[Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i pt.)
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
W piątek widziałem na stole Ora et Labora. Czy jest możliwość zagrania w najbliższym czasie?
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
jak we wszystko 
przyjdz, znajdz chetnych na konkretna gre i graj

przyjdz, znajdz chetnych na konkretna gre i graj

- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Jakoś się ostatnio tłoczniej robi na spotkaniach… wiosna czy co?
No ale po kolei – Korki u nas w 3miesicie coraz okrutniejsze – a ja nauczony doświadczeniem postanowiłem objechać największe zatory… jakoś się udało – choć nie do końca… skutkiem czego jak dotarłem na Poternę to już Carcassone na stole leżało…

Co znowu przypomina mi iż klucze są u Grześka więc jeśli Soulless chcesz je odzyskać to podjedź do niego – w drodze na poterna (chyba że sam zainteresowany się zjawi) ja, jakby co, też się zjawię dziś z kluczami.
Potem już było z górki – część ekipy zeszła na dół co by miasta stawiać:

Reszta jak zwykle udała się tradycyjnie do gwiazd:

Ponieważ było dużo nowicjuszy okroiliśmy odrobinkę zasady – co spowodowało zwiększone szanse dla „frakcji wyposażenia kuchennego” No i znowu sprawdza się powiedzenie iż największą szansę na otrzymanie tostera mają nowicjusze… Na szczęście błyskotliwa postawa pani Admirał pozwoliła w ostatniej chwili dołączyć do zwycięskiego teamu i było… po sprawie…
W tzw. między czasie w kacie dolnej Sali rozłożyła się Neuroshima:

Po locie, czekając aż reszta się pozbiera – na stole zagościł Dixit

Ponieważ pora była wczesna postanowiliśmy wyciągnąć jakies większe gry – w ruch poszło „Ora & labora” – czyli pracuj (rób tury) i módl się (co by ci nikt upatrzonego budynku nie podebrał)

Grało się milo i o dziwo szybko – gdyby nie ból przyswojenia sobie naprawdę kiepsko napisanej instrukcji (jakąś klątwa nad instrukcjami tego pana ciąży – to pewne) było by super. A tak tylko było fajnie. Koniec gry zaskoczył wszystkich – i końcowa konkluzja co by następnym razem też w to zagrać.
Tymczasem w górnej Sali toczył się śmiertelny bój z Eclipsem:

…zakończony zresztą nokautem technicznym graczy…
Ciekawe co dziś będzie na tapecie….
No ale po kolei – Korki u nas w 3miesicie coraz okrutniejsze – a ja nauczony doświadczeniem postanowiłem objechać największe zatory… jakoś się udało – choć nie do końca… skutkiem czego jak dotarłem na Poternę to już Carcassone na stole leżało…

Co znowu przypomina mi iż klucze są u Grześka więc jeśli Soulless chcesz je odzyskać to podjedź do niego – w drodze na poterna (chyba że sam zainteresowany się zjawi) ja, jakby co, też się zjawię dziś z kluczami.
Potem już było z górki – część ekipy zeszła na dół co by miasta stawiać:

Reszta jak zwykle udała się tradycyjnie do gwiazd:

Ponieważ było dużo nowicjuszy okroiliśmy odrobinkę zasady – co spowodowało zwiększone szanse dla „frakcji wyposażenia kuchennego” No i znowu sprawdza się powiedzenie iż największą szansę na otrzymanie tostera mają nowicjusze… Na szczęście błyskotliwa postawa pani Admirał pozwoliła w ostatniej chwili dołączyć do zwycięskiego teamu i było… po sprawie…
W tzw. między czasie w kacie dolnej Sali rozłożyła się Neuroshima:

Po locie, czekając aż reszta się pozbiera – na stole zagościł Dixit

Ponieważ pora była wczesna postanowiliśmy wyciągnąć jakies większe gry – w ruch poszło „Ora & labora” – czyli pracuj (rób tury) i módl się (co by ci nikt upatrzonego budynku nie podebrał)

Grało się milo i o dziwo szybko – gdyby nie ból przyswojenia sobie naprawdę kiepsko napisanej instrukcji (jakąś klątwa nad instrukcjami tego pana ciąży – to pewne) było by super. A tak tylko było fajnie. Koniec gry zaskoczył wszystkich – i końcowa konkluzja co by następnym razem też w to zagrać.
Tymczasem w górnej Sali toczył się śmiertelny bój z Eclipsem:

…zakończony zresztą nokautem technicznym graczy…
Ciekawe co dziś będzie na tapecie….
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Witam. Są jakieś szanse żeby wpaść i trafić w piątek na chętnych do Gry o tron (mogę przynieść 2 edycję)?
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
GoTy akurat mamy pare kompletow, 2ed mamy i PL i ENGslawekauo pisze:Witam. Są jakieś szanse żeby wpaść i trafić w piątek na chętnych do Gry o tron (mogę przynieść 2 edycję)?

