Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Do Victorum na bank biorę, co do remastered nie wiem, czekam na informacje czy poprawią tytanów bo to jest największy babol jaki widziałem u CTG.
-
- Posty: 936
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Czy to nie jest tak, że grupówki to raczej ze sklepu się opłaca? Zdaje się i tak wysyłkę masz za free. Podobnie jak przy Elder Scrolls. Więc zysku żadnego.
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Polecam oglądnać na youtube Cheap Theory Games Feast, opowiadają o zawartości Hoplo i było również Q&A.
I uwaga, uwaga, zapowiedzieli i pokazali prototyp nowej gry - Wroth.
I uwaga, uwaga, zapowiedzieli i pokazali prototyp nowej gry - Wroth.
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Aaa, racja.manicminer pisze: ↑08 wrz 2023, 13:13Czy to nie jest tak, że grupówki to raczej ze sklepu się opłaca? Zdaje się i tak wysyłkę masz za free. Podobnie jak przy Elder Scrolls. Więc zysku żadnego.
A orientujesz się czy lepiej poczekać i zamówić ze sklepu czy podczas kampanii? Cena się zmieni?
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Podczas aktualnej kampanii dodatków do Vic&Rem CTG udostępniło w pdf jeden z nich, tj. Buty Merkurego (do pobrania ze strony kampanii na Gamefound). To nowy sposób na rozegranie kampanii - krótszej, z trudniejszymi walkami, szybszym progresem etc.
Na papierze fajnie to wygląda. Cała kampania została skoncentrowana w max 24 tygodniach. Akty mają po 6 tygodni, nie 12. Sami decydujemy, czy i kiedy walczymy z Primusami (max 7 starć). Każde takie wygrane starcie nas mocno boostuje, ale wprowadza też modyfikator dla wrogów, utrudniający nam wszystkie potyczki.
Fajnie rozwiązali też początek kampanii. Nie ma wyboru trudności. Mamy 10 błogosławieństw i możemy wedle uznania zamienić dowolną liczbę z nich na polepszenie statystyk ewentualnie na dodanie dodatkowych umiejek bohaterowi. Czyli wybieramy między lepszymi statystykami, umiejkami, a dodatkowymi życiami. Kurcze, jestem poza domem, a z chęcią bym to już wypróbował.
Na papierze fajnie to wygląda. Cała kampania została skoncentrowana w max 24 tygodniach. Akty mają po 6 tygodni, nie 12. Sami decydujemy, czy i kiedy walczymy z Primusami (max 7 starć). Każde takie wygrane starcie nas mocno boostuje, ale wprowadza też modyfikator dla wrogów, utrudniający nam wszystkie potyczki.
Fajnie rozwiązali też początek kampanii. Nie ma wyboru trudności. Mamy 10 błogosławieństw i możemy wedle uznania zamienić dowolną liczbę z nich na polepszenie statystyk ewentualnie na dodanie dodatkowych umiejek bohaterowi. Czyli wybieramy między lepszymi statystykami, umiejkami, a dodatkowymi życiami. Kurcze, jestem poza domem, a z chęcią bym to już wypróbował.
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Dzięki bajbaj za przypomnienie, że mamy mercury boots udostępnione w kampanii, ściągnięte i zagrane.
Tryb jest tak z 3 razy szybszy niż normalny, mi zajęło niecałe 2 godziny. Mi się bardzo podoba, zanim zdążyłem się grą znużyć ( co w standardowej kampanii zdarza się na początku 4 tygodnia), tak tutaj to mega szybko zleciało i mam ochotę na kolejną rozgrywkę.
Rozwój pomimo krótszej kampanii następuje znacznie szybciej dzięki zmienionemu podejściu do nagród za walki z Primusami. Teraz walczymy kiedy chcemy ( ale dalej w stolicy danego primusa), z iloma chcemy, tak możemy zawalczyć z 7 albo wszystkich olać)!!
