No właśnie mi skojarzenie tej krytyki z szachami też przyszło do głowy
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Dzięki, Jax, za obronę w moim niejako imieniu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Fakt, że w MN cywilizacje nie są identyczne - to narzuca każdemu trochę inną strategię. Jeśli to uznać za wadę, to ok - ale można i za zaletę!
Geko - tekst "tutaj wygrała Grecja, ok, gra niezbalansowana" jest trochę nieświadomą gry obroną, bo podobno właśnie Grecja jest rozpaczliwie słaba
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co do przeszkadzania innym, nie trzeba jakoś kosmicznie uważać - wystarczy spojrzeć na mapę (lub słuchać dyrektora handlowego podczas wydawania kart) by wiedzieć, ile kart proponować do handlu i czego nie kłaść.
W razie czego możemy dyskusję pociągnąć na osobnym wątku (najlepiej po partii w nadchodzący pt), ale... Berem - w porównaniu z niezrównoważeniem "Orła i G." MN tak czy siak ma balans jak linoskoczek
Zarzuty rozumiem o tyle, że nie ma tutaj fazy braku interakcji między graczami na starcie, bo poza wojną na froncie jest jeszcze walka handlowa. My tego nie wiedzieliśmy i stąd zaskoczenie. Aha - do piramid jednak lepiej stosować 13 kart (pełna wersja)