(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Andy »

Było super, choć przyjezdni dostali ostry łomot! :D
Dzięki za spotkanie.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Legun »

Dziękujemy za gościnę, nawet jeśli dość ograniczoną, patrząc na wyniki ;). Po raz kolejny okazało się, że QG1914 to głupia losowa gra :). W każdym razie Angolom w ostatnim roku wreszcie przyszło "Land Battle" i dzięki zagonowi pancernemu wjechali do Berlina. Jednak sukcesy ck monarchii były tak wielkie, że i tak nie dało to zwycięstwa (choć moim zdaniem zdobycie Berlina powinno takie dawać i tak :roll: ).
Za to 20 lat później sukcesy Imperium Romanum Novum nie uratowały jednak Osi wobec anglo-amerykańskiego desantu w Meklemburgii...
Z serdecznościami i do zobaczenia pewnie za rok!
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Miło było Was gościć w Krolmie. Zapraszamy kiedy tylko bywacie w Trójmieście.

Obie rozgrywki były ciekawe, jak zawsze historia napisana trochę inaczej. Ten dodatek Prelude wygląda zachęcająco. Szkoda że nie spróbowaliśmy go wczoraj.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Andy »

Nie mogliśmy wiedzieć, że III Rzesza zostanie tak szybko zmiażdżona, a nie chcieliśmy ryzykować niedokończonej partii. No i okazało się, że Prelude zdążylibyśmy zagrać, ale tylko pod warunkiem, że dodatek nie poprawiłby sytuacji Niemców. Następnym razem zaczniemy od QG39 + Prelude i zobaczymy co z tego wyjdzie. 🙂
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Andy »

Wczorajsze nasze rozmowy o kartach w QG i różnicach między edycjami tak mnie zainspirowały, że zaraz po powrocie do domu wyciągnąłem swój egzemplarz pierwszej edycji QG39 z oboma dodatkami i wyszukałem amerykańskie karty, o których dyskutowaliśmy.

Oto wszystkie amerykańskie karty typu Economic Warfare, które dotyczą bombardowań (nie chce mi się wyciągać z koszulek wkładek w moim tłumaczeniu, więc opisy podam po polsku, wszystko powinno być jasne):

Bombowce Doolittle'a: Użyj, jeśli masz zaopatrzoną flotę w odległości do 3 obszarów od obszaru Japonii. Gracz japoński musi odrzucić wierzchnią kartę ze swojej talii. Otrzymujesz +2VP.
Bombowce (dwa egzemplarze): Żeby użyć, musisz mieć armię w odległości do 3 obszarów od macierzystego obszaru państwa Osi. To państwo musi odrzucić 4 karty z wierzchu swojej talii.
Ciężkie bombowce (dwa egzemplarze): Żeby użyć, musisz mieć armię w odległości do 2 obszarów od macierzystego obszaru państwa Osi. To państwo musi odrzucić 5 kart z wierzchu swojej talii.
Naloty ogniowe: Żeby użyć, musisz mieć armię lub flotę na obszarze sąsiadującym z macierzystym obszarem państwa Osi. To państwo musi odrzucić 7 kart z wierzchu swojej talii.

Do tego dochodzi karta typu Status, powiązana z powyższymi:
Latające Fortece: Zagranie amerykańskiej karty wojny ekonomicznej (Economic Warfare) powoduje odrzucenie 1 dodatkowej karty państwa Osi.

Czyli dobrze pamiętałem, że w pierwszej wersji gry nie było takich szaleństw, jak naloty na Niemcy Marauderów (zasięg ok. 1800 km) z Islandii, czy odrzucanie dziewięciu kart przez bombardowanego! :D Dla równowagi - niewątpliwym szaleństwem jest zasięg trzech obszarów dla Mitchelli Doolittle'a. One rzeczywiście miały imponujący zasięg, przekraczający w niektórych wersjach 4000 km, ale w takim razie atakować mogłaby US Navy na Wschodnim Pacyfiku! :) Oczywiście pamiętam, że samoloty Doolittle'a leciały tylko "w jedną stronę", ale mimo wszystko Hornet musiał podpłynąć niebezpiecznie blisko Wysp Japońskich.

