No i to jest wiadomość! Kurcze jakoś mi to umknęło a teraz większy sens ma budowanie np. cieplarni czy szpitala.Dzięki za cynk
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
No i to jest wiadomość! Kurcze jakoś mi to umknęło a teraz większy sens ma budowanie np. cieplarni czy szpitala.Dzięki za cynk
Dodam od siebie:vektor pisze: - Czy poprawnie zaznaczaliście chorych mieszkańców w fazie zasilania generatora przez to że nie dogrzaliście.
- Czy w fazie przygotowania (5) nie zapominaliście obracać żetonów choroby na torze mieszkańców gdy były w odpowiednich zakresach.
- Czy w fazie akcji na samym początku zasilaliście generator, by akcje mieszkańców odbywały się w cieple i czy zaznaczyliście od razu że mieszkanie choruje gdy wykonywał prace w zimnie lub gdy odśnieżał.
- Czy używaliście tylko inżynierów do lecznic/szpitali i w odpowiedni sposób kurowaliście i leczyliście.
- Czy odwracaliście (odpowiednią ilość razy) znacznik zachorowania na 2 stronę gdy w którejś grupie ten znacznik miał minąć znacznik liczby mieszkańców o (x pól)?
- Czy zawsze starczało wam schronienia dla wszystkich mieszkańców i czy jak w danym schronieniu było zimno to zaznaczaliście to na torze zachorowań?
W tej grze wystarczy zapomnieć o przesunięciu jednego znacznika który potencjalnie może rozpocząć lawinę przykrych zdarzeń które spowodują przedwczesny koniec naszego panowania w mieście.
Wszystko to robiłem poprawnie. Czytałem ten wątek i wychwyciłem te rzeczy. Co najlepsze o tym co źle robiłem też czytałem ale jak przyszło co do czego to zapomniałem w natłoku innych zasad.sopel82 pisze: ↑04 kwie 2023, 10:16 Po kilku grach powiem, że trochę za łatwo to brzmi, dość dużo zbudowałeś jak na pierwsze tury (choć może dzięki tym dwóm barakom na starcie?).
W każdym razie pierwsze pytanie klucz, które wiele osób zapomina, a robi grę o wiele łatwiejszą: czy restartowałeś generator na 0 w każdej rundzie?
Resztę pytań sprawdzających wrzucił kiedyś:
Dodam od siebie:vektor pisze: - Czy poprawnie zaznaczaliście chorych mieszkańców w fazie zasilania generatora przez to że nie dogrzaliście.
- Czy w fazie przygotowania (5) nie zapominaliście obracać żetonów choroby na torze mieszkańców gdy były w odpowiednich zakresach.
- Czy w fazie akcji na samym początku zasilaliście generator, by akcje mieszkańców odbywały się w cieple i czy zaznaczyliście od razu że mieszkanie choruje gdy wykonywał prace w zimnie lub gdy odśnieżał.
- Czy używaliście tylko inżynierów do lecznic/szpitali i w odpowiedni sposób kurowaliście i leczyliście.
- Czy odwracaliście (odpowiednią ilość razy) znacznik zachorowania na 2 stronę gdy w którejś grupie ten znacznik miał minąć znacznik liczby mieszkańców o (x pól)?
- Czy zawsze starczało wam schronienia dla wszystkich mieszkańców i czy jak w danym schronieniu było zimno to zaznaczaliście to na torze zachorowań?
W tej grze wystarczy zapomnieć o przesunięciu jednego znacznika który potencjalnie może rozpocząć lawinę przykrych zdarzeń które spowodują przedwczesny koniec naszego panowania w mieście.
- czy kartę mieszkańca (dzieci) używałeś tylko raz na rundę i czy wykonywałeś tylko to co jest napisane na karcie?
- czy odśnieżanie zawsze wykonywałeś w zimnie? i czy dobrze pilnowałeś akcje wykonywane w cieple/zimnie?
- czy rozpatrywałeś efekty zachorowań i głodu (pod torem)?
- czy po śmierci mieszkańca wykonywałeś wszystkie kroki łącznie z dociągnięciem karty i rozpatrzeniem efektu na dole?
W takim razie gratulujęHeiken pisze: ↑04 kwie 2023, 10:39 Wszystko to robiłem poprawnie. Czytałem ten wątek i wychwyciłem te rzeczy. Co najlepsze o tym co źle robiłem też czytałem ale jak przyszło co do czego to zapomniałem w natłoku innych zasad.
Polecam baraki zbieraczy na start bo to potęga - kilkanaście zasobów można dostać w pierwszej turze z dwóch. Gdy zbieranie daje 4 sztuki. W trzeciej turze znowu kilkanaście. Działa to tak samo jak w komputerowej - barak to podstawa bo daje kopa do ekonomii na start. Przy czym zależy to oczywiście od ułożenie płytek. Każde wczesne drewno jest na wagę złota.
