Też dorzucę +1 (a w zasadzie -1) dla Gametrayz - Chronicles of Drunagor. W pudle jest masa plastikowych pojemników na elementy, ale nie są one dobrze przemyślane. Przykładowo pojemnik na żetony nie mieści wszystkich żetonów, albo dostajemy 6 jednakowych pudełeczek "do własnego użytku", domyślnie chyba na save'y, a praktycznie trzeba tam pochować część komponentów, bo inaczej się nie mieści wszystko. Inserty do dodatków to osobny punkt - do dwóch dużych dodatków (Desert of Hellscar i Rise of the Undead Dragon) zrobiono jednakowy wzór, przez co faktycznie w jedno puste miejsce pasują figurki zarówno z jednego, jak i drugiego dodatku. Tylko że przez to te figurki tam sobie luźno latają... Dramat.
Także no u mnie takich zachwytów nad Gametrayz to nie będzie.