CMON i zamrożenie aktywów na giełdzie

[GapcioMaluszek]

Spoiler:

Ulala
To ejst shocking twist of events, to znaczy, ze Zombicide nie przynosil juz takich zyskow jak kiedys i z glownego konia pociagowego musial zmienic sie na obciazenie patrzac po rezultatach sotatnich kampanii

Wydaje mi się, że jednak ta wyprzedaż powinna już pokazać, że to nie jest wyłącznie 'pozbywanie się nierentownych tytułów'. Jakby nie patrzeć ASMODEE to nie jest małe korpo i raczej nierentownej linii kupować nie muszą. Jakieś konkretne pieniądze w tej serii muszą być skoro się nad tym pochylili.

Tyle, ze z tego co czytalem w necie ta sprzedaz Zombicide to byla na tapecie juz w zeszlym roku, wiec to nie jest cos co teraz sie pojawilo z kapelusza zeby ratowac finanse

... tylko pojawiła się już w zeszłym roku, żeby ratować finanse.

[toblakai]

Oczywiście to tylko moje gdybanie, jednak ciężko będzie mnie przekonać do tego, że tak szerokie pozbywanie się swoich linii wydawniczych to świadectwo zdrowej kondycji firmy. Nawet jeżeli te ich 'flagowce' stały się nierentowne, więc się ich pozbywają, co świadczy o dobrej decyzji, to nie zmienia to faktu, że ich 'flagowce' stały się nierentowne.

Zaznaczę też, że fakt pozbycia się swoich IP wcale nie musi oznaczać upadku firmy - brak pieniędzy może świadczyć o braku środków na utrzymywanie w dystrybucji wielu tytułów. To jest masa zablokowanego kapitału nawet na proste dodruki. CMON może nie upadać, a jedynie przycinać tłuszcz i redukować się do poziomu który są w stanie uciągnąć operacyjnie.

Najciekawsze to co się będzie działo z Partnerami i licencjami - bo tutaj może taki Portal stracić licencję z dnia na dzień.

[KubaP]

japanczyk nie znam sytuacji, ale ja chyba jednak stawiam na opcję "sprzedajemy największy asset, żeby jak najbardziej zwiększyć płynność".

[Scamander]

Z bardziej znanych licencji do których mają pełne prawa to nie sprzedali tylko tego co wciąż jest u nich w produkcji (Cthulhu DMD, Massive Darkness), ciekawe czy tego też się wyzbędą jak tylko nie będą uwiązani.

Nie widać żeby tam jeszcze grano na long-term, wygląda to jak działania po to żeby tylko nie zatonąć.

[japanczyk]

Z bardziej znanych licencji do których mają pełne prawa to nie sprzedali tylko tego co wciąż jest u nich w produkcji (Cthulhu DMD, Massive Darkness), ciekawe czy tego też się wyzbędą jak tylko nie będą uwiązani.

Nie no maja wiecej licencji, The last of us, ktore nigdy nie wyszlo poza zapowiedz chociazby czy Marvel Secret Invasion czy cos w te manke z konca zeszlego roku.
Do tego przynajmniej 2 niezapowiedziane tytuly, ktore mialy leciec na crowdfunding, chyba 2 tytly retailowe, ktore maja miec premiere na Essen

Zombicide byl na stoliku od zeszlego roku, ale na pewno sprzedaz swoich flagowych marek to jakis red flag

[Scamander]

Pisałem o grach do których mają pełne prawa. Odsprzedaż takich rzeczy jak Bloodborne, Marvele itp. może być trudna bądź niemożliwa przez podpisane umowy i zależność od licencjodawcy a samej "mechaniki" nikt nie kupi, to marka niesie wartość.

[Khaash]

Asmodee Polska wyda niedługo zombicide star wars ^^

A tak serio przypomina mi to mocno sprawę chryslera z lat 80-90. Sprzedali wtedy dział produkcji czołgów żeby uratować płynność produkcji samochodów i parę lat potem jeszcze pociagneli zanim przejęli ich Francuzi:p niestety ale piramida finansowa wspieraczek musi w pewnym momencie skoku kosztów/spadku dochodów się zawalić. Czekam teraz na LMS i to co się stanie wtedy u Czachy.

[brazylianwisnia]

Asmodee Polska wyda niedługo zombicide star wars ^^

A tak serio przypomina mi to mocno sprawę chryslera z lat 80-90. Sprzedali wtedy dział produkcji czołgów żeby uratować płynność produkcji samochodów i parę lat potem jeszcze pociagneli zanim przejęli ich Francuzi:p niestety ale piramida finansowa wspieraczek musi w pewnym momencie skoku kosztów/spadku dochodów się zawalić. Czekam teraz na LMS i to co się stanie wtedy u Czachy.

To nie wina piramidy finansowej a kiepskich produktów. Gdyby robili gry na retail to jeszcze wcześniej by się zawineli. Doszłyby większe koszta kredytów oraz szybciej skończyłyby się środki i zapewne mieliby X gier z nadprodukcja przez słaba sprzedaż.

[Jdn]

Niestety są zbieraczki gdzie gra trafia po 2-3latach prób i testów nad nią. A są takie że mamy grafiki i pierwszy prototyp. Potem wychodzi że koncept spoko ale trzeba czasu by to dopracować którego nie ma bo kasy brak i taki potworek trafia do ludzi. Moje przemyślenia na razie takie że jest nie wiele gier które zrobią na mnie wow jak mają jakieś znane IP. Po prostu dobra gra zawsze się obroni nawet bez dobrego IP, nie ma wyższej ceny. Niestety czasem kupię grę ze znanym IP, ale może z wiekiem mi przejdzie bo potem jak patrzę te gry często na stół nie wchodzą.

[japanczyk]

Niestety są zbieraczki gdzie gra trafia po 2-3latach prób i testów nad nią. A są takie że mamy grafiki i pierwszy prototyp. Potem wychodzi że koncept spoko ale trzeba czasu by to dopracować którego nie ma bo kasy brak i taki potworek trafia do ludzi. Moje przemyślenia na razie takie że jest nie wiele gier które zrobią na mnie wow jak mają jakieś znane IP. Po prostu dobra gra zawsze się obroni nawet bez dobrego IP, nie ma wyższej ceny. Niestety czasem kupię grę ze znanym IP, ale może z wiekiem mi przejdzie bo potem jak patrzę te gry często na stół nie wchodzą.

Troche nie wiem do czego pijesz, bo w ostatnich latach najgorsza gra (wciaz dobra) jaka wypuscil CMON jest Trudvang Legends, a mowimy tutaj o przestrzeni 6 ostatnich lat.
Kazdy Zombicide poprawial bolaczki poprzednikow i dodawal nowalijki, DMD top, Ankh itd. rowniez

[VivoBrezo]

A ja ciągle jestem zdania, że CMON się nie zwija z rynku. Oczywiście, wyprzedają swoje głośne tytuły, zmieniają profil działalności, ale ja widzę tutaj raczej działanie według określonego planu, a nie chaotyczne ruchy.

Z tego co widzimy:
- cięcie kosztów operacyjnych. To nie tylko ograniczenie działu R&D, ale też ograniczenie oferty, co może spowodować cięcia w pozostałych działach.
- ograniczenie oferty, daje możliwość wygenerowania dodatkowej gotówki. Sprzedaż Trylogii, Zombicide'a, etc pozwoli ustabilizować finansowo firmę i daje okienko na wprowadzenie konkretnego planu naprawczego i inwestycje.
- plan na przyszłość. Tutaj pojawił się jego zarys w raporcie finansowym. Tj rozwój europejskiego rynku hurtowego, oraz produkcja małych gier w Europie. Natomiast podejrzewam, że z każdym miesiącem będziemy wiedzieć więcej. Pewnie na jakiś czas (o ile w ogóle) trzeba będzie pożegnać wielkie plastikowe wspieraczki
- raczej nie martwiłbym się o dowiezienie oczekujących zamówień (ale nie jest to porada inwestycyjna )

ps: Tak na chłopski rozum. Jakby chcieli się zwijać, to by nie wyprzedawali kilku tytułów, tylko sprzedali całą firmę

