Ciekawą rzecz dzisiaj odkryłem (po 20-30 rozgrywkach)
Cały czas źle rozpatrywałem zdobywanie kart... Tylko przy podporządkowaniu i braniu ("weź") kart, brałem je na rękę. Przy zdobywaniu karta zawsze trafiała na stos odrzuconych (z ewentualną kartą Buntu). Zawsze mnie dziwiło dlaczego Bot w grze solo w obu przypadkach zachowywał się tak samo (kładł pozyskaną kartę na wierzchu talii), ale nigdy nie wnikałem dlaczego
Polecam Wam spróbować ten wariant

Nie wiem czy czyni grę trudniejszą (pewnie w grze przeciwko botowi tak), ale na pewno czyni ją ciekawszą, bo jest większy dylemat czy przy zagraniu karty Postęp dopłacić za podporządkowanie i mieć kartę od razu czy nie. Teraz widzę jak niektóre efekty pozwalające zdobyć kartę wydawały mi się niewarte uwagi - teraz gra otworzy przede mną nowe horyzonty
Nie wiem skąd mi się wzięło przekonanie, że na tym polega efekt "Zdobądź" - wszystko w instrukcji wydaje się być zrozumiałe - może jakiś niepewny gameplay obejrzałem na yt i się zasugerowałem? Tak czy siak, powiało teraz u mnie świeżością