Przez tą zmianę gra się bardzo otwarla, dodatkowo mamy teraz statystykę ‚navigation’, którą możemy ulepszać (do 4 Max) dzięki czemu przez mapę przechodzimy o wieeeele szybciej ( w końcu buty mercurego).
Zmieniono podejście do kart Opportunity, wg mnie na plus. Ale do tego karty Opportunity mogą służyć do przerzucenia kośćmi, kapitalne, od razu to zaaplikowałem do mojej standardowej kampanii, którą rozgrywałem parę dni wcześniej.
Dla mnie bardzo dobra zmiana, super że jest do wydrukowania i nie trzeba pchać się w dodatkowe koszty.
Ja standardowy tryb lubię, jednak widzę już, że o wiele częściej będę ten ogrywał, krótszy czas gry, ale i to, że rozwijamy się w szybszym tempie, dzięki czemu walka z scionem następuje po 2, Max 3 godzinach gry jest ogromnym plusem.
Tryb jest tak z 3 razy szybszy niż normalny, mi zajęło niecałe 2 godziny. Mi się bardzo podoba, zanim zdążyłem się grą znużyć ( co w standardowej kampanii zdarza się na początku 4 tygodnia), tak tutaj to mega szybko zleciało i mam ochotę na kolejną rozgrywkę.
Rozwój pomimo krótszej kampanii następuje znacznie szybciej dzięki zmienionemu podejściu do nagród za walki z Primusami. Teraz walczymy kiedy chcemy ( ale dalej w stolicy danego primusa), z iloma chcemy, tak możemy zawalczyć z 7 albo wszystkich olać)!!
Przez tą zmianę gra się bardzo otwarla, dodatkowo mamy teraz statystykę ‚navigation’, którą możemy ulepszać (do 4 Max) dzięki czemu przez mapę przechodzimy o wieeeele szybciej ( w końcu buty mercurego).
Zmieniono podejście do kart Opportunity, wg mnie na plus. Ale do tego karty Opportunity mogą służyć do przerzucenia kośćmi, kapitalne, od razu to zaaplikowałem do mojej standardowej kampanii, którą rozgrywałem parę dni wcześniej.
Dla mnie bardzo dobra zmiana, super że jest do wydrukowania i nie trzeba pchać się w dodatkowe koszty.
Ja standardowy tryb lubię, jednak widzę już, że o wiele częściej będę ten ogrywał, krótszy czas gry, ale i to, że rozwijamy się w szybszym tempie, dzięki czemu walka z scionem następuje po 2, Max 3 godzinach gry jest ogromnym plusem.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 18 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
W końcu zagrałem. Grałem że 2.5h i doszedłem do 4 tygodnia. Strasznie długo, ale zakładam, że to problem pierwszej rozgrywki. Gra mi się mega dłużyła. Jakoś mnie te walki nie porwały. Plansza Atlantydów fajna ale chyba ten trójząb trochę silny skoro zadaje 3 obrażenia jeżeli locals go używa. Gry wchodziła wroga jednosta z ruchem 3 to miałem z nią problemy. Sporty wygrywałem przez eliminację wroga (prócz tribuna) bo king of the hill się wlókł a na flagę nie miałem za szybkich jednostek. Bohatera w ogóle nie wystawiałem. Potem przeszedłem na plansze argonautów i mnie ona strasznie męczyła. King of the hill znowu się ciągnął przez to, że moje 2 jednostki muszą sąsiadować. Schematy rywala trochę ciężko mi było zrozumieć. Do końca nie wiedział czy dobrzde określałem co ma robić, więc grałem na logikę głównie. Ciężko mi znaleźć jakieś pozytywy poza wyglądem i mega pomysłowym setupem.
Może rozegram jeszcze raz z modułem Merkurego ale chyba będę chciał się pozbyć.
