Gizmoo pisze: ↑21 sty 2022, 13:44
Najlepsi są jednak "Zarządcy i Budynki Specjalne"
Zagrałem po dłuższej przerwie i... Absolutnie się z
sobą NIE ZGADZAM!
Po wczorajszej partii wszyscy uznaliśmy, to za
najsłabszy moduł Totally Liquid. O ile zarządcy (CEO) są jeszcze w miarę (od biedy) do zaakceptowania, to już "budynki specjalne" są tak słabo zbalansowane, że powodują srogi rozjazd punktowy. Początkowy draft niestety nie jest w stanie wyrównać braku tego balansu. Sam pomysł na asymetryczność jest kapitalny, ale odnoszę wrażenie, że nie został przetestowany do końca. W wolnej chwili zerknę na BGG i przeczytam dyskusję, bo pewnie są mądrzejsi i bardziej doświadczeni gracze, którzy będą mieli w tej kwestii coś ciekawszego do powiedzenia niż ja.

Na razie, po wczorajszej partii, mam niesmak i poczucie ogromniej niesprawiedliwości - przewaga punktowa pomiędzy miejscem 1,2 a 3, 4 była tak duża, jakbyśmy grali w inną grę.

Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba było tak - 1. 89 punktów. 2 78 punktów. 3. 55 punktów. 4. 52 punkty.
Zagrałem jednak pierwszy raz z użyciem modułu PR Events i tu muszę przyznać - jestem bardzo mile zaskoczony. Kiedyś pamiętam gdzieś czytałem, że właśnie te karty nie są zbalansowane, ale we wczorajszej rozgrywce w ogóle tego nie odczułem, a "ukryte cele" dodają super smaczku strategicznego i kombinowania "w co pójść", żebyśmy skorzystali na dodatkowych punktach bardziej niż pozostali gracze. Generuje to fajne emocje przy stole i dostarcza fajnego dylematu na sam koniec rozgrywki - "którą kartę ujawnić".
Bardzo podobają mi się też wodne dinozaury, które wreszcie mają bardzo zróżnicowane umiejętności i przy których czuć różnorodność. Świetna sprawa i chcę z nimi grać
zawsze!
Po wczorajszej partii stwierdzam dobitnie, że nie umiem w tą grę grać, ale chcę ją eksplorować dalej. Bardzo mi się ten tytuł podoba, pomimo marudzenia na to, że ktoś mi coś podebrał.

I szczerze - nie mogę się doczekać kolejnej rozgrywki. Jedyne, co mi przeszkadza, to składanie i rozkładanie tej gry. Tutaj kończy się przyjemność, a zaczyna koszmar. Muszę chyba wreszcie kupić jakiś solidny insert.