Malowanie planszówkowych figurek

Własnoręczne działania twórcze: upiększanie, inserty, malowanie figurek, tworzenie prototypów, stoły do planszówek itp.
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 729
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 163 times
Been thanked: 298 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zmij »

Pierzasty pisze: 14 cze 2025, 18:52
Zmij pisze: 12 cze 2025, 21:44 Bostik Primer czarny
Widzę Super Color Primer i Super Color Auto Primer, o którym mówisz? Czy może jeszcze jakiś inny?
Faktycznie są dwa - używam ten super color primer z torami na etykiecie, trzyma jak złoto🙂
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 694
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 44 times
Been thanked: 296 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zaan84 »

https://lobo.pl/bostik-lakier-super-col ... 1WjSYhvbae

To jest to. Serio, nie widzę żadnej różnicy między tym a podkładami od Army paintera czy cytadel.
Awatar użytkownika
JollyRoger90
Posty: 727
Rejestracja: 28 lut 2020, 20:33
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1374 times
Been thanked: 335 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: JollyRoger90 »

Również takiego używam i bardzo chwale, aczkolwiek nie jestem jakimś wielkim malarzem :)
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 694
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 44 times
Been thanked: 296 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zaan84 »

Nom. Za 15 zł masz to samo co markowe spreje robią za 45 zl. Ja najczęściej używam szarego bo łatwiej wyjść z jaśniejszymi kolorami.
Tylko trzeba pamiętać o dobrym wytrząchaniu puszki, a najlepiej włożyć do gorącej wody (goracs z kranu wysyarczy) na 10 min i psika gładko na fajny, przyjemny macik.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 3029
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 379 times
Been thanked: 1403 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Yuri »

Zużyłem ich na ten moment sądzę około 50 sztuk. Różnych kolorów. Oszczędność to ok. 1750zł, a różnicy nie widzę żadnej szczerze mówiąc.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Koshiash
Posty: 1133
Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 81 times
Been thanked: 209 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Koshiash »

Kusi, żeby wypróbować ten Bostik - rozumiem, że jest sprawdzony na plastikach i żywicy?
Macie doświadczenia z innymi sprejami niemodelarskimi? Sam jakiś czas temu użyłem do plastikowych terenów podkładu z Action i wypadł znacznie gorzej niż AP czy Citadel: niczego nie stopił, pomalował ładnie, ale trwałość ma fatalną.
Awatar użytkownika
Zmij
Posty: 729
Rejestracja: 29 gru 2016, 11:00
Has thanked: 163 times
Been thanked: 298 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zmij »

Koshiash pisze: 14 cze 2025, 22:53 Kusi, żeby wypróbować ten Bostik - rozumiem, że jest sprawdzony na plastikach i żywicy?
Macie doświadczenia z innymi sprejami niemodelarskimi? Sam jakiś czas temu użyłem do plastikowych terenów podkładu z Action i wypadł znacznie gorzej niż AP czy Citadel: niczego nie stopił, pomalował ładnie, ale trwałość ma fatalną.
Sprawdzony na plastiku i żywicy ok 30 puszek czarnego primera już zużyłem i dla mnie daje najmocniejsza pierwsza, głęboko matowa,warstwę pod dalsze malowanie. Używałem wszystkich bardziej znanych marek i efekt zazwyczaj był gorszy pod względem trwałości i odpryskow. Na ogół w drugim kroku używam biały primer od AP coby uzyskać zenithal a następnie farby właściwe. Dodam że białego primera od bostika dla odmiany nie polecę,AP ma jaśniejsza i lepiej kryjąca biel tak więc bostik czarny+ AP biały to mój nierozłączny duet od dłuższego czasu
Awatar użytkownika
13thSON
Posty: 675
Rejestracja: 26 mar 2015, 10:19
Has thanked: 93 times
Been thanked: 202 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: 13thSON »

