4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Po powrocie z III Galicji postanowiłem że musze być również na Pionku... niestety kilka dni przed, pogoda nie napawała optymizmem... O tym że pojadę zadecydował tekst (chyba Ignacego Trzewiczka), o tym aby wstać rano, wypić kawę, przedrzeć się przez zaspy i koniecznie na Pionku być.
Namówiłem więc jednego znajomego (Sasze), wstałem w sobotę rano odśnieżyłem podjazd, odśnieżyłem auto, na wszelki wypadek wsadziłem łańcuchy do bagażnika, wpisałem do nawigacji Gliwice – Barlickiego 3 i wyjechałem. Okazało się że na trasie nie było źle i bez większych kłopotów dotarłem.
O tym że podjąłem słuszną decyzję, tych którzy na pionku byli przekonywać nie trzeba – tym którzy np. z powodów pogodowych nie przyjechali powiem krótko – żałujcie.
Podziękowania dla jednej koleżanki (imienia/ksywki nie pamiętam) która, (Co bardzo mnie zaskoczyło) jako jedyna z pomarańczowych koszulek, których zapytałem, znała i znakomicie tłumaczyła zasady Warhammera Inwazje.
Podziękowania dla jednego kolegi (imienia/ksywki nie pamiętam – ale teraz już wiem dlaczego skrupulatnie zapisywał z kim i w co grał ) za wytłumaczenie zasad samuraja i towarzystwo przy kilku grach.
To że na kolejne pionki i wszelkie inne takie konwenty będę przyjeżdżał (od nowego roku na 99% również w sprawach biznesowych) jest pewne.
Namówiłem więc jednego znajomego (Sasze), wstałem w sobotę rano odśnieżyłem podjazd, odśnieżyłem auto, na wszelki wypadek wsadziłem łańcuchy do bagażnika, wpisałem do nawigacji Gliwice – Barlickiego 3 i wyjechałem. Okazało się że na trasie nie było źle i bez większych kłopotów dotarłem.
O tym że podjąłem słuszną decyzję, tych którzy na pionku byli przekonywać nie trzeba – tym którzy np. z powodów pogodowych nie przyjechali powiem krótko – żałujcie.
Podziękowania dla jednej koleżanki (imienia/ksywki nie pamiętam) która, (Co bardzo mnie zaskoczyło) jako jedyna z pomarańczowych koszulek, których zapytałem, znała i znakomicie tłumaczyła zasady Warhammera Inwazje.
Podziękowania dla jednego kolegi (imienia/ksywki nie pamiętam – ale teraz już wiem dlaczego skrupulatnie zapisywał z kim i w co grał ) za wytłumaczenie zasad samuraja i towarzystwo przy kilku grach.
To że na kolejne pionki i wszelkie inne takie konwenty będę przyjeżdżał (od nowego roku na 99% również w sprawach biznesowych) jest pewne.
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Oj takMerry pisze:Wielblad, znaczy delfin.
Wiecej takich imprez:D
To niezapomniana wypowiedź Vappora!!!
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Zaskoczenie dotyczyło tego, że znała, czy że znała jako jedyna?racoon pisze:Podziękowania dla jednej koleżanki (imienia/ksywki nie pamiętam) która, (Co bardzo mnie zaskoczyło) jako jedyna z pomarańczowych koszulek, których zapytałem, znała i znakomicie tłumaczyła zasady Warhammera Inwazje.
Z pomarańczową 50tką jest taki kłopot, że nawet jeśli nauczyć się niemal instrukcji na pamięc to jeśli gry się na oczy nie widziało, nie mówiąc już o zagraniu, to właściwie wytłumaczyć się jej nie potrafi.
gdyby cała 50tkę można było naprawdę sobie przetestować to nawet po jednokrotnym graniu człowiek po prostu wie o czym mówi i z większym lub mniejszym zaglądaniem do kartek zasady przekaże.
Czytałam instrukcję do WI kilka razy, ale gdy zobaczyłam zawartość pudełka uznałam, że tak naprawdę to nie nic nie wiem...
