Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4651
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 310 times
Been thanked: 1115 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: brazylianwisnia »

Osobiście odradzam każdy możliwy insert. Pudło jest za duże by z niego na bieżąco korzystać i lepiej zainwestować w coś w czym będziemy poręcznie trzymać bieżący cykl. Moje rozwiązanie:
Spoiler:
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4050
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1388 times
Been thanked: 2930 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Ardel12 »

ArtIO pisze: 12 maja 2025, 12:34 @MisioKret Ten insert do gry jest chyba jeden z lepszych i najbardziej funkcjonalny
https://imgur.com/a/aeon-trespass-odyss ... rt-VdzsnuD
Patrząc, że mieści cykle 1-5 bez figurek, ale z ulepszonymi kaflami terenu i księgami w twardej oprawie to ja pozdrawiam podnoszenie tego. U mnie cykle 1-3 z fbf insertem waży sporo, że jak ściągam z półki to muszę uważać by mnie nie przeważył(trzymam dość wysoko, więc też pracuje głównie rękami). A bądźmy szczerzy, figurki warzą malutko w porównaniu do makulatury. Insert wygląda super, ale po co przerzucać do jednego pudła całą zawartość 1-5 jak figurki lądują w innym pudle? To już nie lepiej trzymać jak przyszło?

FbF jak się ogarnie co jest gdzie to spełnia swoje zadanie. Mamy pudełeczka per boss, per cykl technologię, sporo przekładek na mniejsze karty by te podzielić też per cykl. Dla mnie ok, ale brak tego co oferują inserty drukowane, jak takie piękne rozbicie każdego żetonu na osobne miejsce, tacek per postać, ALE figurki są tutaj zabezpieczone elegancko dzięki piankom i dedykowanym slotom dla każdej. Ja mam pomalowane, więc nie martwię się o ich uszkodzenie :)

Dla mnie ok i obecnie nie narzekam, tym bardziej, że przełożyłem potrzebne karty z cyklu do pudełka z bindera i na dobrą sprawę duże pudło potrzebuję tylko do wyciągania terenów czy żetonów, które pojawiają się pierwszy raz.
ArtIO
Posty: 720
Rejestracja: 27 cze 2020, 12:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 52 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: ArtIO »

Ardel12 pisze: 12 maja 2025, 16:29
Spoiler:
Patrząc, że mieści cykle 1-5 bez figurek, ale z ulepszonymi kaflami terenu i księgami w twardej oprawie to ja pozdrawiam podnoszenie tego. U mnie cykle 1-3 z fbf insertem waży sporo, że jak ściągam z półki to muszę uważać by mnie nie przeważył(trzymam dość wysoko, więc też pracuje głównie rękami). A bądźmy szczerzy, figurki warzą malutko w porównaniu do makulatury. Insert wygląda super, ale po co przerzucać do jednego pudła całą zawartość 1-5 jak figurki lądują w innym pudle? To już nie lepiej trzymać jak przyszło?
[/quote]

Ogólnie autor tych insertów pracuje nad all-in insertem dla cyklu 1-5, za niedługo ma się pojawić na jego stronie. Obecnie testuje pod względem „udźwignięcia” i czy pudełko wytrzyma taki ciężar gry.
HorribleNick
Posty: 191
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 38 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Tbh ja uważam, że dedykowany insert do tej gry jest w zasadzie zbędny i najlepsze co można sobie wziąć to pudełka po dodatkach do innych gier (u mnie Podwodne Miasta, bo idealnie wchodzi cycle book), deckboxy i jakieś mniejsze pudełka na małe karty/ organizery na tokeny. U mnie AI/BP są w deckboxie, ekwipunek mam podzielony na to co mam, mogę zrobić i to czego nie mam odblokowanego.

Insert z reguły ma wszystko ładnie trzymać żeby się nie mieszało i usprawniać setup. Oryginalna wypraska całkiem spoko trzyma karty, a jeżeli do setupu musisz otworzyć wielkie pudło to imo już poszło coś nie tak. Wiadomo, że wszystkiego się nie przewidzi jak nagle masz wyciągnąć jakiś secret deck, karte z cyklu wyżej itd, ale mi tam szkoda sie siłować z tą trumną, niech leży już na tej szafie większość czasu.
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 409
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 35 times
Been thanked: 275 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: skiba »

Po kilku miesiącach przerwy związanej z malowaniem figurek wróciłem, przeleciałem w jeden wieczór Onward Odyssey i wjechałem w C2. Nasłuchałem się o tym, że początek ciężki, co to mnie nie czeka, miazga. No i faktycznie, ciężko w ciul było, ale póki co udało się bez strat pocisnąć dzięki mieszance szczęścia i planowania. Było epicko, nie mogę chyba więcej napisać bez spoilerów :D
Spoiler:
Pierwsze czytanki ze story booka też bardzo dobre. Podchodziłem do startu cyklu trochę z pesymizmem i podejściem, że nie wiem, czy chce mi się znowu stół zawalać na 60+h. Po pierwszym wieczorze w C2 już widzę, że znowu poleci maraton :D
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
Awatar użytkownika
skiba
Posty: 409
Rejestracja: 13 kwie 2018, 07:17
Has thanked: 35 times
Been thanked: 275 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: skiba »