Jakoś mi te nowy gry CTG nie leżą. Burncycle zagrałem raz i z powodu czasu trwania i rozwleczonej rozgrywki nie wróciła na stół. Chyba jednak Too Many Bines pozostanie w moim sercu. A tyle jestem zniechęcony, że myślę czy nie anulować pledge na Elder Scrolls nawet że stratą 10% bo obawiam się że też mi nie siądzie.
Może rozegram jeszcze raz z modułem Merkurego ale chyba będę chciał się pozbyć.
Jakoś mi te nowy gry CTG nie leżą. Burncycle zagrałem raz i z powodu czasu trwania i rozwleczonej rozgrywki nie wróciła na stół. Chyba jednak Too Many Bines pozostanie w moim sercu. A tyle jestem zniechęcony, że myślę czy nie anulować pledge na Elder Scrolls nawet że stratą 10% bo obawiam się że też mi nie siądzie.
-
- Posty: 936
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Bo Hoplo jest troche monotonne, odrazu na yt widać, burncycle też rozwleczone tak jak napisałeś. To są gry dla osób, które czegoś takiego szukają. Myślę, że Elder Scrolls będzie bardziej podobne to TMB niż te dwie wspomniane wcześniej, nastawione na przygodę z mechaniką łącząca dobre elementy z ich innych gier. Czy to będzie gra da ciebie ? Myślę, że jeśli TMB lubisz, a dungeon crawlerem nie gardzisz to powinno być ok. Cena powinna być niższa niż w sklepach więc zawsze można sprzedać.Liarus pisze: ↑24 wrz 2023, 08:46 W końcu zagrałem. Grałem że 2.5h i doszedłem do 4 tygodnia. Strasznie długo, ale zakładam, że to problem pierwszej rozgrywki. Gra mi się mega dłużyła. Jakoś mnie te walki nie porwały. Plansza Atlantydów fajna ale chyba ten trójząb trochę silny skoro zadaje 3 obrażenia jeżeli locals go używa. Gry wchodziła wroga jednosta z ruchem 3 to miałem z nią problemy. Sporty wygrywałem przez eliminację wroga (prócz tribuna) bo king of the hill się wlókł a na flagę nie miałem za szybkich jednostek. Bohatera w ogóle nie wystawiałem. Potem przeszedłem na plansze argonautów i mnie ona strasznie męczyła. King of the hill znowu się ciągnął przez to, że moje 2 jednostki muszą sąsiadować. Schematy rywala trochę ciężko mi było zrozumieć. Do końca nie wiedział czy dobrzde określałem co ma robić, więc grałem na logikę głównie. Ciężko mi znaleźć jakieś pozytywy poza wyglądem i mega pomysłowym setupem.
Może rozegram jeszcze raz z modułem Merkurego ale chyba będę chciał się pozbyć.
Jakoś mi te nowy gry CTG nie leżą. Burncycle zagrałem raz i z powodu czasu trwania i rozwleczonej rozgrywki nie wróciła na stół. Chyba jednak Too Many Bines pozostanie w moim sercu. A tyle jestem zniechęcony, że myślę czy nie anulować pledge na Elder Scrolls nawet że stratą 10% bo obawiam się że też mi nie siądzie.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 18 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Chyba jest coś w tym co piszesz. Może oczekiwałem coś na wzór starego Hoplomachusa połączonego w szybka kampanie a dostałem zbiór losowych łamiglowek. Może nawet nie będę zasiadał z Merkurym bo pewnie niewiele zmieni w samej grze
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Akurat Merkury to cztery strony do przeczytania w darmowym pdf. Chwila czytania i możesz sam zweryfikować na macie. Z drugiej strony rozumiem Twoją niechęć, bo sam tak mam z niektórymi grami, że po pierwszej randce, która się nie udała, nie mam ochoty na kolejne.
