Kampania+1-2osoby+długość
- hickamoris
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 lis 2024, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Kampania+1-2osoby+długość
Witajcie.
Dopiero wchodzę w planszowe gry fabularne i szukam tytułu który by mógł mnie wciągnąć na długie godziny grania. Taki RPG na planszy. Lubie książki i historie fantasy/si-fi więc coś więcej niż paragrafówka by mnie interesowało. Szukałem wątków jednak większość była skierowana na krótsze gry, lub mniejsze cenowo. Jestem gotowy wydać 1k+ na grę jeśli jakość rozgrywki lub ilość kampanii jest adekwatna do ceny. Patrze pozytywnie na wyższą złożoność gdyż jeśli dobrze wytłumaczona to trochę wysili szare komórki.
Z tytułów które mnie zaciekawiły:
- Seria GloomHaven: Dobrze oceniana, fajne budowanie postaci + motyw emerytury wiec odkrywanie nowych postaci - trochę korciło, jednak na solo nieopłacalne i lepiej zainwestować w wersje PC
- Etherfields: Zaciekawiła mnie fabula, zwiedzanie snów, odkrywanie co ma się zrobić i zagadek. Czytałem ze wersja 2.0 wprowadza trochę poprawiaczy mechanik wiec większość rzeczy na które ludzie narzekali można zniwelować.
- ISS Vanguard: Dobra fabuła, motyw przetrwania i zarządzania statkiem podczas fabuły mnie zauroczył. Rzuty kością faktycznie nie są dla każdego i mogą nudzić, przyznaje ze wole deckbuilding, jednak mogę przymknąć oko jeśli fabula wciąga. Gorzej z regrywalnością bo w teorii gra oferuje 100% fabuły za jednym zamachem, jednak motyw w inwestowanie w inne rzeczy by w teorii lepiej odkrywać palety i zarządzać statkiem może spowodować ze przejście po raz 2-3 będzie nadal przyjemne chociaż bez fajerwerków.
- Lands of Evershade: uznałem ze zaryzykuje i wesprze kampanie. Motyw TTRPG bez GM i dobra fabula. To może się udać by przejść solo a później z dziewczyna jako wprowadzenie do RPG-ów
- Oathsworn: Into the Deepwood: tak czytałem recenzje, opinie i fajnie się zapowiada. Chodzimy po mieście dokonując fabularnych wyborów by pod koniec walczyć z Bossem, ale nie przekonuje na 100% by go brać w pierwszej kolejności.
- Sleeping Gods: Fajnie by sie grało z kimś, gorzej samemu. Fabuła podzielona na mniejsze sesje spoko by sie sprawdzała na spotkania z znajomymi, jednak nie tego szukam.
- The Isofarian Guard: W teorii idealnie wchodzi w kryteria, jednak jakoś nie przykuł uwagi wcześniej. Nie wiem w sumie czemu.
- Tainted Grail: Tu mi się oczka zaświeciły jak zobaczyłem. Motyw świata + częstego zaglądania do książki mi pasuje, martwi mnie jednak ze zamiast na zwiedzaniu i historii świata, skupie się na zbieraniu surowców i element survivalowy będzie ponad 50% gry. Rozumiem ze na jedno przejście poznaje się cześć historii i później grając inna postacią można znaleźć smaczki jednak. Jednak mam lekkie obawy do samego gameplay-a/mechaniki.
- ATO: Niedawno trafiłem na forum o tym tytule. Ci co maja i brali jako świadomy tytuł chwalą, wiec coś jest. To ze świat dalej się rozrasta i wychodzą kolejne części świadczą o sukcesie. 1200 za Cora jednak 300h rozgrywki rekompensuje. Z tego co widzę to jakość fabularna jest naprawdę dobra i wciąga. Złożoność i wielkość akurat mi nieprzeszkadza, a za taka cenę to nawet i chyba dobrze ze jest więcej do myślenia by wejść w ten świat na godziny. Kilka mechanik połączonych wiec gra nie będzie monotonna. Jednak nie jestem przekonany czy oby dobrym pomysłem jest sięganie po ten tytuł na początku.
