(Oficjalny) Go On Board

[czorbok]

Przypadkiem trafiłem na ogłoszenie Go On Board:

Spoiler:

Jeśli znasz nowoczesne gatunki gier i ich mechaniki oraz masz doświadczenie w tworzeniu gier planszowych - dołącz do naszego zespołu jako Game Developer!

https://www.skillshot.pl/jobs/35510-gam ... o-on-board
Jak ktoś z Poznania to może go zainteresuje...

[michcic]

Dzisiaj ogłoszenie kolejnej nowej gry.

[japanczyk]

Dzisiaj ogłoszenie kolejnej nowej gry.

O ktorej?

[michcic]

Jeśli nic się nie wywali to już o 15.

[Hardkor]

Mamy to. Tekken zapowiedziany! Nie powiem jestem mocno ciekawy co z tego wyjdzie.

[baradnor]

Uff, portfel bezpieczny

[ave.crux]

Wzięli walkę ze starego świata, przemalowali karty na tekkenowo i zrobili z tego osobną grę

[yrq]

Wzięli walkę ze starego świata, przemalowali karty na tekkenowo i zrobili z tego osobną grę

Prawie ;P
Wzięliśmy walkę z wiedźmina, dodaliśmy aspekt przestrzenny areny i że każda z nich działa nieco inaczej, zmieniliśmy zasady robienia kombosów, dodaliśmy możliwość kontrowania ataków, uwzględniliśmy elementy charakterystyczne dla Tekkena i wywaliliśmy wiedźminów.

Ale poza tym to to samo

[japanczyk]

Wzięli walkę ze starego świata, przemalowali karty na tekkenowo i zrobili z tego osobną grę

Prawie ;P
Wzięliśmy walkę z wiedźmina, dodaliśmy aspekt przestrzenny areny i że każda z nich działa nieco inaczej, zmieniliśmy zasady robienia kombosów, dodaliśmy możliwość kontrowania ataków, uwzględniliśmy elementy charakterystyczne dla Tekkena i wywaliliśmy wiedźminów.

Ale poza tym to to samo

Szkoda, ze nie Mortal, ale jak sie nie ma co sie lubi
Szczerze wyglada najprosciej z obecnie dostepnych gier bijatykowych - Street Fightera, Stree Masters, BattleCONa... you have my interest

[loaru]

Dałem follow, ale pewnie i tak obrażę się na roster, jeśli zabraknie wielkiego nieobecnego w ostatnim Tekkenie - Lei Wulong

[Luko_b]

Ale weź coś rozwiń. To co teraz pokazujesz to zwykły hate.

Moje pierwsze wrażenie: "przecież to nie ma sensu". Ale taka bitka na interaktywnej mapie to może być cos świeżego. Także po wstepnym całkowitym szoku, zaczynam z zainteresowaniem spoglądać.

Ale co ma rozwinac? Gry tego autora sa w najlepszym wypadku srednie (chociaz moim zdaniem to i tak za wysoka ocena). Sciagnij z ostatnich jego produkcji IP Wiedzmina, CP (i teraz Tekkena) a dostaniesz mierne gry na ktore bez tych IP nik nie zwrocilbym uwagi.
To zaden „hejt” tylko zdanie wyrobione w oparciu o doswiadczenie z poprzednimi produkcjami.

Pojawiaja sie tez oceny tego ostatniego Wiedzmina (tej abberracji na sciezce). Ktos napisal, ze nawet ciezko to gra nazwac - to tez „hejt”?

[killallpokemons]

Znów będziemy grać w piotrusia i dopasowywać kolory, nie spodziewam się niczego innego niż wykorzystywanie uznanego IP do nauki projektowania. Czekaj, czekaj jakbyśmy to już przerabiali...

[szczudel]

Ale weź coś rozwiń. To co teraz pokazujesz to zwykły hate.

Moje pierwsze wrażenie: "przecież to nie ma sensu". Ale taka bitka na interaktywnej mapie to może być cos świeżego. Także po wstepnym całkowitym szoku, zaczynam z zainteresowaniem spoglądać.

Ale co ma rozwinac? Gry tego autora sa w najlepszym wypadku srednie (chociaz moim zdaniem to i tak za wysoka ocena). Sciagnij z ostatnich jego produkcji IP Wiedzmina, CP (i teraz Tekkena) a dostaniesz mierne gry na ktore bez tych IP nik nie zwrocilbym uwagi.
To zaden „hejt” tylko zdanie wyrobione w oparciu o doswiadczenie z poprzednimi produkcjami.

Pojawiaja sie tez oceny tego ostatniego Wiedzmina (tej abberracji na sciezce). Ktos napisal, ze nawet ciezko to gra nazwac - to tez „hejt”?

To jest opinia.

W sumie to co pisałes o Wiedźminie to też można napisac o Mass Effect ale za takie opinie na BGG bany dają

[garg]

To jest opinia.

W sumie to co pisałes o Wiedźminie to też można napisac o Mass Effect ale za takie opinie na BGG bany dają

Zakładam (poprawnie - mam nadzieję), że nie chciałbyś banowania za kulturalne wyrażanie opinii nawet, gdyby była niezgodna z Twoją?

[Kluczyk]

Tak samo jak chętniej kupuje się gry, wiedząc, że maczał w nich palce konkretny autor, tak samo można z nich zrezygnować, mając świadomość, co ten autor dostarcza.