Ja na pewno dam na dniach szansę V właśnie w tym nowym trybie.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
- Lokalizacja: Pszczyna
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 18 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Mnie najbardziej chyba bolą te walki i sporty (bo u mnie to jeden pies skoro tylko walczę). W normalnym Hoplomachusie gdzie jest sporo jednostek i plansza duża to losowość.tak nie bolała. Tutaj mam wrażenie że jeden atak nie wejdzie przez kości i cała walka może być ustawiona. Plus po przegranej traci się tydzień a ma żadnej wyrównującej mechaniki (nie wiem, rekrutacja może powinna pozostać czy coś). Mechaniki plansz (na razie grałem tylko na Atlantydach i Argonautach) są strasznie powtarzalne. Może tam powinni te dodatkowe zasady jakoś zmieniać albo losować czy aplikować. Jak miałem dwie walki pod rząd na planszy argonautów i ta sama zasada max 2 jednostek sąsiadujących to było dla mnie słabe
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Dlatego polecam:
- po pierwsze wdrożyć rozwiązanie z mercury boots i zaaplikować przerzut kości za wydanie karty
- zagrać w Mercury Boots jak standardowa kampania nuży, jest po prostu szybciej i sprawniej i ciekawiej
I teraz tak się zastanawiam, że skill 'navigation' powinien być również w podstawowej kampanii dodany, usprawnia poruszanie.
- po pierwsze wdrożyć rozwiązanie z mercury boots i zaaplikować przerzut kości za wydanie karty
- zagrać w Mercury Boots jak standardowa kampania nuży, jest po prostu szybciej i sprawniej i ciekawiej
I teraz tak się zastanawiam, że skill 'navigation' powinien być również w podstawowej kampanii dodany, usprawnia poruszanie.
-
- Posty: 2572
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 703 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Kurde mam tak samo. Uwielbiam tę firmę ale Burncycle i Victorum wyleciały po 2 rozgrywkach. W Remastered zagrałem parę partii więcej i w sumie grało się ok, ale jednak za mało kombinowania, więc też poleciało. Dla mnie nieustannie Cloudspire czy TMB to niedoścignione wzory w swoich gatunkach. Niestety mam wrażenie, że Elder Scrolls też mi nie podejdzie bo on generalnie bierze TMB i CS i je upraszcza...Liarus pisze: ↑24 wrz 2023, 08:46 Jakoś mi te nowy gry CTG nie leżą. Burncycle zagrałem raz i z powodu czasu trwania i rozwleczonej rozgrywki nie wróciła na stół. Chyba jednak Too Many Bines pozostanie w moim sercu. A tyle jestem zniechęcony, że myślę czy nie anulować pledge na Elder Scrolls nawet że stratą 10% bo obawiam się że też mi nie siądzie.
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Pytanie w sprawie kampanii dodatku. Będzie tam coś a’la late pledge? Nigdy nie brałem nic na gamefound, chętnie kupiłbym wszystko do victorum, ale najkrócej rzecz biorąc nie teraz
i nie wiem, czy trzeba tam wpłacić jakiegoś dolara, czy nie i do kiedy będzie możliwość zamawiania. Pomoże ktoś
?


Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Na Gamefound - jeśli się nie mylę - late pledge jest dostępny albo dla wszystkich albo dla tych, którzy "follołowali" projekt przed rozpoczęciem. Nie ma z tym problemu. Gdybyś chciał dorzucić coś małego, to daj znać. Ja mam wsparty pakiet (zaoszczędziłbyś na przesyłce - ta przy pakiecie jest w cenie, doszedłby tylko paczkomat).Largo pisze: ↑25 wrz 2023, 14:00 Pytanie w sprawie kampanii dodatku. Będzie tam coś a’la late pledge? Nigdy nie brałem nic na gamefound, chętnie kupiłbym wszystko do victorum, ale najkrócej rzecz biorąc nie terazi nie wiem, czy trzeba tam wpłacić jakiegoś dolara, czy nie i do kiedy będzie możliwość zamawiania. Pomoże ktoś
?
