Przeprowadziłam się niedawno bliżej Mamy i chciałabym spędzać z nią czas inaczej niż tylko spacery i knajpy, zwlaszcza, że nadchodzą dłuższe wieczory. Mama dobrze radzi sobie w Rummikub i to tyle z ,,planszówek". Lubiła grać w kości, przynajmniej lubiła jakieś 20 lat temu

Liczba graczy 2-4 preferowana. Najczęściej przewiduje granie w 3 osoby, czasami może we dwie, a prawie nigdy lub nigdy w 4. Jeżeli to ważne to wiek potencjalnych graczy 30-stka z groszami, 40-stka prawie równa, 65-ka z czymś i 70-ka bez roku

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i podpowiedź.