Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
fluke79
Posty: 17
Rejestracja: 03 gru 2013, 00:19

Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: fluke79 »

Witam,

Stoję przed dylematem - Ticket to ride czy mały książę. Chciałbym wybrać tak, aby syn miał radochę i się rozwijał, a przy tym, żebym nie umarł z nudów grając z nim. (gramy we dwójkę lub trójkę - ja, żona, syn).
Syn ma 5 lat. Obecnie lubi grać w Pędzące żółwie (i nieźle mu idzie blefowanie), od czasu do czasu gramy w dziecięcy Monopol (dłuży się, więc jak mogę wybieram Żółwie).


Ticket to ride znam z telefonu i wydaje się być możliwa do przyswojenia dla dziecka. Tematyka pociągów na pewno mu się spodoba, grę na początek można nieco uprościć (widziałem nawet o tym artykuł w blogu).

Z drugiej strony Mały Książę - nie grałem ale wiele osób zachwala pod kątem gry dla dzieci i dorosłych. Do tego fajny element budowania planety. Fajna to gra? Dobra do grania z dzieckiem?

Co lepiej wybrać?
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1385
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 192 times

Re: Odp: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: Brylantino »

Ciężko mi ocenić to pod względem gry z dziećmi, jednak z tych dwóch tytułów IMO Mały Książę ma prostsze zasady i nie wymaga aż takiego długofalowego planowania. Przy nim też dużo lepiej się bawiłem, choć obie gry są fajne :)
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: mig »

Obie są dobre, ale wydaje mi się, że bardziej "pewny" jest Mały Książę. Miałem ostatnio kilka przypadków wśród znajomych grających z sześciolatkami, że dzieciaki ich w MK ogrywały. Duży stopień losowości na pewno to ułatwia. Dodatkowo większa dynamika rozgrywki powoduje, że raczej nie będzie czasu na nudę. No i cena niższa od TTR o połowę. Więc ja bym obstawiał jednak Księcia.

Z drugiej strony MK może się dość szybko znudzić. Nie wiem czy już na etapie pięciolatka, ale wśród nieco starszych dość szybko pojawia się potrzeba zagrania w "coś wiekszego" i dłuższego. Tutaj z kolej TTR będzie doskonały.

Więc kupuj MK i zbieraj kasę na kupno TTR ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Andreal
Posty: 344
Rejestracja: 10 mar 2014, 12:32
Lokalizacja: Białystok
Been thanked: 1 time

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: Andreal »

Zdaję sobie sprawę, że chcecie pograć w większym gronie, ale w Ttr małego raczej będzie interesowało ustawianie pociągów na trasie, zapomnij o biletach. Polecam story cubes, nie do końca gra, ale jak najbardziej słuźy rozwijaniu dziecka. O Małym Księciu się nie wypowiem, bo nie znam. Może wypożycz na próbę, jak przejdzie wtedy kupisz.
fluke79
Posty: 17
Rejestracja: 03 gru 2013, 00:19

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: fluke79 »

Widzę, że Mały Książę może być łatwiejszy dla dzieci, choć i tak ciągnie mnie do Ttr :) Mapa z torami, wagoniki i karty z pociągami to nie lada atrakcja dla syna ale z drugiej strony planety też pewnie się spodobają. Przemyślę jeszcze sprawę i dziś pojadę kupić. O Story cubes czytałem i pewnie też kupię z jakiejś okazji.
Awatar użytkownika
Andreal
Posty: 344
Rejestracja: 10 mar 2014, 12:32
Lokalizacja: Białystok
Been thanked: 1 time

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: Andreal »

A Wilk i Owce lub Panic Lab?
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: mig »

Panic Lab odradzam. Nerwicy się dzieciak nabawi. Jak koniecznie coś "na czas" to raczej Mondo, czy właśnie wychodzącą Arkę Zwierzaków.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
fluke79
Posty: 17
Rejestracja: 03 gru 2013, 00:19

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: fluke79 »

Padło na Ticket to Ride: Europe. Zagraliśmy z synem we dwóch na nieco uproszczonych zasadach i jest nieźle. Najpierw oczywiście ułożył wszystkie wagoniki i dworce na planszy :) Potem przeszliśmy do gry.

Gra w otwarte karty, promy i tunele jako zwykłe pola, brak dworców. Na początek wylosowaliśmy po jednym łatwym połączeniu na bilecie. Ponieważ syn czyta jeszcze słabo to dworcami oznaczyłem stacje z naszych biletów (co bardzo go ucieszyło). Po zrealizowaniu biletu dawałem jeden nowy. Pod koniec gry syn zapytał co będzie jeśli postawi wagoniki na trasie mojego połączenia. Jak powiedziałem, że popsuje mi szyki to z nieskrywaną radością zagrał blokując moją trasę :-) Emocji było tyle, nie mógł momentami usiedzieć na miejscu, ja też się nie nudziłem. Jak na pierwszy raz poszło dobrze, a z czasem rozwiniemy zasady. Za jakiś czas sięgniemy po Małego Księcia.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Ticket to ride czy Mały książę dla 5 latka?

Post autor: FortArt »

Dla pięciolatka sugerowałbym Marrakech. Proste zasady, krótki czas, trochę losu wyrównującego szanse z rodzicami. Ale też parę decyzji do podjęcia (gdzie najbezpieczniej iść, jak najlepiej położyć dywan). Do tego graficznie bardzo ładna.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
ODPOWIEDZ