[Munchhausen]

A ja ciągle jestem zdania, że CMON się nie zwija z rynku. Oczywiście, wyprzedają swoje głośne tytuły, zmieniają profil działalności, ale ja widzę tutaj raczej działanie według określonego planu, a nie chaotyczne ruchy.

Z tego co widzimy:
- cięcie kosztów operacyjnych. To nie tylko ograniczenie działu R&D, ale też ograniczenie oferty, co może spowodować cięcia w pozostałych działach.
- ograniczenie oferty, daje możliwość wygenerowania dodatkowej gotówki. Sprzedaż Trylogii, Zombicide'a, etc pozwoli ustabilizować finansowo firmę i daje okienko na wprowadzenie konkretnego planu naprawczego i inwestycje.
- plan na przyszłość. Tutaj pojawił się jego zarys w raporcie finansowym. Tj rozwój europejskiego rynku hurtowego, oraz produkcja małych gier w Europie. Natomiast podejrzewam, że z każdym miesiącem będziemy wiedzieć więcej. Pewnie na jakiś czas (o ile w ogóle) trzeba będzie pożegnać wielkie plastikowe wspieraczki
- raczej nie martwiłbym się o dowiezienie oczekujących zamówień (ale nie jest to porada inwestycyjna :P )

ps: Tak na chłopski rozum. Jakby chcieli się zwijać, to by nie wyprzedawali kilku tytułów, tylko sprzedali całą firmę

Pszemko, ja Cię lubię, ale takiej odkejki i życia w wyparciu, to już dawno nie widziałem. Jak w memie z pożarem i pisełem, co mówi, że wszystko w porządku. Weź zainwestuj w jakiegoś ich late pladge'a, skoro są tak stabilni. Określony plan, dobre sobie. Normalnie nic, tylko kupować ich akcje... Oh, wait :D

Poza tym kto chciałby kupić firmę, która jest na skraju bankructwa i ma mnóstwo kickstarterowych zobowiązań na grube miliony? Sprzedają swoje IP, bo to jedyne, co mają do zaoferowania. Jestem tylko ciekaw, co na to wszystko Trzewiczek, bo CMON to przecież strategiczny partner Portalu.

[Xyhoo]

ps: Tak na chłopski rozum. Jakby chcieli się zwijać, to by nie wyprzedawali kilku tytułów, tylko sprzedali całą firmę

To by musiał CMON jeszcze oddać pieniądze, które dostali z trwających kampanii, bo ktoś by musiał je dostarczyć. A, taka ciekawostka, CMON tych pieniędzy nie ma.

Sytuacja jest nie jest zła, jest tragiczna. *gdybanie mode on* prawdopodobnie wiążą ich umowy z licencjobiorcami na różne kraje, które muszą spełnić, żeby nie dostać kar, wspieraczki mają zerową moc prawną i jak nie wyjdzie to trudno, więc są najniższym priorytetem

[VivoBrezo]

Spoiler:

A ja ciągle jestem zdania, że CMON się nie zwija z rynku. Oczywiście, wyprzedają swoje głośne tytuły, zmieniają profil działalności, ale ja widzę tutaj raczej działanie według określonego planu, a nie chaotyczne ruchy.

