(Opole) Planszowe Opole
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Potwierdzam (poza jednym 'faktem'). Skromnie, w 3 osoby. Najpierw pobotanikowane z jednym Andrzejem - średnio przypadło do gustu, z tego co mówił (pewnie nie docenił negatywnej interakcji, której może pozornie nie widać na pierwszy rzut zasad). Drugi Andrzej dospał, dołączył godzinę później i kryptydowaliśmy do upadłego, a nawet trochę dłużej. Zwinęliśmy się jakoś o 20:40. Światło pogaszone. Dzięki za wspólne poszukiwania kreatury. Dozo.
-
- Posty: 650
- Rejestracja: 04 lis 2007, 00:47
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ja tam zawsze byłem za propagandą sukcesu. Sukces jest bardzo ważny. Pozytywnie wpływa na wszystkie aspekty życia. A sukces jednostki to sukces całego społeczeństwa... ba, narodu nawet....
Szkoda, że na forum nie ma pasków. Ech, rozmarzyłem się...
Szkoda, że na forum nie ma pasków. Ech, rozmarzyłem się...
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Czwarty leżał pod stołem i znaczniki do Cryptida nam zabierał, myślał że to cukierki i chciał je nam podzerać. Gdy to zauważyłem do Bagien go zaciągnąłem by Cryptid straszna bestia poczęstował swoim trującym jęzorem. Nieborak w ucieczce schował się do szałasu ale potwór był sprytniejszy, wyciągnął, zjadł i zasną. Takiego pecha miała chłopina nasza ale przeżyła bo rozpruła brzuch Cryptidowi a nasza trójka mogła dokończyć grę cali i zdrowi.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Wow.Andrzej2020 pisze: ↑24 lis 2022, 09:16Czwarty leżał pod stołem i znaczniki do Cryptida nam zabierał, myślał że to cukierki i chciał je nam podzerać. Gdy to zauważyłem do Bagien go zaciągnąłem by Cryptid straszna bestia poczęstował swoim trującym jęzorem. Nieborak w ucieczce schował się do szałasu ale potwór był sprytniejszy, wyciągnął, zjadł i zasną. Takiego pecha miała chłopina nasza ale przeżyła bo rozpruła brzuch Cryptidowi a nasza trójka mogła dokończyć grę cali i zdrowi.
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Słabo to obmyśliłeś. Jeśliby chociaż ogniem zionął, to by się zbudowało przed polibudą jakiś duży kształtny piroautomat i by się kasowało ludzi za smsy generujące ogień z paszczy (albo ze strony przeciwnej, w zależności jak byś to obmyślił).Andrzej2020 pisze: ↑24 lis 2022, 09:16[...]by Cryptid straszna bestia poczęstował swoim trującym jęzorem.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ponieważ chcę żeby Staszek miał gdzie nadal pracować to Cryptid nie będzie ogniem częstować. Jad z jego języka wystarczy w całości by pozostały wszystkie uczelniane wnętrzności.j_g pisze: ↑24 lis 2022, 17:00Słabo to obmyśliłeś. Jeśliby chociaż ogniem zionął, to by się zbudowało przed polibudą jakiś duży kształtny piroautomat i by się kasowało ludzi za smsy generujące ogień z paszczy (albo ze strony przeciwnej, w zależności jak byś to obmyślił).Andrzej2020 pisze: ↑24 lis 2022, 09:16[...]by Cryptid straszna bestia poczęstował swoim trującym jęzorem.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Cześć. Spotkajmy się w tą środę na wspólnym graniu. Przyniosę andrzejkowe chrupki, ciastka i sok. Grając będziemy świętować moje imieniny. Granie proponuję zacząć od odpoczynku czyli Snu ale uważajmy żeby nas nie podziobały za bardzo kruki. Chciałbym standardowo znaleźć się w lesie, na bagnach lub nie daleko szałasu szukając złej bestii.
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
No i nie zapominajmy o tłustych czipsach, czekoladzie i chusteczkach nasączonych alkoholem do rozcierania tego wszystkiego po kartach. Kto przynosi gry?Andrzej2020 pisze: ↑28 lis 2022, 09:42 Cześć. Spotkajmy się w tą środę na wspólnym graniu. Przyniosę andrzejkowe chrupki, ciastka i sok. Grając będziemy świętować moje imieniny.
Ech, Andrzeju, Andrzeju... Wszystkiego najlepszego!
