Książęta Florencji - czy warto?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Książęta Florencji - czy warto?
Czy graliście w tą grę? Potrzebuję kilku opinii, ponieważ waham się, czy kupić w przedsprzedaży, czy dać sobie spokój.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
To moze wygladac jak reklama - ale mi sie jednak Colosseum podoba duzo bardziej niz Ksiazeta. Wady PoF:
1) gra totalnie nie wybacza bledow - TOTALNIE
2) w kazdej kolejce coraz wyzsze wymagania dla dziel, przez co jezeli jedna kolejka nam sie nie uda, mozemy juz podziekowac -- w Colosseum mozemy przynajmniej wystawic to samo widowisko i zarobic kase
3) wszystko zalezy od tego, jak podejda Ci na poczatku karty - jezeli dostaniesz podobne dzieła (z podobnymi wymaganiami), to masz szanse, jezeli kompletnie rozne - to mozesz sie poddac. W Colloseum nawet jezeli dostaniesz rozne widowiska, to mozesz jedno z nich zrealizowac a nastepnie sprzedac pozostalym graczom uzyte zasoby i skupic sie na drugim widowisku i jego rozwinieciach
4) poza licytacja w zasadzie nie ma interakcji - w Colosseum jest handel i przesuwanie szlachcicow, z drugiej strony licytacja w Colosseum jest duzo mniej emocjonujaca - tutaj plus dla Ksiazat
1) gra totalnie nie wybacza bledow - TOTALNIE
2) w kazdej kolejce coraz wyzsze wymagania dla dziel, przez co jezeli jedna kolejka nam sie nie uda, mozemy juz podziekowac -- w Colosseum mozemy przynajmniej wystawic to samo widowisko i zarobic kase
3) wszystko zalezy od tego, jak podejda Ci na poczatku karty - jezeli dostaniesz podobne dzieła (z podobnymi wymaganiami), to masz szanse, jezeli kompletnie rozne - to mozesz sie poddac. W Colloseum nawet jezeli dostaniesz rozne widowiska, to mozesz jedno z nich zrealizowac a nastepnie sprzedac pozostalym graczom uzyte zasoby i skupic sie na drugim widowisku i jego rozwinieciach
4) poza licytacja w zasadzie nie ma interakcji - w Colosseum jest handel i przesuwanie szlachcicow, z drugiej strony licytacja w Colosseum jest duzo mniej emocjonujaca - tutaj plus dla Ksiazat
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
KF to solidna pozycja, wymagająca pozycja. 7 rund, każda składa się z licytacji (kupujesz jeden element) i dwóch akcji każdego gracza. Licytacje są bardzo istotne, tak samo jak dobry plan i wybór strategii gry na początku. Gra niestety nie wybacza błędów - raz grałem na BSW, i w drugiej rundzie jeden z graczy powiedział do drugiego w stylu "zrobiłem błąd, że Cię puściłem w tej licytacji, gratuluję wygranej". I tamtem faktycznie wygrał 

Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
PoF nie wybaczają błędów, premiują za to długofalowe strategie. Na startowej ręce, wybierając 4 karty z 3 będziesz miał przynajmniej dwie pary rzeczy powtarzających się się, a to wystarczy na początek. PoF na BSW to potyczka algorytmów, trzeba mieć sporo partii za sobą i nieco "drygu", aby wiedzieć keidy puszczać licytację.
W PoF jest sporo liczenia, ale i znacznie więcej interakcji, niż by się mogło na początku wydawać. Pamiętajcie o zasadzie "najlepszego" dzieła, kartach rekrutacji i prestiżu.
W moim odczuciu PoF to dobra gra licytacyjna. Wielu moim znajomym nie podoba się jej "matematyczność", ja za to cenię sobie głębię strategiczną.
W PoF jest sporo liczenia, ale i znacznie więcej interakcji, niż by się mogło na początku wydawać. Pamiętajcie o zasadzie "najlepszego" dzieła, kartach rekrutacji i prestiżu.
W moim odczuciu PoF to dobra gra licytacyjna. Wielu moim znajomym nie podoba się jej "matematyczność", ja za to cenię sobie głębię strategiczną.