Amerykańska karta Eventu Lend Lease w pierwszej edycji działała tak: Gracz brytyjski może zagrać kartę, a potem pociągnąć kartę. Następnie ty możesz odrzucić 3 karty z wierzchu swojej talii i umieścić tam kartę Lend Lease.

I a propos naszych dywagacji o roli Ameryki Łacińskiej. Znalazłem amerykański Event Brazylijski Korpus Ekspedycyjny: Zbuduj armię na obszarze Ameryki Łacińskiej i flotę na obszarze Oceanu Południowego .
(Ten Ocean Południowy to taki "jeszcze bardziej południowy" Atlantyk. :wink:
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Dodam małe sprostowanie. Status Latające Fortece powoduje jednak stratę dodatkowych 2 kart. Trzymam ją właśnie w dłoni i zagrałbym chętnie ponownie bo jest dobra.

Bombardowałem z Islandii za 4 + 2 ze statusu czyli 6 kart stracił Niemiec.

Już byłem flotą na Bałtyku i chciałem zbombardować za 7 + 2 ale za bardzo się podniecałem tym. Zatopiłeś tą flotę :D
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Mocno uwiera mi w QG39 to ciągłe dodawanie PZ po każdym ruchu. Nie można by tego liczyć sumarycznie po każdej rundzie? Nie mam przekonania że żadnego błędu nie zrobiliśmy bo łatwo się pogubić, zapomnieć czasem dodać.

Dodatek Prelude mnie kusi. Nie wiem czy nie kliknąć aby "kup"? Będziemy w to grać? Będziecie bywać?
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Andy »

hancza123 pisze: 14 maja 2025, 21:57 Dodam małe sprostowanie. Status Latające Fortece powoduje jednak stratę dodatkowych 2 kart. Trzymam ją właśnie w dłoni i zagrałbym chętnie ponownie bo jest dobra.
Pamiętaj, że trzymamy w dłoniach karty z dwóch różnych edycji gry! Powyżej zacytowałem opisy z kart pierwszej edycji, dla porównania. :)
hancza123 pisze: 14 maja 2025, 21:57Dodatek Prelude mnie kusi. Nie wiem czy nie kliknąć aby "kup"? Będziemy w to grać? Będziecie bywać?
Jeśli pytasz o Jarka i o mnie, to pojawiać się będziemy raczej rzadko i nieregularnie, to jednak spora odległość. Mogę zadeklarować, że ilekroć przyjadę, będę miał ze sobą Prelude. Ale jeśli będziecie częściej grywali we własnym, trójmiejskim gronie, to bez zakupu chyba się nie obejdzie. Tak czy owak, dodatek to zacny, bo bardzo urozmaica początek gry, który bez niego jest mocno oskryptowany (Niemcy, Japonia). Choć Wasz wczorajszy anglosaski Blitzkrieg w Skandynawii pokazuje, że nawet po kilkudziesięciu partiach może pojawić się zaskakujące i nieschematyczne otwarcie! :D
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Trzeba kupić ten Prelude. Goła podstawka jest zbyt goła.

Potrzebuję tylko aby ktoś mnie sprowokował. Najlepiej obiecał że zagra to ze mną kilka razy. Brakuje tylko iskry.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4219
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 434 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

hancza123 pisze: 15 maja 2025, 10:45 Trzeba kupić ten Prelude. Goła podstawka jest zbyt goła.

Potrzebuję tylko aby ktoś mnie sprowokował. Najlepiej obiecał że zagra to ze mną kilka razy. Brakuje tylko iskry.
Oj, Hańcza Hańcza, coś czuję, że decyzja już została podjęta ;)
No ale jeśli koniecznie brakuje, to proszę:
Spoiler:
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Iskra nastąpiła. Dodatek zamówiony!
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6662
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1123 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Hej, czy ktoś chciałby się wybrać do Krolma we wtorek?
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4219
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 434 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

Odi pisze: 18 maja 2025, 23:17 Hej, czy ktoś chciałby się wybrać do Krolma we wtorek?
Hej, ja tradycyjnie bym chciał ale chyba będę akurat we wtorek poza 3miastem, wyjazd rodzinny...
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Ja jutro gram w padla. Nie spodziewałem się okazji do grania.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1718
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 162 times
Been thanked: 190 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Highlander »

Też się nie spodziewałem... mam już obowiązki wobec młodych, dopiero o 19 byłbym wolny.