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Nie marudź. Ja wezmę Sen a Ty weźmiesz Cryptida? Poza tym jak po ewentualnym jedzeniu powycieram taką chusteczką ręce to wtedy jest w porządku. Poza tym wiesz że nie zrobiłem tego celowo że mi coś skapnęło i chciałem usunąć to.j_g pisze: ↑28 lis 2022, 10:49No i nie zapominajmy o tłustych czipsach, czekoladzie i chusteczkach nasączonych alkoholem do rozcierania tego wszystkiego po kartach. Kto przynosi gry?Andrzej2020 pisze: ↑28 lis 2022, 09:42 Cześć. Spotkajmy się w tą środę na wspólnym graniu. Przyniosę andrzejkowe chrupki, ciastka i sok. Grając będziemy świętować moje imieniny.
Ech, Andrzeju, Andrzeju... Wszystkiego najlepszego!
Re: (Opole) Planszowe Opole
Hm. Dla kogo w porządku?Andrzej2020 pisze: ↑28 lis 2022, 13:50 Poza tym jak po ewentualnym jedzeniu powycieram taką chusteczką ręce to wtedy jest w porządku.
Bo np. ja bym nie pozwoliła po takim wycieraniu dotykać moich gier. Przed graniem mycie rąk i po każdym jedzeniu wycieczka do umywalki
Kupuję te gry często za znaczące dla mnie kwoty, dbam o gry, by były w dobrym stanie i służyły jak najdłużej, sama w tym celu rezygnuję z przekąsek podczas grania. Nie po to te zabiegi i wyrzeczenia, żeby ktoś autorytarnie stwierdzał, że będzie w porządku jeśli wytrze ręce w ściereczkę..
Podsumowując, ja wcale nie uważam, żeby Jacek marudził.
To Ci się chwaliPoza tym wiesz że nie zrobiłem tego celowo że mi coś skapnęło i chciałem usunąć to.
Co to jednak zmienia dla stanu gry? Nic. Dlatego lepiej zachować środki ostrożności. Jeśli nie ma co skapnąć, to choćby chciało, to nie skapnie
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
ok, bardzo fajniacko... ale pytanie czy znów się spóźniasz?
Ja powinienem być na 17-tą. Andrzej2020 chciał Kryptyda i 7CŚ:Pojedynek (na wypadek jakby jednak ktoś zaliczył duże spóźnienie). Jeśli nikt 4-ty nie dołączy to mogę się przychylić do tego chcenia, aczkolwiek wolałbym już coś innego, bo jak się zrobię za dobry w te kryptydowanie, to inni nie będą chcieli ze mną grać.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Ja swój poziom w Cryptida mogę podnieść z Amatorskiego na początkujący. Ja przyniosę Sen-bardzo fajna i przyjemna gra karciana.j_g pisze: ↑29 lis 2022, 18:57ok, bardzo fajniacko... ale pytanie czy znów się spóźniasz?
Ja powinienem być na 17-tą. Andrzej2020 chciał Kryptyda i 7CŚ:Pojedynek (na wypadek jakby jednak ktoś zaliczył duże spóźnienie). Jeśli nikt 4-ty nie dołączy to mogę się przychylić do tego chcenia, aczkolwiek wolałbym już coś innego, bo jak się zrobię za dobry w te kryptydowanie, to inni nie będą chcieli ze mną grać.
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Weź te Smoki. Czytałem instrukcję i wydają się być mocno ciekawsze niż Sen.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Serio? To chyba jeszcze raz poczytam o nich.
No i Koty wydają się być bardziej złożone od tych obu jak coś.
A to nie lepiej byłoby Wam pograć choćby we Wsiąść do Pociągu? Albo Epokę Kamienia, czy nawet Takenoko?
A może jeszcze lepiej w Arnaka, Solenię albo Little Town, tylko że tych nie mają w mbp.
Ale 7CŚ mają.
Albo w Wyprawę do El Dorado, ale to może nie lubicie.
Edit: Faktycznie, Smoki są czymś zupełnie innym niż myślałam. Jednak o ile same w sobie są bardziej złożone niż Sen, to nie wiem czy Sen w którymś z dodatkowych wariantów (gdzie np. można nie dostać punktów ujemnych za karty, których ma się odpowiednią ilość) nie będzie jednak ciekawszy i bardziej pod kontrolą gracza niż Smoki.
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Większą przyjemność robi mi jak pod moją kontrolą są karty przeciwnika niż moje. Można go np. zmiażdżyć i doprowadzić do łez, przy okazji rzucając jakiś humorystyczny komentarz... sama przyznasz, nie do przecenienia.agt pisze: ↑29 lis 2022, 21:09 Faktycznie, Smoki są czymś zupełnie innym niż myślałam. Jednak o ile same w sobie są bardziej złożone niż Sen, to nie wiem czy Sen w którymś z dodatkowych wariantów (gdzie np. można nie dostać punktów ujemnych za karty, których ma się odpowiednią ilość) nie będzie jednak ciekawszy i bardziej pod kontrolą gracza niż Smoki.
