
Orongo (Reiner Knizia)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Legun
- Posty: 1853
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 204 times
Re: Orongo
Z opisów Michała dowiedziałem się, że w 2 osoby pojawia się konfrontacja i psoogrodnictwo. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami z grą w 3 osoby? I jeszcze ogólne pytanie: czy w to się gra jakoś intuicyjnie, jak w Modern Art czy Palazzo, czy to jest coś takiego zupełnie sztucznego, jak Eufrat i Tygrys?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Furan
- Posty: 1632
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 248 times
Re: Orongo
O mały włos nie kliknąłem zgłoszenia posta, zamiast na niego odpowiadać. W sumie miałoby to sens, bo moim zdaniem E&T jest niesamowicie naturalnie funkcjonującym tytułem - tam państwa i państewka żyją. W abstrakcyjny, ale piękny sposób. To trzeba wziąć pod uwagę, przed rozważeniem mojej opinii:Legun pisze: ↑18 sty 2023, 19:05 Z opisów Michała dowiedziałem się, że w 2 osoby pojawia się konfrontacja i psoogrodnictwo. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami z grą w 3 osoby? I jeszcze ogólne pytanie: czy w to się gra jakoś intuicyjnie, jak w Modern Art czy Palazzo, czy to jest coś takiego zupełnie sztucznego, jak Eufrat i Tygrys?
Orongo - gdyby wyszło w czasach Medyceuszy, Modern Art i innych klasyków licytacyjnych, to pewnie byłoby wymieniane jednym tchem z trylogią licytacyjną Knizii. Na 3 i 4 graczy działa bardzo dobrze, akcje są banalnie proste - pozycja w licytacji => kładziesz, 3, 2, 1, 0 żeton na planszę. Gdzie? Tu nie ma banalnych odpowiedzi. Kiedy licytować wszystko, bo KONIECZNIE chcesz mieć żeton na tym terenie i dotrzeć do TEGO (jajka, gniazda, maski...)? To też jest ciekawe. Kiedy licytować 0 i pobrać kasę z banku? ... Wychodzi na to, że znowu to gra bardziej o zarządzaniu ryzykiem (jak to u Knizii), niż o licytacji.
Bardzo udany tytuł. Jedno kiepskie rozwiązanie, to te absurdalne muszelki. Zamieniłem je na kamyczki Chessex i jest super (i nadal klimatycznie).
Jest i podbieranie komuś miejsc, przecinanie ścieżek (jak w Babylonii... nieco). Na 2 nie próbowałem.
jakiCHś - w tym słowie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Mecz Stulecia, Ape Town, Paco Sako
(S) Mecz Stulecia, Ape Town, Paco Sako
- Legun
- Posty: 1853
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 95 times
- Been thanked: 204 times
Re: Orongo
Zagraliśmy w dwie osoby i bardzo się nam spodobało. Licytacja trochę jak w Bumerangu, natomiast budowa obszarów ma coś z Carcassonne - można się nastawić na ostrą konfrontację i szkodzenie przeciwnikowi, lecz wcale się nie musi. Marnowanie rzadkiego zasobu, jakim są swoje dyski, na blokowanie przeciwnika, to nie jest wcale takie oczywiste. Ciut za mało widać, które pola na planszy są jeszcze do obstawienia, lecz pewnie wraz z doświadczeniem będzie się to łatwiej wychwytywać. Kolejność "aktywacji" pól zapowiada odmienny przebieg kolejnych partii. Zgrabne jest też "zacieśnianie" gry wraz z uziemianiem muszelek na planszy. Natomiast finalny obraz wystawionych posągów jest bez wątpienia imponujący. Dodatkowe podziękowania dla Michała i Furana - wygląda na kolejną mocną pozycję w domowej "szafie grającej".
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- warlock
- Posty: 5025
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1249 times
- Been thanked: 2418 times
Re: Orongo (Reiner Knizia)
Czaję się na ten tytuł od lat, ale nigdzie nie mogę go dorwać. Dlatego podwójnie cieszy mnie to, że CMON zrobi wznowienie Orongo pod nazwą pod nazwą Nyakuza (i wiadomo to już od miesięcy, ale kompletnie mnie ten news ominął
). https://boardgamegeek.com/boardgame/165556/nyakuza
Chyba nawet przeżyję antropomorficzne zwierzęta.

Chyba nawet przeżyję antropomorficzne zwierzęta.
-
- Posty: 2246
- Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 599 times
- Been thanked: 297 times
Re: Orongo (Reiner Knizia)
Woa, nie wiem czy kiedykolwiek widziałem mniej czytelną planszę. Dodatkowo - nie grałem, ale obstawiam, że tu czytelność jest ważniejsza niż w większości innych gier. Absurdalne, jak dla mnie.
- warlock
- Posty: 5025
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1249 times
- Been thanked: 2418 times
Re: Orongo (Reiner Knizia)
W kontekście mojego poprzedniego posta, lata szukania chyba się opłaciły bo wylicytowałem Orongo na ebay za... 1 euro.


- garg
- Posty: 4838
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1817 times
- Been thanked: 1305 times
Re: Orongo (Reiner Knizia)
Takiego dealu to chyba nikt nie przebije 

Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
-
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 344 times
Re: Orongo (Reiner Knizia)
No chyba, że okaże się nagle, że gra przypadkowo się zepsuła w międzyczasie.