[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Niniejszym ogłaszam, że poznańskie spotkania planszówkowe będą miały miejsce w poniedziałki w godzinach 18.00-00.00 (nie ma problemu, jesli ktos chce przyjsc wczesniej)
Miejsce:
Alibi Club
Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)
Poznań 61- 875
http://www.alibipoznan.pl/index.html
Sala Vendetty
MAPKA
Galeria zdjęć ze spotkań:
http://www.boardgamegeek.com/images/guild/475 Skargi i wnioski w sprawie zdjęć kierować do Squirrel.
Poznańska Grupa Graczy Gramajda
http://www.boardgamegeek.com/guild/475 Skargi i wnioski w sprawie Gramajdy kierować do malumana
Więcej informacji także na oficjalnej stronie Gramajdy http://www.gramajda.pl
W tym miejscu chciałbym podziękować Lotharowi, który umożliwił nam spotkania w Bardzie. Niestety ze wzgledu na ograniczoną ilość miejsca w sklepie i ograniczony czas spotkań musieliśmy poszukać nowego lokum.
Do lokalu nie wnosimy własnych napojów. Uprzejmie prosi się o intensywne korzystanie z baru.
Miejsce:
Alibi Club
Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)
Poznań 61- 875
http://www.alibipoznan.pl/index.html
Sala Vendetty
MAPKA
Galeria zdjęć ze spotkań:
http://www.boardgamegeek.com/images/guild/475 Skargi i wnioski w sprawie zdjęć kierować do Squirrel.
Poznańska Grupa Graczy Gramajda
http://www.boardgamegeek.com/guild/475 Skargi i wnioski w sprawie Gramajdy kierować do malumana
Więcej informacji także na oficjalnej stronie Gramajdy http://www.gramajda.pl
W tym miejscu chciałbym podziękować Lotharowi, który umożliwił nam spotkania w Bardzie. Niestety ze wzgledu na ograniczoną ilość miejsca w sklepie i ograniczony czas spotkań musieliśmy poszukać nowego lokum.
Do lokalu nie wnosimy własnych napojów. Uprzejmie prosi się o intensywne korzystanie z baru.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2009, 16:13 przez hamanu, łącznie zmieniany 5 razy.
"Jutro to dziś, tyle że jutro."
S. Mrożek
S. Mrożek
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Mój pierwszy post w nowym wątku... 
Wczoraj był naprawdę miodny wieczór. Oprócz Banga zagrałem praktycznie w same nowe gry (w sensie takie, w które wcześniej nie grałem).
Były to:
- Alhambra (naprawdę fajna gra, jest tym czego się po niej spodziewałem. Połączenie Carcassonne z Palazzo (pierwsze skojarzenie))
- Katz im Sack (Super przerywnik, fajny mechanizm licytacji. Trochę podobny do For Sale)
- Hystericoach (ta gra ma bana niestety - boli w uszy, raczej dla samców na rozładowanie wysokie poziomu testosteronu)
- Race for the Galaxy (rewelacja, ale niestety po pierwszej grze za bardzo jeszcze nie czuję wszystkich opcji w niej, musiałbym przynajmniej jeszcze raz zagrać, na pewno San Juan jest grą prostszą i dla wielu może być przyjemniejszy, ale ta RftG ma o wiele większy potencjał)
I to chyba wszystko w co grałem niestety
Było tyle gier, że można było dostać na głowę. 
demnogonis: Jak wygląda sytuacja z sobotą? Ile osób jest pewnych? Mnie licz oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia wkrótce.

Wczoraj był naprawdę miodny wieczór. Oprócz Banga zagrałem praktycznie w same nowe gry (w sensie takie, w które wcześniej nie grałem).
Były to:
- Alhambra (naprawdę fajna gra, jest tym czego się po niej spodziewałem. Połączenie Carcassonne z Palazzo (pierwsze skojarzenie))
- Katz im Sack (Super przerywnik, fajny mechanizm licytacji. Trochę podobny do For Sale)
- Hystericoach (ta gra ma bana niestety - boli w uszy, raczej dla samców na rozładowanie wysokie poziomu testosteronu)
- Race for the Galaxy (rewelacja, ale niestety po pierwszej grze za bardzo jeszcze nie czuję wszystkich opcji w niej, musiałbym przynajmniej jeszcze raz zagrać, na pewno San Juan jest grą prostszą i dla wielu może być przyjemniejszy, ale ta RftG ma o wiele większy potencjał)
I to chyba wszystko w co grałem niestety