Edit: W sumie tak myśląc to szukam długiego Baldurs Gate-a w wersji planszowej. Fabuła+mechanika=przechodzenie gry będąc cały czas zachwyconym światem/fabułą.
Edit 2: Fajnie jak by gry miały dobrą opcje przejścia solo jak i w dual. Gdyż najpierw planuje przejść sam a za jakiś czas dopiero z kimś
Dopiero wchodzę w planszowe gry fabularne i szukam tytułu który by mógł mnie wciągnąć na długie godziny grania. Taki RPG na planszy. Lubie książki i historie fantasy/si-fi więc coś więcej niż paragrafówka by mnie interesowało. Szukałem wątków jednak większość była skierowana na krótsze gry, lub mniejsze cenowo. Jestem gotowy wydać 1k+ na grę jeśli jakość rozgrywki lub ilość kampanii jest adekwatna do ceny. Patrze pozytywnie na wyższą złożoność gdyż jeśli dobrze wytłumaczona to trochę wysili szare komórki.
Z tytułów które mnie zaciekawiły:
- Seria GloomHaven: Dobrze oceniana, fajne budowanie postaci + motyw emerytury wiec odkrywanie nowych postaci - trochę korciło, jednak na solo nieopłacalne i lepiej zainwestować w wersje PC
- Etherfields: Zaciekawiła mnie fabula, zwiedzanie snów, odkrywanie co ma się zrobić i zagadek. Czytałem ze wersja 2.0 wprowadza trochę poprawiaczy mechanik wiec większość rzeczy na które ludzie narzekali można zniwelować.
- ISS Vanguard: Dobra fabuła, motyw przetrwania i zarządzania statkiem podczas fabuły mnie zauroczył. Rzuty kością faktycznie nie są dla każdego i mogą nudzić, przyznaje ze wole deckbuilding, jednak mogę przymknąć oko jeśli fabula wciąga. Gorzej z regrywalnością bo w teorii gra oferuje 100% fabuły za jednym zamachem, jednak motyw w inwestowanie w inne rzeczy by w teorii lepiej odkrywać palety i zarządzać statkiem może spowodować ze przejście po raz 2-3 będzie nadal przyjemne chociaż bez fajerwerków.
- Lands of Evershade: uznałem ze zaryzykuje i wesprze kampanie. Motyw TTRPG bez GM i dobra fabula. To może się udać by przejść solo a później z dziewczyna jako wprowadzenie do RPG-ów
- Oathsworn: Into the Deepwood: tak czytałem recenzje, opinie i fajnie się zapowiada. Chodzimy po mieście dokonując fabularnych wyborów by pod koniec walczyć z Bossem, ale nie przekonuje na 100% by go brać w pierwszej kolejności.
- Sleeping Gods: Fajnie by sie grało z kimś, gorzej samemu. Fabuła podzielona na mniejsze sesje spoko by sie sprawdzała na spotkania z znajomymi, jednak nie tego szukam.
- The Isofarian Guard: W teorii idealnie wchodzi w kryteria, jednak jakoś nie przykuł uwagi wcześniej. Nie wiem w sumie czemu.
- Tainted Grail: Tu mi się oczka zaświeciły jak zobaczyłem. Motyw świata + częstego zaglądania do książki mi pasuje, martwi mnie jednak ze zamiast na zwiedzaniu i historii świata, skupie się na zbieraniu surowców i element survivalowy będzie ponad 50% gry. Rozumiem ze na jedno przejście poznaje się cześć historii i później grając inna postacią można znaleźć smaczki jednak. Jednak mam lekkie obawy do samego gameplay-a/mechaniki.
- ATO: Niedawno trafiłem na forum o tym tytule. Ci co maja i brali jako świadomy tytuł chwalą, wiec coś jest. To ze świat dalej się rozrasta i wychodzą kolejne części świadczą o sukcesie. 1200 za Cora jednak 300h rozgrywki rekompensuje. Z tego co widzę to jakość fabularna jest naprawdę dobra i wciąga. Złożoność i wielkość akurat mi nieprzeszkadza, a za taka cenę to nawet i chyba dobrze ze jest więcej do myślenia by wejść w ten świat na godziny. Kilka mechanik połączonych wiec gra nie będzie monotonna. Jednak nie jestem przekonany czy oby dobrym pomysłem jest sięganie po ten tytuł na początku.
Edit: W sumie tak myśląc to szukam długiego Baldurs Gate-a w wersji planszowej. Fabuła+mechanika=przechodzenie gry będąc cały czas zachwyconym światem/fabułą.
Edit 2: Fajnie jak by gry miały dobrą opcje przejścia solo jak i w dual. Gdyż najpierw planuje przejść sam a za jakiś czas dopiero z kimś
Ostatnio zmieniony 07 gru 2024, 16:16 przez hickamoris, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Gloomheaven - Przeszliśmy z żoną szczęki lwa ( jeżeli się chce spróbować tego typu grę to proponuję właśnie skróconą część niż włazić w całość ) i z początkowego zachwytu przeszliśmy szybko do monotonnej walki ,a walka z finałowym bossem to wielka klapa. Z pewnością nie kupilibyśmy dużej wersji i cieszyliśmy się z zakończenia gry i nigdy więcej ,ale to co kto lubi.
Etherfields - ta gra nie powiem ma coś w sobie wyjątkowego i o ile się zacznie w nią grać w tej wersji 2.0 to może coś z tego być. My przeszliśmy może 1/3 gry bo zjadły nas drzemki. Co do samych snów to bardzo fajne rozwiązanie praktycznie każdy sen to inna mechanika i jest to bardziej taka forma zagadki-łamigłówki niż typowy dungeon crowler gdzie się bije potwory. W Etherfields są owszem istoty ,ale niema ich całej hordy. Gra ma w sobie dużo tajemniczego niepowtarzalnego klimatu jest przyjemna dla oka i w sumie dosyć prosta ,ale też ma pewną głębie. Z początku drzemki wydawały się bardzo fajnym pomysłem które przeplatały się pomiędzy snami jednak z czasem ich ilość i powtarzalność po prostu wkurza ( wersji 2.0 jest to rozwiązane ) Minus gry to chaotyczna fabuła tj każdy sen to osobna historyjka bez jakiegoś powiązania ,ale tu może sie mylę bo gry nie przeszliśmy. Mam jednak nadzieję ,że wrócimy kiedyś do tego tytułu bo jestem ciekaw końca.
ISS Vanguard - gra bardzo ładnie wykonana oraz zorganizowana to trzeba przyznać. Fabularnie zapowiada się ciekawie i czuć klimat kosmosu, rozwoju, badań załogi ,rozwijające się historia. Mechanika kości rozwoju poszczególnych sekcji również bardzo przyjemna Skoroszyt bardzo dobrze zorganizowany i prowadzi "za rączkę" , kolejne planety są coraz trudniejsze i można poczuć ich klimat poprzes nasycone kolorami strony poszczególnych planet. Bawaliśmy się w tą grę dobrze z żoną do pewnego momentu gdyż w pewnej chwili okazuje się że grając w 2 osoby gra staje się dość trudna i RNG musi mocno wchodzić .. przeszliśmy może z 70% gry bo została wygryziona przez Cywilizację poprzez Wieki
..zapewne wrócimy kiedyś do tego tytułu żeby dołaczyć
ATO - graliśmy dopiero tutorial 1 bitwę powiem tyle póki co super się zapowiada. Chyba największym minusem tej gry prócz stołożerności może być to ,że jak od niej zaczniesz to potem dużo innych gier może wydawać się po prostu kiepska. Na tym kończę bo za mało grałem żeby dalej doradzać.
Etherfields - ta gra nie powiem ma coś w sobie wyjątkowego i o ile się zacznie w nią grać w tej wersji 2.0 to może coś z tego być. My przeszliśmy może 1/3 gry bo zjadły nas drzemki. Co do samych snów to bardzo fajne rozwiązanie praktycznie każdy sen to inna mechanika i jest to bardziej taka forma zagadki-łamigłówki niż typowy dungeon crowler gdzie się bije potwory. W Etherfields są owszem istoty ,ale niema ich całej hordy. Gra ma w sobie dużo tajemniczego niepowtarzalnego klimatu jest przyjemna dla oka i w sumie dosyć prosta ,ale też ma pewną głębie. Z początku drzemki wydawały się bardzo fajnym pomysłem które przeplatały się pomiędzy snami jednak z czasem ich ilość i powtarzalność po prostu wkurza ( wersji 2.0 jest to rozwiązane ) Minus gry to chaotyczna fabuła tj każdy sen to osobna historyjka bez jakiegoś powiązania ,ale tu może sie mylę bo gry nie przeszliśmy. Mam jednak nadzieję ,że wrócimy kiedyś do tego tytułu bo jestem ciekaw końca.
ISS Vanguard - gra bardzo ładnie wykonana oraz zorganizowana to trzeba przyznać. Fabularnie zapowiada się ciekawie i czuć klimat kosmosu, rozwoju, badań załogi ,rozwijające się historia. Mechanika kości rozwoju poszczególnych sekcji również bardzo przyjemna Skoroszyt bardzo dobrze zorganizowany i prowadzi "za rączkę" , kolejne planety są coraz trudniejsze i można poczuć ich klimat poprzes nasycone kolorami strony poszczególnych planet. Bawaliśmy się w tą grę dobrze z żoną do pewnego momentu gdyż w pewnej chwili okazuje się że grając w 2 osoby gra staje się dość trudna i RNG musi mocno wchodzić .. przeszliśmy może z 70% gry bo została wygryziona przez Cywilizację poprzez Wieki

ATO - graliśmy dopiero tutorial 1 bitwę powiem tyle póki co super się zapowiada. Chyba największym minusem tej gry prócz stołożerności może być to ,że jak od niej zaczniesz to potem dużo innych gier może wydawać się po prostu kiepska. Na tym kończę bo za mało grałem żeby dalej doradzać.
-
- Posty: 2850
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 1694 times
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Łowcy AD 2114 mieli długą dość kampanię i bardzo fajny rozwój fabuły zbliżający ich do planszowego surogatu RPG - wybory, konsekwencje, niespodzianki itd. Mechanika była za to tylko ok, w porządku ale bez zachwytów. Nie śledziłem, ale ma być wydana nowa odsłona, tym razem średniowieczna.
Gloomhaven (przeszliśmy duże, pierwsze) z kolei miało słabszą, dużo bardziej liniową fabułę, ale za to świetną, intelektualnie angażującą mechanikę walki i progresji. I mnóstwo, mnóstwo potworów, wymagających różnych taktyk!
Tak więc jeśli nastawiacie się na historię i choć trochę spersonalizowaną fabułę - Łowcy, jeśli na taktyczne wyzwanie i mechaniczny crunch - Gloomhaven.
Gloomhaven (przeszliśmy duże, pierwsze) z kolei miało słabszą, dużo bardziej liniową fabułę, ale za to świetną, intelektualnie angażującą mechanikę walki i progresji. I mnóstwo, mnóstwo potworów, wymagających różnych taktyk!
Tak więc jeśli nastawiacie się na historię i choć trochę spersonalizowaną fabułę - Łowcy, jeśli na taktyczne wyzwanie i mechaniczny crunch - Gloomhaven.
- hickamoris
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 lis 2024, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Gloomhaven - zainwestowałem w wersje PC, wiec planszowy odapada. Lowcow AD 2114 - tego nie znalem, wygląda interesująco, dzięki za tytuł. Etherfields jak i iss vanguard wydaja się dobrymi grami by wspólnie przeżywać fabułe, jednak do gry solo to one nie są wiec schodzą na dalszy plan.
Zapomniałem wspomnieć że aktualnie myślę o przejściu danej gry solo a dopiero za jakiś czas wspólnie z drugą osobą.
Zapomniałem wspomnieć że aktualnie myślę o przejściu danej gry solo a dopiero za jakiś czas wspólnie z drugą osobą.
- Dako
- Posty: 1208
- Rejestracja: 13 paź 2021, 18:37
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 399 times
- Been thanked: 370 times
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Jeśli Ci się nie spieszy to jeszcze w tym roku wychodzą Łowcy AD 1942 i pewnie będzie okazja do zakupu.hickamoris pisze: ↑07 gru 2024, 16:15 Lowcow AD 2114 - tego nie znalem, wygląda interesująco, dzięki za tytuł.
Gamefound: The Hunters A. D. 1492 (edycja polska)
Temat na forum: Łowcy A.D. 1492 / The Hunters A.D. 1492 (Mateusz Albricht)
PS
Ewentualnie z drugiej ręki
Folklore: The Affliction - viewtopic.php?f=1&t=38775
Spolszczenie viewtopic.php?f=61&t=71121
- Seraphic_Seal
- Posty: 1289
- Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
- Has thanked: 418 times
- Been thanked: 363 times
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Jeśli rozmiar/cena/angielski nie skreślił na dzień dobry ATO to można też zerknąć na Middara. Mechanicznie nie jest ona jakoś bardzo złożona, zwłaszcza jak taki Baldurs Gate nie jest Ci obcy. Daje bardzo ciekawe i złożone możliwości rozwoju postaci. Jest jawnie inspirowana gatunkiem jRPG (final fantasy itp)
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Z innych gier to możesz zerknąć na:
Seria HexploreIt z ksiazka kampanijna - Kilik's Madness lub Fall of the Ancients. Fantasy, dużo rzucania kostką
Stars of Akarios - kampania w kosmosie, ale z większym naciskiem na taktyczne bitwy niż eskploracje planet i mniej zależna od rzutów kostką w porównaniu do ISS Vanguard
7th Citadel lub Arydia też zapowiadają się dobrze, ale kiepsko z dostępnością.
Tainted grail mechanicznie znudził mi się po kilkunastu godzinach grindu (zdobywanie zasobów pożywienie i odpalenie menhira miałem wrażenie że zajmuje 25 minut na każde przesuniecie fabuły 5 minut do przodu, trochę pomogło wzięcie cechy która likwiduje głód) i gdyby nie chęć poznania fabuły to pewnie bym nie skończył tej gry nawet raz. Ponoć kings of ruin coś poprawia, ale nie planuje sprawdzać
Seria HexploreIt z ksiazka kampanijna - Kilik's Madness lub Fall of the Ancients. Fantasy, dużo rzucania kostką
Stars of Akarios - kampania w kosmosie, ale z większym naciskiem na taktyczne bitwy niż eskploracje planet i mniej zależna od rzutów kostką w porównaniu do ISS Vanguard
7th Citadel lub Arydia też zapowiadają się dobrze, ale kiepsko z dostępnością.
Tainted grail mechanicznie znudził mi się po kilkunastu godzinach grindu (zdobywanie zasobów pożywienie i odpalenie menhira miałem wrażenie że zajmuje 25 minut na każde przesuniecie fabuły 5 minut do przodu, trochę pomogło wzięcie cechy która likwiduje głód) i gdyby nie chęć poznania fabuły to pewnie bym nie skończył tej gry nawet raz. Ponoć kings of ruin coś poprawia, ale nie planuje sprawdzać
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
- Lokalizacja: Warszawa/Tychy
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 318 times
- hickamoris
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 lis 2024, 21:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Kampania+1-2osoby+długość
Wielkie dzięki za tytuły i opinie. Niektóre naprawdę zaciekawiły/pokazały lepsze rozwiązania gameplayowe niż wcześniej myślałem.
- Fyei
- Posty: 492
- Rejestracja: 13 lut 2018, 11:49
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 254 times
Re: Kampania+1-2osoby+długość
+1 dla HexploreIt, rozwój postaci chyba najbliżej RPG jak to możliwe. Polecam Domain of Mirza Noctis, z tym że to nie jest kampania (na razie, liczę że wydadzą książkę z fabułą
), a pojedyńcze rozgrywki. Piękne natomiast w tej grze jest to, że sam piszesz swoją historię własnymi wyborami.

"Jego zdaniem fakt, że osoba nieznająca ani jednej reguły gry zawsze wygrywa, oznaczał, że same te zasady zawierają jakiś poważny błąd"
Maziam figurki: https://www.instagram.com/against_the_greys/
Maziam figurki: https://www.instagram.com/against_the_greys/