Zmij pisze: 14 cze 2025, 23:23
Koshiash pisze: 14 cze 2025, 22:53 Kusi, żeby wypróbować ten Bostik - rozumiem, że jest sprawdzony na plastikach i żywicy?
Macie doświadczenia z innymi sprejami niemodelarskimi? Sam jakiś czas temu użyłem do plastikowych terenów podkładu z Action i wypadł znacznie gorzej niż AP czy Citadel: niczego nie stopił, pomalował ładnie, ale trwałość ma fatalną.
Sprawdzony na plastiku i żywicy ok 30 puszek czarnego primera już zużyłem i dla mnie daje najmocniejsza pierwsza, głęboko matowa,warstwę pod dalsze malowanie. Używałem wszystkich bardziej znanych marek i efekt zazwyczaj był gorszy pod względem trwałości i odpryskow. Na ogół w drugim kroku używam biały primer od AP coby uzyskać zenithal a następnie farby właściwe. Dodam że białego primera od bostika dla odmiany nie polecę,AP ma jaśniejsza i lepiej kryjąca biel tak więc bostik czarny+ AP biały to mój nierozłączny duet od dłuższego czasu
Biały to polecam od Tamiya Surface Primer White, wspaniały podkład do np. Szturmowców.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6524
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1333 times
Been thanked: 2040 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Koshiash pisze: 14 cze 2025, 22:53 Kusi, żeby wypróbować ten Bostik - rozumiem, że jest sprawdzony na plastikach i żywicy?
Macie doświadczenia z innymi sprejami niemodelarskimi? Sam jakiś czas temu użyłem do plastikowych terenów podkładu z Action i wypadł znacznie gorzej niż AP czy Citadel: niczego nie stopił, pomalował ładnie, ale trwałość ma fatalną.
Szary i czarny polecam, białego nie miałem i nie wiem czy nawet takowy jest z tej firmy.
Awatar użytkownika
HeroinHeart
Posty: 55
Rejestracja: 26 mar 2024, 15:09
Has thanked: 13 times
Been thanked: 12 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: HeroinHeart »

Ja wyjąłem dzisiaj z paczkomatu czarnego army paintera i
Spoiler:
1) dlaczego zawsze ja?
2) Jak to jest w ogóle możliwe? 2 pierwsze użycia było ok, otworzyłem przed chwilą 3 raz i taki jest efekt. Jak cholera jasna?
3) Kto mi odda za to pieniądze? :)
Awatar użytkownika
rav126
Posty: 848
Rejestracja: 27 paź 2010, 00:56
Has thanked: 458 times
Been thanked: 558 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: rav126 »

o, widzę, że nie tylko ja urwałem dyszę w podkładzie army painter :lol: Bardzo mocno siedzi to zamknięcie.
Awatar użytkownika
gram_niebieskim
Posty: 104
Rejestracja: 12 kwie 2018, 12:14
Has thanked: 144 times
Been thanked: 70 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: gram_niebieskim »

Mi też się zdarzył problem z białym primerem do Vallejo. Nakładałem biały zenithal na czerwony ( również od Vallejo) i pierwsza listwa figurek poszła gładko lecz przy następnej puszka zaczęła rzygać kroplami i syczeć samym gazem. Wypaćkała mi białe plamy na figurkach.
Puszkę jak zawsze podgrzewałem/ocieplałem, wytrzepałem solidnie. Sprawdziłem też czy to nie korek się zepsuł, przepiąłem ten z czerwonego i tak samo kropił. Dopiero odwróciłem puszkę do góry nogami i przestał kropić. Nie jestem pewien czy w tej pozycji dobrze nakładał biały ale efekt udało się tak jakby złagodzić.

i moje pytanie jest - czy to normalne i może się zdarzyć, czy ja coś robię z białym nie tak?
Spoiler:
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2722
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Pierzasty »