Z tego co widzimy:
- cięcie kosztów operacyjnych. To nie tylko ograniczenie działu R&D, ale też ograniczenie oferty, co może spowodować cięcia w pozostałych działach.
- ograniczenie oferty, daje możliwość wygenerowania dodatkowej gotówki. Sprzedaż Trylogii, Zombicide'a, etc pozwoli ustabilizować finansowo firmę i daje okienko na wprowadzenie konkretnego planu naprawczego i inwestycje.
- plan na przyszłość. Tutaj pojawił się jego zarys w raporcie finansowym. Tj rozwój europejskiego rynku hurtowego, oraz produkcja małych gier w Europie. Natomiast podejrzewam, że z każdym miesiącem będziemy wiedzieć więcej. Pewnie na jakiś czas (o ile w ogóle) trzeba będzie pożegnać wielkie plastikowe wspieraczki
- raczej nie martwiłbym się o dowiezienie oczekujących zamówień (ale nie jest to porada inwestycyjna )

ps: Tak na chłopski rozum. Jakby chcieli się zwijać, to by nie wyprzedawali kilku tytułów, tylko sprzedali całą firmę

Pszemko, ja Cię lubię, ale takiej odkejki i życia w wyparciu, to już dawno nie widziałem. Jak w memie z pożarem i pisełem, co mówi, że wszystko w porządku. Weź zainwestuj w jakiegoś ich late pladge'a, skoro są tak stabilni. Określony plan, dobre sobie. Normalnie nic, tylko kupować ich akcje... Oh, wait

Poza tym kto chciałby kupić firmę, która jest na skraju bankructwa i ma mnóstwo kickstarterowych zobowiązań na grube miliony? Sprzedają swoje IP, bo to jedyne, co mają do zaoferowania. Jestem tylko ciekaw, co na to wszystko Trzewiczek, bo CMON to przecież strategiczny partner Portalu.

Ej, ale przecież pisze że to nie jest porada inwestycyjna .
Po prostu uważam, że jeszcze za wcześnie żeby z pochodniami iść pod siedzibę CMONu. Na to jeszcze przyjdzie czas, natomiast raczej jestem delikatnym optymistą

Ps: Też Cię lubię

[Khaash]

Według mnie CMON też się nie zwija ale czyści finanse pod przejęcie przez Asmodee. Gdyby Asmodee samo nie siedziało po uszy w długu (900 mln dolców jako spadek po Embracerze) to pewnie już by ich kupili, a na razie dokapitałowali żeby pokończyli wspieraczki, zabierając fajny kąsek.

[japanczyk]

To by musiał CMON jeszcze oddać pieniądze, które dostali z trwających kampanii, bo ktoś by musiał je dostarczyć. A, taka ciekawostka, CMON tych pieniędzy nie ma.

A skad takie stwierdzenie w ogole? Masz jakies dane na poparcie tej tezy, ze CMON nie ma pieniedzy na dzialania operacyjne?

[Xyhoo]

To by musiał CMON jeszcze oddać pieniądze, które dostali z trwających kampanii, bo ktoś by musiał je dostarczyć. A, taka ciekawostka, CMON tych pieniędzy nie ma.

A skad takie stwierdzenie w ogole? Masz jakies dane na poparcie tej tezy, ze CMON nie ma pieniedzy na dzialania operacyjne?

Gdybam jak każdy tutaj. Jestem z natury pesymistą i jak widzę, że CMON zwalnia ludzi od robienia nowych gier, a jednocześnie sprzedaje prawa do starych gier to wygląda jak zwijanie działalności i minimalizowanie strat.

[Niewodnik]

A jak to się finalnie z FFG skończyło? Bo pamiętam, że tam była podpisana niekorzystna umowa, a potem CMON twierdził, że to tamci się nie wywiązali...

[VivoBrezo]

A jak to się finalnie z FFG skończyło? Bo pamiętam, że tam była podpisana niekorzystna umowa, a potem CMON twierdził, że to tamci się nie wywiązali...

Obie strony twierdzą, że wina jest po stronie partnera, ale nikt nie podrzucił żadnych dokumentów, więc ciężko powiedzieć kto mówi prawdę.