Ja tam chetnie bym sie pisal jakby ktos sie dolaczyl
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Ma ktoś ochotę w ten piątek na "klasycznego" Imperiala? Chodzi za mną już dłuższy czas i chciałbym w niego zagrać przed wyjazdem..
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Jakby się udało do 17.30 zebrać ekipę to wystartowałby też GoT 

Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Chyba wreszcie uda mi się przyjść
Ale raczej liczę na coś lekkiego, bo będę z Michałem.
Pozdrawiam,
Dagmara

Pozdrawiam,
Dagmara
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Witam,
byłem u was już 2 razy i dzisiaj zamierzam pojawić się ponownie, jeśli jest jeszcze miejsce przy stole do GoTa to chętnie bym spróbował i o ile to nie problem przyprowadził bym kolegę. Pozdrawiam!
byłem u was już 2 razy i dzisiaj zamierzam pojawić się ponownie, jeśli jest jeszcze miejsce przy stole do GoTa to chętnie bym spróbował i o ile to nie problem przyprowadził bym kolegę. Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 23 mar 2012, 14:02 przez Jacabla, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Dziś szybka relacja bo I czasu nie za wiele a i zdjęć się zgromadziło całkiem sporo…
Po pierwsze .. Primo… w poternie powiało kurzem, pigmejami w Wenecji i nieśmiertelnym trzaskiem bicza… czyli Indiana Jonasz… w nowej wersji

Po drugie … Primo… W poternie bez mian jak trwa oczekiwanie na zebranie większej ekipy – na stole ląduje Carcassone (tak przy okazji mało kto wie – iż oznacza to śpiewające dzwony… swoją droga urokliwe miasteczko)

Skoro mówimy o tradycjonaliach - to spojrzenie może zabijać – ależ Dariuszu no co Dariusz czyni…. Czyżbyś był tosterem???

Smacznie i zdrowo – czyli urodzinowe ciasto i Sant Petersburg.

Fortune and glory – podejście pierwsze…

Na rozbudowę intelektu - Ingenius

Szymon – modli się czy pracuje ? Trudno orzec ….

Niech się mury pną do góry… niech kominy dają prąd… zbudujemy po raz czwarty nowy dom….
- Niech się zamkną.. kto kurcze podwędził moją wodę!!!!

Tokio, Fukushima jedna zabawa… zwłaszcza w rozwałkę… popatrzcie na te uśmiechnięte twarze…

Zielone roślinki w czerwonych fraczkach piją zielony płyn… A Orionidzi realizują plan masowej eksterminacji… problem w tym że nie można być wszędzie - ale kurcze trza było rozjechać roslinki – jak się okazuje braki w inicjatywie są dla nich zabójcze …

I tak na koniec – klimatyczne zdjęcie z starego samolotu nad poszukiwaczami zaginionej pralki…. Pralka nadal nie odnaleziona… Franiu gdzie jesteś???

Po pierwsze .. Primo… w poternie powiało kurzem, pigmejami w Wenecji i nieśmiertelnym trzaskiem bicza… czyli Indiana Jonasz… w nowej wersji

Po drugie … Primo… W poternie bez mian jak trwa oczekiwanie na zebranie większej ekipy – na stole ląduje Carcassone (tak przy okazji mało kto wie – iż oznacza to śpiewające dzwony… swoją droga urokliwe miasteczko)

Skoro mówimy o tradycjonaliach - to spojrzenie może zabijać – ależ Dariuszu no co Dariusz czyni…. Czyżbyś był tosterem???

Smacznie i zdrowo – czyli urodzinowe ciasto i Sant Petersburg.

Fortune and glory – podejście pierwsze…

Na rozbudowę intelektu - Ingenius

Szymon – modli się czy pracuje ? Trudno orzec ….

Niech się mury pną do góry… niech kominy dają prąd… zbudujemy po raz czwarty nowy dom….
- Niech się zamkną.. kto kurcze podwędził moją wodę!!!!

Tokio, Fukushima jedna zabawa… zwłaszcza w rozwałkę… popatrzcie na te uśmiechnięte twarze…

Zielone roślinki w czerwonych fraczkach piją zielony płyn… A Orionidzi realizują plan masowej eksterminacji… problem w tym że nie można być wszędzie - ale kurcze trza było rozjechać roslinki – jak się okazuje braki w inicjatywie są dla nich zabójcze …

I tak na koniec – klimatyczne zdjęcie z starego samolotu nad poszukiwaczami zaginionej pralki…. Pralka nadal nie odnaleziona… Franiu gdzie jesteś???

Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Coś ostatnio dość monotonnie 
Tylko Eclipse i Eclipse
Znaczy gra dobra być musi

Tylko Eclipse i Eclipse

Znaczy gra dobra być musi

Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Można powiedzieć, że Eclipse robi się jak BSG przynajmniej raz w tygodniu musi być 

- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Jakby co dziś odrobię szybciej otwieramy - tak koło 15.40 już powinno być otwarte.
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Ktoś ma chęć zagrać w Battletecha? Podstawkę mamy – mógłbym szybko nauczyć zasad według których stalowe wieżowce z prędkością 60 km/h przerabiają na złom wszystko co po przeciwnej stronie lufy…


Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
A może dziś trochę wcześniej w coś grubszego? 
Eclipse, GoT?

Eclipse, GoT?
- Mirek_koval
- Posty: 358
- Rejestracja: 26 lip 2004, 19:55
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Tak dla przypomnienia co działo się w na ostatnich spotkaniach…
Ostatnio jakaś tajemnicza atmosfera zapanowała w poternie… ludzie na coś czekają…

Może to wina GOT-a?

Dla tych co wolą podbijać nowy świat…

Lub grac w Blood bowl-a…

Lub budować Sant Petersburg..

Lub wsłuchiwać się w dźwięki gniecionej blachy… czyli battletech na żywo…

Mieliśmy też ostatnio miłe choć niespodziewane odwiedziny nowych graczy – z jakiś względów nie załapali się na zdjęcia – ale dziś nadrobimy…
Co do dzisiejszego dnia to ja będę chętny na coś lżejszego – ot BSG, Battletech, sabotera, albo kontenery … albo cokolwiek… byle było tego dużo … muszę się nagrać przed wyjazdem
Ostatnio jakaś tajemnicza atmosfera zapanowała w poternie… ludzie na coś czekają…

Może to wina GOT-a?

Dla tych co wolą podbijać nowy świat…

Lub grac w Blood bowl-a…

Lub budować Sant Petersburg..

Lub wsłuchiwać się w dźwięki gniecionej blachy… czyli battletech na żywo…

Mieliśmy też ostatnio miłe choć niespodziewane odwiedziny nowych graczy – z jakiś względów nie załapali się na zdjęcia – ale dziś nadrobimy…
Co do dzisiejszego dnia to ja będę chętny na coś lżejszego – ot BSG, Battletech, sabotera, albo kontenery … albo cokolwiek… byle było tego dużo … muszę się nagrać przed wyjazdem
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Hejka ludziska! Z powodu tego że idę dziś zapłacić za nasz przybytek prze wspaniały i unikatowy - będę wcześniej, wcześniej czyli koło 15... jakby kto akurat miał czas wpaść, albo nie miał co ze sobą zrobić - to zapraszam
(bo mam klucz jakby kto nie wiedział
)
Na wszelki wypadek biorę z sobą diunę
oprócz mnie trzeba tylko znaleźć jeszcze tylko 5 graczy
Wezmę też "Na chwałę Rzymu!


Na wszelki wypadek biorę z sobą diunę


Wezmę też "Na chwałę Rzymu!

Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
czyli już wiem, o której was w końcu najechać.
-Vaktathi: Sweet Jesus, Khorne and Slaanesh together in the same box!??!?!
-Binky: Nope, just Khorne and Slaanesh, Jesus will be released in a blister.
-Binky: Nope, just Khorne and Slaanesh, Jesus will be released in a blister.
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Jakieś grubsze plany na piątek?
Może w końcu ruszymy TI3, GoT, albo chociaż AH?
Może w końcu ruszymy TI3, GoT, albo chociaż AH?

-
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 maja 2012, 15:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
Pierwszy post, a więc witam wszystkich 
Ktoś mi przekazał że tu się grywa w Battletecha, i rzeczywiście widzę na zdjęciach że tak jest.
Bardzo chętnie zagram - pamiętam grę z przed lat, a teraz od niedawna dysponuję nowym boxem, i czekam już na sprowadzenie Total Warfare. Także pierwsze metalowe figurki mechów powoli startują już ze Stanów
Natomiast o GKK "Schron" słyszę pierwszy raz (w Gda siedzę raptem drugi rok)
Gdzie gracie, kiedy gracie, jak gracie, ktoś mnie może naprowadzić?

Ktoś mi przekazał że tu się grywa w Battletecha, i rzeczywiście widzę na zdjęciach że tak jest.
Bardzo chętnie zagram - pamiętam grę z przed lat, a teraz od niedawna dysponuję nowym boxem, i czekam już na sprowadzenie Total Warfare. Także pierwsze metalowe figurki mechów powoli startują już ze Stanów

Natomiast o GKK "Schron" słyszę pierwszy raz (w Gda siedzę raptem drugi rok)
Gdzie gracie, kiedy gracie, jak gracie, ktoś mnie może naprowadzić?
Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
W pierwszym poście tematu masz namiary, zwykle co kilka stron w środku też 
Środy i piątki od 17.oo do ostatniego chętnego klucznika
zwykle 23-3

Środy i piątki od 17.oo do ostatniego chętnego klucznika

Re: [Gdańsk] Granie w gry planszowe - GKK "Schron" (śr. i
W środę może uda się odpalić Dune, jeśli ktoś jest chętny niech napisze
.
