Szogun / Shogun (Dirk Henn)

[ajfel]

No niby trochę wydłuża, ale nie jest to jakoś bardzo odczuwalne (przynajmniej w naszych rozgrywkach nie było).
Moja opinia o Tenno's Court jest taka, że fajniej się gra z dodatkiem niż bez, aczkolwiek za mało wpływa na rozgrywkę, za mało w niej miesza. Ot, takie urozmaicenie.

[Karit]

Wydanie rebelowe rewelacyjne, masa drewna i kart.

Wydanie Rebelowe różni się czymś od wcześniejszych?

uhhhh 1000 post na forum

[veljarek]

Nie wiem, nie widzialem poprzedniej.

[Lothrain]

Wydanie rebelowe rewelacyjne, masa drewna i kart.

Wydanie Rebelowe różni się czymś od wcześniejszych?

uhhhh 1000 post na forum

W swojej wersji mam przezroczyste, a nie czarne elementy wieży bitewnej. I to chyba tyle różnic
Edit: nie dopowiedziałem, że mówię właśnie o starszej wersji G3

[kwiatosz]

Szogun już puka do drzwi (a gdzieniegdzie już nawet został wpuszczony) - przy tej okazji proponuję tekst skupiający się na klimacie i otoczce fabularnej gry do przeczytania na moim blogu na ZnadPlanszy, zapraszam
A na końcu zapowiadam, że bardzo niedługo pojawi się możliwość nabycia egzemplarza Szoguna drogą konkursu

[schizofretka]

Imo psuje Tj. samurai zdecydowanie, bo premie z bycia w wielu regionach są zbyt wysokie, i zamiast tylko wynagradzać gorszy setup startowy (któremu można zpobiec inaczej), powodują że trudno wygrać bez nich, więc wszyscy rozsypują się po całej planszy, i częściej występuje problem, że wygrywa ten, kto był najmniej atakowany, a nie kto grał najlepiej. Nagle okazuje się, że można w prawie olać zbieranie ryzu i podatków, wokół czego kręci się połowa gry. Znacznie trudniej też przewidzieć ruchy innych graczy, więc rozgrywka robi się trochę chaotyczna. Z samym dworem można grać, ma tę zaletę, że wyrównuje start - kostki wypadnięte z wieży podczas setupu stają się dworzaninami - masz mniej armii, masz większą siłę do przysług. Niestety znowu przysługi czynią grę łatwiejszą, a możliwość dołożenia sobie kostek na tackę w szczególności psuje grę - nagle nie musisz wypracować sobie dobrej pozycji, uprzedzać trafnie ataki zbrojeniem/przegrupowaniem, po prostu kładzisesz sobie dodatkowe kostki na tackę i gdziekolwiek cię by nie zaatakowali, masz duży bonus.

Jak dają wciąż 'za darmo' w komplecie, to można wziąć dla drugiego kompletu kart 9taka byłą moja motywacja jak kupowałem dawno temu, jeszcze po wysokich cenach), ale ja gram bez, i jest to jedyna chyba gra (poza Galaxy Truckerem z nowymi) w którą gram bez dodatków.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[kwiatosz]

Obiecany konkurs, do wygrania egzemplarz Szoguna - zapraszam http://kwiatosz.znadplanszy.pl/2014/09/ ... onkursowi/

[Rockas]

Zauważyłem, że po włożeniu wszystkiego do pudła, elementy (dokładniej plansze graczy) nieco wystają przez co wieczko pudełka nie domyka się do samego końca. U was też tak jest?

[Hiu]

Owszem

Zamkniecia tacki tez nie ma

[bubu]

Zauważyłem, że po włożeniu wszystkiego do pudła, elementy (dokładniej plansze graczy) nieco wystają przez co wieczko pudełka nie domyka się do samego końca. U was też tak jest?

Tak. Jak widać problemem nie jest nawet do, że do pudełka nie mieści się dodatek ale to, że nie mieści się podstawka : ) Ja na razie dodatku nie tykam i pogram bez niego ale potem będę myślał nad przepakowaniem wszystkiego- choćby kosztem wypraski.

[Hiu]

Trolowanie, hehehe.
Zyc z tym moge (o zamknieciu tacki mowie). Ale jak postawie pudelko w pionie to juz mniej. Cos trzeba bedzie cos dorobic.

Szybki setup i wygoda uber alles.

[bubu]

Mnie się domyka, ale np. część woreczków ze znacznikami wtykam do wieży, jeden do lejka i resztę do wieżowej kuwety. Brak pokrywki na tackę to jest jakieś trollowanie użytkowników.

Upychanie pierdółek to nie problem. Wypraska jest tak skonstruowana, że jak położysz na niej planszę to już jest równo z wierzchem pudełka. A jak dodasz karty gracza to już nie ma opcji domknięcia.

[Paskudnik]

Mnie się domyka, ale np. część woreczków ze znacznikami wtykam do wieży, jeden do lejka i resztę do wieżowej kuwety. Brak pokrywki na tackę to jest jakieś trollowanie użytkowników.

Upychanie pierdółek to nie problem. Wypraska jest tak skonstruowana, że jak położysz na niej planszę to już jest równo z wierzchem pudełka. A jak dodasz karty gracza to już nie ma opcji domknięcia.

Dziwne, u mnie działa.

[schizofretka]

to ja jakimś mistrzem tetrisa jestem, bo mi podstawka z dodatkiem ładnie się mieści. dodatku nie przecież dużo.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[bubu]

Z dodatku nie mam problemu z tymi maluśkimi dodatkami do kart gracza bo idą tam gdzie wieża. Z kartami też sobie poradzę. Ale duża karta dworu i instrukcja/karty pomocy znowu mi podnosi pokrywę pudła.

[pezetto]

Jedyne o co wydawca musiał zadbać wydając niezależną językowo grę to instrukcja (nie liczę samej zmiany nazwy i dodania logo na pudełku). Wyszło żenująco i to pal licho literówki Instrukcja w wydaniu Rebela jest niestety jak wiersz... każdy może ją sobie zinterpretować po swojemu No i meritum wywodu...

Czy przydzielając karty prowincji do akcji muszę wykorzystać wszystkie możliwe (dostępne na ręce) karty prowincji czy niechcąc wykonywać gdzieś akcji mogę wykładanie tych prowincji odpuścić? Przykład:

Mam 8 kart prowincji i 5 kart skrzyń (łącznie 13 kart) - 1 karta skrzyni trafia na miejsce licytacji kolejności + 6 kart prowincji przyporządkowuje do akcji + na 4 wolnych miejscach akcji kładę 4 karty skrzyń. Na ręce zostają mi 2 karty prowincji.

Czy taka sytuacja jest dopuszczalna i zgodna z zasadami? Czy może w tym przypadku winien byłem wydać wszystkie 8 kart prowincji z ręki, uzupełniając je tylko 2 kartami skrzyń?

[Jander]

Tak, po to masz tyle kart skrzyni, żeby móc nie wykonywać działań w miejscach gdzie nie chcesz.

[Rockas]

Czy przydzielając karty prowincji do akcji muszę wykorzystać wszystkie możliwe (dostępne na ręce) karty prowincji czy niechcąc wykonywać gdzieś akcji mogę wykładanie tych prowincji odpuścić? Przykład:

Mam 8 kart prowincji i 5 kart skrzyń (łącznie 13 kart) - 1 karta skrzyni trafia na miejsce licytacji kolejności + 6 kart prowincji przyporządkowuje do akcji + na 4 wolnych miejscach akcji kładę 4 karty skrzyń. Na ręce zostają mi 2 karty prowincji.

Czy taka sytuacja jest dopuszczalna i zgodna z zasadami? Czy może w tym przypadku winien byłem wydać wszystkie 8 kart prowincji z ręki, uzupełniając je tylko 2 kartami skrzyń?

Cytuję instrukcję:
"Jeśli gracz nie chce wykonać konkretnej akcji, na jej polu umieszcza jedną ze swoich kart skrzyń wojennych. W takim wypadku należy zignorować wszystkie znajdujące się na niej skrzynie"

Jeśli chcesz to możesz zamiast karty prowincji położyć swoje karty skrzyń i niewykonywać akcji, zatem opisana przez Ciebie sytuacja jest zgodna z zasadami. Należy jednak przestrzegać zasady, że "Na każdym polu, musi znajdować się jakaś karta (prowincji lub skrzyni). W rzadkim przypadku jeśli gracz nie posiada wystarczającej liczby kart to puste pola traktuje tak jakby była tam karta skrzyni i pomija daną akcję"

PS: Według mnie istrukcja jest OK.

[pezetto]

Dzięki

PS: Według mnie istrukcja jest OK.

Pięknie się w tej kwestii różnimy... my wczoraj kminiliśmy nad instrukcją w 5 osób i jak już jakaś interpretacja wydawała się jasna to ktoś brał instrukcję w ręcę i mówił "popatrz tu jest z kolei napisane, że..." i zazwyczaj jedno wykluczało drugie, albo przynajmniej wprowadzało to kolejne wątpliwości. Gier mamy pewnie z setkę, więc niejedną już instrukcje łyknęliśmy, niemniej ta Szogunowa jest jedną z gorszych

[kudlacz135]

Mam pytanie, co dzieje się z sześcianami wieśniaków, którzy są nadwyżką w bitwie? Zostają na tacce i wrzuca się ich przy najbliższej jakiejkolwiek walce walce?

[Paskudnik]

Według mnie tak - bo przecież mogli zostać w wieży, i wówczas też by się liczyli w następnej bitwie. Ale głowy nie dam.

[Michał M]

Sześciany na tacce "należy wrzucić z powrotem do wieży podczas następnej bitwy".

Jeśli broniąca się prowincja nie posiada żadnych znaczników powstania, chłopskie armie z tacki dodaje się do armii obrońcy.

[Czochrun]

Sześciany na tacce "należy wrzucić z powrotem do wieży podczas następnej bitwy".

Jeśli broniąca się prowincja nie posiada żadnych znaczników powstania, chłopskie armie z tacki dodaje się do armii obrońcy.

A to ciekawe bo my gralmy tak, że WSZYSTKIE zielone od razu są usuwane do puli. Na tacce zostają tylko wojska nie biorące udziału w konflikcie. Nie mam teraz dojścia do instrukcji ani polskiej, ani oryginalnej, ale jestem ciekaw jak faktycznie zostało to teraz zinterpretowane przez R.
PS. Potwierdza to "Schemat rozstrzygania bitew - wersja PL" znaleziony na BGG (LINK).

[kwiatosz]

Każdy chłop jest od urodzenia do śmierci bojownikiem - jeżeli wypadł na tackę to kogoś zabił, za każdym razem. W związku z tym jest usuwany do pudełka po wypadnięciu na tackę (sprawdzić czy nie wypadł poza bitwą po szturchnięciu stołu).

[Borek224]

Instrukcja "Wyniki i efekty bitwy".

Gracz kontra Gracz + brak znaczników powstania w prowincji - wieśniacy walczą po stronie obrońcy i są usuwani z tacki
Gracz kontra Gracz + jest znacznik powstawia - wieśniacy nie walczą zostają na tacce

Gracz kontra chłopi + chłopi wygrają lub remis - obie armie usuwane są z tacki
Gracz kontra chłopi + chłopi przegrają - standardowe usuwanie pokonanych armii