Bedzie ciezko. Znajomosc jezyka w populacji jest taka sobie. A ci co nawet znaja, beda mieli pietra, ze moze niedostatecznie i zawsze wybiora wersje PL, szczegolnie w grach narracyjnych. No i gra towarzyska zaklada pokazywania jej towarzystwu, a nigdy nie wiesz czy nie pojawi sie ktos, kto po angielsku "suabo" nawija.
Oczywiscie gry z jedynie ENG dostepnoscia (np KSy na wypasie) to inna para kaloszy, ich sprzedawanie. Bo lęki przy kupnie i graniu moga byc podobne.
Edit:
Jeszcze taka mysl, ze moze rynek oczekiwac nizszej ceny za anglika uzywanego, ktory ma ogolnodostepna wersje PL. I wtedy moze (nie wiem, zgaduje) jest grupa chytrusow ze znajomoscia angielskiego, ktora chetnie to kupi. Czyli niby da sie sprzedawac, ale pewnie z nizsza cena, a nie kazdemu to sie spodoba. Sprzedajacemu