demnogonis: Jak wygląda sytuacja z sobotą? Ile osób jest pewnych? Mnie licz oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia wkrótce.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Alibi ma ładną tradycję w przyjmowaniu grających w planszówki:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... ilit=Alibi
Mam jednak nadzieję, że poznańskie Alibi jako nasze lokum zagości na dłużej - w Warszawie już do Alibi nie chadzają.
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... ilit=Alibi
Mam jednak nadzieję, że poznańskie Alibi jako nasze lokum zagości na dłużej - w Warszawie już do Alibi nie chadzają.
- Longinus997
- Posty: 267
- Rejestracja: 14 gru 2007, 03:14
- Lokalizacja: Poznaniec
- Has thanked: 1 time
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Na początek może podziękowania dla Lothara, dzięki któremu mogliśmy tak długo bawić się bezproblemowo w Bardzie, zwłaszcza za jego poświęcenie na samym początku, kiedy musiał czasem siedzieć do 1 w nocy (albo dłużej?) w miejscu pracy.
Co do Alibi to wg. mnie pomysł był super
Oświetlenie OK, dużo miejsca, super lokalizacja, mało ludzi. Jedyny minus to stoły z przerwami między deskami i złotówkę droższe piwko niż w AC. Squirrel i hamanu należą się podziękowania za inicjatywę
Wczoraj sędziowałem w HysteriCoach, gierka zabawna, myślę, że wśród fanów piłki nożnej mogłaby zrobić furorę.
i grałem w Race for the Galaxy - pomieszanie San Juan i Puerto Rico, fajny klimat space opery z lat 60 i 70, super rysunki i dość szybka rozgrywka, pod płaszczykiem mózgożernego pasożyta (spora ilość współczynników, specjalnych umiejętności itp.) kryje się dość prosta mechanika i chyba spora losowość, jak na razie 8.5/10 Jak to powiedział Daniel, przypomina układanie sobie pasjansa, coś w tym jest.
Demnogonis, obawiam się, że w TI3 odpadam, gdyby coś miało się zmienić, na pewno dam znać
Co do Alibi to wg. mnie pomysł był super

Oświetlenie OK, dużo miejsca, super lokalizacja, mało ludzi. Jedyny minus to stoły z przerwami między deskami i złotówkę droższe piwko niż w AC. Squirrel i hamanu należą się podziękowania za inicjatywę

