CV

[rafcz]

Taka nam się z żoną wątpliwość nasunęła, bowiem w trakcie gry miałem pod koniec już 10 kart zdrowia (licząc jedną jako podwójną) co dawało mi 55 punktów na koniec gry czyli tyle ile maksymalnie pokazuje tor punktacji. W ostatniej rundzie zaś miałem możliwość zdobycia kolejnej pomarańczowej karty i zaczęły się wątpliwości czy jej zdobycie da mi kolejne punkty (kolejne 11 pkt czyli w sumie 66) czy nie. Ostatecznie stanęło na tym że karta daje dodatkowe punkty - bo w sumie i tak żonie już wychodziło że wygra . Pytanie czy słusznie zagraliśmy?

Też mnie to ciekawi, my policzyliśmy 66 punktów, ale nie wiemy, czy dobrze zrobiliśmy.


Poza tym dwie sprawy, które chyba jeszcze nie były poruszone, a mamy pewne wątpliwości:
- jeśli jeden gracz ma kartę "Koleżanka z pracy", a drugi pracę, której jedną z korzyści jest rzucanie dodatkową kością, to czy gracz pierwszy może wykorzystać to rzucanie dodatkową kością (oczywiście nie korzystając później z innym symboli na karcie pracy przeciwnika), czy też może tylko brać pod uwagę korzyści, które mogą symbolizować żetony ($, itp.)?

- jeśli gracz ma aktywną kartą, która pozwala na kupowanie np. fioletowych kart po obniżonym koszcie i - dodatkowo - ma kartę jednorazowego użytku o takim samym działaniu, to czy może je "połączyć" i dwukrotnie obniżyć koszt fioletowej karty, czy też karty te nie kumulują korzyści?

[Nadis]

Czy w sytuacji, gdy mamy na aktywnych kartach trzy symbole szczęścia, oznacza to, że co turę tego gracza może on wziąć jedną kartę za darmo? Czy musi wyrzucić chociaż jeden symbol szczęścia na kostce?

[MarekB]

Dowolna kombinacja trzech symboli szczęścia (obojętnie ile z nich będzie na kartach, ile na kostkach) pozwala dobrać kartę bez ponoszenia jej kosztu. Trzeba tylko pamiętać o spełnieniu warunku pozyskania, o ile taki na karcie widnieje.

[adam_k27]

Taka nam się z żoną wątpliwość nasunęła, bowiem w trakcie gry miałem pod koniec już 10 kart zdrowia (licząc jedną jako podwójną) co dawało mi 55 punktów na koniec gry czyli tyle ile maksymalnie pokazuje tor punktacji. W ostatniej rundzie zaś miałem możliwość zdobycia kolejnej pomarańczowej karty i zaczęły się wątpliwości czy jej zdobycie da mi kolejne punkty (kolejne 11 pkt czyli w sumie 66) czy nie. Ostatecznie stanęło na tym że karta daje dodatkowe punkty - bo w sumie i tak żonie już wychodziło że wygra . Pytanie czy słusznie zagraliśmy?

Też mnie to ciekawi, my policzyliśmy 66 punktów, ale nie wiemy, czy dobrze zrobiliśmy.


Poza tym dwie sprawy, które chyba jeszcze nie były poruszone, a mamy pewne wątpliwości:
- jeśli jeden gracz ma kartę "Koleżanka z pracy", a drugi pracę, której jedną z korzyści jest rzucanie dodatkową kością, to czy gracz pierwszy może wykorzystać to rzucanie dodatkową kością (oczywiście nie korzystając później z innym symboli na karcie pracy przeciwnika), czy też może tylko brać pod uwagę korzyści, które mogą symbolizować żetony ($, itp.)?

- jeśli gracz ma aktywną kartą, która pozwala na kupowanie np. fioletowych kart po obniżonym koszcie i - dodatkowo - ma kartę jednorazowego użytku o takim samym działaniu, to czy może je "połączyć" i dwukrotnie obniżyć koszt fioletowej karty, czy też karty te nie kumulują korzyści?

Jeśli chodzi o "koleżankę z pracy" graliśmy zawsze tak, że tylko żetoniki z symbolami można sobie "wypożyczać". Opis tej karty w instrukcji wydaje się właśnie takie zastosowanie sugerować - w nawiasie wspomniane są właśnie owe żetoniki z symbolami, aczkolwiek możnaby to też inaczej interpretować, bowiem wcześniej mowa jest o symbolach.

Co do obniżania kosztu to w moim rozumieniu można kumulować korzyści, aczkolwiek chyba jeszcze nie było u nas takiej sytuacji.

[Mideon]

Witam

Mam 2 pytanka odnośnie interpretacji zasad/kart podstawki CV wraz z dodatkiem CV Plotki, a mianowicie:

1. karta z podstawki (60) Renta - "koszt pozyskania tej karty to 2 symbole pecha. Gracz może ją pozyskać także wtedy, gdy wyrzucił na kościach 3 symbole pecha i stracił w wyniku tego inną kartę." --- czyli, że grając w samą podstawkę jest wszystko jasne czy tak czy tak tracę kartę (przy 3 symbolach pecha, ale tę mogę nabyć), a grając wraz z dodatkiem, czy mogę postąpić (zmodyfikować) jak to się ma z kartami losu tj. przy 3 symbolach pecha nabyć tę kartę i uchronić się przed utratą karty czy jest to już nadinterpretacja ?

2. karta z dodatku (93) Pracoholik - "Natychmiast odrzuć wszystkie karty Wydarzeń, ale czy przystępując do następnej rundy i mając aktywną kartę Pracoholika jej działanie nadal jest aktywne czy karty ze słowem natychmiast w polu efektu to "tzw. karty jednorazowe" ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

[ramirez78]

Witam,
Mam 2 pytania:

1. Czy w przypadku gry czteroosobowej zdarzało się wam, że dla czwartego gracza nie zostawały żadne karty? Musieliśmy zmienić zasady i żeton roweru przechodził co turę do kolejnego gracza.
2. Czy wasze karty po rozpakowaniu też wydzielały dziwny zapach? Zazwyczaj nowa gra "pachnie drukarnią" i ten zapach lubię, ale w tym przypadku karty czuć jakąś stęchlizną. Parę dni przeleżały na stole, przewietrzyły się i jest ok

[vincentblack]

1. Czy w przypadku gry czteroosobowej zdarzało się wam, że dla czwartego gracza nie zostawały żadne karty? Musieliśmy zmienić zasady i żeton roweru przechodził co turę do kolejnego gracza.
2. Czy wasze karty po rozpakowaniu też wydzielały dziwny zapach? Zazwyczaj nowa gra "pachnie drukarnią" i ten zapach lubię, ale w tym przypadku karty czuć jakąś stęchlizną. Parę dni przeleżały na stole, przewietrzyły się i jest ok

Przecież po turze każdego gracza uzupełnia się karty tak, by był ich komplet (5 szt.) do wyboru. Więc chyba po prostu źle graliście...

A brzydki zapach kart to problem znany od samego wydania gry, wiele osób skarżyło się na to, więc ten typ tak widać ma...

[ramirez78]

1. Czy w przypadku gry czteroosobowej zdarzało się wam, że dla czwartego gracza nie zostawały żadne karty? Musieliśmy zmienić zasady i żeton roweru przechodził co turę do kolejnego gracza.
2. Czy wasze karty po rozpakowaniu też wydzielały dziwny zapach? Zazwyczaj nowa gra "pachnie drukarnią" i ten zapach lubię, ale w tym przypadku karty czuć jakąś stęchlizną. Parę dni przeleżały na stole, przewietrzyły się i jest ok

Przecież po turze każdego gracza uzupełnia się karty tak, by był ich komplet (5 szt.) do wyboru. Więc chyba po prostu źle graliście...

A brzydki zapach kart to problem znany od samego wydania gry, wiele osób skarżyło się na to, więc ten typ tak widać ma...

Ok, wszystko jasne. Dobieraliśmy karty dopiero po zakończeniu ruchu czwartego gracza. Nic dziwnego, że biedna córka miała łzy w oczach.
Dzięki za szybką odpowiedź.

[thomas100]

Witam serdecznie wszystkich graczy.
Mam pytanie, ponieważ pojawiła się wątpliwość podczas naszej wczorajszej gry.
Na planszy znalazły się dwie karty CV bez kosztu, 41-wcześniejsza emerytura oraz 57-oferta z pośredniaka.
I tutaj mam pytanie. Czy nie posiadając karty CV u siebie można wziąć jedną czy dwie?
Obie w instrukcji mają zapis, że w momencie pozyskania nie można mieć żadnej innej karty pracy.

[wok]

Kolejność w turze jest taka - kupno karty> odrzucenie kart (jeśli zgromadziłeś 3 pechy) > dodanie nowych kart do swojego cv. Dlatego nie możesz kupować kart jeśli nie spełniasz ich wymogów w momencie zakupu.

W tej sytuacji, albo masz jakaś kartę pracy (czyli niebieska) i wtedy możesz iść na emeryturę, albo nie masz żadnej karty pracy i możesz dostać ofertę z pośredniaka. Natomiast do dowolnej z tych kart możesz dobrać jakąś inną drugą.