Descent: Road to Legend (Droga do Legendy)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1482
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 75 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: TuReK »

Dabi pisze: Wynik jest aktualnie taki
Herosi 71 Overlord 111

Overlord : Titan
Ulepszenia : Machiny oblężnicze, Gem teleportacji
Lieut : 3 z Rodzinki Farrowów (Podstawowy, Babeczka, Magus)
Lieut : Tharn The Destroyer został ubity na śmierć

Forge zostało zniszczone, Frostgate oblężone (potencjalnie zagrożone)
Ktory scenariusz (plot) gracie?

Wyrownana gra wcale nie oznacza zdobywania po rowno punktow podboju, bohaterom nie potrzeba ich tyle co overlordowi, duzo bardziej przydaje sie im kasa. Wasz wynik oznacza, ze herosom dosc dobrze idzie, na poziomie srebrnym a szczegolnie zlotym beda mieli coraz latwiej. Walka koncowa najczesciej konczy sie przegrana overlorda, niezaleznie od jego przewagi w punktach.

CB jest potezna karta, szczegolnie przy spotkaniach z porucznikami, kiedy jest pewnosc ze zostanie zagrany. Trzeba nosic zapasowy ekwipunek, niektore sklepowe sprzety (topor, kolczuga) sa przyzwoite jeszcze dlugo na srebrnym poziomie; pilnowac, zeby w kazdym tygodniu odwiedzac sklep, miec zawsze jakas odlozona kase na wypadek koniecznosci zakupow.

Mozliwe houserules co do CB:
- CB mozna uzyc tylko na sprzet wyekwipowany, a nie ten w plecaku,
- zamiast odrzucania przedmiotu mozliwosc jego odsprzedania za polowe wartosci,
- uszkodzenie zamiast zniszczenia: sprzet jest niezdatny do uzytku, mozna go naprawiac podczas wizyty/trenowania w miescie.
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Rebel
Posty: 25
Rejestracja: 28 maja 2007, 11:24

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Rebel »

Jeszcze jedna house rule do CB która najbardziej sie zrównuje z innymi trapsami że zagrywa się ta kartę przed rzutem na atak a nie po ;)
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Dabi »

kolderek pisze:myśmy skończyli grę jakoś w połowie rozgrywki (ok. 300pkt razem - ludzie się wykruszyli) - ale też dostawaliśmy baty (herosi) i to spore. nie pamiętam już ile było, jaki był boss i jacy bohaterowie ale mieliśmy już zniszczone chyba ze 2 miasta. overlord się podpakował już porządnie, bestie to już nawet chyba złote były - ale grało się świetnie :)

no i jak nam powiedział overlord za często gineliśmy - potem się opamiętaliśmy ale możliwe że to za późno było - chociaż nie wiadomo jak by się to skończyło.

Obawy o wykruszenie pojawiają się właśnie też. Mi się gra świetnie pomimo przewagi ze strony Overlorda ale pewne elementy sprawiają iż fajnie by było jakby i Overlord się zaczął pocić przy lochach a niestety siła kart po jego stronie.

Za często ginąć - czasami trudno nie ginąć niestety. Tym bardziej iż odpuszczony całkowicie niemal loch przez Overlorda to drużyna wyciągnie te 7-9 punktów podczas gdy jeden pojedyńczy błąd pozwala często zarobić na herosach nawet i 2 razy więcej.

W tyłek oberwaliśmy na dwóch Lochach - z jednego mogliśmy się dziarsko wycofać w pewnym momencie i wyszłoby na plus. A w ostatnim co żeśmy grali to no cóż... Szło dobrze wycinaliśmy powoli prąc w kierunku demona który był tu zdecydowanie w zasięgu... Spawn pułapek (bo ich mnóstwo poszło typu dziury i blocki jedno obok drugiego) zrobił się przez to bardzo wąski 1 polowy korytarz + spawn srebrnych koboldów + spawn beastmenów i poooszło... Na dużym minusie...