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Na gamefound late pledge jest dla wszystkich.
Zawsze będziesz mógł dobrać rzeczy w sklepie CTG, na pewno będą na stanie po wysłaniu do wspierających.
Zawsze będziesz mógł dobrać rzeczy w sklepie CTG, na pewno będą na stanie po wysłaniu do wspierających.
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Po dłuższej przerwie wróciłem do grania w Victorum. Tym razem z pełną świadomością czym jest gra, czym nie jest, a zatem, jakiego rodzaju doświadczenie oferuje. Właśnie na takie doświadczenie miałem ochotę, więc ... jak można się domyśleć po tym wstępie, bawię się bardzo dobrze. Gram właśnie drugą kampanię przeciwko Taotie. Pierwszą przegrałem z kretesem, ale bardzo miło spędziłem czas. Wybrałem Krakenlance oraz średni poziom trudności przy modelu rozgrywki Buty Merkurego (czyli skrócona kampania do 24 tygodni, walk z primusami mamy tyle, ile chcemy, rozwijamy się szybciej, ale też inaczej...). Moje pozytywne nastawienie do wykorzystania doświadczenia sprzed miesięcy było błędem. Na średnim poziomie trudności w Butach Merkurego mamy 8 błogosławieństw, które możemy przeznaczyć na początkowe podrasowanie bohatera albo zostawić na wszelki wypadek podczas kampanii. Ja 6 z nich przeznaczyłem kolejno na dwie dodatkowe żółte kości, na jedno dodatkowe HP, 1 dodatkowy punkt ruchu na planszy świata (modyfikowanie "zasięgu" wprowadzają właśnie Buty Merkurego) oraz na dwie umiejki (hak oraz bycie taktykiem i inspirowanie mojej ekipy - sąsiadujące ze mną moje jednostki mają dodatkową niebieską kostkę ataku). Wszystko niby git. Po trzech spokojnych tygodniach stwierdziłem "Sea Striderze, największy gladiatorze Lamozji i przy okazji wyspiarska mendo, idę po Ciebie!". Wchodzimy na lokalną arenę, a tu okazuje się, że niedawno miał miejsce jakiś incydent z przesyłką od Taotie (tak, buduję sobie zawsze narrację podczas gry
). Wyciągając żetony z wora i układając kolejkę przeciwników wyciągnąłem żeton "nieszczęścia" (bane chip) Taotie, który wskazuje, że pierwsze jednostka, którą zdeplojujemy (brzydkie słowo, ale "wprowadzimy na pole bitwy" jest za długie) będzie miała podwójne HP. A pierwszy, zgodnie z rospiską dla pierwszej walki z primusem był Sea Strider... I tak oto, na arenę wkroczył ON, absorbujący ciosy (może dostać tylko jedno obrażenie z pojedynczego ataku) oraz mający ... 14 HP. Krakenlance z 7HP wyglądał na atlantydzkiego chłystka. Z ogromnym szczęściem podczas walki udało mi się wyjść zwycięsko, tracąc tylko jedno z dwóch błogosławieństw, ale i dwie jednostki z mojej ekipy. Cztery tygodnie później Krakenlance wyzionął ducha w starciu ze Stygianą (źle przydzieliłem taktyki i w sumie nie wykorzystałem umiejętności nieumarłej Merty z Egiptu (chodzi o jej perfect strike na kościach czerwonej i niebieskiej). Całość zajęła mi jakieś 3h.