Opis jest skrótowy ale dwie wypowiedzi wcześniej wspomniałem, że zebrałem dwa drewna wczesniej xD i wtedy budowa by optymalizować akcje. Dopiero potem zbierałem barakami i tak po jednym zasobie z każdego pola. Karta dziecka pomogła też na start w zbieraniu, chociaż zbiera 3 surowce tylko z baraku. Ogólnie szczęśliwie rozdanie kafelków, sporo drewna.
Hmm a czy dobrze używałeś doradcy? Jeśli dobrze pamiętam to wymaga on zużycia konkretnego żetonu nadziei by móc go odpalić
Oczywiście. Na start mamy ten żeton. Zresztą jak stoi szpital to ten doradca jest już warty pół akcji.
Grałeś w grę komputerową? Tam masz centralnie duży generator, który jest bardzo ważny do przetrwania i jak myślę Frostpunk to przed oczami mam generator.detrytusek pisze: ↑13 kwie 2023, 08:07 Ja tak tylko tu zostawię, że grą byłem zainteresowany ale nie kupiłem i nie kupię po zobaczeniu ogromu pudła. Gdyby jeszcze to było wypchane czymś sensownym ale to jest tak ogromne tylko przez irracjonalnie wielki piec, który robi tylko 2 rzeczy. Ma szufladkę do zbierania kosteczek oraz ma zasłaniać 1/4 planszy. Pełen sukces. Do tego jak czytam nie da się tego mimo wszystko upchać z powrotem bez instrukcji...
Szkoda, że plastik musiał zastąpić funkcjonalność. Takim projektom mówię stanowcze nie. Może kiedyś doczekam, aż to plastikowe szaleństwo trochę opadnie.
Dobrze że można mieć różne zdanie niż innidetrytusek pisze: ↑13 kwie 2023, 08:07 Ja tak tylko tu zostawię, że grą byłem zainteresowany ale nie kupiłem i nie kupię po zobaczeniu ogromu pudła. Gdyby jeszcze to było wypchane czymś sensownym ale to jest tak ogromne tylko przez irracjonalnie wielki piec, który robi tylko 2 rzeczy. Ma szufladkę do zbierania kosteczek oraz ma zasłaniać 1/4 planszy. Pełen sukces. Do tego jak czytam nie da się tego mimo wszystko upchać z powrotem bez instrukcji...
Szkoda, że plastik musiał zastąpić funkcjonalność. Takim projektom mówię stanowcze nie. Może kiedyś doczekam, aż to plastikowe szaleństwo trochę opadnie.
Po twoim opisie wnioskuję, że opinię o grze wyraziłeś tylko na podstawie zawartości pudełka, bez przeczytania czegokolwiek i poznaniu mechanik? Szuflada do zbierania kostek...detrytusek pisze: ↑13 kwie 2023, 08:07 Ja tak tylko tu zostawię, że grą byłem zainteresowany ale nie kupiłem i nie kupię po zobaczeniu ogromu pudła. Gdyby jeszcze to było wypchane czymś sensownym ale to jest tak ogromne tylko przez irracjonalnie wielki piec, który robi tylko 2 rzeczy. Ma szufladkę do zbierania kosteczek oraz ma zasłaniać 1/4 planszy. Pełen sukces. Do tego jak czytam nie da się tego mimo wszystko upchać z powrotem bez instrukcji...
Szkoda, że plastik musiał zastąpić funkcjonalność. Takim projektom mówię stanowcze nie. Może kiedyś doczekam, aż to plastikowe szaleństwo trochę opadnie.
Generator można postawić zawsze obok (jest na to gra przygotowana, wtedy meple kładzie się na środku planszy i osobiście wolę tak grać).detrytusek pisze: ↑13 kwie 2023, 08:07 irracjonalnie wielki piec, który robi tylko 2 rzeczy. Ma szufladkę do zbierania kosteczek oraz ma zasłaniać 1/4 planszy.
Nie jest żadną wymówką bo ja sobie go chciałem kupić ale przypominam, że wraz z wielkością tego kloca rośnie wielkość pudła, które akurat dla mnie ma spore znaczenie.Veridiana pisze: ↑13 kwie 2023, 09:17 Jak już muszę schować grę, to wszystkie zasoby, meeple i znaczniki lecą do pudełka z Pionierów. reszta już spokojnie się mieści w głównym. Generator faktycznie nadaje klimatu i najlepiej trzymać go z boku, a przekreślenie genialnej gry z powodu tego, że któryś element jest za duży, jest chyba po prostu wymówką![]()