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
To i tak sobie dobrze poradziłaś, bo ja za diabła nie potrafię przeczytać instrukcji nie widząc gry i potem wytłumaczyć... nie ma szans :/
Co do WH: I na złą cześć pomarańczowych musiałeś trafić bo wiem na pewno, że kilku nas znało grę
Co do WH: I na złą cześć pomarańczowych musiałeś trafić bo wiem na pewno, że kilku nas znało grę
Posiadam kuku na muniu, poszukuje wspólnika z fiksum dyrdum ;)
- skanna
- Posty: 1337
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 22 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Taaaaa, mów za siebie, człowieku Po jednokrotnym zagraniu to pentago można wytłumaczyć.Veridiana pisze: gdyby cała 50tkę można było naprawdę sobie przetestować to nawet po jednokrotnym graniu człowiek po prostu wie o czym mówi i z większym lub mniejszym zaglądaniem do kartek zasady przekaże.
Pionek tradycyjnie pyszny, dzięki "łaskawości" mojego dyrektora udało mi się być już od soboty. Co prawda tradycyjnie prawie w nic nie pograłam, ale co tam, najważniejsze to mieć poczucie, że się świetnie bawiło, a takowe poczucie posiadam.
Tradycyjnie poczuwam się do podziękowań różnorakich - a więc dziękuję
- costiemu za wspólną walkę w turnieju wiedzowym
- Sztefanowi i Ostremu za trzy fantastyczne partie w RftG
- wc za całokształt
- merry za tradycyjne pogaduchy
- Agnieszce takoż
- moniq za pogaduchy, które mam nadzieję staną się tradycyjne
- ekipie z Łabęd - za wieczorną głupawkę - "wielbłąd znaczy delfin" rządzi
- Petrowi za demonstrację Shipyard - aczkolwiek nie wiem, czy powinnam dziękować za namawianie do wydawania pieniędzy na kolejną grę
Jak zwykle pamięć szwankuje i więcej nie pamiętam, choć na pewno więcej powodów do podziękowań mam.
Do zobaczenia na międzyPionku.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Pogaduchy stają się powoli dominantą tych spotkań wiec i te nasze na pewno staną się tradycyjneskanna pisze:
- moniq za pogaduchy, które mam nadzieję staną się tradycyjne
Coraz mniej grania, coraz więcej gadania.
Dopiero jak człowiek wróci do domu po Pionku to sobie w końcu pogra hehe
Strzeż się popełnienia morderstwa! Prowadzi ono do kradzieży, a stąd krok tylko jeden do kłamstwa [J. Tuwim]
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Pogaduchy sa niezbedne.
Przeciez gramy w gry TOWRZYSKIE:)
Przeciez gramy w gry TOWRZYSKIE:)
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Ja niestety w niedziele sie nie nagadalem, ale kto mnie slyszal wtedy wie dlaczego. Czy juz jakis wstepny okres na miedzyPionka jest rozwazany?
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- costi
- Posty: 3416
- Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 3 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Dodajmy, ze kolejna oznaka choroby ragozda byla mutacja w losowaniu kolejnosciragozd pisze:ten pionek to cala epopeja - od sprawdzania prognozy pogody co kilka h przed wyjazdem, do nowego sposobu określenia ze jestem chory - albo podoba mi sie gra Trzewika (Pret-a-porte) albo losuje kolejnosc wg siedzenia tak bym byl ostatni (2x pod rzad, normalne jak losuje kolejnosc, to jestem pierwszy). To oznaczalo angine ) Dodatkowo w nocnym powrocie nabawilem sie zapalenia spojowek - niestety co 2 auto ma zle ustawione swiatla i sieje po oczach
O piatkowym Pret-a-porte w innym watku, sobota to Dominant Species, o ktotym tez wspisalem, i prototyp K2 - zapowiadajacy sie bardzo miodnie. Wtedy wykazywalem jeszcze oznaki zdrowia bo nawet jakas propozycje zasady udalo mi sie sformulowac w odpowiedzi na uwage Ryska Wieczorem zmodyfikowane TtA - owocny dzien.
Niedziela zaczela sie od kolejki loteryjnej - zdecydowanie lepszy pomysl od rzucania grami a dzieki Costiemu i Skannie wiedzialem ze trzeba byc w dobrym miejscu w dobrym czasie. A potem same dobre, sprawszone pozycje - Samurai, Brass, Wysokie napiecie w Korei.
Bardzo udany wyjazd, a teraz sie kuruje
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Moja kolekcja
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Zaskoczenie dotyczyło tego, że znała jako jedyna. Nie należe (jeszcze) do jakiś mega geeków, ale wydawało mi sie, że ta gra jest zdecydowanie popularniejsza - a po zagraniu w nią jeszcze bardziej się w tym utwierdziłem, naprawdę fajna karcianka, a dla mnie jako rasowego fana klasycznego fantasy tym bardziej.Veridiana pisze: Zaskoczenie dotyczyło tego, że znała, czy że znała jako jedyna?
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
To chyba rzeczywiście miałeś pecha, bo ja także znam W:I, nawet takim jednym dwóm miłym Panom zdarzyło mi się tłumaczyćracoon pisze:Zaskoczenie dotyczyło tego, że znała jako jedyna. Nie należe (jeszcze) do jakiś mega geeków, ale wydawało mi sie, że ta gra jest zdecydowanie popularniejsza - a po zagraniu w nią jeszcze bardziej się w tym utwierdziłem, naprawdę fajna karcianka, a dla mnie jako rasowego fana klasycznego fantasy tym bardziej.Veridiana pisze: Zaskoczenie dotyczyło tego, że znała, czy że znała jako jedyna?
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Po zdjęciu poznaje że to właśnie Ty nam tą gre tłumaczyłaś droga Squirrel, a ja jestem jednym z tych dwóch miłych panów
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
A mi sie podobal turniej Pitch Cara. I to nie dlatego, ze wygralem, ale ze gralem w niego po raz pierwszy w zyciu, bo wczesniej to tylko kapsle na podworku ... 20 lat temu.
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Dla mnie szczególną radością była integracja z graczami, z którymi do tej pory z rzadka albo i wcale miałem okazję usiąść przy stole: asiok, mst, tiamat. Serdeczne pozdrowienia.
Niestety smutną tradycją staje się horror sobotniej nocy, kiedy me serce jest rozdarte pomiędzy Tichu a TtA. Trzeba zacząć przyjeżdżać w piątek.
Niestety smutną tradycją staje się horror sobotniej nocy, kiedy me serce jest rozdarte pomiędzy Tichu a TtA. Trzeba zacząć przyjeżdżać w piątek.
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
- skanna
- Posty: 1337
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:43
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 22 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Nie ma to, jak kochający mążmacike pisze: Niestety smutną tradycją staje się horror sobotniej nocy, kiedy me serce jest rozdarte pomiędzy Tichu a TtA. Trzeba zacząć przyjeżdżać w piątek.
offtopikowa specjalistka - z góry przepraszam, to niezależne ode mnie i moich palców ;-)
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
nie przesadzaj - 3 miejsce nie jest takie zle - zawsze to podium A piatkowe przyjazdy to juz moje stale zalozenie pionkowe
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- macike
- Posty: 2308
- Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Trzewik robił, sam widziałem.trzewik pisze:Nikt nie robił zdjęć?
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Tak tak, potwierdzam - nawet filmiki kręciłmacike pisze:Trzewik robił, sam widziałem.trzewik pisze:Nikt nie robił zdjęć?
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
była też jakaś kamera, która kręciła się koło mnie w czasie inauguracyjnego tłumaczenia skutecznie wybijając mnie z rytmu
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
http://www.tv.gliwice.pl/artykul.php?id=3832Veridiana pisze:była też jakaś kamera, która kręciła się koło mnie w czasie inauguracyjnego tłumaczenia skutecznie wybijając mnie z rytmu
i tu, oglądać mniej więcej od połowy:
http://gliwice.eu/aktualnosci/express-c ... -9-grudnia
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Oglądać! Monika się promuje
Ignacy, bardzo fajnie ten wywiad wyszedł!!
Ignacy, bardzo fajnie ten wywiad wyszedł!!
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Tradycyjnie - było wspaniale. Pionek ma jakiś taki magnetyzm, który ściąga do Gliwic fajnych ludzi, na ten czas wyzwalających w sobie tylko pozytywne emocje.
Ze swojej strony - organizatora pokręconego konkursu wiedzy(?) - chcę bardzo bardzo gorąco podziękować REBELOWI, a szczególnie Tobie Rafale za dostarczenie do jednej z konkurencji pięciu (!!!) egzemplarzy gry Titania. Uczestnicy konkursu mieli za zadanie otworzyć pudełko, powyciskać żetony z wyprasek (była ich masa!), odpieczątować karty, wysypać drewienka i zrobić setup gry dla 3 graczy. Było świetnie, szczególnie że jedna z drużyn "podebrała" przeciwnikom jedną z wyprasek z żetonami i zrobił się niezły młyn.
Inną konkurencją było wynajdywanie błędów na okładce pewnej gry - dla zainteresowanych - oto ta okładka
http://www.boardgamegeek.com/image/868718/el-grande
Serdecznie gratuluję Kubie i Michałowi zwycięstwa w konkursie - Kuba właściwie powinien wygrać wszystkie poprzednie 7 edycji, ale zawsze się o coś "potykał". Tym razem razem z bratem byli bezkonkurencyjni
PS.
Jak będziecie kiedyś jechać z Tycjanem i gps-em - pod żadnym pozorem nie dawajcie mu potrzymać nawigacji. Zgłupiała w jego rękach i przewiozła nas przez pół górnego śląska kierując się do celu drogą w kształcie spirali archimedesa
Ze swojej strony - organizatora pokręconego konkursu wiedzy(?) - chcę bardzo bardzo gorąco podziękować REBELOWI, a szczególnie Tobie Rafale za dostarczenie do jednej z konkurencji pięciu (!!!) egzemplarzy gry Titania. Uczestnicy konkursu mieli za zadanie otworzyć pudełko, powyciskać żetony z wyprasek (była ich masa!), odpieczątować karty, wysypać drewienka i zrobić setup gry dla 3 graczy. Było świetnie, szczególnie że jedna z drużyn "podebrała" przeciwnikom jedną z wyprasek z żetonami i zrobił się niezły młyn.
Inną konkurencją było wynajdywanie błędów na okładce pewnej gry - dla zainteresowanych - oto ta okładka
http://www.boardgamegeek.com/image/868718/el-grande
Serdecznie gratuluję Kubie i Michałowi zwycięstwa w konkursie - Kuba właściwie powinien wygrać wszystkie poprzednie 7 edycji, ale zawsze się o coś "potykał". Tym razem razem z bratem byli bezkonkurencyjni
PS.
Jak będziecie kiedyś jechać z Tycjanem i gps-em - pod żadnym pozorem nie dawajcie mu potrzymać nawigacji. Zgłupiała w jego rękach i przewiozła nas przez pół górnego śląska kierując się do celu drogą w kształcie spirali archimedesa
są ludzie którzy nie chcą połknąć bakcyla planszówek
takim trzeba wpychać go do gardła
takim trzeba wpychać go do gardła
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: 4/5 grudnia [Gliwice] - XV edycja Pionka!
Wywołany jestem! No cóż taki urok Ale możliwość obejrzenia rynku w Gliwicach chyba to rekompensuje. Ja przynajmniej nie widzę ludzi na pustych przystankach Wojtuś...
A tutaj klika zdjęć z konkursu wiedzy (jakoś taka sobie): http://picasaweb.google.com/11365454212 ... lanszowych#
Ja tym razem byłem w roli pomarańczowej koszuli i pierwszy raz po powrocie z konwentu to oprócz wspaniałego nastroju (to normalne) czułem zmęczenie Pewni to wina PKP - wróciliśmy pociągiem już nie wiem którym, bo tyle było spóźnień
Było super i tym razem, choć inaczej. Grałem w sumie tylko w Łabędach i w 7 Cudów pod koniec, w niedzielę.
Dziękuję wszystkim za wspaniała atmosferę (choć faktycznie było nas mniej), za to że mogłem z wami się spotkać, porozmawiać i pośmiać. A wszystko to bardzo lubię
A tutaj klika zdjęć z konkursu wiedzy (jakoś taka sobie): http://picasaweb.google.com/11365454212 ... lanszowych#
Ja tym razem byłem w roli pomarańczowej koszuli i pierwszy raz po powrocie z konwentu to oprócz wspaniałego nastroju (to normalne) czułem zmęczenie Pewni to wina PKP - wróciliśmy pociągiem już nie wiem którym, bo tyle było spóźnień
Było super i tym razem, choć inaczej. Grałem w sumie tylko w Łabędach i w 7 Cudów pod koniec, w niedzielę.
Dziękuję wszystkim za wspaniała atmosferę (choć faktycznie było nas mniej), za to że mogłem z wami się spotkać, porozmawiać i pośmiać. A wszystko to bardzo lubię
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl