gra planszowa do poczatkujących
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
gra planszowa do poczatkujących
dopiero zaczynam przygodę z gramiu planszowymi, więc poszukuję jakiejś fajnej gry dla kogoś poczatkującego, intereusje mnie wszystko co wiąże się z fantasy, będę wdzięczny za wszelkie sugestie
Jak jeszcze nie czytałeś to na dzień dobry polecam to:
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... rnych.html
i to:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=787
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... rnych.html
i to:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewtopic.php?t=787
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Gry rozpoczynałem poszukiwania gier dla siebie, także w pierwszej kolejności wymieniałem zainteresowania fantasy, sci-fi. Największym moim błędem było posłuchanie zachwytów innych nad Osadnikami z Catanu i ich zakup. MOIM zdaniem to całkowita porażka (nudne, niewiarygodnie powtarzalne tury, nieustanne rzucanie kostek, losowość itd.). Zagraliśmy 10 razy, żeby mieć pewność, że słabość rozgrywki nie wynika z naszej ignorancji, a potem czym prędzej odsprzedałem.demnogonis pisze:A ja polecam dla począdkujących gre roku 95 : Catan - pierwsza wyspa
zasady proste, mozna grac 2-4 osoby, plansza sie uklada losowo wiec raczej nie predko sie znudzi (ja w nia gram do dzisiaj) jest element losowy (w granicach statystyki)
Jeśli myślisz, że spodobają się tobie gry konfliktowe, to u mnie dobrze się sprawdzają:
- Gra o tron (koniecznie z dodatkiem Storm of Swords)
- Eufrat i Tygrys
- Blue Moon
- Neuroshima Hex
- El Grande
- Władca Pierścieni - Konfrontacja
Ja gralem w roznych gronach ponad 20 razy pewnie i nie jest to powtarzalne:)hobb3 pisze: nudne, niewiarygodnie powtarzalne tury, nieustanne rzucanie kostek, losowość itd. Zagraliśmy 10 razy, żeby mieć pewność, że słabość rozgrywki nie wynika z naszej ignorancji, a potem czym prędzej odsprzedałem.
Jak nie handlowaliscie - to faktycznie nic ciekawego.

A kostki - coz - bywa.
Czasem wpadna, czasem nie - i to akurat plus gry, ze NIE kostki decyduja.
Jeśli myślisz, że spodobają się tobie gry konfliktowe, to u mnie dobrze się sprawdzają:
- Gra o tron (koniecznie z dodatkiem Storm of Swords)
- Eufrat i Tygrys
- Blue Moon
- Neuroshima Hex
- El Grande
- Władca Pierścieni - Konfrontacja
własnie o tej ostatniej grze - "władca pierścieni konfrontacja" ostatnio sporo czytałem i zastanawiałem się nad nią
- kwiatosz
- Posty: 7899
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 143 times
- Been thanked: 423 times
- Kontakt:
Ja WP:Konfrontację polecam bezapelacyjnie - intensywnie grałem w to jakiś rok, generalnie to najlepsza gra na 2 osoby i w ogóle też najlepsza
Z jednej strony logiczne kombinowanie, a z drugiej nie wszystko da się wyprowadzić logiką, trzeba też wczuć się w psychikę przeciwnika, pomyśleć gdzie poustawiał figury, jakimi kartami woli zagrywać. Generalnie - na tej grze naprawdę ciężko się jest zawieść, trzeba wyjątkowego niefarta żeby komuś niepodeszła. I co najważniejsze - ta gra z każdą kolejną partią coraz więcej zyskuje - zwłaszcza jak się ma 1 stałego przeciwnika - trzeba wymyślać coraz to nowe, zaskakujące strategie, lub też przeciwnie - nic nie zmieniać wiedząc, że przeciwnik pomyśli, że my6 zmieniliśmy i coś poprzestawia
No generalnie tę grę polecam najbardziej na świecie, rządzi niepodzielnie (no, ostatnio tichu tez dostało ode mnie "10", ale to inny typ zupełnie, więc się nie liczy
).


No generalnie tę grę polecam najbardziej na świecie, rządzi niepodzielnie (no, ostatnio tichu tez dostało ode mnie "10", ale to inny typ zupełnie, więc się nie liczy

Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Popieram listę Andreasa właściwie od A do Z. :-D
Jeszcze pewnie coś by mi przyszło do głowy - o, może Wings of War? :-D
Jeszcze pewnie coś by mi przyszło do głowy - o, może Wings of War? :-D
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Właśnie o to chodzi, że handlowaliśmy, ale ponieważ opcji jest tak mało, to każda tura wyglądała tak samo: rzucam kostką, szukam na planszy numerku, pobieram i rozdzielam zasoby, składam propozycję wymiany, składam inną propozycję wymiany, buduję i tak w kółko. Zupełnie mnie to nie przekonuje. Można oglądać film i pić kawę i jednocześnie grać w Osadników bez specjalnie zauważalnego odstawania od innych. Porażka, ale to tylko moje zdanie.aswiech pisze:Ja gralem w roznych gronach ponad 20 razy pewnie i nie jest to powtarzalne:)hobb3 pisze: nudne, niewiarygodnie powtarzalne tury, nieustanne rzucanie kostek, losowość itd. Zagraliśmy 10 razy, żeby mieć pewność, że słabość rozgrywki nie wynika z naszej ignorancji, a potem czym prędzej odsprzedałem.
Jak nie handlowaliscie - to faktycznie nic ciekawego.
A kostki - coz - bywa.
Czasem wpadna, czasem nie - i to akurat plus gry, ze NIE kostki decyduja.
Ja osobiscie sadze, ze sie nie da.hobb3 pisze:każda tura wyglądała tak samo: rzucam kostką, szukam na planszy numerku, pobieram i rozdzielam zasoby, składam propozycję wymiany, składam inną propozycję wymiany, buduję i tak w kółko. Zupełnie mnie to nie przekonuje. Można oglądać film i pić kawę i jednocześnie grać w Osadników bez specjalnie zauważalnego odstawania od innych.
Dostajesz nie tylko w swojej kolejce zasoby - to raz. Wymieniasz sie nie tylko w swojej kolejce.
Odnosze wrazenie, ze kazda gra planszowa musi dla Ciebie byc nudna przestrasznie. Kazda turowa przynajmniej, bo tury sa zawsze powtarzalne:) W innym watku jednak stwierdzilismy ze gry planszowe sa w ogole malo dynamiczne i bez sensu, wiec pewnie masz racje:)
Tylko u nas to byl zart, a u Ciebie chyba serio:)
zart? ja myslalem ze mowimy to powaznieaswiech pisze:Tylko u nas to byl zart, a u Ciebie chyba serio:)

mimo wszystko polecalbym Andreasowi przejsc / przejechac (bo nie wiem gdzie mieszka) na jakies spotkanie z planszowkami, bo czyjes porady moze i sa trafne, ale wlasne upodobania trzeba sobie wyrobic na mozliwie duzym zbiorze
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 13 times
I jest po polsku jako Wsiąść do pociąguNeurocide pisze:Ja polecam - choc to nie fantasy - Ticket to Ride: Europe. Jedno z milszych wejść w świat planszówek.

Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Bardzo lubię planszówki i zaproponowałem kilka tytułów parę postów wyżej. Osadników strasznie jednak nie trawię, a skoro początkowe wymagania odnośnie gier miałem podobne do pytającego, to wyraziłem swoją opinię.aswiech pisze:Ja osobiscie sadze, ze sie nie da.hobb3 pisze:każda tura wyglądała tak samo: rzucam kostką, szukam na planszy numerku, pobieram i rozdzielam zasoby, składam propozycję wymiany, składam inną propozycję wymiany, buduję i tak w kółko. Zupełnie mnie to nie przekonuje. Można oglądać film i pić kawę i jednocześnie grać w Osadników bez specjalnie zauważalnego odstawania od innych.
Dostajesz nie tylko w swojej kolejce zasoby - to raz. Wymieniasz sie nie tylko w swojej kolejce.
Odnosze wrazenie, ze kazda gra planszowa musi dla Ciebie byc nudna przestrasznie. Kazda turowa przynajmniej, bo tury sa zawsze powtarzalne:) W innym watku jednak stwierdzilismy ze gry planszowe sa w ogole malo dynamiczne i bez sensu, wiec pewnie masz racje:)
Tylko u nas to byl zart, a u Ciebie chyba serio:)
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
W EiT tury są na tyle nudne, że można w międzyczasie grać w Osadników, gdzie tury są na tyle nudne, że można w międzyczasie grać w Wysokie Napięcie, gdzie tury są na tyle nudne, że można poplotkować przy kawie i ciasteczkachaswiech pisze: Przeciez w T&E tury sa nudne na tyle, ze mozna na kawe isc:)

A wracając do tematu. Dobra gra na początek - może świetne Przez Pustynię!
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.