Po wstępie "Nie przeraża mnie, że gra nie wybacza błędów" już spodziewałem się dokończenia a la "ponieważ w mojej paczce znajomych nikt ich nie popełnia". ;-)Nie przeraża mnie (na razie), że gra nie wybacza błędów, ponieważ w mojej paczce znajomych nikt nie zna tej gry i wszyscy będziemy je popełniać
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
-
- Posty: 746
- Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
- Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
- Has thanked: 67 times
- Been thanked: 142 times
To chyba raczej chodzi o to, że popełnienie choćby jednego błędu eliminuje z gry o zwycięstwo lub (co gorsza) może odrazu wskazać prawdopodobnego zwycięzcę. A to już by nie było takie fajne. Dlatego po takich opisach przestałem się interesować tą pozycją. Każdy popełnia błędy, zmuszanie człowieka do czystej perfekcji wychodzi w moim rozumieniu poza ramy rozrywki, pozostaje wyścig matematyczny.
- MataDor
- Posty: 716
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 115 times
Zupełnie nie zgadzam się z tym że to jakie 4 karty profesji dostaniesz warunkuje twoją wygraną. Zawsze na 3 kartach jakie wybierzesz znajdą się podobne wymagania i na podstawie tego układasz starategię na resztę gry i nie ma znaczenia czy powtarzają się landscape'y, budynki czy też freedomy. Niesamowicie podoba mi sie w grze to że już na początku po wylosowaniu profesji opracowujesz właściwie taktykę na wszystkie 7 rund. Reszta to tylko odpowiednie skontrolowanie licytacji.
Ale rzeczywiście jeden błąd w grze wśród doświadczonych graczy kosztuje z reguły wygraną.
Co do grafiki samego wydania angielskiego to na początku byłem nim rozczarowany, szczególnie czcionką liter. Jak się okazało w praniu wszystko idalnie pasuje do klimatu i jest bardzo czytelne.
PoF to mój scisły top 5 jeśli chodzi o gry. Szczerze polecam.
Ale rzeczywiście jeden błąd w grze wśród doświadczonych graczy kosztuje z reguły wygraną.
Co do grafiki samego wydania angielskiego to na początku byłem nim rozczarowany, szczególnie czcionką liter. Jak się okazało w praniu wszystko idalnie pasuje do klimatu i jest bardzo czytelne.
PoF to mój scisły top 5 jeśli chodzi o gry. Szczerze polecam.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
Na szczescie wszyscy popelniaja bledy wiec wszystko powinno sie zbilansowac. Nie wiem dlaczego zakladacie, ze bląd popelni (albo nie popelni) tylko jeden gracz, a nie wszyscy.
lista moich gier:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
-
- Posty: 660
- Rejestracja: 30 kwie 2007, 20:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 322 times
- Been thanked: 319 times
Bo generalnie jest różnica w taktyce na odrabianie straty, a czekaniu na błąd przeciwnika.
To tak jakby w szachach po stracie królowej nie obmyślać już taktyki na wygraną czy znakomitą obronę, ale czekać aż rywal wystawi swoje pionki (przez nieuwagę) do zbicia. Tak ja to widzę.
Preferuję gry na pojedynki taktyczne niż kto popełni mniej błędów.
Dla mnie to jest różnica.
To tak jakby w szachach po stracie królowej nie obmyślać już taktyki na wygraną czy znakomitą obronę, ale czekać aż rywal wystawi swoje pionki (przez nieuwagę) do zbicia. Tak ja to widzę.
Preferuję gry na pojedynki taktyczne niż kto popełni mniej błędów.
Dla mnie to jest różnica.
Kurczę, w 'czystym' Warrior Knights jest podobnie. Teoretycznie gra jest otwarta na wiele różnych dróg i opcji, ale okazuje się, że popełnienie błędu w pierwszej turze (czyli np. nie rzucenie się od razu na jak największą liczbę miast) może kosztować wygraną. Co prawda może, ale to wciąż spore prawdopodobieństwo.
Wolę mieć w grze trochę luzu. Dobrym przykładem jest tutaj z kolei Wysokie Napięcie; danie dupy w stylu mistrzowskim wciąż nie przekreśla cię jako tego, który może wygrać.