Zagram raz jeszcze w Buty Merkurego, a potem wrócę do podstawowego modelu rozgrywki. W sumie, to nie wiem, który bardziej lubię. Buty Merkurego sprawiają, że gra jest bardzo intensywna, bo każda decyzja dużo kosztuje (zamiast walczyć, gapię się w mapę 10 minut i zastanawiam się, jakie wydarzenie i gdzie rozpatrywać, a mając 3 potencjalne punkty ruchu na mapie, tych opcji jest już trochę). Do tego odpuszczenie wydarzenia (spactate) kosztem zbierania punktów "nieszczęścia", a finalnie dorzucenia do wora kolejnego żetonu nieszczęścia, ale z możliwością uleczenia się i przestawienia wydarzeń) wydaje się za drogie w tym trybie gry. Z innej strony możliwość większy zasięg ruchu z Butach Merkurego na mapie świata, sprawia, że mamy szansę na rozegranie danego wydarzenia w regionie i na arenie, które mogą na dać większą szansę na wygraną. I w sumie nie wiem.
Mały EDIT: gram z rozszerzeniem o Remastered, czyli primusów i jednostki w regionach losuję z połączonej puli żetonów Victorum i Remastered. Lubię nie wiedzieć, na jakie jednostki mogę w danej grze trafić.

Zagram raz jeszcze w Buty Merkurego, a potem wrócę do podstawowego modelu rozgrywki. W sumie, to nie wiem, który bardziej lubię. Buty Merkurego sprawiają, że gra jest bardzo intensywna, bo każda decyzja dużo kosztuje (zamiast walczyć, gapię się w mapę 10 minut i zastanawiam się, jakie wydarzenie i gdzie rozpatrywać, a mając 3 potencjalne punkty ruchu na mapie, tych opcji jest już trochę). Do tego odpuszczenie wydarzenia (spactate) kosztem zbierania punktów "nieszczęścia", a finalnie dorzucenia do wora kolejnego żetonu nieszczęścia, ale z możliwością uleczenia się i przestawienia wydarzeń) wydaje się za drogie w tym trybie gry. Z innej strony możliwość większy zasięg ruchu z Butach Merkurego na mapie świata, sprawia, że mamy szansę na rozegranie danego wydarzenia w regionie i na arenie, które mogą na dać większą szansę na wygraną. I w sumie nie wiem.
Mały EDIT: gram z rozszerzeniem o Remastered, czyli primusów i jednostki w regionach losuję z połączonej puli żetonów Victorum i Remastered. Lubię nie wiedzieć, na jakie jednostki mogę w danej grze trafić.
-
- Posty: 2106
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 922 times
- Kontakt:
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
@bajbaj Mógłbyś użyczyć pdf z Butami Merkurego? Link z kampanii jest pusty :/
-
- Posty: 903
- Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 611 times
- Been thanked: 553 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Ja polecam dodać jedną prostą zasadę do standardowej kampanii victorum ( wzięte z butow)- można odrzucić 1 kartę aby przerzucić wszystkie kości, swoje lub przeciwnika. Brak limitu kart, przy mojej ostatniej grze i tak miałem max 4 w jednym czasie.
Aaa, polecam hydrę, kapitalna walka.
Aaa, polecam hydrę, kapitalna walka.
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Poniżej (w spojlerze) są linki do trzech dokumentów:
Spoiler:
- Propi
- Administrator
- Posty: 1318
- Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
- Has thanked: 567 times
- Been thanked: 414 times
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Miałem okazję eksplorować świat Hoplomachusa i wyszedłem z niego zwycięsko - chyba 

Recenzja Hoplomachus: Victorum – Ave Hoplo, morituri te salutant - na GamesFanatic.pl


Recenzja Hoplomachus: Victorum – Ave Hoplo, morituri te salutant - na GamesFanatic.pl
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
U mnie gra się kurzyła przez ponad rok i nawet ją wystawiłem na sprzedaż, ale ostatnio w ramach przerwy od innych tytułów stwierdziłem, że może warto spróbować dać szansę nowym dodatkom no i jestem w szoku ile problemów gry zostało naprawionych, aż zaczynam powoli rozważać, że jednak ją zostawie w kolekcji.
