![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Ta licytacja to super sprawa - jest tu fajna interakcja (choć w euro za nią nie przepadamy), jest element psychologiczny i blef. Krótka i satysfakcjonująca gra. Również polecam!
Tylko tutaj mamy całkiem odmienne zdanie (czyżby były różne wydania?).
Poza zasłonkami (które są rzeczywiście cienkie i mogą się przewrócić/przesunąć przy potrąceniu), wszystko jest bardzo dobrej jakości. Dołączam zdjęcia i porównanie z popularnymi grami.
Plansza główna jest solidna i moim zdaniem taka jak w Scythe:
![Obrazek](https://i.postimg.cc/34LzwdF5/plansze1.jpg)
Plansze komiksu są cienkie, ale sztywne i wg mnie grubsze nie są potrzebne, bo nimi się praktycznie nie manipuluje. A w tym przypadku bristol może być nawet lepszy, bo ma chyba mniejsze ryzyko wypukłości i piruetów na stole
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
No i chyba najważniejsze: żetony.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/9z2Z1L2k/etony1.jpg)
Ustawiłam po 10 sztuk - widać, że pod względem grubości żetony Tytusa wygrywają z tymi po lewej, oraz dorównują Kaskadii. Co więcej - Tytus ma jedne z najlepszych kartonowych żetonów, z jakimi się spotkałam (spośród ok. 50 euro/abstraktów). W dotyku bardziej przypominają twardy plastik niż papier, ładnie stukoczą po stole. To raczej sztabki niż banknoty
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A tutaj tył opakowania, dla identyfikacji wersji:
Spoiler: