Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1777
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 370 times
Been thanked: 750 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Przypadek? ;) Może doczekamy się dodatku zbiorczego do obydwu podstawek - pewnie miałoby to sens by jeszcze nakręcić sprzedaż "skoro i tak kupuję dodatek do obu, to już kupię też i drugą podstawkę" ;) pożyjemy, zobaczymy.
Wito662
Posty: 6
Rejestracja: 16 lip 2024, 18:48
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Wito662 »

Ktoś próbował łączyć podstawki i grać np. republika vs imperium?
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

Zamówiłam wersję Wojny Klonów w zasadzie z przypadku, bo brakowało do darmowej wysyłki a że zbyt długo się zastanawiałam to pierwszą część mi wykupili xD

Z drugiej strony oceny na BGG ma wyższe, lepiej pamiętam te nowsze filmy niż pierwsze i chyba sentyment bardziej ciągnie do Wojen Klonów przez to. Mam nadzieję, że nie będę żałowała, bo zakup zarówno nie planowany jak i początek roku zaczynać od rozczarowania to tak smutno ;)

Ktoś na forum ma obie części? Która faktycznie lepsza?
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5114
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2623 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: PytonZCatanu »

Mam obie części. Obie są dobre i obie są na tyle różne, że jestem zadowolony z posiadania kompletu. Różnica to nie tylko temat, ale i mechaniki na kartach. Plusem jest to że autor starał się aby mechaniki oddawały sens danej postaci czy klasy bohaterów (pod tym względem mistrzostwem jest to co wymyślono dla Jar Jar Bingsa 😁)

Nie podejmę się stwierdzenia, że któraś jest lepsza. Siłą rzeczy w starszą grałem ~20 razy, w nowsza ~5, ale to wynika głównie z tego, że tą drugą mam krócej, a nie że jest jakiś lepsza.

Nie próbowałem jeszcze crossować talii.
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

PytonZCatanu pisze: 02 sty 2025, 23:52 Mam obie części. Obie są dobre i obie są na tyle różne, że jestem zadowolony z posiadania kompletu. Różnica to nie tylko temat, ale i mechaniki na kartach. Plusem jest to że autor starał się aby mechaniki oddawały sens danej postaci czy klasy bohaterów (pod tym względem mistrzostwem jest to co wymyślono dla Jar Jar Bingsa 😁)

Nie podejmę się stwierdzenia, że któraś jest lepsza. Siłą rzeczy w starszą grałem ~20 razy, w nowsza ~5, ale to wynika głównie z tego, że tą drugą mam krócej, a nie że jest jakiś lepsza.

Nie próbowałem jeszcze crossować talii.
Dzięki za opinię. Gra dotrze do mnie w przyszłym tygodniu. Jeśli się spodoba to kto wie, może jak zabraknie do darmowej wysyłki w innym sklepie to dorzucę do zamówienia cześć pierwszą :)

Przyznam, że do wczoraj nie grałam w pojedynkowego deckbuildera. Po trzech z rzędu partiach w Terrors of London na kopii kolegi muszę przyznać, że mechanika deckbuildingu jest zdecydowanie dla mnie :D Trzy razy dostałam w bęcki, ale gdyby nie czas powrotu do domu to bym i po raz czwarty zagrała :D
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1777
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 370 times
Been thanked: 750 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Pierwsza część jak była sprzedawana na wyprzedażach za grubo poniżej stówki, to była świetna okazja. Teraz skusiłem się na drugą w sumie tylko ze względu na kody rabatowe inPostu. Pierwsza "wygryzła" mi ze stołu Hero Realms - w HR gram już praktycznie tylko kampanię solo, jak chcemy zagrać w szybkiego dwuosobowego karcianego deckbuildera, to wyciągamy właśnie SW TDG. W drugą jeszcze nie grałem, ale przejrzałem karty i widać już na nich ciekawe mechaniki. Jar Jar to mistrzostwo :D To jest akurat fajne, że talie mają wspólny mianownik - przykładowo Rebelia nastawiona jest na dobieranie kart i szybkie ubicie przeciwnika, Separatyści "spawnują" masę droidów etc. Przejrzawszy karty, cały czas brakuje mi wielkich postaci w stylu Yody, Palpatine'a, także zastanawiam się, czy nie jest planowany wspólny dodatek do obydwu tych wersji z takimi "uniwersalnymi" postaciami do obydwu podstawek (a jednocześnie zachęcałoby to do kupna obydwu podstawek). Ze sprzedażowego punktu widzenia, myślę że byłby to całkiem ciekawy ruch.

Ciekawi mnie, czy druga część też trafi na wyprzedaże - sporo gier ze Star Wars w zeszłym roku trafiało na wyprzedaże. Z tego co pamiętam, to Wojny Klonów, Zewnętrzne Rubieże (podstawka), SW TDG, Pałac Jabby, Shatterpoint, a przecież we wcześniejszych latach były masowe wyprzedaże X-Winga, Armady, Przeznaczenia... Chyba tylko Legion i Imperium Atakuje się nie wyprzedawały. SW Unlimited nie liczę, bo to zupełnie inny przypadek.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

No dobra, może i jest dopiero początek roku, ale już mam swoje pierwsze zaskoczenie (i nieplanowany zakup) 2025 za sobą.

Ostatecznie kupiłam obie sześci Star Wars Deckbuilding game. Po zapoznaniu się z opiniami zdecydowałam się zacząć ogrywanie od części pierwszej. Spodobało się i potwierdziło - w tej części Moc jest ważna oraz pojawienie się kanonicznych bohaterów dodaje dużo do klimatu (może jestem szalona, ale zawsze jakoś trzymałam z Vaderem :P).
Że było już późno to ogrywanie drugiej części odłożyłam na następny dzień, rano, bo weekend.

Już koszulkując drugą część dało się zauważyć, że faktycznie cześć umiejętności kart powtarza się z pierwszą częścią. Niemniej mocno na plus wyróżniały się karty neutralne i dużo anihilacji w talii Separatystów. Nie czekając od razu po zakoszulkowaniu zaczęłam grać.
Zmiany w dwójce niby kosmetyczne, ale grało się trochę inaczej dzięki możliwości atakowania kart neutralnych a nie tylko ich wykupowania by przeciwnik nie dostał. Anihilacja w talii Separatystów jest łatwa do zniwelowania - wystarczy skutecznie atakować karty druidów. Separatyści mogą nierozważnie podejść do anihilacji i anihilujac zbyt dobre dla siebie karty (jak Dooku, nawet okręty) i jak im ktoś sprzed nosa sprzątnie kartę, która pozwala podmieniać ich zanihilowaną kartę na tę z rynku (w ten sposób mogą ją sobie kupić potem) to strategia anihilacji potrafi ugryźć w tyłek.

Po partii zapoznawczej ponownie zagrałam w pierwszą podstawkę a potem znowu w drugą część.
Te rozgrywki dowiodły, że obie części trzymają poziom. Mają swoje kanoniczne postaci, które dodają klimatu, choć może faktycznie pierwsza podstawka trochę bardziej. Za to drugą część nadrabia większą ilością kombosów, przez co wydaje się bardziej dynamiczna.

Nie żałuję zakupu obu, nie wygryzą się na półce. Ciekawi mnie ogranie pozostałych kombinacji frakcji - właśnie po powtarzajacych się umiejętnościach niektórych kart widać, że twórcy zaplanowali mieszanie obu części przez graczy.
Zawartość obu pudełek mieści się w jednym (wybrałam to z Wojny Klonów). Wszystko zakoszulkowane, do obrażeń baz i okrętów dokupiłam kostki k6 w pasujacym kolorze (k20 wymagają za dużo szukania wartości, wiecej k6 to lepsze rozwiązanie). Do obliczania zasobów oryginalne kosteczki z gry wystarczają, bo jedynki przydają się tu bardziej.

Taka uwaga, rynek w obu częściach jest bardziej dynamiczny niż może się wydawać. Po prostu warto atakować karty wroga i odpowiednio "dbać" o karty neutralne. Jeśli ktoś grywa w inne deckbuildingi bez tej mechaniki to rynek faktycznie może się mało zmieniać. W drugiej części rynek jest jeszcze bardziej dynamiczny.

Kończąc moje wypociny, mocno liczę na dodatki w postaci właśnie niewielkich zestawów kart bohaterów. Ewentualnie po tym jak wydadzą trzecią podstawkę (patrząc na to co wydali to pewnie taki jest plan) mogą wydać zbiorczy dodatek do wszystkich części właśnie w stylu Star Wars Deckbuilding game: Heroes and Villians (czy jakoś tak). Czekam, bo to tylko uczyni tę grę jeszcze lepszą.

Nie zamieniłabym też tej gry na LCG / CCG czy inne TCG z tego uniwersum. Dla mnie by to było za dużo. Pewnie dlatego ta wersja deckbuildingu tak dobrze się przyjęła na rynku i przekonała FFG do kontynuacji linii.

Aha, możecie mnie nazwać szaloną, ale wszystkie cztery rozegrane przeze mnie partie ogrywałam solo na dwie ręce. Jeśli nawet w tej formie bardzo dobrze się bawiłam, to z prawdziwym przeciwnikiem będzie jeszcze lepiej :) Wiem, że jest nieoficjalny tryb solo, tak też sobie pogram jak wydrukuję planszetki, chyba, że jednak uznam to za niepotrzebne i będę grała na dwie ręce kiedy zajdzie taka ochota :P

Wspomnę też, że fanką uniwersum nie jestem. Filmy są zwykłą, popularną rozrywką, która umywa się do innych serii jak Star Trek, Stargate, Diuny. Nie bijcie ;)
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1408
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 194 times
Been thanked: 198 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Zet »

salaba pisze: 12 sty 2025, 00:42 Wspomnę też, że fanką uniwersum nie jestem. Filmy są zwykłą, popularną rozrywką, która nie umywa się do innych serii jak Star Trek, Stargate, Diuny. Nie bijcie ;)
Chyba o to Ci chodziło? ;) Co prawda nie zgadzam się co do Diuny, ale oba wymienione przez Ciebie "Stary" rzeczywiście są lepsze od Warsów (oczywiście w mojej subiektywnej opinii).
Nie zmienia to faktu, że deckbuildingi Star Warsów są wyśmienite, też posiadam oba i gra się w nie wyśmienicie nawet jeśli nie są Trekiem lub Gatem.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

He he.

Fakt, że nie-fan uniwersum daje tej grze mocne 8/10 świadczy jedynie o tym, jak dobra jest to gra :)

Ale jak wypuszczą dodatek z Yodą to będę płakać z radości :D I chcę zobaczyć na kartach małego Anakina - w sumie jego najbardziej pamiętam z prequeli :D (jak się tak zastanowić, to oglądałam tylko pierwsze dwa... I wszystkie trzy oryginalne, ale gdzieś tam chyba musiałam przy końcu przysnąć bo nie wiem jak się skończyło xD).
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 5114
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2623 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: PytonZCatanu »

Pokazałam to grę kilku graczom, w tym co najmniej dwóch nie jest fanem serii, chociaż wiedzą co nieco o co chodzi, obaj bardzo pozytywnie ocenili samą grę 🙂
Garść statystyk z BGG | Moje TOP 100 - stan na 27.03.2025
Misioł
Posty: 73
Rejestracja: 24 cze 2023, 09:03
Has thanked: 16 times
Been thanked: 60 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Misioł »

Ja swój egzemplarz sprzedałem. Gra była świetna, ale jedną na kilka rozgrywek psuła mi losowość rynku - karty jednej z frakcji potrafiły się nie pojawić przez większość gry. Potem trafiłem na Shards of Infinity i nasze drogi musiały się rozejść. Tak to jest jak się spotka ideał. Mimo tego SWDG oceniam bardzo wysoko, zdecydowanie wyżej niż nudne Hero Realmsy.
kamasz263
Posty: 14
Rejestracja: 29 gru 2023, 20:47
Has thanked: 12 times
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: kamasz263 »

Porażka, że w talii nie ma kart Yody, Imperatora oraz z tego co widzę na youtube to brak również Bena Kenobiego, C-3PO, R2D2, Ackbara, Ewoków, ludzi pustyni...

Trzeba chyba poczekać z zakupem aż wyjdzie dodatek.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1777
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 370 times
Been thanked: 750 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Nie porażka, tylko celowe działanie ;) Obstawiam, że będzie jeden wspólny dodatek dla obydwu podstawek by zachęcić do kupna obydwu. Będzie Imperator i Senator Palpatine, będzie Wielki Mistrz Yoda i staruszek Yoda z Dagobah ;) Tak samo słynne droidy.

Zresztą nie rozumiem, czemu chcesz czekać na dodatek, który nie wiadomo czy w ogóle powstanie? Obie podstawki są niesamowicie regrywalne i pełno w nich masy innych ciekawych postaci. Ode mnie na przykład wielki plus za Aaylę Securę, nie spodziewałem się jej znaleźć w pudełku ;) Dodatkowo pierwsza podstawka jest obecnie na promocji do kupienia w bardzo dobrej cenie.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

Dokładnie, nie ma co sobie odmawiać tak dobrej gry, bo brakuje kilku postaci.

