Karalek_PL pisze: ↑08 wrz 2024, 23:22
Praktycznie każdy scenariusz można poprowadzić MG + 1 gracz tylko może to być nieciekawe/trudne/frustrujące.
Ja dużo grałem (w zasadzie prowadziłem Warhammer Fantasy / 40.000, World of Darkness) RPG 1 gracz 1 MG i uważam, że jest to świetne, pozwala się w pełni skupić na jednym bohaterze i snuć spersonalizowaną historię, która faktycznie będzie się wokół niego rozgrywać. W rezultacie gracz też jest bardziej zaangażowany a wydarzenia mają większy emocjonalny impakt. Mnóstwo moich najlepszych RPGowych wspomnień jest właśnie z takich gier.
Oczywiście granie z drużyną ma inne istotne zalety (np więcej wielokierunkowych relacji i interakcji, że o aspekcie towarzyskim nie wspomnę), ale nie powiedziałbym, że jedno jest lepsze/gorsze od drugiego.
Z innej beczki, właśnie szykuję się do prowadzenia Forbidden Lands - gry osadzonej w świecie, który jest równocześnie fantasy i post-apo (zawiązanie fabuły będę wzorował na Falloucie 1

). Dla nowego Mistrza Gry ułatwieniem może być duży udział losowo generowanych wydarzeń, i to fajnych, fabularnie barwnych a nie "k6 goblinów"
Nadal jednak dla zupełnie początkujących sugerowałbym mocno uproszczony system, j.w.