Nie wiem co koledzy lubią. Ciężko wyczuć. Co tydzień próbuję im pokazać coś fajnego nowego, ale są z tym duże opory. Jak nie zafiksowanie się na jednym tytule (na szczęście lubianym przeze mnie), to skreślanie jakichś tytułów tylko po spojrzeniu na okładkę. Zdumiewające. Dla mnie poznawanie nieznanego zawsze było wartością samą w sobie.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: 08 sty 2020, 21:33
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 20 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Wezmę również Smoki. Wiem że jest taka gra jak Wyprawa do El Dorado-jedna z kultowych gier. Kocham Wsiąść do pociągu.
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Podróżnik był tak miły, że odpisał mi iż "postara się być na 17.00, ewentualnie na 17.30". Jak mocno chcesz to możemy zacząć 7CŚ we dwóch, ale jak Podróżnik wpadnie to proponowałbym 7CŚ w tym samym momencie zakończyć i zacząć coś już na trzech.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Fakt, to jest wartość. A to bardziej w Smokach niż we Śnie. Przynajmniej bardziej wprost. We Śnie pozostaje wnioskowanie z zachowań przeciwnika. A ma ono sens tylko wtedy, kiedy przeciwnik ogarnia co sam robi
Można go np. zmiażdżyć i doprowadzić do łez, przy okazji rzucając jakiś humorystyczny komentarz... sama przyznasz, nie do przecenienia.
Miałam tu na myśli głównie Ciebie. Nie wiem czy idea wyścigu wystarczająco uzasadnia Tobie przechodzenie przez proces deckbuildingu
Hm. Może spróbuj przed przyjściem wrzucać wszystko w reklamówkę?Co tydzień próbuję im pokazać coś fajnego nowego, ale są z tym duże opory. Jak nie zafiksowanie się na jednym tytule (na szczęście lubianym przeze mnie), to skreślanie jakichś tytułów tylko po spojrzeniu na okładkę.
A to widzisz ludzie różnie mają. Np. ja się jaram gdy coś nowego z biblioteki przytargam, a mój Małżonek mówi wtedy: "Znowu coś nowego? Nie możemy grać w coś, w co umiemy?"Zdumiewające. Dla mnie poznawanie nieznanego zawsze było wartością samą w sobie.
Na szczęście dzieci też zjarane. Na widok każdego pudełka
I chyba żadna okładka ich jeszcze nie zniechęciła
-
- Posty: 2011
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 255 times
Re: (Opole) Planszowe Opole
Grałem raz. Nie było złe. Na pewno nie było czuć suchego dekbildowania. Mógłbym jeszcze zagrać. Ale z kolei mocno familijne ciężkości to też nie ma tego wyzwania. Można zagrać raz na jakiś czas by komuś zielonemu pokazać, ale żeby się w takie zagrywać to niekoniecznie.
Nie przejdzie. Będzie marudzenie, że na tej reklamówce to napis taki blady, inna za krzykliwa, że biedronka krzywo patrzy, itp... Choć koncepcja była dobra. Trzeba ją tylko udoskonalić.Hm. Może spróbuj przed przyjściem wrzucać wszystko w reklamówkę?Co tydzień próbuję im pokazać coś fajnego nowego, ale są z tym duże opory. Jak nie zafiksowanie się na jednym tytule (na szczęście lubianym przeze mnie), to skreślanie jakichś tytułów tylko po spojrzeniu na okładkę.
To nie zawsze jest regułą, nawet zależy od gry. Jest wiele gier, że miałem myśl "Kurde, warto by było rzucić wszystko inne i to pomasterować, bo ma duży potencjał do odkrycia."A to widzisz ludzie różnie mają. Np. ja się jaram gdy coś nowego z biblioteki przytargam, a mój Małżonek mówi wtedy: "Znowu coś nowego? Nie możemy grać w coś, w co umiemy?"Dla mnie poznawanie nieznanego zawsze było wartością samą w sobie.
Re: (Opole) Planszowe Opole
Rozumiem, co masz na myśli.
No np. taki Dominion
A tak całkiem serio, to jestem ciekawa, czy nie zmieniłbyś zdania o suchym deckbuildingu w Dominionie, gdybyś zagrał z którymś z rozszerzeń wprowadzających żetony Zwycięstwa. Jest wtedy więcej dróg do zwycięstwa, a punkty zwycięstwa zebrane w talii nie muszą wyłaniać wygrywającego.