Też uważam, że wyjdą w dodatku i będą robić fajne twisty jako potężni bohaterowie. Kwestia czasu, ale życie jest zbyt krótkie aby biernie czekać - trzeba grać w co jest tu i teraz :)
menelobej
Posty: 454
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:33
Has thanked: 100 times
Been thanked: 247 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: menelobej »

SW:TDG to dobra gra, ale na rynku są dużo lepsze jak Shards of Infinity z dodatkami. Żeby utrzymać linię trzeba by jakieś nowe mechaniki, trochę bardziej komplikujące grę zaproponować, bo rynek podstawowych pojedynkowych deckbuilderów należy do Star/Hero Realms. Tym bardziej ciekawe jak gra była zaprojektowana od początku, bo myślę, że projektowana była na poziomie podstawowego Star Realms z małym twistem z pokonywaniem kart z rynku. Obawiam się, że całościowo SW:TDG szału nie zrobi i cykl zakończy się na Wojnach Klonów. Szkoda, bo potencjał w uniwersum Star Wars na karcianki jest.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1777
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 370 times
Been thanked: 750 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: EsperanzaDMV »

Co człowiek, to opinia ;) miałem w kolekcji każdą z tych gier: Dominion, Star Realms, Hero Realms (z taliami różnych profesji + Ruiny Thandaru + Zaginiona Osada + masa małych dodatków), Shards of Infinity, Terrors of London, i teraz obydwa pudełka SWTDG. Finalnie w kolekcji został pakiet Hero Realms (do grania solo w kampanię) oraz właśnie SW TDG. Star Realms wyleciało z hukiem ze względu na nijaki, generyczny klimat s-f. Dominion okazał się zbyt prosty. W Ascension grałem dużo na telefonie, nuda, nic odkrywczego. Shardsy długo trzymały się w kolekcji, ale dla mnie klimat Star Warsów wylewający się z tych dwóch pudełek wynosi ją na mój top klasycznych deckbuilderów w kolekcji i sprawił, że bez żalu pozbyłem się Shardsów. Kiedy ktoś będzie chciał zagrać w deckbuildera, to właśnie wyjmę SW: The Deckbuilding Game. A jak w deckbuildera z twistem, to oczywiście Tyrants of the Underdark ;)
menelobej
Posty: 454
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:33
Has thanked: 100 times
Been thanked: 247 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: menelobej »

EsperanzaDMV pisze: 22 sty 2025, 02:39 Co człowiek, to opinia ;) miałem w kolekcji każdą z tych gier: Dominion, Star Realms, Hero Realms (z taliami różnych profesji + Ruiny Thandaru + Zaginiona Osada + masa małych dodatków), Shards of Infinity, Terrors of London, i teraz obydwa pudełka SWTDG. Finalnie w kolekcji został pakiet Hero Realms (do grania solo w kampanię) oraz właśnie SW TDG. Star Realms wyleciało z hukiem ze względu na nijaki, generyczny klimat s-f. Dominion okazał się zbyt prosty. W Ascension grałem dużo na telefonie, nuda, nic odkrywczego. Shardsy długo trzymały się w kolekcji, ale dla mnie klimat Star Warsów wylewający się z tych dwóch pudełek wynosi ją na mój top klasycznych deckbuilderów w kolekcji i sprawił, że bez żalu pozbyłem się Shardsów. Kiedy ktoś będzie chciał zagrać w deckbuildera, to właśnie wyjmę SW: The Deckbuilding Game. A jak w deckbuildera z twistem, to oczywiście Tyrants of the Underdark ;)
No ale Tyrantsi to jednak gra o półkę wyżej jeśli chodzi o zaawansowanie mechaniczne i klimat zupełnie inny. Zresztą Shards of Infinity z dodatkami to też bardziej zaawansowany deckbuilder. Seria Star Wars to taki basic+, bezpieczna gra dla 10 i 100 latków. Każdy sobie oczywiście dobiera gry pod siebie, ale mimo mojej ogromnej sympatii do Gwiezdnych Wojen, to SW: TBG jest grą dobrą, ale nie ma w sobie nic co pozwoliło by jej być w top 3 pojedynkowego deckbuildingu. Biorę jednak pod uwagę, że najpierw intensywnie ogrywałem Star Wars Gra Karciana, a potem kilka lat królował SW Przeznaczenie, gdzie obie te gry mechanicznie to poziom lub dwa poziomy wyżej niż SW DBG, a SW: TBG nie jest w stanie zrobić mechanicznie ani klimatycznie konkurencji tym 2 grom.
kamasz263
Posty: 14
Rejestracja: 29 gru 2023, 20:47
Has thanked: 12 times
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: kamasz263 »

EsperanzaDMV pisze: 22 sty 2025, 00:31 Dodatkowo pierwsza podstawka jest obecnie na promocji do kupienia w bardzo dobrej cenie.
Gdzie znaleźć tę promocję?
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

menelobej pisze: 22 sty 2025, 03:04
Seria Star Wars to taki basic+, bezpieczna gra dla 10 i 100 latków. Każdy sobie oczywiście dobiera gry pod siebie, ale mimo mojej ogromnej sympatii do Gwiezdnych Wojen, to SW: TBG jest grą dobrą, ale nie ma w sobie nic co pozwoliło by jej być w top 3 pojedynkowego deckbuildingu. Biorę jednak pod uwagę, że najpierw intensywnie ogrywałem Star Wars Gra Karciana, a potem kilka lat królował SW Przeznaczenie, gdzie obie te gry mechanicznie to poziom lub dwa poziomy wyżej niż SW DBG, a SW: TBG nie jest w stanie zrobić mechanicznie ani klimatycznie konkurencji tym 2 grom.
Nie grałam w nic poza Star Wars deckbuilding game z tego co wymieniłeś, ale właśnie prostej karcianki pojedynkowej szukałam do kolekcji I to właśnie dostałam.

Poza tym Wojny Klonów są lepsze, ciekawsze mechanicznie / combosowo, wiec pytanie czy grałeś tylko w pierwszą podstawkę czy w obie?

Gra ma taki syndrom kolejnej partii, bezez to, że się szybko gra, że hej. Karcianki nie związane z żadnym znanym IP mnie od siebie odpychają - po prostu potrzebuję tego czegoś bym w ogóle sięgnęła po tytuł i warunek drugi - co nie ma pierdyliard dodatków. Jedyną do tej pory karcianką bez IP w jaką grałam to Terrors of London i dzięki niej co prawda zrozumiałam, że lubię karcianki pojedynkowe, ale ta gra jest niestety zepsuta czym mnie do siebie nie przekonała.

Faktem jest, że SW nadal jest proste i szybkie. Jak chcę czegoś trudniejszego / rozbudowanego to nic na rynku obecnie nie ma. Natomiast tym właśnie szczęśliwym zrządzeniem losu wpadłam na karcianego Thorgala, który wydaje się bardziej złożony i ma znane IP. Więc tak, kto co lubi, ale w FFG najwyraźniej są zadowoleni sprzedażą i dali zielone światło do kontynuacji serii. Pierwsze słyszę, że Wojny Klonów mają być ostatnie w serii :D
szczudel
Posty: 1734
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 126 times
Been thanked: 184 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: szczudel »

salaba pisze: 22 sty 2025, 09:19 Gra ma taki syndrom kolejnej partii, bezez to, że się szybko gra, że hej. Karcianki nie związane z żadnym znanym IP mnie od siebie odpychają - po prostu potrzebuję tego czegoś bym w ogóle sięgnęła po tytuł i warunek drugi - co nie ma pierdyliard dodatków. Jedyną do tej pory karcianką bez IP w jaką grałam to Terrors of London i dzięki niej co prawda zrozumiałam, że lubię karcianki pojedynkowe, ale ta gra jest niestety zepsuta czym mnie do siebie nie przekonała.
Graj na 5 baz a nie będziesz miała tego syndromu. W dłuższej rozgrywce łatwiej przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę graczowi, który "przegrywał". W krótszej, efekt kuli snieżnej jest mocno odczuwalny.

Nie spodziewam się dodatków. Kiedy FFG ostatnio dodatki wydawało? Prędzej wydadzą 3-ci zestaw kart z Rey-synem Hana ( ni nie pamiętam jak się nazywa).
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 750
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 326 times
Been thanked: 532 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: salaba »

szczudel pisze: 22 sty 2025, 09:29
Graj na 5 baz a nie będziesz miała tego syndromu. W dłuższej rozgrywce łatwiej przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę graczowi, który "przegrywał". W krótszej, efekt kuli snieżnej jest mocno odczuwalny.

Nie spodziewam się dodatków. Kiedy FFG ostatnio dodatki wydawało? Prędzej wydadzą 3-ci zestaw kart z Rey-synem Hana ( ni nie pamiętam jak się nazywa).
Dzięki, ale mam ten efekt już przy 3 bazach, po prostu trzeba grać agresywnie i trzymać przeciwnika w szachu. Nie niszczyć zbyt szybko pierwszej bazy :) Nie potrzebuję przedłużającej się gry.

Fani od początku dobijają się do FFG o znane postacie i choć bardzo możliwe, że wydadzą trzecią część taką jak piszesz, to będą musieli ją mocno podrasować mechanicznie - nowe twisty, by ludzie chętnie kupili - fanów ostatnich trylogii jest mniej niż pozostałych.

Dodatek FFG z brakujacymi bohaterami może być w podobnej formie jako samodzielne podstawki, ale z możliwością mieszania z innymi wydaniami. To jest ta kolejna fajna warstwa jak można grać w tę grę i myślę, że to się może podobać. Kolejna podstawka pewnie wprowadzi wariant grania 3vs3. A jak już to ogarną to dodatek - kolejna podstawka - epiccy bohaterowie będzie jaknajbardziej sensowną kontynuacja serii.
Awatar użytkownika
Scamander
Posty: 743
Rejestracja: 05 gru 2018, 14:20
Has thanked: 293 times
Been thanked: 313 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Scamander »

Mi ten tytuł na nowo włączył miłość do małych karcianek (razem z Radlandsami). Star/Hero Realms się już trochę przejadły, a tutaj wprowadzenie tych lekkich twistów do mechaniki i jak ktoś napisał wyżej wylewający się z kart klimat uniwersum Star Wars pozwoliły mi na nowo wsiąknąć i cieszyć się malutkim deckbuilderem, no sama przyjemność.

A nie jesteśmy w tym odosobnieni bo społeczność BGG wyniosła ten tytuł prawie, że do top 200.
Awatar użytkownika
Maleficii
Posty: 52
Rejestracja: 09 maja 2023, 11:32
Has thanked: 24 times
Been thanked: 16 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Maleficii »

Scamander pisze: 22 sty 2025, 10:09 Mi ten tytuł na nowo włączył miłość do małych karcianek (razem z Radlandsami). Star/Hero Realms się już trochę przejadły, a tutaj wprowadzenie tych lekkich twistów do mechaniki i jak ktoś napisał wyżej wylewający się z kart klimat uniwersum Star Wars pozwoliły mi na nowo wsiąknąć i cieszyć się malutkim deckbuilderem, no sama przyjemność.

A nie jesteśmy w tym odosobnieni bo społeczność BGG wyniosła ten tytuł prawie, że do top 200.
Mam podobne odczucia. Gra jest przyjemna i szybka, daje skromne możliwości kombinowania plus klimat SW. W mojej ocenie deklasuje Pojedynek o Śródziemie, które na BGG jest z nieznanych mi powodów wysoko.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1664
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 301 times
Been thanked: 830 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: arturmarek »

Maleficii pisze: 23 sty 2025, 14:14 Mam podobne odczucia. Gra jest przyjemna i szybka, daje skromne możliwości kombinowania plus klimat SW. W mojej ocenie deklasuje Pojedynek o Śródziemie, które na BGG jest z nieznanych mi powodów wysoko.
Te gry nie mają tyle wspólnego, żeby je porónywać jeden-do-jednego. Pojedynek jest dużo bardziej złożoną grą, a takie są na BGG z reguły oceniane wyżej. Geekom ciężko przechodzi przez myszkę kliknięcie 10/10 dla "popierdółek" pokroju SW: DBG.

U mnie akurat obie pełnią podobną rolę, bo gram jedynie z synem. Pojedynek jest znacznie bardziej "strategiczny" i mniej losowy, SW:DBG to takie wesołe, przyjemne "pykadełko".
Awatar użytkownika
Maleficii
Posty: 52
Rejestracja: 09 maja 2023, 11:32
Has thanked: 24 times
Been thanked: 16 times

Re: Star Wars: The Deckbuilding Game (Caleb Grace)

Post autor: Maleficii »

Spoiler:
Właśnie z tego powodu, że pełnią podobną rolę je porównuje. Dla mnie to gry z tej samej półki, mamy ochotę na granie w 20 minut, to wyciągamy jedną albo druga. Nie wiem natomiast gdzie ta strategia w pojedynku, ta gra jest również losowa i bardzo liniowa.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2025, 17:38 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Cytowanie
ODPOWIEDZ