Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Lead designer Marvel Champions odchodzi ze stołka (Caleb) zastąpi go w tej roli pracujący z Calebem od jakiegoś czasu Tony Fanchi, do jego zespołu dołączy dwóch nowych projektantów (pracowali przy innych projektach FFG).
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Z jednej strony ciekawe czy bez caleba wprowadzą jakieś większe innowacje. Z drugiej strony caleb to jest stricte gość od lcgów (?), więc czyżby ffg kroiło coś nowego?
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Też obstawiam, że FFG zaczyna kręcić nowe LCG.
DC raczej nie, FFG chyba jeszcze nigdy nie tykało tego IP. Na reddicie wspominano o Star Warsach, sc-fi bez licencji czy Falloucie. Na ten moment możemy tylko gdybać.
DC raczej nie, FFG chyba jeszcze nigdy nie tykało tego IP. Na reddicie wspominano o Star Warsach, sc-fi bez licencji czy Falloucie. Na ten moment możemy tylko gdybać.
- brazylianwisnia
- Posty: 4703
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 314 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Fallout LCG byłby kozacki. Wystarczy przenieść zmodyfikowany szkielet Arkham.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Atamán
- Posty: 1375
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 634 times
- Been thanked: 296 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mi to by się marzył rywalizacyjny LCG. Ja wiem, że takie gry "żyją" tylko kilka lat, ale przez te kilka lat można sobie pograć, poturniejować, talię pobudować. Bez tego całego uganiania się za kartami jak w TCGach.
- brazylianwisnia
- Posty: 4703
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 314 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Takie gry są, takie gry też były i umarły.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja to szczerze chciałbym descenta (tylko w stylu 2nd edition, nie animowe 3rd) jako lcg, z własnymi pomysłami, nie ograniczeni przez ramy jakiegoś uniwersum 

-
- Posty: 668
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 330 times
- Been thanked: 323 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Nowa postać się pojawiła. Maria Hill.
I powiem, że jak wcześniej narzekałem trochę na schematyczność postaci, tak tutaj Maria wydaje się być bardzo ciekawą postacią:
- nie ma żadnych eventów Att/def/thw w swoich kartach. Bazuje na supportach shield.
- może wrzucać kopie 3 SHIELD supportów z innych kolorów niż swój
- jako alter-ego może się wyczerpać aby dodać dowolny SHIELD support do ręki (ale tylko z talii, nie z kart odrzuconych)
- najwazniejsze jest w stanie raz na rundę przelozyc sobie zasób z SHIELD supportu na dowolny inny SHIELD support.
Innymi słowy: ma sporą wszechstronność i niejako wbudowany mechanizm ograniczający losowość doboru kart. Przykładowo jak pojawił się nagle problem z minionami, to można sobie w alter-ego dobrać Tac-team i uzywać go co rundę, karmiąc go zasobami z innych supportów. Przy okazji poprawić sobie ekonomię, bo można wystawić support za 3 (3 zasoby) oraz support za 1 (3 zasoby) i 6 razy skorzystać z tego lepszego supportu.
A to jest o tyle istotne, że Maria ma w talii coś takiego:
Potencjalnie najpotężniejszy support w grze. Drogi, ale... z jej zgolnością alter-ego możemy go śmiało wystawić już w pierwszej turze (o ile nie dobierzemy go na rękę). Potem przez całą grę karmić tę kartę zasobami z innych shield supportów i jest super. A Maria ma karty, które pozwalają na dorzucenie zasobów do już wystawionych kart.
Ale też przy okazji jest też taka karta:
która na multiplayer będzie w stanie w razie potrzeby zadać mnóstwo obrażeń wszystkim (!) wrogom na stole. W krytycznej sytuacji może to być nawet 6 obrażeń każdemu wrogowi, jeśli się odrzuci wspomnianą wyżej kartę.
Nie powiem - pierwszy raz od dawna czuje spore zainteresowanie po ogłoszeniu nowej postaci.
I powiem, że jak wcześniej narzekałem trochę na schematyczność postaci, tak tutaj Maria wydaje się być bardzo ciekawą postacią:
- nie ma żadnych eventów Att/def/thw w swoich kartach. Bazuje na supportach shield.
- może wrzucać kopie 3 SHIELD supportów z innych kolorów niż swój
- jako alter-ego może się wyczerpać aby dodać dowolny SHIELD support do ręki (ale tylko z talii, nie z kart odrzuconych)
- najwazniejsze jest w stanie raz na rundę przelozyc sobie zasób z SHIELD supportu na dowolny inny SHIELD support.
Innymi słowy: ma sporą wszechstronność i niejako wbudowany mechanizm ograniczający losowość doboru kart. Przykładowo jak pojawił się nagle problem z minionami, to można sobie w alter-ego dobrać Tac-team i uzywać go co rundę, karmiąc go zasobami z innych supportów. Przy okazji poprawić sobie ekonomię, bo można wystawić support za 3 (3 zasoby) oraz support za 1 (3 zasoby) i 6 razy skorzystać z tego lepszego supportu.
A to jest o tyle istotne, że Maria ma w talii coś takiego:
Spoiler:
Ale też przy okazji jest też taka karta:
Spoiler:
Nie powiem - pierwszy raz od dawna czuje spore zainteresowanie po ogłoszeniu nowej postaci.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Rzeczywiście, powiew świeżości. Podoba mi się ten design. Będzie tona kart zagranych na stół jak przy Black Widow
Ciekawe co Nick Fury skrywa, czekamy na kolejny materiał.

Ciekawe co Nick Fury skrywa, czekamy na kolejny materiał.
- brazylianwisnia
- Posty: 4703
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 314 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mnie trochę rozczarowała Maria Hill. Jest ok ale to zwyczajny tribal/swarm deck które już były tylko teraz dla Shield. Liczylem też na cos bardziej niekonwencjonalnego. Może nick furry zaskoczy ale zakładam, że będzie pewnie Ally swarm deck.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Ayaram
- Posty: 1804
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 911 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Na razie widzę to tak:
Robimy hard muligan po dowolnego sojusznika i podwójny zasób. Zagrywamy w 1wszej turze The Circe (z umiejki AE mamy to zawsze, jak Bóg ta z sojusznikiem i w pierwszej turze) i używamy zawsze umiejki Marysi, by dodawać żetony właśnie do Circe.
Może koncept i jakoś tam oryginalny, ale jak dla mnie ma spory potencjał na zostanie najnudniejszą postacią w grze.
Robimy hard muligan po dowolnego sojusznika i podwójny zasób. Zagrywamy w 1wszej turze The Circe (z umiejki AE mamy to zawsze, jak Bóg ta z sojusznikiem i w pierwszej turze) i używamy zawsze umiejki Marysi, by dodawać żetony właśnie do Circe.
Może koncept i jakoś tam oryginalny, ale jak dla mnie ma spory potencjał na zostanie najnudniejszą postacią w grze.
-
- Posty: 668
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 330 times
- Been thanked: 323 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Z tym 'zwyczajny' to mocno przesadziłeś. Jej koncept porzuca standardowe podejście w stylu: tutaj masz event zadający dużo obrażeń, tutaj masz event zdejmujący zagrożenie, a dalej masz karty obracajace się wokół zwiększania statystyk, leczenia, przywracania kart, etc. No i generator zasobów/obniżek/dobieranie kart. To ostatnie Maria niby ma... ale tak nie do końca, bo w sumie wymienia 2 zasoby na 3 i karta spada.
Ze wszystkich pokazanych dziś kart jest jedna, strasznie droga, która zadaje obrażenie/zdejmuje zagrożenie/leczy plus druga zadajaca obrażenia (ale wymagająca odrzucenia supportu, więc strasznie sytuacyjna). Poza tym żadna pozostała karta nie wpływa bezpośrednio na stan gry.
Jej zabawki pozwalają głównie wykorzystywać więcej razy Shield supporty, ale to jest korzyść z opóźnionym zapłonem. Jeśli teraz potrzebuję zdjąć sporo zagrożenia to owszem, mogę sobie w alter-ego dobrać 'Surveillance Team', ale:
- będzie to kosztem mojej aktywacji
- nie zdejmę teraz zbyt dużo zagrożenia
- karty/zdolności dodające żetony na Surveillance Team zwrócą mi się dopiero 3 tury później (kiedy będę miał wciąż ten support na stole zamiast go odrzucić po zgraniu wszystkich żetonów).
Ze wszystkich pokazanych dziś kart jest jedna, strasznie droga, która zadaje obrażenie/zdejmuje zagrożenie/leczy plus druga zadajaca obrażenia (ale wymagająca odrzucenia supportu, więc strasznie sytuacyjna). Poza tym żadna pozostała karta nie wpływa bezpośrednio na stan gry.
Jej zabawki pozwalają głównie wykorzystywać więcej razy Shield supporty, ale to jest korzyść z opóźnionym zapłonem. Jeśli teraz potrzebuję zdjąć sporo zagrożenia to owszem, mogę sobie w alter-ego dobrać 'Surveillance Team', ale:
- będzie to kosztem mojej aktywacji
- nie zdejmę teraz zbyt dużo zagrożenia
- karty/zdolności dodające żetony na Surveillance Team zwrócą mi się dopiero 3 tury później (kiedy będę miał wciąż ten support na stole zamiast go odrzucić po zgraniu wszystkich żetonów).
Jest 100% skuteczny sposób na rozwiązanie tego: nie dodawaj The Circe do swojego decku

-
- Posty: 1796
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 201 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Co to się dzieje z dostępnością najnowszej fali Mutantów? Kupiłem dawno temu Icemana, teraz na święta chciałem uzupełnić pozostałe 3 ale nie mogę nigdzie znaleźć Jubilee a Nightcrawlerów tyle co kot napłakał.
Jakiś tip gdzie byłbym w stanie dostać Jubilee, Nightcrawlera i Magneto( ten to zdaje się na dniach miał premierę).
Jakiś tip gdzie byłbym w stanie dostać Jubilee, Nightcrawlera i Magneto( ten to zdaje się na dniach miał premierę).
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Na reddicie ktoś też o to pytał i ktoś inny stwierdził, że FFG zmieniło dystrybutora na Europę i są kwiatki od jakiegoś czasu. Ja łapię wszystko na premierę bo inaczej... jest dramat. Może sytuacja się ustabilizuje w przyszłych miesiącach.
Nightcrawler niedawno chyba miał jakąś drugą dostawę bo znowu jest w 3trolle.pl i planszomanii, może Jubilee też wróci z czasem.
Nightcrawler niedawno chyba miał jakąś drugą dostawę bo znowu jest w 3trolle.pl i planszomanii, może Jubilee też wróci z czasem.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ja zamawiałem Magneto w preorderze dosyć dawno temu i wczoraj go odebrałem z 3Trolli, ale na stronie już jest niedostępny.
Z Age of Apocalypse też miałem jazdy, bo nie zamówiłem od razu. Chyba teraz tak trzeba niestety - preorder w 3Trolle i czekamy.

Z Age of Apocalypse też miałem jazdy, bo nie zamówiłem od razu. Chyba teraz tak trzeba niestety - preorder w 3Trolle i czekamy.

-
- Posty: 1796
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 201 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Wziąłem N i J z amazona. Ale zgodnie z radą Magneto upoluje jak tylko gdzieś znajdę. Na moje szczęście będę mógł od zakupów MC odpocząć aż do cyklu z Fantastic 4.
