(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja też mógłbym wpaść. Jeśli będzie staszek, przyniósłbym Imię róży. Jeśli nie to next time jakoś.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
[Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Nie mam jakiś szczególnych planów, zapewne koło 17 do czegoś ciężkiego dołączył. Do tego czasu coś szybkiego jak najbardziejjax pisze:Też mogę być o 16:00. Coś szybkiego planujemy?Andreus pisze:Ja planuję się pojawić koło 16jingowawa pisze:czy ktoś planuje się pojawić w najbliższy poświąteczny poniedziałek?
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja także.Mały brzydki pędrak pisze:Chętnie zagrałbym w A study in Emerald.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Cześć. Może Kanban; np. do Andreusa mówię
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
I ja bym chętie zagrał bardzo, ale będę pewie dopiero ok 19:00-19:30.Paskudnik pisze:Ja też mógłbym wpaść. Jeśli będzie staszek, przyniósłbym Imię róży. Jeśli nie to next time jakoś.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Chętny na Asię? Jeśli tak, to czy wytłumaczysz, bo ja nie grałem prawie rok i o której zaczynamy? Mogę wziąć Mythotopię i Venus by było tematycznie.adikom5777 pisze:To i ja
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
@Jax: z lekkich tytułów na godzinę chętnie zagram w Kingdom Buildera albo Greed
@Micelius: niestety mam już komplet chętnych na Kanbana
@Micelius: niestety mam już komplet chętnych na Kanbana
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Schizofretka, jestem umówiony na Kanbana i więcej nie dam rady w nic zagrać w ten wieczór. Ale w AsiE chętnie następnym razem, zwłaszcza przy komplecie graczy. Gra wtedy rozwija skrzydła.schizofretka pisze:Chętny na Asię? Jeśli tak, to czy wytłumaczysz, bo ja nie grałem prawie rok i o której zaczynamy? Mogę wziąć Mythotopię i Venus by było tematycznie.adikom5777 pisze:To i ja
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja jednak jeszcze jutrzejszy dzień muszę odpuścić... To następnym razem w takim razie.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Wezmę własny egzemplarz Kanbana. Jestem poważnie zaniepokojony, bo bardzo się nastawiałem na zagranie i z trudem ustawiłem dzień tak, by móc przyjść na gry
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Fajnie, że tyle osób po świętach się pojawi;)
Ja tacham ze sobą Bora Bora i 2 gry Dorna plus Wallace'a w realiach PRL-u;)
Ja tacham ze sobą Bora Bora i 2 gry Dorna plus Wallace'a w realiach PRL-u;)
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
KB spakowałem, ale na 30-45min mam Vendors (jesteś dyrektorem IT i wdrażasz systemy informatyczne, pojawiają się problemy techniczne (stałe negatywne efekty) etc etc, trzeba obsługiwać jak najwięcej klientów na koniec gry).Andreus pisze:@Jax: z lekkich tytułów na godzinę chętnie zagram w Kingdom Buildera albo Greed
Ze 2 średnio-ciężkie tytuły euro też wezmę.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja bede, ale nie mam przy sobie nic a nic, bede liczyc ze jednak moje Ancient-cosie dojechaly ew. mnie ktos przygarnie
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Dzięki za wczorajsze rozgrywki.
Na rozgrzewkę Vendors. Całkiem grywalna pozycja ze światka IT Sillue przywiodła na myśl (poniekąd słusznie) Magnatów. Tylko że w Vendors jest, tak na oko, 10x więcej kontroli.
W obu pozycjach występują licytacje w ciemno za pomocą stałej puli kart z określoną siłą. Z tym, że w Vendors można - zamiast stałej puli - użyć kart z większą siłą (ale wówczas jednorazowo), które wcześniej pozyskaliśmy a używając ich w licytacji, nie użyjemy ich w innym celu. Świetny patent, bo pozwala dużym kosztem wygrywać kluczowe dla nas licytacje. Jest kontrola.
Dodatkowy koszt użycia takich super-kart to pojawiające się u nas w związku z tym ‘problemy techniczne’ (negatywne stałe efekty). Coś za coś – wygrywam ważne licytacje i piętrzą mi się problemy (bo zajmuję się pozyskiwaniem dostawców zamiast dbać o istniejące w mojej firmie systemy IT ). Wczoraj grałem tą strategią.
Znów – jest kontrola, kalkulowane ryzyko i wybór. Nie to co w Magnatach – gdy w jednej rundzie zagrałem w licytacjach w ciemno 8 najsilniejszych kart (od 6 do 13) i zyskałem absolutne… ZERO kart urzędów/wydarzeń. Żenada.
Fajne pomysły ze ‘zwinnym dostawcą’, niekompatybilnościami etc i wyszła, o dziwo, całkiem solidna, szybka pozycja (może ciut za bardzo heremetyczna gdyby ktoś chciał się wgryzać w tekst kart i zastanawać się co to takiego np. Open Source ).
