Claustrophobia (Christophe Reaux)

[Ink]

A ja zawsze od pierogów, klusek i pyz wolałem kartacze, ale oprócz suwalszczyzny i śląska niewiele osób wie co to kartacz (i tak wiem że to zupełnie nie ta kategoria dania )

No ja wiem, co to kartacz, ale moje skojarzenie jest wybitnie nieapetyczne, a wręcz niekulinarne.

[Banan2]

...bo nasza narodową potrawą jest obecnie Doner Kebab

Ale kluski je się chyba wszędzie w dawnym zaborze pruskim. Niektórzy na słodko,inni podsmażone, jeszcze inni (JA!!!) w gęstym ciemnym sosie z wołowymi bitkami...
Najlepsze robi moja chrzestna!

Sorry za OT, ale szaleję za tymi kluskami

To ja pociągnę ten OT. Kluski na parze z pieczoną kaczką i modrą kapustą to oprócz pyrów z gzikiem jedno z najbardziej popularnych dań w Krainie Podziemnej Pomarańczy
I je się je TYLKO na ostro, nigdy na słodko!
Pozdrawiam
P.S. Też je uwielbiam

[BloodyBaron]

To ja wrócę do tematu. Conieco sobie poczytałem i generalnie gra ciągle jest dość wysoko na wishliście, tylko jedna rzecz mnie niepokoi: jak wygląda sprawa z zależnością od kości, kiedy ludzie powoli dostają kolejne rany. Wydaje się, że pod koniec, to już może być totalna losówka, bo dziabnięte postaci (każdy po 3+ ran) mają coraz większe trudności z poruszaniem się przez wyczerpanie, a pod koniec to już jest chyba tylko dożynanie umierających, jak każdy ma po 4-5 ran, i 3/4 wyników na kostkach inicjatywy nie pozwala poruszać postaciami. A może jest w zasadach coś, co przeoczyłem?

[tchazzar]

Trzeba przyznac, ze w zasadzie jak masz 4/6 cancelled to jestes w d... za przeproszeniem. Jesli masz, np. 4 typkow, kazdy po 4/6 to jeszcze jest ta szansa, ze cos wyrzucisz, ale jak zostaje ci 2, nie daj bog 1, to zaczyna sie robic nieciekawie. Jak juz mowilem, gra to taki "rozluzniac", nie ma tu, jak sugeruje pudelko, jakiegos glebokiego planowania. Dlatego dalem na BBG tylko 8, bo losowosc jest okropna.
Zbieraj na SH.

[BloodyBaron]

Trzeba przyznac, ze w zasadzie jak masz 4/6 cancelled to jestes w d... za przeproszeniem. Jesli masz, np. 4 typkow, kazdy po 4/6 to jeszcze jest ta szansa, ze cos wyrzucisz, ale jak zostaje ci 2, nie daj bog 1, to zaczyna sie robic nieciekawie. Jak juz mowilem, gra to taki "rozluzniac", nie ma tu, jak sugeruje pudelko, jakiegos glebokiego planowania. Dlatego dalem na BBG tylko 8, bo losowosc jest okropna.
Zbieraj na SH.

Się biję z myślami, bo jednak podoba mi się prosty system z tymi kostkami - zwłaszcza ten dla Demona jest świetny. A Space Hulk ze swoją złożonością systemu punktów akcji i nie aż tak fajną mechaniką dla genokradów wydaje się trudniejszy i nie aż tak znowu o wiele fajniejszy - pomijam już irracjonalną cenę.

[Nataniel]

Jasne, ze pod koniec ludzie ledwie zipią, ale o to właśnie chodzi, aby do tego nie dopuścić. Poza tym często wystarczy nawet jeden żywy, aby mimo wszystko skończyć pomyślnie scenariusz, więc resztę musimy zostawić na pożarcie - taki los Skazanych

[tchazzar]

Wiesz, nie mowie, ze to jest zla gra. W koncu ocenilem ja wysoko. Jest kilka fajnych rozwiazan, chocby ta plansza overlorda albo faza inicjatywy. Zalezy czego oczekujesz od tej gry. Jesli jestes swiadomy tego, ze glownie bedziesz turlal i nie przeszkadza Ci to - bierz smialo, czeka cie kilka godzin dobrej zabawy. Natomiast jesli masz nadzieje na jakies planowanie, dylematy itp. to odpusc sobie.

Co do SH, cena rzeczywiscie przyprawia o zawrot glowy, ale ja tam bede zbieral, a jak uzbieram to sie podziele wrazeniami.

[BloodyBaron]

Wątpiącym i obawiającym się losowości polecam tą recenzję z BGG, której autor rozprawia się całkiem zacnie z prezentacją metod ograniczania losowości samej mechaniki alokacji kostek do postaci ludzi biorących udział w grze. Mnie przekonał. Chcę Claustrophobię.

[Gabriel]

Klaustrofobia to chyba bardzo prosta gra...

GRACZ 1:
1. Rzuć kostką, aby określić statystyki swoich herosów (słabe?);
2. Wykorzystaj punkty ruchu/atakuj (rzuć kostkami porównaj ATAK z OBRONA), dopal się kartami;

GRACZ 2:
1. Rzuć kostkami, aby określić demoniczny bonus;
2. Wykorzystaj punkty ruchu/atakuj (rzuć kostkami etc.), dopal się kartami;

Powtórzyć

Najgorsze jest to, że w praktyce to wszystko może być bardzo fajne, mózgożerne i relaksujące równocześnie, a ciężko ocenić to po lekturze instrukcji. Przyznam, że z ameritrashem już się nadziałem przy Mutant Chronicles i pomimo nadziei - taktyka jest tam ograniczona raczej mocno. Sam nie wiem, jak ocenić mózgożerność ameritrashu? Dlaczego jak czy tam instrukcję, to po minucie wiem, że dobrze wprowadzić "domowe modyfikacje". Z jednej strony bym chciał, dla odmiany od sześcianików, z drugiej - muszę być ekstra ostrożny. Ale tak czy owak - cieszę się, że będzie wydane po polsku.

[Dabi]

Mutant Chronicles to akurat taki sobie przykład bo to po prostu taka sobie gra.

[Gabriel]

No właśnie, ale logika działania podobna:

1. Wybierz figurasa;
2. Rzuć kostkami;
3. Dopal kartami;

Powtórzyć.

Karty - są. Udziwnione kostki - są. W teorii - wszystko czego potrzeba.

[Gabriel]

Jaka jest planowana cena polskiej edycji Klaustrofobii?

[Odi]

Jest kampania do Claustrophobii!

link

[Gabriel]

Zrzędziłem, wątpiłem, nie wytrzymałem psychicznie i grę kupię natychmiast po wypłacie.

[to tylko ja]

Zrzędziłem, wątpiłem, nie wytrzymałem psychicznie i grę kupię natychmiast po wypłacie.

To zamawiaj w przedsprzedaży 140 ziko, not bad
http://www.rebel.pl/product.php/1,371/1 ... olska.html

Do mnie idzie już angielski egzemplarz od jednego z forumowiczów Jeruzalem w potrzebie!!!

[BloodyBaron]

oj, czekają ciężkie negocjacje z szacowną małżonką... co do kupna, i co do grania te potworki będą trudne do przerobienia na jakieś krasnoludki, co?

[to tylko ja]

te potworki będą trudne do przerobienia na jakieś krasnoludki, co?

Kupisz dodatkowo taki zestawik -> http://merlin.pl/Krolewna-Sniezka-i-sie ... 064764.jpg
i będziesz używał zamiennie za demona i jego świtę

BTW, też ładnie pomalowane

[neurastenik]

Figurki są gumowe czy plastikowe ? Wyginają się czy łamią ?

Jak ta gra ma się do bitewniaka Helldorado (akcja planszówki osadzona jest w tym świecie) ? Da się tymi figurkami z planszówki stoczyć już jakiś skirmishowy pojedynek ?

[Nataniel]

Plastikowe. Bitewniaka nie znam.

[Dabi]

Jak ta gra ma się do bitewniaka Helldorado (akcja planszówki osadzona jest w tym świecie) ? Da się tymi figurkami z planszówki stoczyć już jakiś skirmishowy pojedynek ?

Raczej nie za bardzo

Dużo lepszym pomysłem w przypadku zainteresowania światem Hell Dorado to poczekanie aż wyjdzie angielski podręcznik.

Bitewniak ma ciekawe figurki jednak klimat ma nieco zbyt groteskowy i ciężki jak dla mnie. Na zbytnią oryginalność się autorzy wysilili moim skromnym zdaniem.

Jeśli chodzi o mechanikę bitewniaka to założenia są podobne jak w Warmachine chociaż całość jest moim zdaniem znacznie bardziej zależna od decyzji już w trakcie gry (wynika to min. z naprzemiennej aktywacji modeli zamiast klasycznego i drętwego podziału Moja - Twoja)

[neurastenik]

Zrobiłem mały research i figurki z claustrophobii nie maja nic wspolnego z bitewniakiem oprocz wspolnego uniwersum. Obie gry oprocz swiata w zaden inny sposob sie nie lacza i figurek nie mozna wzajemnie wykorzystac.

[Gabriel]

Wszystko można - wykorzystać na sesji, statystyki dorobić i wykorzystać w bitewniaku. Jeżeli mają zwykłą skalę gier bitewnych to nie ma problemu. Tak samo - jeżeli nie zastosowano jakiejś udziwnionej silikonowej farby (Mutant Chronicles), to po zamoczeniu w płynie hamulcowym i czyszczeniu możesz pomalować jak chcesz.

[Xth]

Wlasnie otrzymalem polska wersje gry.
I takie male pytanko czy na kartach postaci nie ma bledow.
W instrukcji na przykladowych kartach jest "Odkupiciel", "Skazany - Brutal", "Skazany - Najemnik". Wiec ok. Natomiast na samych juz kartach postaci jest: "Odkupiciela", "Skazanych - Brutali", "Skazanych - Najemnikow". Brzmi to hmmm dziwnie.

[Nataniel]

To błąd - Francuzi otrzymali poprawne pliki, ale z jakiegoś powodu wydrukowali ze starych Pracujemy właśnie nad tym, czy da się coś z tym zrobić.

[Nataniel]

Nowe wypraski z tymi postaciami zostaną do nas dostarczone jak tylko Francuzi je wyprodukują (dam znać o tym na forum i napiszemy w opisie produktu) i będą dosyłane klientom.