Wczoraj sędziowałem w HysteriCoach, gierka zabawna, myślę, że wśród fanów piłki nożnej mogłaby zrobić furorę.
i grałem w Race for the Galaxy - pomieszanie San Juan i Puerto Rico, fajny klimat space opery z lat 60 i 70, super rysunki i dość szybka rozgrywka, pod płaszczykiem mózgożernego pasożyta (spora ilość współczynników, specjalnych umiejętności itp.) kryje się dość prosta mechanika i chyba spora losowość, jak na razie 8.5/10 Jak to powiedział Daniel, przypomina układanie sobie pasjansa, coś w tym jest.
Demnogonis, obawiam się, że w TI3 odpadam, gdyby coś miało się zmienić, na pewno dam znać
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
To tez moj 1 post w tym temacie
Miejscowka alibi mi sie podoba, cos yttzeba zrobic z tymi przestrzeniami w stolach ;>
Gra HysteriCoach jest super, bardzo jestem szczescliwy ze moglem w nia zagrac zanim zostala zbanowana ;D
Odnośnie Twilight Imperium:
Gramy w sobote 26 stycznie .. u mnie w domu (niestety, ale jakos sie zmiescimy).
Moj adres Bzowa 8/1 Dębiec, w razie watpliwosci dzwonic pod 511 228 400.
Spotykamy sie: Ci co jeszcze nie grali 8:30 u mnie albo na przystanku tramwajowym "wspólna" (1 przystanek od petli debiec). Przypomnienie zasad i wyjasnienie ew watliwosci.
Ci co juz grali przychodza na 9:30. Planowo zaczynamy grac o godz 10:00 czasu Sol.
W trakcie gry zrobimy przere ok 1h na obiad (przypuszczalnie zamowimy dowoz pizzy)
Miejsc do gry jest max 8, a to lista chetnych:
1 Mikolaj "Demnogonis"
2 Przemek "Przemo"
3 Daniel "Lunas" - chyba ze zasnie po pracy
4 Bartek "Therek"
5 Tomek "cannehal"
6 Piotr "Yog"
7 Bartek "memnos"
8 Marek (zapomnialem ksywy)
Rezerwowi:
Zbychu "Longinus" - chyba ze cos sie zmieni
wspolokator w.w. bartka "Therek'a"- z racji ze zapisal sie jako ostatni wiec czeka az ktos z w.w. 8 graczy odpadnie
lista uczestnikow moze sie ciagle zmienic jak to czesto bywa
mam nadzieje ze sie uda zagrac w 8 osob ;D
---------------------------------------------------------------------------------------
PS
W poniedzialek gramy w GoT, ile osob chcialo grac? rozuumiem ze nie mamy dodatku ?
Miejscowka alibi mi sie podoba, cos yttzeba zrobic z tymi przestrzeniami w stolach ;>
Gra HysteriCoach jest super, bardzo jestem szczescliwy ze moglem w nia zagrac zanim zostala zbanowana ;D
Odnośnie Twilight Imperium:
Gramy w sobote 26 stycznie .. u mnie w domu (niestety, ale jakos sie zmiescimy).
Moj adres Bzowa 8/1 Dębiec, w razie watpliwosci dzwonic pod 511 228 400.
Spotykamy sie: Ci co jeszcze nie grali 8:30 u mnie albo na przystanku tramwajowym "wspólna" (1 przystanek od petli debiec). Przypomnienie zasad i wyjasnienie ew watliwosci.
Ci co juz grali przychodza na 9:30. Planowo zaczynamy grac o godz 10:00 czasu Sol.
W trakcie gry zrobimy przere ok 1h na obiad (przypuszczalnie zamowimy dowoz pizzy)
Miejsc do gry jest max 8, a to lista chetnych:
1 Mikolaj "Demnogonis"
2 Przemek "Przemo"
3 Daniel "Lunas" - chyba ze zasnie po pracy
4 Bartek "Therek"
5 Tomek "cannehal"
6 Piotr "Yog"
7 Bartek "memnos"
8 Marek (zapomnialem ksywy)
Rezerwowi:
Zbychu "Longinus" - chyba ze cos sie zmieni
wspolokator w.w. bartka "Therek'a"- z racji ze zapisal sie jako ostatni wiec czeka az ktos z w.w. 8 graczy odpadnie
lista uczestnikow moze sie ciagle zmienic jak to czesto bywa
mam nadzieje ze sie uda zagrac w 8 osob ;D
---------------------------------------------------------------------------------------
PS
W poniedzialek gramy w GoT, ile osob chcialo grac? rozuumiem ze nie mamy dodatku ?
Ostatnio zmieniony 22 sty 2008, 19:03 przez demnogonis, łącznie zmieniany 2 razy.
w co możesz zagrać co tydzień w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.30; klub Alibi -Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)):
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Witam
Ja również przyłączę się do podziękowań dla Lothara, bez jego inicjatywy nie wiadomo gdzie byśmy dzisiaj wylądowali.
Co do Alibi - jeśli chodzi o światło - są gniazdka, więc desperaci (po uzgodnieniu z Alibi), mogą przynosić lampki
Jeśli chodzi natomiast o przerwy na stołach, to nie jest to aż tak uciążliwe. Możnaby ostatecznie jakieś stare prześcieradło wnosić. Wczoraj przydały się plansze od Wysokiego Napięcia - dwie położone razem umożliwiły rozgrywkę we FlixMix.
Lokalizacja jest świetna, nocne autobusy blisko. Poniedziałki mi z grubsza pasują, czego chcieć więcej
CBG (co było grane):
Manila
Jedna z lepszych lajtowych gier, gdzie zasady można wytłumaczyć w 5 minut. Zawsze świetna rozgrywka. Niestety, znów w niej poległem. Ocena: 7 w skali BGG (Opis skali)
Wysokie napięcie
Zdecydowanie uzasadnione miejsce na BGG. Wciąż w czołówce, nigdy nie mam dość. Graliśmy na mapie Benelux (co miało skrócić grę, ale trwała ona i tak ok. 2 godzin). Ocena: 9 w skali BGG (Opis skali)
FlixMix
Jedna z nielicznych gier czasu rzeczywistego. Dużo fun'u i szybka rozgrywka. Ocena: 6 w skali BGG (Opis skali)
Pozdrawiam, m.
Ja również przyłączę się do podziękowań dla Lothara, bez jego inicjatywy nie wiadomo gdzie byśmy dzisiaj wylądowali.
Co do Alibi - jeśli chodzi o światło - są gniazdka, więc desperaci (po uzgodnieniu z Alibi), mogą przynosić lampki