Może inny dzień?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6662
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1123 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Tak, jakiś inny dzień :)
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Dziś w mediach chyba widziałem Leguna. Grube tematy komentował, polityka, wybory, elektoraty. To chyba był Legun albo ktoś bardzo bardzo podobny!
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Andy »

Legun, Legun.🙂
Nie wiedziałeś?
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Jak przyszliście do Krolma co się długo głowiłem skąd ja go znam? Nie mogłem tego rozwikłać. Starość, skleroza. Dopiero dziś jak zobaczyłem go w mediach to zrozumiałem. :D
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4219
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 434 times
Been thanked: 240 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: lacki2000 »

hancza123 pisze: 20 maja 2025, 20:20 Dziś w mediach chyba widziałem Leguna. Grube tematy komentował, polityka, wybory, elektoraty. To chyba był Legun albo ktoś bardzo bardzo podobny!
No to tera mnie zaintrygowałeś. Bo z twarzy to bardziej wygląda jak figurka z Tobago i nie widziałem nikogo takiego w mediach :)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
hancza123
Posty: 3863
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 112 times
Been thanked: 224 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: hancza123 »

Ja zawsze myślałem że Andy to dobry Wojak Szwejk. Takiego gościa miałem zobaczyć, a on wygląda całkowicie inaczej. Mylące są te ikonki.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1853
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 94 times
Been thanked: 204 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Legun »

hancza123 pisze: 20 maja 2025, 20:20Grube tematy komentował, polityka, wybory, elektoraty.
To w końcu taka gra strategiczna, tylko na 30 milionów graczy ;).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
fan39
Posty: 9
Rejestracja: 23 gru 2013, 23:17
Been thanked: 3 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: fan39 »

Gra w której z góry wiadomo kto wygra , oczywiscie dla tych ktorzy tą grę stworzyli 😉
trupiosz
Posty: 14
Rejestracja: 08 paź 2021, 15:06
Been thanked: 6 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: trupiosz »

Będzie ktoś jutro w Krolmie?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6662
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 730 times
Been thanked: 1123 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

Post autor: Odi »

Ja chyba jutro jeszcze nie, ale za to... ostatnio udaje mi się powoli wracać do gier. Dla mnie oznacza to poniekąd powrót do normalnego życia po pewnych perturbacjach, które mi się przytrafiły.

Zaczęło się od tego, że dałem się jednak namówić Legunowi i Andy'emu na rozgrywkę w QG. No jak tacy goście przyjeżdżają, to trzeba jednak się zawziąć i przyjść. A że z Hańcza zawsze miło i bezstresowo się gra, to i złapałem trochę flow na wspólne granie.
No i jakoś poszło.

Z gier wojennych udało się zagrać ostatnio w:
1942: Pacific Solitaire Travel Game - ta gra, to jakaś aberracja. Tzn wybierz na którym froncie atakujesz i rzuć kostką. Albo wyszło, albo nie wyszło. Ach, no ewentualnie zamiast atakować na froncie, możesz spróbować przejąć kontrole na akwenach, co daje bonus do rzutu. I tyle decyzji. Jest jakieś "kostkowe AI" Japończyków, sprowadzające się do cofania progresu gracza na danym froncie. I tyle. Cała gra. To powinien być print-n-play za darmo, ewentualnie efekt licealnego projektu tworzenia gry historycznej, a nie produkt za ~100 zł.
Nie polecam. Chyba najgorszy "mały solitaire", w jaki grałem.