Wolę mieć w grze trochę luzu. Dobrym przykładem jest tutaj z kolei Wysokie Napięcie; danie dupy w stylu mistrzowskim wciąż nie przekreśla cię jako tego, który może wygrać.
Dlatego my zmodyfikowaliśmy troszkę zasady. Teraz oczekuję na dodatek, który mam nadzieję, zmieni troszkę liczenie punktów. Bo to chyba właśnie to kulało najbardziej w tej grze.Kurczę, w 'czystym' Warrior Knights jest podobnie. Teoretycznie gra jest otwarta na wiele różnych dróg i opcji, ale okazuje się, że popełnienie błędu w pierwszej turze (czyli np. nie rzucenie się od razu na jak największą liczbę miast) może kosztować wygraną. Co prawda może, ale to wciąż spore prawdopodobieństwo.
Z całym szacunkiem, ale chyba nie grałeś za wiele w WN. Jeśli grasz z ludkami, którzy grali kilka razy to błąd powoduje, że nie wygrasz ;0Wolę mieć w grze trochę luzu. Dobrym przykładem jest tutaj z kolei Wysokie Napięcie; danie dupy w stylu mistrzowskim wciąż nie przekreśla cię jako tego, który może wygrać.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
Wlasciwie w wiekszosci gier popelnienie bledu na poczatku rozgrywki znacznie zmniejsza szanse na zwyciestwo, tak jak i popelnienie bledu na koncu moze zabrac pewną wygraną
Nawet w Wysokim Napieciu zle wylicytowanie 1 elektrowni i ustawienie 1 transformatora moze ustawic cala gre 


lista moich gier:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Chodzi raczej o to powagę popełnionego błędu. Jak np. w Thurn und Taxis popełnisz jakiś błąd np. anulujesz niedługą, rozpoczętą trasę, to możesz to jeszcze odrobić odpowiednio kombinując i psując szyki przeciwnikom. W Książętach Florencji masz tylko siedem zakupów na aukcji i 14 akcji, wśród których są zarówno zakupy dodatkowych żetonów i kart, jaki i wystawianie dzieł. Dodatkowo jest limit minimalnej wartości dzieła, który zwiększa się co rundę. Jak sobie źle zaplanujesz, to np. nie dasz rady wykonać jednego lub dwóch dzieł pod koniec gry. Jeden błąd ma tu bardzo dużą wagę i nie ma za bardzo możliwości, żeby go nadrobić.Hatak_KR pisze:Wlasciwie w wiekszosci gier popelnienie bledu na poczatku rozgrywki znacznie zmniejsza szanse na zwyciestwo, tak jak i popelnienie bledu na koncu moze zabrac pewną wygranąNawet w Wysokim Napieciu zle wylicytowanie 1 elektrowni i ustawienie 1 transformatora moze ustawic cala gre
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
I dobrzeGeko pisze:Chodzi raczej o to powagę popełnionego błędu. Jak np. w Thurn und Taxis popełnisz jakiś błąd np. anulujesz niedługą, rozpoczętą trasę, to możesz to jeszcze odrobić odpowiednio kombinując i psując szyki przeciwnikom. W Książętach Florencji masz tylko siedem zakupów na aukcji i 14 akcji, wśród których są zarówno zakupy dodatkowych żetonów i kart, jaki i wystawianie dzieł. Dodatkowo jest limit minimalnej wartości dzieła, który zwiększa się co rundę. Jak sobie źle zaplanujesz, to np. nie dasz rady wykonać jednego lub dwóch dzieł pod koniec gry. Jeden błąd ma tu bardzo dużą wagę i nie ma za bardzo możliwości, żeby go nadrobić.Hatak_KR pisze:Wlasciwie w wiekszosci gier popelnienie bledu na poczatku rozgrywki znacznie zmniejsza szanse na zwyciestwo, tak jak i popelnienie bledu na koncu moze zabrac pewną wygranąNawet w Wysokim Napieciu zle wylicytowanie 1 elektrowni i ustawienie 1 transformatora moze ustawic cala gre



lista moich gier:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
polecam recenzje http://planszowki.polter.pl/Ksiazeta-Florencji-c7530
Autor podaje sposob na wyeliminowanie efektu ustawienia gry przez bląd na początku rozgrywki:
" Minimalna wartość dzieła sprawia, że osoby, które popełniły błąd w rundach wstępnych, będą się zwyczajnie nudziły w końcówce gry. Jeżeli zniesie się ograniczenia minimalnej wartości dzieła, gra zyskuje na lekkości i tym samym stanie się znacznie bardziej przystępna dla "graczy okazjonalnych". Gorąco polecam rozgrywanie pierwszych partii z nowicjuszami bez tej zasady. "......... "Dodatkowo, Książęta... mają dodatnie replayablity, co oznacza, że z każdą kolejną partią gracz widzi nowe, nieznane aspekty rozgrywki. Konfrontacja z doświadczonymi graczami może sprawić wiele przyjemności, ponieważ mamy możliwość wypróbowania swojej strategii przeciwko innym."
Autor podaje sposob na wyeliminowanie efektu ustawienia gry przez bląd na początku rozgrywki:
" Minimalna wartość dzieła sprawia, że osoby, które popełniły błąd w rundach wstępnych, będą się zwyczajnie nudziły w końcówce gry. Jeżeli zniesie się ograniczenia minimalnej wartości dzieła, gra zyskuje na lekkości i tym samym stanie się znacznie bardziej przystępna dla "graczy okazjonalnych". Gorąco polecam rozgrywanie pierwszych partii z nowicjuszami bez tej zasady. "......... "Dodatkowo, Książęta... mają dodatnie replayablity, co oznacza, że z każdą kolejną partią gracz widzi nowe, nieznane aspekty rozgrywki. Konfrontacja z doświadczonymi graczami może sprawić wiele przyjemności, ponieważ mamy możliwość wypróbowania swojej strategii przeciwko innym."
lista moich gier:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
Czy ktoś mógłby się podzielić wrażeniami z rozgrywki w 2 osoby?
Ponoć opinie są podzielone.
Noszę się z zamiarem zakupu KF, jednakże ostudziła mnie trochę krytyka kilku osób na forum.
W EiT, Caylusa, Ys w dwójkę gra się Nam bardzo sympatycznie.
Zaś Wysokie Napięcie dla 2 osób jest raczej monotonne.
Więc może i z KF jest podobnie?
Ponoć opinie są podzielone.
Noszę się z zamiarem zakupu KF, jednakże ostudziła mnie trochę krytyka kilku osób na forum.
W EiT, Caylusa, Ys w dwójkę gra się Nam bardzo sympatycznie.
Zaś Wysokie Napięcie dla 2 osób jest raczej monotonne.
Więc może i z KF jest podobnie?
Moim zdainem warto kupic. Gra dobrze wydana, wszystkie elementy solidne, zawiera 2 dodatki rozszerzające i urozmaicające gre.Lambrso pisze:Czy ktoś mógłby się podzielić wrażeniami z rozgrywki w 2 osoby?
Ponoć opinie są podzielone.
Noszę się z zamiarem zakupu KF, jednakże ostudziła mnie trochę krytyka kilku osób na forum.
W EiT, Caylusa, Ys w dwójkę gra się Nam bardzo sympatycznie.
Zaś Wysokie Napięcie dla 2 osób jest raczej monotonne.
Więc może i z KF jest podobnie?
Na razie po zapoznaniu się z instrukcją i po probnej rozgrywce gra wydaje sie być ok.
lista moich gier:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
- MichalStajszczak
- Posty: 9763
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1610 times
- Kontakt:
- kwiatosz
- Posty: 7899
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 143 times
- Been thanked: 423 times
- Kontakt:
Mimo, że jakoś od września nie mogę siąść do testów Amun Re, to wedle zasłyszanych (zaczytanych
) opinii słabo się skaluje. Natomiast Książęta w tej materii są zdecydowanie lepsze (od 3 do 5, na 2 osoby jeszcze nie sprawdzałem).

Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Amun-Re lepsze.planszoy pisze:A co lepiej wybrac Amun re czy wlasnie Ksiazat???
Biorac pod uwage miodnosc i grywalnosc tych dwoch gier?? Co jest ich mocna strona?
Gralem w 4 i 5 osob i gra sie rownie dobrze.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.