aro_kal pisze:A
Nie wiem czy trochę nie na siłę się czepiasz tego tłumaczenia. Obawiam się, że każdy z nas przetłumaczyłby pewne zwroty tak, że komuś innemu by się one nie podobały. A że nie podobają Ci się raptem niektóre, to przyznasz, że tłumaczowi wyszło nieźle.
Niektóre to ja tylko wymieniłem, tam jest znacznie więcej róznych kwiatków.
Tłumaczowi wyszła nieźle, ale praca graficzna nad czcionkami, układem kart itd - to jest cacy.
Mnie takie tłumaczenie gryzie po oczach i nic na to nie poradzę. Nie czepiam się z nudów czy też w celu udowodnienia swojej wyższości, po prostu aż się krzywię jak to widzę - to jest silniejsze ode mnie.
Jestem też zdania, że jak coś robię i się pod tym podpisuję, to staram się żeby to było jak najdoskonalsze, nigdy nie zadowalają mnie półśrodki. Oczywiście masz rację, że koniec końców wszystko będzie zrozumiałe ale... zgrzyta w zębach, niestety.
Jestem też zdania, że jak najbardziej możliwe jest znalezienie kompromisu i opracowanie takiej wersji tytułu/tekstu karty, która będzie dla wszystkich akceptowalna.