Przed chwilą skończyłem pierwszą potyczkę z Cyclonusem. Trochę farta, trochę pecha, w sumie się wyrównało na końcu. Trzy trupy, Core zdobyty i coś tam jeszcze specjalnego udało się uzyskać. Gdzieś w 2/3 walki skumałem się, jakie są często reakcje na obrażenia przeciwnika i zacząłem grać pod to, co mi trochę poratowało sprawę. Za to olałem inny aspekt AI i sygnaturę dostałem 2 razy w czapkę :/

Ciężko pisać, żeby nie spoilować :D

Śmieszne było to, że na walkę poleciałem w miarę standardowym zestawem Argo Abilities i ogólnie pomysłu na grę. Standardowym z Cyklu 1, więc wziąłem
Spoiler:
Gdzieś koło 2-giego ataku Cyclonusa skumałem się, że popełniłem błąd. Duży xD
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
HorribleNick
Posty: 191
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 38 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

U mnie Cyclonus już był, wpadła za to pierwsza potyczka z Chimerą. Bardzo podobają mi się mechaniki, pomysł, aleee
Spoiler:
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 12760
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3724 times
Been thanked: 3920 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: japanczyk »

HorribleNick pisze: 16 maja 2025, 13:09 U mnie Cyclonus już był, wpadła za to pierwsza potyczka z Chimerą. Bardzo podobają mi się mechaniki, pomysł, aleee
Spoiler:
Ogolnie Cyclonus i Chimera nie sa turbo wymagajacy, ale nie martw sie - inne rzeczy w tym cyklu cie dojada, a Primordiale jeszcze o sobie przypomna :)
tommyray
Posty: 2142
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 570 times
Been thanked: 936 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

@HorribleNick Chimerka to typ piniaty i rodzaj gry w grze. W walkach z nią chodzi właśnie o to aby celować w jak najlepsze fanty, aby razu mieć VP i od pierwszej rany wrzucać rany w drugi stos. Po za tym jest tam kolejna gra w grze - Bellynaut. Spróbuj mieć tytana w jej bebechach w momencie gdy ją zabijasz. Taka kolejna marchewa w którą można celować
I ogólnie - chimerka luzik póki nie jest Lvl3 :>. Wtedy bodajże ambrosia pool staje się ... no, sam rzuć okiem.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 4050
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1388 times
Been thanked: 2930 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Ardel12 »

Miałem nie pisać, ale kurna...no nie mogę. Czemu na byczku na poziomie 2 napisali, że na poziomie 1 trample nie działa?! Jaki to ma sens? Dlaczego taka informacja nie została wprost dodana do poziomu 1, ale na drugim to dostajemy ją wręcz podwójnie? No bezsens całkowity. Tym bardziej, że Trample odpala się z kart, nie jest to jakaś tam umiejka, która powoduje zmianę per se(typu brak ramki w walce z Hakatonem - boundless).

Oczywiście przez to zagrałem wybitnie cieżką walkę z nim na poziomie pierwszy. No dobra wybitnie trudna nie była. Ot jedna postać musiała przeżyć 3 dociągi Obola(jabola?) xD druga poddała się przy 2, a jedna w pierwszej rundzie padła(byczek dał najpier knockdowna a potem trampla odpalił xD).

Sumarycznie daliśmy radę i jak teraz mam zawalczyć na poziomie 1 z nim to obstawiam spacerek. A na drugi poziom się dokupi karty z reflexem i będzie git.

Z ciekawostek, jestem na 10 dniu i mam walkę z Temenosem, a zaraz po nim z Adwersarzem xD Chyba fabułę za bardzo pocisnąłem, bo mam wciąż walkę z 1 poziomowym stworkiem do zrobienia(a może dobrze? jestem obsrany :D ).

Emocje przy Obolach są mega. Choć byczek z tym swoim celowaniem też dostarcza swojego, jak nie wiemy czy zaraz ustawi się na kogoś przewróconego i go zmiażdży czy przyfarcimy i rzuci się na kogoś innego.

A jak to się stało, że mam te dwie walki na raz to już mówię. 1B cel + adwersarz na nim -> nie widziałem opcji na wymanewrowanie go z pojedynczym ruchem, więc zaryzykowałem z eksploracją. Ta się powiodła i nie odpaliła go, ale już historia...oj tutaj przegiąłem pałkę z wpadaniem w gniew i zabijaniem xD
tommyray
Posty: 2142
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 570 times
Been thanked: 936 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Ardel12 pisze: 19 maja 2025, 10:49 Miałem nie pisać, ale kurna...no nie mogę. Czemu na byczku na poziomie 2 napisali, że na poziomie 1 trample nie działa?! Jaki to ma sens? Dlaczego taka informacja nie została wprost dodana do poziomu 1, ale na drugim to dostajemy ją wręcz podwójnie? No bezsens całkowity. Tym bardziej, że Trample odpala się z kart, nie jest to jakaś tam umiejka, która powoduje zmianę per se(typu brak ramki w walce z Hakatonem - boundless).
Zdobyłeś właśnie swoje pierwsze pagony pokory w kontekście zasad.:lol:
Powszechny błąd i rzecz swoją drogą powszechnie krytykowana.
Oj czytać trzeba te małe keywordy dokładnie - jedne mają minus, inne plus. Umiejki bossów też dokładnie badać, a zwłaszcza Pursuera i Temenosa...
Raztel
Posty: 58
Rejestracja: 08 lis 2023, 19:23
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: Raztel »

Spoiler:
Kto walczył z wysoko lvelowym Bykiem i miał pecha ten się nie śmieje, poczekaj na wyższe lvl jeszcze zatęsknisz, się z irytujesz nie raz przez pewne traity xD Hekaton to bardziej ping-pong jak się później przekonasz xD
A i polecam Pursuera jak Ci sprzątnie tytana na start w pierwszym ataku od 0 ran do tytana nie ma xD, byłem widziałem
Ostatnio zmieniony 19 maja 2025, 12:13 przez Curiosity, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Cytowanie
HorribleNick
Posty: 191
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 38 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Ja nie wiem czy popchnięcie fabuły bardziej nie jest finalnie lepsze. Nam prawie nie udało się cyklu ukończyć przez wymagania fabuły i byłem bardzo salty z tego powodu.
Udało nam się też Pursuera bić tylko dwa razy. Zapewne dużo nam oszczędził cierpień. W C2 zaś
Spoiler:
tommyray
Posty: 2142
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 570 times
Been thanked: 936 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

HorribleNick pisze: 19 maja 2025, 13:50
Spoiler:
Dlaczego? Boss jest jeden i to z nim masz showdown, a Adversary to Adversary, ściga póki nie ubijesz, a poza tym nazwa Pursuer też zobowiązuje. Dlaczego miałby nie przechodzić?
Czyszczenie boxów to efekt Ascendancy, a Ascendancy po to aby nie było powercreepu. Tu wszystko się łączy.
Powodzenia z ubiciem Burdena w c2...
Z tym przesuwaniem Adversary dalej - tak właśnie jest. Na tym polega idea Adversary w grach w ogóle...
HorribleNick
Posty: 191
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 38 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Spoiler:
Może i sobie przejść, narracyjnie jakoś to można rozwiązać, ale dlaczego ja mam silniejszych tytanów (ba, nawet powiedziane jest, że Dreamwalkery w sparcie są silniejsze), bronie w sumie też, a on taki sam? W I cyklu miałem potężną siłę z którą trzeba się liczyć, teraz mam kolejną piniatę. Jak dla mnie nie spełnia w tym momencie swojej roli, więcej czasu patrzę co mam ubrać na walkę niż zadaje mu kilka woundów. Jeśli tak to wygląda, to nie dziwie się, że kolega pare stron temu rzucał kostkami żeby oszacować wynik walki zamiast to rozkładać.

Burdena nie widziałem, może zmienia to, ale jeżeli tak wygląda mechanika, to rozumiem skąd nazwa xD
Ostatnio zmieniony 19 maja 2025, 18:17 przez Mr_Fisq, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Cytat
tommyray
Posty: 2142
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 570 times
Been thanked: 936 times
Kontakt:

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: tommyray »

Tytani silniejsi ale ascendancy to początkowo wyrównuje, przynajmniej ja miałem takie odczucia, i kiedy zabiłem go w c2 w 57 dniu bodajże to wcale nie było to łatwe, było bardzo trudno. Można uznać, że w pewien sposób jest on takim tanim reduktorem fate, ale zawsze ryzykownym. Jak jesteś w C2 to spróbuj go ubić i daj znać czy to było easy peasy;)
HorribleNick
Posty: 191
Rejestracja: 12 mar 2022, 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 71 times
Been thanked: 38 times

Re: Aeon Trespass: Odyssey (Marcin Wełnicki)

Post autor: HorribleNick »

Tak dla jasności, mówię tu o Toyingu, że bicie tego w C2 to właśnie przechadzka w parku. Non-Toying to bestia, zabiłem w teatrze, ale jakim kosztem :D
Skończę z Pyramidionem i dokończe ptaka, dam znać jak poszło.
ODPOWIEDZ