HeroinHeart pisze: 18 cze 2025, 14:071) dlaczego zawsze ja?
1. Nie zawsze ty, mnóstwo ludzi miało problemy ze sprayami AP. Ciesz się że tylko pochlapało, a nie zrobiło "jeża" (tzn. zmasakrowało powierzchni zasychając w formie "kolców"), figurki po jeżu są cholernie ciężkie do odratowania. Zawsze sprawdzaj spray najpierw na jakiejś ramce czy innym śmieciu, szczególnie w wypadku AP.
2. Kara za nieczytanie opinii na necie :P
Awatar użytkownika
Zaan84
Posty: 694
Rejestracja: 16 wrz 2015, 15:14
Has thanked: 44 times
Been thanked: 296 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Zaan84 »

A propos testowania podkładu to ja mam taką propozycję. Bierzesz kawałek jakiejś sklejki czy deski czy czegokolwiek. Dajesz na to klej wikol i posypujesz żwirkiem, małymi kamykami, czy przyczepiasz kawałki plastiku pozostałego po modelach albo właściwie cokolwiek. No i taką płytkę (oczywiście jak klej wyschnie), w pierwszej kolejności sobie psikasz podkładem przed modelami. Korzyść z tego jest podwójna. Raz, że wytestujesz sobie podkład. A dwa, ze później taką paletka świetnie się sprawdza przy malowaniu. Możesz sobie na niej sprawdzać jak kryje farba oraz jak wychodzi drybrush. Nobo podkład masz ten sam co na modelach. I taką paletkę możesz sobie regularnie odświeżać za każdym razem jak chcesz podkładować figurki.
U mnie wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek

Mam to już parę lat i sprawdza się znakomicie.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 6524
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: YT
Has thanked: 1333 times
Been thanked: 2040 times
Kontakt:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: BOLLO »

Taka alternatywa dla tych wszystkich drogich i kupnych paletek do drybrush.
W formie DIY można zrobić tak naprawdę cokolwiek.

Obrazek
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2987
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 936 times
Been thanked: 420 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Gromb »

Na allegro też można kupić podkładki do dry brushu. Ostrożnie jednak, za ostre druki- krawędzie mogą uszkodzić włosie pędzla.
Fajnie się to sprawdza, szczególnie do testowania kolorów na różnych podkładach.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
loaru
Posty: 511
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 125 times
Been thanked: 251 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: loaru »

Słuchajcie, czy ktoś wie, co może być przyczyną, że niebieskie kolory speedpaintowe AP (magic blue, tidal waves) tak jakby się „kurczą” i ściągają w krople jakbym malował po szkle zamiast przylegać do podkładu? Nie mam tego problemu z innymi kolorami. :shock:
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 3029
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 379 times
Been thanked: 1403 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Yuri »

loaru pisze: 04 lip 2025, 09:56 Słuchajcie, czy ktoś wie, co może być przyczyną, że niebieskie kolory speedpaintowe AP (magic blue, tidal waves) tak jakby się „kurczą” i ściągają w krople jakbym malował po szkle zamiast przylegać do podkładu? Nie mam tego problemu z innymi kolorami. :shock:
Mnie to brzmi jak źle położony podkład. W znaczeniu nie podgrzana pucha i nie wymieszana odpowiednio.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
loaru
Posty: 511
Rejestracja: 13 sty 2015, 10:07
Has thanked: 125 times
Been thanked: 251 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: loaru »

Yuri pisze: 04 lip 2025, 09:59 Mnie to brzmi jak źle położony podkład. W znaczeniu nie podgrzana pucha i nie wymieszana odpowiednio.
W jaki sposób podgrzać puchę, wystarczy włożyć do ciepłej wody? :)
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 3029
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 379 times
Been thanked: 1403 times

Re: Malowanie planszówkowych figurek

Post autor: Yuri »

Ja gotuję wodę w czajniku, przelewam w wiaderko dziecka do zabawy piasku i podgrzewam po prostu "na czuja". Potem mały miks ala Tom Cruise:
Spoiler:
... i powinno być okej :)
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
ODPOWIEDZ