Mam podobnie jak Luko_b – gdy słyszę "nowa gra Łukasza Woźniaka", myślę: "to pewnie kolejna wydmuszka". Tekken na pierwszy rzut oka nie wzbudza mojego zainteresowania. Z ciekawości będę się mu przyglądał – a nóż mnie zaskoczą – ale nie mam wielkich nadziei.

[garg]

Ja właśnie zaczynam ogrywanie Street Masters, więc poznam pewien benchmark dla tego typu gier

Co do gier Łukasza to także jestem ostrożny. Mam trochę autorów, których gry w ogóle lub prawie w ogóle mi nie podchodzą - jest to całkiem zacne grono i Łukasz nie musi się chyba wstydzić bycia zestawianym z Uwe Rosenbergiem, Alexandrem Pfisterem czy Martinem Wallacem .

[Prototypowo]

Ja w tekkena grałem już w latach 90 będąc ledwo wystającym znad stołu smarkiem. Więc fajnie by było, gdyby planszówka dojechała. Ale mam w głowie czerwone swiatełko, bo moim zdaniem wiedźmin mocno nie dojechał. Już pomijam oczywisty zarzut w postaci ogromnego downtimu... Ale zaprojektować grę która jest defacto wyścigiem po punkty i nawalić przy tym całą mapę (bardzo fajnych!) questów które tylko spowalniają i przeszkadzają w głównym celu.. na co to komu? Komu to potrzebne? Jeśli Tekken też będzie miał takiego (w mojej opinii) wielbłąda w designie to cóż - pewnie i tak sprzeda się świetnie - bo grę kupią fanatycy konsol a nie gracze planszowkowi. Dlatego z rezerwą podchodzę do tematu.

Od czasów "Witcher: Old World" Łukasz z tego co wiem stworzył zespół projektantów, który z nim współpracuje. Na pewno usprawni to jego warsztat i pozwoli unikać większych błędów designerskich.

[Mark442]

Od czasów "Witcher: Old World" Łukasz z tego co wiem stworzył zespół projektantów, który z nim współpracuje. Na pewno usprawni to jego warsztat i pozwoli unikać większych błędów designerskich.

Zespół developerski nic nie zmienia. Najwyżej skład osobowy się zmieni, a nie wizja firmy i jej rozwoju przez szefa firmy. Podobnie jak u Trzewiczka w Portalu, warsztat zespołu developerskiego bez zmian, bo decydujące zdanie ma "szef"!! To on płaci i wymaga... bezwzględnego posłuszeństwa dla własnych wizji gier i ich rozwoju.

[Hardkor]

Od czasów "Witcher: Old World" Łukasz z tego co wiem stworzył zespół projektantów, który z nim współpracuje. Na pewno usprawni to jego warsztat i pozwoli unikać większych błędów designerskich.

Zespół developerski nic nie zmienia. Najwyżej skład osobowy się zmieni, a nie wizja firmy i jej rozwoju przez szefa firmy. Podobnie jak u Trzewiczka w Portalu, warsztat zespołu developerskiego bez zmian, bo decydujące zdanie ma "szef"!! To on płaci i wymaga... bezwzględnego posłuszeństwa dla własnych wizji gier i ich rozwoju.

To, że w innych firmach jest januszex nie oznacza, że należy teraz każdej przypinać taką łatkę.

[tomp]

Od czasów "Witcher: Old World" Łukasz z tego co wiem stworzył zespół projektantów, który z nim współpracuje. Na pewno usprawni to jego warsztat i pozwoli unikać większych błędów designerskich.

Zespół developerski nic nie zmienia. Najwyżej skład osobowy się zmieni, a nie wizja firmy i jej rozwoju przez szefa firmy. Podobnie jak u Trzewiczka w Portalu, warsztat zespołu developerskiego bez zmian, bo decydujące zdanie ma "szef"!! To on płaci i wymaga... bezwzględnego posłuszeństwa dla własnych wizji gier i ich rozwoju.

Są różne modele zarządzania. To, że w jakieś firmie jest dana kultura, to nie oznacza, że w każdej innej jest tak samo.
Generalizowanie w mojej opinii ma negatywne skutki.

[Mark442]

Zespół developerski nic nie zmienia. Najwyżej skład osobowy się zmieni, a nie wizja firmy i jej rozwoju przez szefa firmy. Podobnie jak u Trzewiczka w Portalu, warsztat zespołu developerskiego bez zmian, bo decydujące zdanie ma "szef"!! To on płaci i wymaga... bezwzględnego posłuszeństwa dla własnych wizji gier i ich rozwoju.

To, że w innych firmach jest januszex nie oznacza, że należy teraz każdej przypinać taką łatkę.

Uwierzę we wszystko, tylko nie w zmiany stylu i charakteru gier Wookiego. Gry są nijakie i powtarzalne do bólu, dlatego poza zainteresowaniem z uwagi na właśnie te dwie cechy gier (styl i charakter poprzednich gier Wookiego aż nadto widoczny). Na marginesie, przy Wiedźminie pracował już zespół developerski i niczego to zmieniło...

[yrq]

To nie miejsce na ujawnianie procesów działających w firmie, jednak mogę Was zapewnić, że zespół deweloperski ma dużą autonomię i przez to ogromny wpływ na kształt powstającej gry.