1. Nie wyobrażam sobie wrócić do standardowej kampanii Hoplo przy tym co daje Mercury's boots. Rozgrywka skrócona spokojnie x2, więcej ciekawych walk dzięki możliwości walki z max 7 scionami, a nie tylko 3, no i fajniejsza eksploracja dzięki statystyce nawigowania, już nie jest tak że 3/4 aktu można spędzić w jednej lokacji i mieć jej serdecznie dość.
2. Same lokacje również zostały ubarwione, teraz mają dwie strony i chociaż New Argonauts nadal jest beznadziejne, tak inne zrobiły się mniej powtarzalne co jest zawsze na +. Nadal brakuje większego zróżnicowania jednostek.
3. Umiejętności dla bohaterów z Remastered wydają się być ciekawsze niż w samej podstawce, naturalnie tylko przejrzałem bez głębszego wczytywania się, ale wiele razy natknąłem się, że ktoś ma unikalną dla siebie jednostke, nawet chyba taktykę, fajna sprawa.
4. Fajnie że są teraz unikalne dla każdego sciona karty, np. dla Hydry można zdobyć unikalną dla kampani z nią jednostkę, to robi robotę.
Gdyby było większe zróżnicowanie jednostek w danej lokacji to bym pewnie bez zastanowienia zatrzymał grę w kolekcji, a tak to dalej się waham, ale o ile nie znajdzie się kupiec to będę sobie co jakiś czas do gry wracał. CTG nie zamknęło jeszcze oficjalnie tej marki więc kto wie, może się w końcu doczekamy nowych jednostek, nic więcej do poprawy mi teraz do głowy nie przychodzi.
1. Nie wyobrażam sobie wrócić do standardowej kampanii Hoplo przy tym co daje Mercury's boots. Rozgrywka skrócona spokojnie x2, więcej ciekawych walk dzięki możliwości walki z max 7 scionami, a nie tylko 3, no i fajniejsza eksploracja dzięki statystyce nawigowania, już nie jest tak że 3/4 aktu można spędzić w jednej lokacji i mieć jej serdecznie dość.
2. Same lokacje również zostały ubarwione, teraz mają dwie strony i chociaż New Argonauts nadal jest beznadziejne, tak inne zrobiły się mniej powtarzalne co jest zawsze na +. Nadal brakuje większego zróżnicowania jednostek.
3. Umiejętności dla bohaterów z Remastered wydają się być ciekawsze niż w samej podstawce, naturalnie tylko przejrzałem bez głębszego wczytywania się, ale wiele razy natknąłem się, że ktoś ma unikalną dla siebie jednostke, nawet chyba taktykę, fajna sprawa.
4. Fajnie że są teraz unikalne dla każdego sciona karty, np. dla Hydry można zdobyć unikalną dla kampani z nią jednostkę, to robi robotę.
Gdyby było większe zróżnicowanie jednostek w danej lokacji to bym pewnie bez zastanowienia zatrzymał grę w kolekcji, a tak to dalej się waham, ale o ile nie znajdzie się kupiec to będę sobie co jakiś czas do gry wracał. CTG nie zamknęło jeszcze oficjalnie tej marki więc kto wie, może się w końcu doczekamy nowych jednostek, nic więcej do poprawy mi teraz do głowy nie przychodzi.
-
- Posty: 2106
- Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
- Lokalizacja: Gliwice/Katowice
- Has thanked: 561 times
- Been thanked: 922 times
- Kontakt:
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
@Termigez
A czy prócz posiadania nowych zasad jest potrzeba dokupienia jakichś dodatkowych komponentów, np ad punkt 4)?
A czy prócz posiadania nowych zasad jest potrzeba dokupienia jakichś dodatkowych komponentów, np ad punkt 4)?
Re: Hoplomachus: Victorum (Josh J. Carlson, Adam Carlson, Logan Giannini)
Tak, punkty 2 i 4 to dodatek Pandora's Ruin, a punkt 3 to dodatek Pandora's Might.