Lokalizacja jest świetna, nocne autobusy blisko. Poniedziałki mi z grubsza pasują, czego chcieć więcej

CBG (co było grane):
Manila
Jedna z lepszych lajtowych gier, gdzie zasady można wytłumaczyć w 5 minut. Zawsze świetna rozgrywka. Niestety, znów w niej poległem. Ocena: 7 w skali BGG (Opis skali)
Wysokie napięcie
Zdecydowanie uzasadnione miejsce na BGG. Wciąż w czołówce, nigdy nie mam dość. Graliśmy na mapie Benelux (co miało skrócić grę, ale trwała ona i tak ok. 2 godzin). Ocena: 9 w skali BGG (Opis skali)
FlixMix
Jedna z nielicznych gier czasu rzeczywistego. Dużo fun'u i szybka rozgrywka. Ocena: 6 w skali BGG (Opis skali)
Pozdrawiam, m.
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
demnogonis: rezerwowy?
Mam nadzieję, że coś ci się pomyliło. Ja jestem pewny na sobotę. Sprawa urodzin kumpli została rozwiązana i przeniesiono je na niedzielę (bez nacisków z mojej strony, samo jakoś tak wyszło). Już jesteś drugą osobą, która do mnie mówi Bartek 
Ogólnie wczoraj byłem nazywany:
- Bodajże Pawłem (Harun)
- Bartkiem (Pjaj i demnogonis)
A więc oficjalnie na forum przedstawiam się: Tomek jestem.
Pozdrawiam


Ogólnie wczoraj byłem nazywany:
- Bodajże Pawłem (Harun)
- Bartkiem (Pjaj i demnogonis)
A więc oficjalnie na forum przedstawiam się: Tomek jestem.

Pozdrawiam
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
To chyba będę ja - Bartek "memnos". Rozmawialiśmy wczoraj i dwa tygodnie temu.demnogonis pisze:7 zapomnialem jak ma na imie i ksywe ;>
Z tego co się dowiedziałem wczoraj od Kasi, to umówione były 4 osoby - Ty, Zbychu, Daniel i Kasia. Jeśli tak, to też bym wtedy zagrał chętnie. Ale Squirell nie była pewna tej liczby, więc w razie gdybyście już mieli komplet, to nie zawracajcie sobie mną głowydemnogonis pisze:W poniedzialek gramy w GoT, ile osob chcialo grac? rozuumiem ze nie mamy dodatku ?

PS: Mieszkasz na oko jakieś 100 m. od największego podwórka świata, łał

- Longinus997
- Posty: 267
- Rejestracja: 14 gru 2007, 03:14
- Lokalizacja: Poznaniec
- Has thanked: 1 time
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
wuluk ma dodatek, pjaj też, może uda się ich wciągnąć do rozgrywki albo przynajmniej pożyczyć. Na sześć osób rozgrywka jest chyba bardziej zbalansowana, smaczku mogą też dodaj specjalne rozkazy/umiejętności (jeśli się na nie zdecydujemy)demnogonis pisze: PS
W poniedzialek gramy w GoT, ile osob chcialo grac? rozuumiem ze nie mamy dodatku ?
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Sorry Tomku, pamietalem caly czas ale jak to bywa cos pokrecilem. Teraz jest wszystko <ok>
poprawilem powyzszego posta
aha, Wuluk ma czas i chec wiec zagramy z dodatkiem
yeah
poprawilem powyzszego posta
aha, Wuluk ma czas i chec wiec zagramy z dodatkiem