Tarawa 1943 - kolejny solitaire, oparty głównie na kościach. Bez szczęścia nic w tej grze nie zrobimy, no, ale są przynajmniej jakieś decyzje. Po pierwsze, możemy zarządzać ręką kart, po drugie - płacić Cohesion oddziału za przerzuty i wykonywane akcje. A to cohesion spada szybko i zbyt niskie prowadzi do złamania jednostki. Tak naprawdę samą decyzja jest juz rodzaj akcji, bo choć defaultowo trzeba ciągle atakować, to jednak czasem trzeba przegrupować oddziały, zrotować rozbite jednostki itp. Akcji do wykonania będzie w grze tylko 24, więc w sumie to każda cenna. Akcje gracza przetykane są akcjami AI Japończyków, odpalanymi z kart. Są to głównie ostrzały, czasem jakies przegrupowania obrońców, upierdliwe infiltracje i śmiertelnie groźne Banzai! Oczywiście taktyka na good rolls jest optymalna (alternatywnie polecam bad rolls dla Japończyków). Jako pewien komaktowy produkt poświęcony jednej bitwie - bardzo udana pozycja. Jako gra, bardziej relaksujący dice fest z kilkoma fajnymi momentami, niż faktycznie wciągająca gra solo.

Crisis 1914 - udało się zagrać w to z Lackim i Maćkiem, a potem jeszcze spróbowałem wariant solo. Ogólnie... trochę rozczarowanie. Założenie fajne, bo to niby trochę taki Churchill, tyle że lżejszy i na 1-5 graczy. Oto mamy 5 stolic europejskich mocarstw (Eng, Fra, Ger, A-H, Rus), które działaniami politycznymi starają się licytować wysoko i ugrać jak najwięcej w trakcie letniego kryzysu 1914 roku po zabójstwie arcyksięcia Ferdynanda i jego żony w Sarajewie. Każdy chce grać wysoko, ale... jak zagra za wysoko, jak przyciśnie zbyt mocno, to niestety zaczyna się dziać na grubo (ultimatum -> mobilizacja -> koniec gry). Wszyscy rywalizują na jednym torze, gdzie trzeba się próbować wpasować w optymalny wynik (zwykle opłaca się licytować najwyżej, ale... nie zawsze). Do tego każdy gracz zarządza swoim deckiem, z którego zagrywa karty na ślepo lub ewentualnie zagrywa coś z ręki. W teorii brzmi to fajnie, w praktyce jednak wydawało mi się, że jak na kryzys roku 1914 za mało tam jednak interakcji, a rywalizacja na torze prestiżu była na mój gust ciut zbyt abstrakcyjna. Niby są historyczne postacie i wydarzenia, ale nie do końca czułem, że gra faktycznie uchwyciła jakiś clue kryzysu i oddaje go w mechanice. Momentami design był ciekawy, ale całościowo ten projekt mnie jednak nie przekonuje. A solo... No to najlepiej świadczy o bardzo niewielkiej interakcji w grze. Solo działa praktycznie tak samo, jak wersja podstawowa. Ot, gramy sobie i cała sztuka polega na zarządzaniu talią. Może warto w to jeszcze zagrać w 5 osób, jako ciekawostkę.

General Orders (Na rozkaz!) - czyli jeden z nowszych projektów Davida Thompsona i Trevora Benjamina (to duet od Undaunetd). Zagrane z Maćkiem, i choć mój oponent narzekał na kule śnieżną, ja bym nie był tak kategoryczny. Sama gra jest w istocie dość abstrakcyjną grą logiczną w sztafażu II wś, aczkolwiek w sztafażu nawet całkiem pasującym. Oto mamy małą mapkę, na niej gwiazdki (punkty), trochę wojska (dyski) i pięciu dowódców, za pomocą których odpalamy rozkazy na poszczególnych polach. Schematy przełamywane są przez karty i bonusy na środkowych polach. Maciej narzekał, ze jest jakaś optymalna kombinacja, choć ja miałem wrażenie, że na tę optymalną kombinację jest kontr-kombinacja. Ogólnie dość szybkie, nawet całkiem sporo kminienia nad kolejnością wyboru akcji i próbą odgadnięcia, co po naszej akcji zrobi przeciwnik, do tego karty potrafiące sporo namieszać w planach graczy... Polecam spróbować. Przyjemna gierka.

Mam nadzieję, że to nie był jednorazowy wyskok, tylko uda mi sie utrzymać ten trend.
ODPOWIEDZ