Jeśli chcemy się wycofywać po pierwszych stratach to marnujemy szanse. Overlord wygrał. Jeśli przemy dalej to zazwyczaj jest niefajnie. :P
Ktory scenariusz (plot) gracie?

Wyrownana gra wcale nie oznacza zdobywania po rowno punktow podboju, bohaterom nie potrzeba ich tyle co overlordowi, duzo bardziej przydaje sie im kasa. Wasz wynik oznacza, ze herosom dosc dobrze idzie, na poziomie srebrnym a szczegolnie zlotym beda mieli coraz latwiej. Walka koncowa najczesciej konczy sie przegrana overlorda, niezaleznie od jego przewagi w punktach.

CB jest potezna karta, szczegolnie przy spotkaniach z porucznikami, kiedy jest pewnosc ze zostanie zagrany. Trzeba nosic zapasowy ekwipunek, niektore sklepowe sprzety (topor, kolczuga) sa przyzwoite jeszcze dlugo na srebrnym poziomie; pilnowac, zeby w kazdym tygodniu odwiedzac sklep, miec zawsze jakas odlozona kase na wypadek koniecznosci zakupow.

Plot z Wezwaniem Komety poprzez zniszczenie 4 miast

Kasy też biednie i to bardzo imo. Wynik powiadasz jeszcze nie taki zły. To pocieszające :D

Chociaż jak popatrzyłem jak porozwijane są drużyny na Zachodzie (troszkę BBG troszkę FFG forum czytałem) to aż się za głowę złapałem . Ich Overlordzi to mają chyba wstęt do zabijania graczy Pozwalają na bezkarny rozwój czy coś...

I skąd na to kasę brać. Szczególnie teraz jak na odkupienie po jednej walce przedmiotów zniszczonych ot tak (CB !) kosztowało 500 (fart, że się wylosowały) U nas rozwój jedynego skilla (Blessing) odbył się poprzez spotkanie Mad Duncana

Zapasowy ekwipunek nosimy już ale niestety to zbyt wiele imo nie da. Humanoidy srebrne wymagają uderzania najlepszą dostępną bronią miedzianą. Ograniczenie plecaka też jest spore.
Skoro co loch będą 2 przedmioty w plecy. A bez niszczenia przedmiotów overlord jakoś wcale na nic nie ma prawa narzekać.

W porównaniu do innych kart za threaty CB jest skrajnie straszliwa.
Mozliwe houserules co do CB:
- CB mozna uzyc tylko na sprzet wyekwipowany, a nie ten w plecaku,
- zamiast odrzucania przedmiotu mozliwosc jego odsprzedania za polowe wartosci,
- uszkodzenie zamiast zniszczenia: sprzet jest niezdatny do uzytku, mozna go naprawiac podczas wizyty/trenowania w miescie.
Homerulsy byśmy jakieś wymyślili i te są właśnie dobre ale OL wychodzi z założenia ala - tyle fabryka dała to używam, a jako że gramy pierwszy raz to za wcześnie na home rulsy.
Tylko żeby to się skończyło coraz mniejszą frajdą po stronie herosów.

To że niszczy w plecaku to sam tak myślałem na początku (niestety nie) Podoba mi się też opcja uszkodzenia sprzętu (naprawa za wizyte w mieście)

Zniszczenie też nie byłoby aż takie straszne jakby kosztowało 2 Threaty zamiast marnego jednego. Wtedy pojawiło by się jedno w talii i to już byłoby bardziej znośne
Rebel pisze:Jeszcze jedna house rule do CB która najbardziej sie zrównuje z innymi trapsami że zagrywa się ta kartę przed rzutem na atak a nie po ;)
To też już prędzej

Trzeba będzie rozmawiać z Overlordem na ten temat. Karta mocna być powinna ale nie aż tak.
WojtekS
Posty: 12
Rejestracja: 30 sty 2009, 09:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: WojtekS »

Witam,
Czy ktoś posiada elektroniczną wersję instrukcji do Road to legend. Szperam szukam na necie i nie mogę znaleźć.

Z góry dzieki za informacje
Grzech
Posty: 594
Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 10 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Grzech »

WojtekS pisze:Witam,
Czy ktoś posiada elektroniczną wersję instrukcji do Road to legend. Szperam szukam na necie i nie mogę znaleźć.

Z góry dzieki za informacje
http://new.fantasyflightgames.com/ffg_c ... lebook.pdf

Skrajne lenistwo...
WojtekS
Posty: 12
Rejestracja: 30 sty 2009, 09:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: WojtekS »

Witam,
Ok, to po anielsku. A wersja w języku polskim? Wiem że instrukcja po polsku do podstawki jest na rebelu. Czy ktoś widział, ktokolwiek wie o takowej do RtL?

Pozdrawiam
klawisz
Posty: 6
Rejestracja: 25 sty 2010, 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: klawisz »

Cześć Wam

Było już w tym wątku pytanie; co dokładnie zdobywa się w legendary area na poziomie copper (tam jest jakis smok i gemy) ile dokładnei złota i expa - pytam bo avatar naszego overlorda ma taki bonus że jak bedziemy tam walczyc to tracimy pkt fatigue na koniec kazdej rundy wiec nie wiemy czy warto sie tam pchać...
unicorn
Posty: 59
Rejestracja: 28 sie 2006, 14:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: unicorn »

Wątek o podstawce Descenta już się na forum "zakopał", więc zamiast wznawiać stary wątek, pozwoliłem sobie napisać tu.

Ostatnio gracze wpadli na "dziwną" taktykę, która całkowicie rozkłada grę. Gracze będąc w mieście deklarują ruch z atakiem, wychodzą z miasta atakują stwory i wracają do miasta (łatwe dla strzelających, ale i dla wojownika z wykorzystaniem zmęczenia też się to uda). Po wyczyszczeniu w ten sposób obszaru (z bazowych i wezwanych stworów), podchodzą do drzwi, ustawiają przy nich 2 figurki. W kolejnej turze jedna otwiera drzwi i ucieka znanym teleportem do miasta, druga zaś deklaruje bieganie - na "biegacza" wybrana jest figurka o 5 ruchu i maksymalnym zmęczeniu. Przykładowo mając 4 zmęczenia i 5 ruchu oraz butelkę regenerującą zmęczenie, postać taka ma 17 ruchu ! (10 ruch + 3 zmęczenia + 1 na butelkę + 4 zregenerowane zmęczenia). Przy takim ruchu jest w stanie otworzyć skrzynię, aktywować teleport i uciec do miasta, a często podnieść jeszcze kilka rzeczy (zwłaszcza gdy ma zdolność akrobaty lub zwiększone umiejętnościami zmęczenie).
I "zabawa" z wykańczaniem stworów zaczyna się na nowo (wyjście z dowolnego teleporta atak i powrót do miasta).
I tak do końca gry :(

Czy przeoczyliśmy jakieś zasady ? Jeżeli nie to jak takiemu czemuś zaradzić - gra straciła swój urok - jakieś własne zasady ? - może 1-kierunkowe teleport (poza wejściowym).

Na koniec jeszcze jedno pytanie - czy po otwarciu drzwi z runą stają się one zwykłymi drzwiami ? Tzn. czy wszyscy (również potwory) mogą te drzwi otwierać i zamykać ? Zrodził się pomysł aby po "oczyszczeniu" pomieszczenia z przedmiotów zamknąć resztę potworów za drzwiami - wychodzi na to, że zgodnie z przepisami potwory nie otworzą sobie takich drzwi po ponownym zamknięciu przez bohatera - czy słusznie rozumujemy ?
Awatar użytkownika
sowacz
Posty: 772
Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
Lokalizacja: Rumia
Been thanked: 26 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: sowacz »

W jednej turze można tylko raz korzystać z teleportu. Więc albo wejście, albo wyjście z miasta.
Dobrą taktyką jest stawanie dużym potworem na jeszcze nie aktywnym glifie. Wtedy gracze muszą najpierw uporać się z bestią i dopiero wtedy mogą otworzyć teleport. Nie można zatrzymywać się potworem na aktywnym glifie.

Drzwi runiczne mogą być otwierane, bądź zamykane tylko przez bohaterów.

Te posty chyba trzeba przenieść do wątku o podstawce.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: farmer »

unicorn pisze:...wychodzi na to, że zgodnie z przepisami potwory nie otworzą sobie takich drzwi po ponownym zamknięciu przez bohatera - czy słusznie rozumujemy ?
Tak, z jednym wyjątkiem - potwory nazwane (mające imię wyszczególnione w scenariuszu - zazwyczaj chodzi o końcowego bossa), mogą otwierać i zamykać drzwi runiczne tak jak bohaterowie (ale dopiero po aktywowaniu tych drzwi przez bohatera).

A co do teleportów, to tak jak mówi sowacz - raz na rundę. Jeśli bohater wyjdzie z miasta, to już w tej rundzie do niego nie wróci...

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
unicorn
Posty: 59
Rejestracja: 28 sie 2006, 14:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: unicorn »

Dobrą taktyką jest stawanie dużym potworem na jeszcze nie aktywnym glifie. Wtedy gracze muszą najpierw uporać się z bestią i dopiero wtedy mogą otworzyć teleport. Nie można zatrzymywać się potworem na aktywnym glifie.
OK. To jest dobra taktyka, ale można ją zastosować dopiero w swoim ruchu. Jeżeli dobrze rozumiem to inicjalnie stwory stoją tak jak w scenariuszu (a tu chyba nie ma sytuacji blokowania ważnych żetonów przez potwory). Zatem opisany "biegacz" może sobie zebrać co ważniejsze rzeczy z obszaru (albo nawet wszystko) i zwiać przez właśnie aktywowany glif do miasta.

Niemniej, przeoczone, aktywowanie teleportu raz na turę załatwia podstawowy mankament jaką była "walka partyzancka" - dzięki za szybkie odpowiedzi.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: farmer »

Zgadza się, ale i na biegacza są sposoby.
1. Pułapki na drzwi (ogłuszające, kończące turę),
2. Pułapki na ruch (zrzucaj mu na głowę głazy, rozpadliny pod nogi - to go mocno spowolni).
3. Pułapki na skrzynie (dobiegnie do skrzyni i BUM - niespodzianka ;>)
4. W dodatku jest kilka kart umożliwiających aktywowanie potworów w rundzie bohaterów (zasadzka) lub zaraz po odkryciu nowego terenu.

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
vaski
Posty: 670
Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
Lokalizacja: Rawicz
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: vaski »

Ludziska przekopuję internet, rozmawiałem z twórcą spolszczenia kart do Descenta, jednak nigdzie nie ma tłumaczenia kart z RtL, z moich informacji jakie udało mi się uzyskać takiego tłumaczenia nie ma.
Poszukuję osoby z biegłym Angielskim do pomocy w tłumaczeniu kart, a raczej może nie tyle o pomoc, co o przetłumaczenie tekstu z kart RtL. Posiadając takie tłumaczenie zobowiązuję się obrobić je graficznie i przygotować gotowe karty do wydruku.
Pozdrawiam
Vaski
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: farmer »

Na dniach ja się za tłumaczenie wezmę, bom grę nabył w końcu - do końca przyszłego tygodnia powinno być gotowe :).
Trzymam za słowo z tymi grafikami 8)

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
vaski
Posty: 670
Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
Lokalizacja: Rawicz
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: vaski »

farmer pisze:Na dniach ja się za tłumaczenie wezmę, bom grę nabył w końcu - do końca przyszłego tygodnia powinno być gotowe :).
Trzymam za słowo z tymi grafikami 8)

pozdr,
farm
Ja również trzymam za słowo ;) Masz dużo roboty gdyż jest tam dużo tekstu do tłumaczenia. Odnośnie trudnego słownictwa proponuję posiłkować się przetłumaczonymi kartami do podstawki (by uniknąć skili, surdży itp.. ;) ). Ja w domu będę w poniedziałek (obecnie wyjazd służbowy) więc od razu możesz podesłać jakąś próbkę do przyozdobienia grafiką identyczną z oryginałem.
Pozdrawiam
Vaski
WojtekS
Posty: 12
Rejestracja: 30 sty 2009, 09:24
Lokalizacja: Wrocław

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: WojtekS »

Witam,
Mam pytanie odnaśnie finalnej bitwy. Nasz Hegemon zagrał kartę Harbinger Approaches która pozwala na wejście do siedziby złego :). Czy w przypadku jak tam wparujemy z buta (nie osiągając 600 punktów zwyciestwa) przysługuje nam i Hegemonowi dodatkowe szkolenie? Czy ktoś ma gdzieś na coś podobnego odpowiedź? Kolejne pytanie czy komety działająna siedzibę obniżając życie i fatygę? Ilu porucznikó może fortyfikować siedzibę Avatara?

I ostatnie pytanie związane ze spotkaniem z porucznikiem. Czy w przypadku jego zabicia dochodzi też do przeszukania zwłok (dodatkowa kasa) wg mnie tak ale nie ma jednoznacznej odpowiedzi w instrukcji. niby to jest podobnie do normalnego spotkania ale nie do końca. Czy ktoś się orientuje czy gdzieś to jest wyjaśnione?

Z góry dzięki za odpowiedz.

Pozdrawiam Wojtek
rhcorvin
Posty: 249
Rejestracja: 10 mar 2008, 09:33
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1 time

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: rhcorvin »

ściągnąłem sobie to co jest po polsku na bgg mówię o kartach do dodatków do descenta ale nie widzę nigdzie kart do:
tomb of ice, sea of blood (to oczywiście jest najnowszy dodatek więc może nie być) także przetłumaczonych. Czy ktoś z was posiada takowe.
Pytam bo do podstawki to ja sam przerabiałem sobie na graficzne (są na bgg) i może jak kiedyś nabędę te dodatki to bym przerobił także no chyba że mnie ktoś ubiegnie. Obecnie pracuję z hallasem nad middle earth quest więc nie miałbym na to czasu. Ale później kto wie.
Osobiście posiadam tylko WoD dodatek ale się przymierzam do kolejnych.
Grać czy nie grać oto jest pytanie. OCZYWIŚCIE GRAĆ!!!
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: sirafin »

Szybkie pytanie do graczy, którzy przebrnęli już przez różniste podziemia (nie bedę pisał "lochy", bo wieprzowina to będzie w karczmie) i rzec by można, że zęby zjedli na wyprawach po skarby. A pytanie brzmi

Czy kupować
a) Descent + Road to Legend
b) Descent + Inny_Dodatek_Z_Figurkami

Niestety kojarzę jedynie podstawkę, a przeglądając opinie, wszędzie słyszę, że Road to Legend to jest "must have".
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Grzech
Posty: 594
Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 10 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Grzech »

sirafin pisze:Szybkie pytanie do graczy, którzy przebrnęli już przez różniste podziemia (nie bedę pisał "lochy", bo wieprzowina to będzie w karczmie) i rzec by można, że zęby zjedli na wyprawach po skarby. A pytanie brzmi

Czy kupować
a) Descent + Road to Legend
b) Descent + Inny_Dodatek_Z_Figurkami

Niestety kojarzę jedynie podstawkę, a przeglądając opinie, wszędzie słyszę, że Road to Legend to jest "must have".
Jak regularnie zamierzasz grać? jak co tydzień to RtL jak sporadycznie to inny dodatek.
Awatar użytkownika
_Paulus_
Posty: 315
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:35
Has thanked: 5 times
Been thanked: 10 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: _Paulus_ »

sirafin pisze:Szybkie pytanie do graczy, którzy przebrnęli już przez różniste podziemia (nie bedę pisał "lochy", bo wieprzowina to będzie w karczmie) i rzec by można, że zęby zjedli na wyprawach po skarby. A pytanie brzmi

Czy kupować
a) Descent + Road to Legend
b) Descent + Inny_Dodatek_Z_Figurkami

Niestety kojarzę jedynie podstawkę, a przeglądając opinie, wszędzie słyszę, że Road to Legend to jest "must have".
RtL jest 'broken'. Bez homeruli sie po prostu nie da grac.

Jako przyklad podam taka sytuacje: Druzyna MUSI na poczatku wylosowac umiejetnosc Wind Pact albo sie w niej jak najszybciej wyszkolic. Inaczej Overlord moze przy kazdym spotkaniu druzyny z porucznikiem niszczyc druzynie jedna bron. Czyli napada porucznikiem, niszczy bron i sie wycofuje. W nastepnej rundzie to samo. Jak ma dwoch porucznikow to moze to robic dwa razy na runde. Po dwoch, trzech takich zagraniach druzyna bedzie biegac z podstawowym sprzetem ze sklepu. W FAQ wprowadzono zasade, ze Overlord moze miec tylko jeden egzemplarz takiej karty w swoim decku. Co i tak nie zmienia faktu, ze ta karta jest przegieta. Przyklady mozna mnozyc, ale po co?

Jesli juz kupowac to podstawka plus jakies rozszerzenie.
Each man faces death by himself. Alone.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: sirafin »

Założyłem osobny wątek w dziale "Co kupić? Pytania i rady...", żeby tutaj nie rozwlekać tematu.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 43&t=10166
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Grzesiek
Posty: 3
Rejestracja: 31 sty 2010, 15:29
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Grzesiek »

Gdy grałem Overlordem pousuwałem kilka kart z talii właśnie np. niszczenie broni i drużynie grało się raźniej, w końcu chodzi o fun z gry. Po kilku kampaniach sam gram teraz bohaterem i mam fun z gry. Akurat Overlord ma sporo możliwości do tępienia szkodników ;) przy umiejętnej grze potworkami z suportem dość potężnych bossów + karty i nie trzeba deptać zabawy przy pomocy przegiętych kart czy np. taktyki teleportacja Sir Alrica do stolicy na początku gry ;o.
Jak dla mnie RtL to must have :) sam pierwsze kupiłem wszystkie inne dodatki a dopiero potem RtL, ale dopiero ten ostatni zmienia całkowicie grę (na bardziej RPG, spotkania w czasie podróży po mapie, słuchanie wieści w karczmie itd.) jak dla mnie zdecydowanie na + przy graniu z głową oczywiście ;)
Dzień bez grania w planszówke to dzień stracony :)
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: farmer »

Panowie, w RtL, kiedy bohater podnosi kupkę złota w lochu...
ile drużyna dostaje kasy?
100 monet, bo... w normalnym Descencie każdy dostawał 100 monet od kupki...
400 monet, bo... w normalnym Descencie każdy dostawał 100 monet od kupki, czyli dla 4ech bohaterów to było w sumie 400...

Skłaniam się i gram wg 2giej opcji, ale nie jestem do końca przekonany. Straszne kupy kasy bohaterowie wynoszą z podziemii...

pozdr,
farm
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Browarion »

Kiedy myśmy grali w RtL (a dość dawno to już było - niestety - trzebaby powtórzyć :)) to też żeśmy 400 wynosili. Jak się udało :twisted:
Tyle, że nam sie wcale nie wydawało, że to kupa kasy i raczej wciąż z lekka brakowało - czyli wg nas było nieźle zbalansowane
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Saint_71
Posty: 12
Rejestracja: 07 wrz 2008, 12:59
Lokalizacja: Kielce

Re: Descent: Road to Legend

Post autor: Saint_71 »

Raczej drużyna dostaje 100 monet.
Bohaterowie i tak sporo mogą wynieść, bo dostają ze spotkań i podziemi a dodatkowo w RtL kiedy bohater ginie to drużyna nic nie traci kasy.
ODPOWIEDZ