w co możesz zagrać co tydzień w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.30; klub Alibi -Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)):
- Harun
- Posty: 1138
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 712 times
- Been thanked: 576 times
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Ponawiam apel do wszystkich graczy o dopisanie do listy gier swojej kolekcji i jej bieżącą aktualizację
Odnośnik do listy w podpisach wielu poznańskich graczy. W razie problemów edrache zawsze chętnie pomagał, więc pewnie i znowu pomoże.
Odnośnik do listy w podpisach wielu poznańskich graczy. W razie problemów edrache zawsze chętnie pomagał, więc pewnie i znowu pomoże.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Harun: Ja z przykrością muszę stwierdzić, że swoją listę mam uzupełnioną. Chciałbym móc dodawać częściej swoje gry 
Mam pytanie: Czy dałoby radę kiedyś zagrać w Shogun'a? Z tego co widziałem na liście to jesteś w posiadaniu.
Ja też mogę pomóc w uzupełnianiu. Jak ktoś nie ma czasu to niech prześle na forum listę swoich gier i nick na gry-planszowe to uzupełnimy.
Pozdrawiam

Mam pytanie: Czy dałoby radę kiedyś zagrać w Shogun'a? Z tego co widziałem na liście to jesteś w posiadaniu.
Ja też mogę pomóc w uzupełnianiu. Jak ktoś nie ma czasu to niech prześle na forum listę swoich gier i nick na gry-planszowe to uzupełnimy.
Pozdrawiam
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Prezesa już mamy. Myślę, że właśnie pojawił się murowany kandydat na rzecznika dyscyplinarnegoHarun pisze:Ponawiam apel do wszystkich graczy o dopisanie do listy gier swojej kolekcji i jej bieżącą aktualizację

Żeby nie narazić się na gniew Haruna właśnie uzupełniłem listę

A co do wrażeń z Alibi to jak najbardziej pozytywne. Rzeczywiście w niektórych miejscach jest za mało światła, a przerwy pomiędzy poszczególnymi deseczkami w stolikach nieco utrudniają, ale skok jakościowy i tak jest spory.
Przyłączam się przy tym do podziękowań dla Lothara za stare miejsce i dla hamanu i squirrel za nowe.
Mój ostatni wieczór był stosunkowo krótki i upłynął pod znakiem dwóch partii Race for the Galaxy. Jak na razie robi na mnie rewelacyjne wrażenie i się nie nudzi. Zobaczymy jak będzie po kolejnych partiach.
Co do Gry o Tron za tydzień to nie wiem, czy wyrobię się czasowo na godzinę tak wczesną, żeby z Wami zagrać, ale służę dodatkami - Clash of Kings i Storm of Swords. Jeżeli ktoś jest naprawdę zdeterminowany mogę również przynieść nieoficjalny dodatek stworzony przez graczy na 9 osób - Feast for Crows

- Harun
- Posty: 1138
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 712 times
- Been thanked: 576 times
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Po to właśnie jest lista, aby spełniać takie marzenia. Oczywiście da radę zagrać.cannehal pisze:Czy dałoby radę kiedyś zagrać w Shogun'a? Z tego co widziałem na liście to jesteś w posiadaniu.
Propozycja odrzucona, nie mam praktyki w występowaniu w charakterze oskarżycielaPjaj pisze: Myślę, że właśnie pojawił się murowany kandydat na rzecznika dyscyplinarnego

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Witam!
jestem początkującą ale zafascynowaną grającą w planszowki i moje pytanie brzmi: czy macie ustalony sklad w alibi w poniedzialki, czy nie bedzie problemu, zeby przyszedl ktos nowy? gralam czesciej ze znajomymi, ale niestety znajomi stali sie nieznajomymi i tak sie to skonczylo. wiec jak?
pozdrawiam pozytywnie
P.
jestem początkującą ale zafascynowaną grającą w planszowki i moje pytanie brzmi: czy macie ustalony sklad w alibi w poniedzialki, czy nie bedzie problemu, zeby przyszedl ktos nowy? gralam czesciej ze znajomymi, ale niestety znajomi stali sie nieznajomymi i tak sie to skonczylo. wiec jak?

pozdrawiam pozytywnie
P.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Serdecznie zapraszam na poniedziałkowe spotkania, ja też pojawiam się od niedawna i byłam zaskoczona tak miłym przyjęciem i otwartością ludzi (no i trochę profilem grupy, w której większość stanowią żonaci mężczyźniwiewi pisze:Witam!
jestem początkującą ale zafascynowaną grającą w planszowki i moje pytanie brzmi: czy macie ustalony sklad w alibi w poniedzialki, czy nie bedzie problemu, zeby przyszedl ktos nowy? gralam czesciej ze znajomymi, ale niestety znajomi stali sie nieznajomymi i tak sie to skonczylo. wiec jak?
pozdrawiam pozytywnie
P.