Potem Carson City z dodatkiem Gold and Guns. Wygrał pędrak mając najsłabszą ekonomię i wcale nie nadzwyczajną siłę ognia. Gra nie przestaje mnie zadziwiać i zachwycać. Trzeba umieć znaleźć tę zwycięską ścieżkę. Nie jest to wcale oczywiste i łatwe. Szczególnie gdy przed każdą rozgrywka losuje się 7 innych postaci i wychodzą kompletnie różne gry za każdym razem. Uwielbiam takie replayability.
Carson City uświadomił mi jeszcze inną rzecz – muszę być bardziej okrutny dla swoich gier. Wydawało mi się że grałem trochę w CC a tymczasem po sprawdzeniu okazało się że ostatnio grałem w niego 1,5 roku temu. Prawie zawsze tak się okazuje - za rzadko gram w świetne tytuły.
Zatem trzeba być okrutnym dla ‘mniej świetnych’ tytułów i się ich pozbyć. Okazuje się że 130 sprzedanych gier + 20 dodatków to zdecydowanie za mało. Trzeba zająć się dalszą optymalizacją i kurczeniem kolekcji.
Na zakończenie 2-osobowy Kingdom Builder. Wygrałem przewagą doświadczenia, ale o włos. Mój pływający stateczek (z Crossroads) całkiem się przydał i przeważył szalę.
Na rozgrzewkę Vendors. Całkiem grywalna pozycja ze światka IT Sillue przywiodła na myśl (poniekąd słusznie) Magnatów. Tylko że w Vendors jest, tak na oko, 10x więcej kontroli.
W obu pozycjach występują licytacje w ciemno za pomocą stałej puli kart z określoną siłą. Z tym, że w Vendors można - zamiast stałej puli - użyć kart z większą siłą (ale wówczas jednorazowo), które wcześniej pozyskaliśmy a używając ich w licytacji, nie użyjemy ich w innym celu. Świetny patent, bo pozwala dużym kosztem wygrywać kluczowe dla nas licytacje. Jest kontrola.
Dodatkowy koszt użycia takich super-kart to pojawiające się u nas w związku z tym ‘problemy techniczne’ (negatywne stałe efekty). Coś za coś – wygrywam ważne licytacje i piętrzą mi się problemy (bo zajmuję się pozyskiwaniem dostawców zamiast dbać o istniejące w mojej firmie systemy IT ). Wczoraj grałem tą strategią.
Znów – jest kontrola, kalkulowane ryzyko i wybór. Nie to co w Magnatach – gdy w jednej rundzie zagrałem w licytacjach w ciemno 8 najsilniejszych kart (od 6 do 13) i zyskałem absolutne… ZERO kart urzędów/wydarzeń. Żenada.
Fajne pomysły ze ‘zwinnym dostawcą’, niekompatybilnościami etc i wyszła, o dziwo, całkiem solidna, szybka pozycja (może ciut za bardzo heremetyczna gdyby ktoś chciał się wgryzać w tekst kart i zastanawać się co to takiego np. Open Source ).
Potem Carson City z dodatkiem Gold and Guns. Wygrał pędrak mając najsłabszą ekonomię i wcale nie nadzwyczajną siłę ognia. Gra nie przestaje mnie zadziwiać i zachwycać. Trzeba umieć znaleźć tę zwycięską ścieżkę. Nie jest to wcale oczywiste i łatwe. Szczególnie gdy przed każdą rozgrywka losuje się 7 innych postaci i wychodzą kompletnie różne gry za każdym razem. Uwielbiam takie replayability.
Carson City uświadomił mi jeszcze inną rzecz – muszę być bardziej okrutny dla swoich gier. Wydawało mi się że grałem trochę w CC a tymczasem po sprawdzeniu okazało się że ostatnio grałem w niego 1,5 roku temu. Prawie zawsze tak się okazuje - za rzadko gram w świetne tytuły.
Zatem trzeba być okrutnym dla ‘mniej świetnych’ tytułów i się ich pozbyć. Okazuje się że 130 sprzedanych gier + 20 dodatków to zdecydowanie za mało. Trzeba zająć się dalszą optymalizacją i kurczeniem kolekcji.
Na zakończenie 2-osobowy Kingdom Builder. Wygrałem przewagą doświadczenia, ale o włos. Mój pływający stateczek (z Crossroads) całkiem się przydał i przeważył szalę.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 984
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 11 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Wczoraj nie doczekałem się na A study in Emerald. Czas spożytkowałem na pogawędkach i piciu piwa:)
Na szczęście mogłem dołączyć do jaxa i zagrać w Carson City. Klimaty westernu jak najbardziej ok. Gra nie należy do kategorii sucharów. Jest tu miejsce na negatywną interakcję i faktyczną rywalizację. Poza tym znaczna różnorodność akcji, brak oczywistych strategii i mocno ograniczone optymalizowanie. Bardzo chętnie wrócę do tego tytułu.
Na szczęście mogłem dołączyć do jaxa i zagrać w Carson City. Klimaty westernu jak najbardziej ok. Gra nie należy do kategorii sucharów. Jest tu miejsce na negatywną interakcję i faktyczną rywalizację. Poza tym znaczna różnorodność akcji, brak oczywistych strategii i mocno ograniczone optymalizowanie. Bardzo chętnie wrócę do tego tytułu.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Przepraszam bardzo, dojechałem późno i wszyscy już grali, więc nie czekałem. Następnym razem (adam proponował za tydzień) proponuję od razu 19 czy jak tam wyjdzie koniec pierwszej partii.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- sillue
- Posty: 468
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Jacku, chyba za bardzo oparłeś opinię o grze na swoim wyniku...jax pisze:Dzięki za wczorajsze rozgrywki.
Na rozgrzewkę Vendors. Całkiem grywalna pozycja ze światka IT Sillue przywiodła na myśl (poniekąd słusznie) Magnatów. Tylko że w Vendors jest, tak na oko, 10x więcej kontroli.
10x więcej kontroli od Magnatów to masz w rosyjskiej ruletce powiedzmy... Vendors niestety więcej kontroli nie oferuje...
początkowa licytacja oparta o trzy wartości (1-3) w pięciu rzędach i czterech graczach, przy remisach dających nic... masa kontroli...
masz szczęście i coś wygrasz, nie masz szczęścia i trzy kolejki w plecy... a strata na początku, to cytując klasyka "kibel"...
zlikwidowałbym albo zmodyfikował kulę śniegową z dodatkowych klientów za bycie liderem na rynku...
każda gra dodająca punkt liderowi po każdej rundzie wywołuje u mnie lekki niepokój... lekko mówiąc...
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Też zremisowałem i nic nie dostałem oprócz problemu technicznego - na początku. Ale się wygrzebałem - zatem nie dramatyzujsillue pisze:Jacku, chyba za bardzo oparłeś opinię o grze na swoim wyniku...jax pisze:Dzięki za wczorajsze rozgrywki.
Na rozgrzewkę Vendors. Całkiem grywalna pozycja ze światka IT Sillue przywiodła na myśl (poniekąd słusznie) Magnatów. Tylko że w Vendors jest, tak na oko, 10x więcej kontroli.
10x więcej kontroli od Magnatów to masz w rosyjskiej ruletce powiedzmy... Vendors niestety więcej kontroli nie oferuje...
początkowa licytacja oparta o trzy wartości (1-3) w pięciu rzędach i czterech graczach, przy remisach dających nic... masa kontroli...
Nie miałem 3 kolejek w placy mimo początkowego kibla.sillue pisze: masz szczęście i coś wygrasz, nie masz szczęścia i trzy kolejki w plecy... a strata na początku, to cytując klasyka "kibel"...
Po prostu, nie mydlijmy sobie oczu, nie nadajesz się na dyrektora IT Zostań ty już przy tej twojej biologii, Open Source to nie na twoja głowę
Do sprawdzenia co z tą kulą, ale musisz czuć, man, że wdrożenie to wdrożenie, ma być szybkie a nie powolnesillue pisze:zlikwidowałbym albo zmodyfikował kulę śniegową z dodatkowych klientów za bycie liderem na rynku...
każda gra dodająca punkt liderowi po każdej rundzie wywołuje u mnie lekki niepokój... lekko mówiąc...
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- sillue
- Posty: 468
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
jakoś w Magnatach się nie wygrzebałeś... a dramatyzujesz do dziś...jax pisze:
Też zremisowałem i nic nie dostałem oprócz problemu technicznego - na początku. Ale się wygrzebałem - zatem nie dramatyzuj
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Mam wrażenie że nie pierwszy raz stosujesz tę pokrętną logikęsillue pisze:jakoś w Magnatach się nie wygrzebałeś... a dramatyzujesz do dziś...jax pisze:
Też zremisowałem i nic nie dostałem oprócz problemu technicznego - na początku. Ale się wygrzebałem - zatem nie dramatyzuj
Ale rozsądnie myśląc - skoro się nie wygrzebałem w M. -> można dramatyzować
Ale nieważne - wstawię się za posadą co najmniej serwisanta drukarki dla ciebie.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- sillue
- Posty: 468
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
świetnie, będę stosował metodę naprawy zachowując poziom kontroli z Vendors...jax pisze: Ale nieważne - wstawię się za posadą co najmniej serwisanta drukarki dla ciebie.
wyrzucę każdą przez okno, jak się naprawi, to dobrze, jak nie, to też nieźle...
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
O czym Wy tu rozmawiacie jak gry nawet na bgg nie ma. Ona w ogóle istnieje?
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Skoro w rebelu możesz ją kupić, to chyba istniejepingus pisze:O czym Wy tu rozmawiacie jak gry nawet na bgg nie ma. Ona w ogóle istnieje?
@sillue - nadajesz się na kapitalistę, przez okno będziesz mógł wyrzucać pracowników, jeśli będzie z nimi problem
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw