Karcianka z bdb trybem dla 2 graczy

[argali]

Proszę o pomoc w wyborze karcianki, która byłaby alternatywą dla kolosów w postaci Mage Knight czy Cywilizacji poprzez wieki.

Uwagi:
- czas gry do 60min
- z bardzo dobrą opcją dla 2 graczy (80% gier) ale też, by dało się zagrać i większą liczbą osób (4-6)
- ograniczona losowość
- regrywalność!
- w miarę łatwe do wytłumaczenia zasady gry
- klimat obojętny, byle nie w kosmosie

Tyle przychodzi mi do głowy.
Jakieś propozycje?

[apfrankowski]

Na to wszystko przychodzi mi do głowy tylko jedna: Cytadela.
Od kilku tygodni ponownie dostępna w sklepach, także brać póki jest.

[Misio205]

Może deck-bulding? Ja polecam Thunderstone (Kamień Gromu), ale jest jeszcze Dominion.

[Kowal]

A może jakiś LCG? Warhammer Inwazja i Star Wars z odpowiednimi dodatkami dostają tryb na 4 osoby. Chociaż to ostatnie klimat w twoim przypadku wyklucza.

[grabol]

Po raz kolejny w tym tygodniu polecam Innowacje!

- do 60 min.
- można grać 2-4, najlepiej 2.
- losowość jak to w karciance
- brak schematyczności
- zasady banalne, do wytłumaczenia w 3-5 min.

Poznałem niedawno i stałem się wielkim fanem tej gry.

[apfrankowski]

- ograniczona losowość

Przecież w Innowacjach jest szalejąca, niczym nie ograniczona losowość... polecam lekturę tego tekstu: http://orions.znadplanszy.pl/2014/02/22 ... nowacjach/ przed podjęciem decyzji...

[grabol]

- ograniczona losowość

Przecież w Innowacjach jest szalejąca, niczym nie ograniczona losowość... polecam lekturę tego tekstu: http://orions.znadplanszy.pl/2014/02/22 ... nowacjach/ przed podjęciem decyzji...

Bardzo fajna relacja.

Zgodzę się że epoki 8-10 to totalna jazda bez trzymanki, gdzie wszystko się może wydarzyć łącznie z zagładą atomową. Grunt to uważać na miny i nie dać się wyprzedzić przeciwnikowi w końcowych etapach. Poza tym gra zazwyczaj kończy się wcześniej, zwłaszcza kiedy gra się we dwie osoby.

[Andy]

Wykreśl to:

- klimat obojętny, byle nie w kosmosie

i odpowiedź będzie oczywista: Race for the Galaxy!

[Misio205]

Też to miałem na myśli, śmiem nawet twierdzić, że klimat nie jest tam mocno wyczuwalny

[Andy]

Poza tym skłonność do takiego czy innego klimatu to rzecz nabyta. Ja w epoce "przed RftG" dostawałem dreszczy obrzydzenia na widok jakiegokolwiek SF, a teraz uśmiecham się na myśl o graniu w coś takiego.

[hsiale]

Netrunner jest genialny na 2 osoby. Na 4 i 6 też, na 5 troszkę gorzej Kosmosu raczej niewiele. Regrywalność ogromna. Mi zasady raczej problemu nie sprawiły.

Dominion na dwie osoby jest bardzo dobry, na trzy z tego co słyszałem też, od 4 zaczyna robić się gorzej, 5-6 to już kompletny chaos.

Race for the Galaxy jest świetny, ale w kosmosie.

[argali]

LCG zdecydowanie odpada, mam już co kolekcjonować, więc podziękuję

Jeśli idzie o losowość to dla mnie ideałem jest tu MK gdzie dostaję jakieś karty i decyduję co z nimi zrobić. W Descent początkowo przeszkadzała mi losowość ale jakoś przymknąłem na to oko, natomiast w Robinsonie było już tego za dużo.
Może ujmę to tak: losowość może być ale na takim poziomie, gdzie graczowi pozostawiono jakąś drogę wybrnięcia z zaistniałej sytuacji, a nie że dostaję po dupie i nie ma możliwości wybrnięcia z tego (vide Robinson). Nie chcę by szczęście zdominowało grę i było kluczowym czynnikiem decydującum o wygranej.
Nie wiem jak do tego opisu mają się Inowacje, ale czytając opis z zamieszczonego linka wydaje mi się, że takie coś byłoby jeszcze do przełknięcia.

Poza tym gra ma także podpasować mojej kobiecie, co wcale nie jest takim ułatwieniem ;D Na kosmos, sci-fi itd. sam patrzę niechętnie. O ile rozgrywka w Starcraft była przyjemnością, tak nie sądzę, by odpowiadało to partnerce. Choć Race for the Galaxy mam jeszcze możliwość wypożyczenia na przetestowanie.

Dziękuję za propozycje. Z wymienionych tytułów ciekawie zapowiada się Cytadela, o pozostałych tytułach muszę jeszcze doczytać.

[Kosma]

Jednak jestem za RftG. Kosmosu tam mało ,a gra znakomita,

[grabol]

Może ujmę to tak: losowość może być ale na takim poziomie, gdzie graczowi pozostawiono jakąś drogę wybrnięcia z zaistniałej sytuacji, a nie że dostaję po dupie i nie ma możliwości wybrnięcia z tego (vide Robinson). Nie chcę by szczęście zdominowało grę i było kluczowym czynnikiem decydującum o wygranej.
Nie wiem jak do tego opisu mają się Inowacje, ale czytając opis z zamieszczonego linka wydaje mi się, że takie coś byłoby jeszcze do przełknięcia.

Poza tym gra ma także podpasować mojej kobiecie, co wcale nie jest takim ułatwieniem ;D

Losowość w Innowacjach jest spora, temu nie da się zaprzeczyć. Jak już wspominałem karty ostatnich trzech epok potrafią zrobić sporo zamętu i czasami gra ma dość niespodziewany finał. Mimo wszystko uważam, że przez większość gry, w epokach 1-7, można skutecznie, świadomie reagować na ruchy przeciwnika i kontrolować rozgrywkę.

Ja również szukałem gry, w którą moja żona będzie chciała grać bez specjalnego namawiania i muszę przyznać, że Innowacje bardzo jej się spodobały. Jest to chyba największa zaleta tej gry?! Gramy ostatnio niemal codziennie jedną partyjkę wieczorem i bilans jest mniej więcej 1:1. W większości partii idziemy łeb w łeb i gra kończy się zazwyczaj przewagą 1-2 dominacji. Emocje są do samego końca i rzadko się zdarza, że ktoś przez całą rozgrywkę dostaje baty.

[sirkozi]

Na Chwałę Rzymu!

Na BGG jest recommended 2-5, best 3-4, ale z praktyki jeszcze nie wiem na ile to prawdziwe. Grałem na razie tylko w 2 osoby i moim zdaniem jest fajnie.

Karcianka = losowość i tego nie unikniesz. W "Na Chwałę Rzymu" karty możesz używać na różne sposoby i w ten sposób jest ograniczany wpływ słabego dociągu. Zasady są ponoć trudne do wytłumaczenia, ale ja nie miałem żadnego problemu. Po pierwszej partii zapoznawczej gra się bardzo lekko i przyjemnie, ewentualnie trzeba we własnym zakresie doczytać jak dokładnie działa któryś Obiekt. Klimat jest tworzony przez naprawdę świetne grafiki. Gra jest przepięknie wydana w kolorowym komiksowym stylu, więc powinna się spodobać partnerce.

[Rune]

A ja zupełnie z innej beczki Vampire Empire Gra działa świetnie na dwie osoby, bo jest wyłącznie na dwie osoby Piękne wydanie, mnóstwo blefu i dużo przyjemności Naprawdę polecam ten chyba mało popularny u nas tytuł.

[argali]

Tak jak się spodziewałem, wybór nie jest łatwy. Dominion i Innowacje odpadają, bo mając MK i Civ za często byśmy nie sięgali po te tytuły, a RftG odpada za klimat.

Z przeprowadzonego wywiadu wyszło, że poszukiwana jest gra z negatywną interakcją i sensowną opcją na 2os.
Wspomniana została Cytadela, polecacie jeszcze jakieś tytuły?

[Bea]

Nowa Era

[Qlaqs]

Seasons - polecam.

[najata]

Ja Cytadelę dla dwóch osób odradzam. Niby jest ten tryb uwzględniony, ale moim zdaniem kiepski. Lepiej sprawuje się na 3+. A ponieważ piszesz, że gra w 2 osoby zajmowałaby 80% czasu, to moim zdaniem nie warto.
Vampire Empire jak najbardziej spełnia założenie negatywnej interakcji, ale jest to karcianka wyłącznie 2-osobowa.
Odnośnie RftG - ja tam klimatu nie czuję. Dla mnie jest to gra w zdobywanie symboli i układanie silniczka kombogennego, ilustracji i nazw mogłoby tam w ogóle nie być Podobną mechanikę, bardziej uproszczoną, ma młodszy brat Puerto Rico - San Juan. Mogłabym się w to zagrywać godzinami, gra na 2 do 4 osób, w każdym wariancie chodzi świetnie. No i nie jest w kosmosie Ale negatywnej interakcji raczej tam nie ma. A na pewno nie bezpośredniej.

[sirkozi]

Jak interakcja i głównie dla 2 graczy, ale z sensowną opcją grania dla 4, 5 osób, to Magic the Gathering powinien się sprawdzić.

[najata]

M:tG chyba nie bardzo, bo jak autor wątku napisał:

LCG zdecydowanie odpada, mam już co kolekcjonować, więc podziękuję

Tak, wiem, że M:tG to CCG, a nie LCG, ale tak czy siak podpada pod kryterium "kolekcjonowania"

A mi jeszcze przyszło do głowy, że zawsze można "odplanszowić" Sankt Petersburg - bazowo 2-4, z dodatkiem do 5, plansza jest w zasadzie zbędna i zostają same karty Minus dla autora wątku byłby taki, że jedyna interakcja polega na podkupieniu karty, na którą ktoś inny mógł się zapatrywać, więc zapewne to za mało "negatywne". Poza tym faktem - polecam gorąco.

Można też rzucić okiem na "zwierzątka", tj. Ewolucja: pochodzenie gatunków. Negatywna interakcja jest, gra chodzi na dowolną liczbę graczy z zakresu 2-4 (z dodatkiem myślę, że więcej) - przy dwóch graczach polecam jednak użycie połowy talii. Opinie są różne, nam akurat podpasowała, choć punktację czasami mam ochotę lekko zmodyfikować.

[argali]

Widzę, że ciężko o tytuł z negatywną interakcją dla 2graczy, a przynajmniej by zmieścić przedstawione wymagania w jednej pozycji.

Czyli aktualicując oczekiwania widziałbym tu dwa tytuły.
1) Z negatywną interakcją dla +3 graczy i zasadami, których nie trzeba tłumaczyć 30 minut.

2) Głównie dla 2os, gra nieduża z rozgrywką do 1h. Tu zainteresował mnie Summoner Wars

[sirkozi]

M:tG chyba nie bardzo, bo jak autor wątku napisał:

LCG zdecydowanie odpada, mam już co kolekcjonować, więc podziękuję

Tak, wiem, że M:tG to CCG, a nie LCG, ale tak czy siak podpada pod kryterium "kolekcjonowania"

Ale wymienia dalej Summoner Wars, czyli też grę z masą dodatków. Magic to nie tylko topienie kasy w boosterach i/lub singlach, ale też bardzo dobre produkty preconstructed przypominające właśnie nowe talie do Summoner Wars. Przykładowo Duel Decki, czyli zestaw dwóch zbalansowanych talii gotowych do gry naprzeciwko sobie. Kupując dwa różne zestawy mamy już 4 talie, czyli bardzo dużą regrywalność przy grze 2 osobowej oraz możliwość gry w 4 osoby (2v2, tzw. 2 HeadedGiant). Cenowo wygląda to przyzwoicie, bo za niewiele ponad 100zł można zakupić 2 różne zestawy.

[argali]

Oczekuję w pudełku pełnej gry, a nie produktu wybrakowanego . Z tego co czytałem o SW podstawka jest kompletna i nie ma się wrażenia by czegoś brakowało.