EDIT: LOL. Okazało się, że zamówiłem hiszpańskie dodatki. Było dla mnie tak oczywiste co kupuje, że nawet nie zwróciłem uwagi, że na polskim Amazonie będą w innym języku niż angielski.
EDIT: LOL. Okazało się, że zamówiłem hiszpańskie dodatki. Było dla mnie tak oczywiste co kupuje, że nawet nie zwróciłem uwagi, że na polskim Amazonie będą w innym języku niż angielski.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Ujawnione karty od Nicka Furry:
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... -the-move/
Przy okazji Black Widow dostanie boost dzięki karcioszkom pod 'Preparation'.

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... -the-move/
Przy okazji Black Widow dostanie boost dzięki karcioszkom pod 'Preparation'.

-
- Posty: 668
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 330 times
- Been thanked: 323 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Mam nadzieję, że to początek takich decyzji i będzie coraz więcej powrotów dawnych cech, dzięki czemu będzie się chętniej wracało do dawnych postaci. Zawsze jako przykłady podawałem Iron Mana (któremu przydałoby się więcej tech upgradów*) oraz właśnie Czarną Wdowę. A przy okazji Czarnej Wdowy - ciekawe czy oprócz kart Preparation pojawią się też w tym zestawie jakieś karty dla bohaterów z słowkiem Spy: bo i Nick Fury, i Maria Hill mają to słówko na sobie po obu stronach kart postaci.
* co ciekawe w tym dodatku jest jeden tech upgrade nowy, Prism Dust:
Z jednej strony nie jest to idealna karta, bo skorzystanie z niej usuwa ją ze stołu (bo to preparation), ale z drugiej strony to jedyny dostępny tech upgrade o koszcie 1. Pomijając dwa upgrady wrzucane na miniony dla Leadership - ale z drugiej strony te karty tez znikają ze stołu po śmierci minionka. No i kolor żółty do tej pory miał tylko Sonic Rifle do Iron Mana.
* co ciekawe w tym dodatku jest jeden tech upgrade nowy, Prism Dust:
Spoiler:
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Prism Dust jeśli chodzi o efekt idealny pod Iron Mana nie jest, ale TECH upgrade za 1 kosztu dla niego? Biorę z pocałowaniem ręki. Będzie grane. Nie trzeba nawet odpalać efektu tej karty póki nie zbudujemy pełnej zbroi.
Jest jeszcze Electrostatic Armor w Protection.z drugiej strony to jedyny dostępny tech upgrade o koszcie 1
Jestem jak najbardziej za! Szczególnie, że taka Black Widow zawsze była w ogonie stawki, teraz podskoczy do góry.Mam nadzieję, że to początek takich decyzji i będzie coraz więcej powrotów dawnych cech, dzięki czemu będzie się chętniej wracało do dawnych postaci.
-
- Posty: 1796
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 201 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Jakieś pomysły jak zbilansować Finał pierwszej kampanii Mutantów ( Magneto) pod 4 osoby?
Ktoś tu pisał, że gra jest optymalizowana pod 2 osoby, co by sugerowało, że tak naprawdę wyszukiwanie karty Magnetic powinno być po "Ilość graczy + 1". Miałoby to sens, bo gwarantowałoby, że nigdy nie odpali się 2 razy w jednej rundzie.
Ewentualnie zmiana tej mechaniki na: " Jeżeli karta magnetic nie weszła do gry w tej Fazie złola, discarduj aż znajdziesz".
Problemów nie upatruję w pojawianiu się karty ale przy statystycznym odpalaniu tej umiejki >1 to talia złola się przewinie szybciej niż taki Colossus czy Wolverine się zmienią w alter-ego. Ciężko będzie wytrzymać taką grę gdzie boosta jest więcej niż naturalnego przyrostu threata. A przecież HP zlola się skaluje, w przeciwieństwie do tej umiejki Magneto.
Ktoś tu pisał, że gra jest optymalizowana pod 2 osoby, co by sugerowało, że tak naprawdę wyszukiwanie karty Magnetic powinno być po "Ilość graczy + 1". Miałoby to sens, bo gwarantowałoby, że nigdy nie odpali się 2 razy w jednej rundzie.
Ewentualnie zmiana tej mechaniki na: " Jeżeli karta magnetic nie weszła do gry w tej Fazie złola, discarduj aż znajdziesz".
Problemów nie upatruję w pojawianiu się karty ale przy statystycznym odpalaniu tej umiejki >1 to talia złola się przewinie szybciej niż taki Colossus czy Wolverine się zmienią w alter-ego. Ciężko będzie wytrzymać taką grę gdzie boosta jest więcej niż naturalnego przyrostu threata. A przecież HP zlola się skaluje, w przeciwieństwie do tej umiejki Magneto.
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Nie rozumiem, co jest w Magneto niezbalansowanego. Dostajesz 4 razy więcej dodatkowych encounter cards z aktywacji Magneto niż w solo, ale masz 4 razy więcej graczy, żeby sobie z nimi radzić. Średnio jedna postać dostaje dodatkową kartę co 3 ataki Magneto, czyli dokładnie tak jak w solo i dla 2 graczy.
To samo z acceleration tokens, dostajesz je 4 razy szybciej niż w solo, ale w solo mają 4 razy większy efekt, więc wychodzi mniej więcej na to samo.
-
- Posty: 1796
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 201 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Gigantyczna różnica jest w tym, że dostajesz 4 Encounter karty na rundę. Podobnie, absolutnie nie skalowalne jest to, że przy obecnym mechaniźmie możesz odpalić umiejkę szukania (kopania za) Magnetic ze 4 razy w jednej fazie złola.
Ta gra się zupełnie nie skaluje w każdym aspekcie poza Threat. Nawet HP, przy 4 graczach źle się skaluje, bo najcięższe Eventy, to są pstryknięcia. Taki urok tej gry. Zupełnie inaczej działa już na 2 osoby niż na pełny skład. Na mniejszej ilości graczy, każdy ruch się liczy, na 4 osoby to gra na przetrwanie, gdzie liczy się średnia tego co robisz a nie pojedyńcze ruchy.
Ta gra się zupełnie nie skaluje w każdym aspekcie poza Threat. Nawet HP, przy 4 graczach źle się skaluje, bo najcięższe Eventy, to są pstryknięcia. Taki urok tej gry. Zupełnie inaczej działa już na 2 osoby niż na pełny skład. Na mniejszej ilości graczy, każdy ruch się liczy, na 4 osoby to gra na przetrwanie, gdzie liczy się średnia tego co robisz a nie pojedyńcze ruchy.
-
- Posty: 2543
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 321 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
Nie da zrobić idealnego balansu dla każdej karty. Ja nie narzekam na Rinko, że w solo może czasem pchnąć THW i od razu jest po rozgrywce, zamiast tego robię taką talię żeby go przyblokować jeżeli trzeba. Podobnie nie narzekam na Romana, że jest OP na solo i przeważenie z nim nie gram. Jak Magneto nie ma balansu na 4-ch graczy to weźcie innego złola. Gra ma już tylu przeciwników, że jest w czym wybierać.
-
- Posty: 1796
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 201 times
Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)
To nie jest kwestia narzekania dla narzekania. Magneto to finał kampanii, więc musi być rozegrany. Pamiętajac skandaliczne zbalansowanie Sabretootha chcę aby to była uczciwa potyczka. Gramy w MC rodzinnie tak z raz na miesiąc, więc to nie jest tak, że widzi się nam przez kwartał lub 2 podchodzić do jednego scenariusza. Do MC siadamy pograć znanymi nam bohaterami a nie żyłowac się na jakieś dzikie optymalizowane. Inna sprawa, że w 4 osobowej rozgrywce, coś takiego i tak nie ma miejsca.