[manicminer]

To by musiał CMON jeszcze oddać pieniądze, które dostali z trwających kampanii, bo ktoś by musiał je dostarczyć. A, taka ciekawostka, CMON tych pieniędzy nie ma.

A skad takie stwierdzenie w ogole? Masz jakies dane na poparcie tej tezy, ze CMON nie ma pieniedzy na dzialania operacyjne?

Strata 3 mln $ ci nie wystarczy? Gdyby mieli nie sprzedali by praw do gier Langa. Mythic też miał kasę, tylko nie tyle co potrzebował. Cmon jest w dołku, cła Chiny US zostaną na dłużej, a to jest 30%, us jest w coraz gorszej sytuacji gospodarczej, to gwarantuje dużo mniejszaa sprzedaż niż w 2024.
Na blogu Monolith jest opisane ile kasy zostaje w kieszeni że wspieraczki. 3mln praktycznie nie są do odrobienia bez pomocy z zewnątrz.
Cmon będzie się zwijał, pytanie tylko w jaki sposób.

[Arius]

To by musiał CMON jeszcze oddać pieniądze, które dostali z trwających kampanii, bo ktoś by musiał je dostarczyć. A, taka ciekawostka, CMON tych pieniędzy nie ma.

A skad takie stwierdzenie w ogole? Masz jakies dane na poparcie tej tezy, ze CMON nie ma pieniedzy na dzialania operacyjne?

Strata 3 mln $ ci nie wystarczy? Gdyby mieli nie sprzedali by praw do gier Langa. Mythic też miał kasę, tylko nie tyle co potrzebował. Cmon jest w dołku, cła Chiny US zostaną na dłużej, a to jest 30%, us jest w coraz gorszej sytuacji gospodarczej, to gwarantuje dużo mniejszaa sprzedaż niż w 2024.
Na blogu Monolith jest opisane ile kasy zostaje w kieszeni że wspieraczki. 3mln praktycznie nie są do odrobienia bez pomocy z zewnątrz.
Cmon będzie się zwijał, pytanie tylko w jaki sposób.

Strata 3 mln to nie argument za brakiem kasy na działania operacyjne.
Owszem jest u nich sporo czerwonych flag.
Ale skoro redukują zatrudnienie, czyli obniżają koszty, oraz dodatkowo sprzedają prawa do gier, to jest szansa (niekoniecznie 100%) że nie upadną.

[VivoBrezo]

Na blogu Monolith jest opisane ile kasy zostaje w kieszeni że wspieraczki. 3mln praktycznie nie są do odrobienia bez pomocy z zewnątrz.
Cmon będzie się zwijał, pytanie tylko w jaki sposób.

Podrzucisz ten artykuł?

Btw 3mln dolarów straty to nie jest jeszcze problem. Najważniejszy jest cashflow.
Poniżej 2023 u Trefla:
https://www.bizraport.pl/krs/0000036560 ... ka-akcyjna

[Otorek]

Z płynnością też nie jest najlepiej, co już pisałem we wcześniejszych postach. Rezerwa gotówki topniała w 2024. Ich plan strategiczny zakłada dodatkowe pożyczki, co też przytaczałem. Sytuacja jest bardzo, bardzo zła czy tragiczna to już pewnie sam CMON wie najlepiej.
Jestem pesymistą co do ich przyszłości, ale może upadek nie będzie spektakularny, albo jakoś uda im się przetrwać. Spółka należy do ludzi, którzy (o ile się nie mylę) zarządzają też Razer-em, więc powinni mieć trochę obycia, choć nie wiem czy Razer był kiedyś w tak beznadziejnej sytuacji.

[Arius]

Dlatego cieszmy się z małych rzeczy
White Death dowiezli

[pol-6]

Ja to czekam na 3 gry od nich

Mordred myślę że odwiążą, gry o tron może tez się doczekam ale GoW to chyba już nie