Skład wcześniej ustalony jest tylko czasami i tylko do niektórych gier, takich w które np ktoś chciał bardzo zagrać czy wymagają wcześniejszego zapoznania się z zasadami lub w których czas rozgrywki jest długi.
Zwykle więcej jest zwykłych niż umówionych na coś osób, więc wystarczy przyjść, i decyzje w co i kto wychodzą spontanicznie a w razie czego każdy chętnie pokaże też jak

Do zobaczenia!
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
wiewi - zmieniliśmy lokal między innymi z tego powodu, że przychodziło coraz więcej nowych osób. Gdyby grupa była zamknięta - to pewnie spotykalibyśmy się w Academic Pub.
Nawet nie zwróciłem uwagi, że w większości przychodzą żonaci mężczyźni
Może lepiej nie będę pisał ilu z nich (nas) przyprowadza swoje żony. Moja obiecała, że przyjdzie w któryś poniedziałek 
Squirell, wiewi - pewnie kolejna dziewczyna na poznańskim forum będzie Ruda
Nawet nie zwróciłem uwagi, że w większości przychodzą żonaci mężczyźni


Squirell, wiewi - pewnie kolejna dziewczyna na poznańskim forum będzie Ruda

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Przychodzą na myśl tylko dwa wytłumaczenia: albo granie w planszówki jest znakomitym wabikiem na kobiety (opcja preferowana) albo też żonaci mężczyźni gotowi są wymyślić sobie jakiekolwiek hobby (np. planszówki) byle tylko wyrwać się z domuSquirrel pisze: Serdecznie zapraszam na poniedziałkowe spotkania, ja też pojawiam się od niedawna i byłam zaskoczona tak miłym przyjęciem i otwartością ludzi (no i trochę profilem grupy, w której większość stanowią żonaci mężczyźni)

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Stawiam na pierwsze wytłumaczenie - zwłaszcza, że można potraktować je w obie strony 
Wracając natomiast do prośby o uzupełnienie gier, to byłabym wdzięczna, gdyby ktoś z was mógł mi objaśnić, co mam zrobić (ew. zechciałby przekleić gry z profilu na BGG - ankot)
Mnie niestety prawdopodobnie w najbliższy poniedziałek nie będzie, ale jak tylko uda mi się zorganizować czas, to się pojawię na kolejnych. Natomiast nie wiem, jak to będzie z moim chłopakiem, bowiem jeszcze nie sprecyzował planów. (ale gdyby ktoś był chętny na kolejną rundę Torresa, to zawsze będzie go łatwiej przekonać
)
Dziękuję bardzo za ostatnie spotkanie. Mimo iż musieliśmy się dość szybko zwinąć, to pewnie przez długi czas nie zapomnę widoku i zaangażowania w pewną "zbanowaną" grę.
Pozdrawiam, J.

Wracając natomiast do prośby o uzupełnienie gier, to byłabym wdzięczna, gdyby ktoś z was mógł mi objaśnić, co mam zrobić (ew. zechciałby przekleić gry z profilu na BGG - ankot)
Mnie niestety prawdopodobnie w najbliższy poniedziałek nie będzie, ale jak tylko uda mi się zorganizować czas, to się pojawię na kolejnych. Natomiast nie wiem, jak to będzie z moim chłopakiem, bowiem jeszcze nie sprecyzował planów. (ale gdyby ktoś był chętny na kolejną rundę Torresa, to zawsze będzie go łatwiej przekonać

Dziękuję bardzo za ostatnie spotkanie. Mimo iż musieliśmy się dość szybko zwinąć, to pewnie przez długi czas nie zapomnę widoku i zaangażowania w pewną "zbanowaną" grę.

Pozdrawiam, J.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
świetnie
zatem pojawię się w poniedziałek. nie wiem, czy ten, bo narazie sesja, ale kolejny? dzięki 
pozdrawiam
p.s. niektórzy mówią, że jestem ruda


pozdrawiam
p.s. niektórzy mówią, że jestem ruda

- cboot
- Posty: 334
- Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 21 times
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Ja jeszcze nie mogę ochłonąć po tym, że wreszcie planszówkowe hucie są w poniedziałki, czyli w najbardziej słuszny dzień w tygodniu
Lokal był super. Ciekawe, czy Lothar by tam do nas wpadał na przykład na partyjkę T&E, albo cuś innego, bo w końcu bez niego, to byśmy byli dawno za murzyna... tfu!... kolonistami
Myślę, że jak wpadnie, to należy mu się spokojnie piwo z naszych składek klubowych
Manila - Lekka i przyjemna gierka. Jakoś wygrałem stawiając wszystko na jadeit... niektórzy utopili wszystko w udziałach w gałce muszkatołowej i zostali na lodzie
Coś podejrzanie rzadko się piraci przydają w tej grze. Podczas tej rozgrywki zdaje się, że nigdy się nie przydali.
HysteriCoach - wreszcie znaleźli się gracze, którzy chcieli w to ze mną zagrać. Super emocje! Faule były, sędzia oszukiwał, a trenerzy padli po 10 minutach, ale warto było
Mag Blast - graliśmy w 7 osób. W trakie kolejki udawało mi się po piwo iść, albo do ubikacji, czy też wytłumaczyć innym zasady do Filou. Podobnie zresztą innym nie chciało się czekać, też wychodzili, rozmawiali przez telefon, itd.
Słowem - na tyle osób odpada. Może jakby było połowę z tego, to by zaskoczyło.
Industria - gierka taka sobie. Mam jakieś takie wrażenie, że mało oryginalna. Budowanie różnych budynków, za które dostaje się punkty zwycięstwa lub surowce na inne budynki. Jakoś kojarzy mi się to z Caylusem i innymi takimi, ale może mi się już w głowie od planszówek przewraca. Na plus trzeba zaliczyć jeden z ciekawszych mechanizmów licytacji/kupna sztonów.
Niestety w ten poniedziałek będę wyjątkowo, ale to zupełnie wyjątkowo, o 21:00 dopiero.
BTW: To może nastpnym razem zagramy w coś w tym stylu: http://www.boardgamegeek.com/game/1303

Lokal był super. Ciekawe, czy Lothar by tam do nas wpadał na przykład na partyjkę T&E, albo cuś innego, bo w końcu bez niego, to byśmy byli dawno za murzyna... tfu!... kolonistami


Manila - Lekka i przyjemna gierka. Jakoś wygrałem stawiając wszystko na jadeit... niektórzy utopili wszystko w udziałach w gałce muszkatołowej i zostali na lodzie

HysteriCoach - wreszcie znaleźli się gracze, którzy chcieli w to ze mną zagrać. Super emocje! Faule były, sędzia oszukiwał, a trenerzy padli po 10 minutach, ale warto było

Mag Blast - graliśmy w 7 osób. W trakie kolejki udawało mi się po piwo iść, albo do ubikacji, czy też wytłumaczyć innym zasady do Filou. Podobnie zresztą innym nie chciało się czekać, też wychodzili, rozmawiali przez telefon, itd.

Industria - gierka taka sobie. Mam jakieś takie wrażenie, że mało oryginalna. Budowanie różnych budynków, za które dostaje się punkty zwycięstwa lub surowce na inne budynki. Jakoś kojarzy mi się to z Caylusem i innymi takimi, ale może mi się już w głowie od planszówek przewraca. Na plus trzeba zaliczyć jeden z ciekawszych mechanizmów licytacji/kupna sztonów.
Niestety w ten poniedziałek będę wyjątkowo, ale to zupełnie wyjątkowo, o 21:00 dopiero.
BTW: To może nastpnym razem zagramy w coś w tym stylu: http://www.boardgamegeek.com/game/1303

got ti3 ja i inne mile rzeczy
Jak wygladaja przygotowania do gota na poniedziek? Ilu jest chetnych? Czy znajdzie sie 9?
Pjaj: Moglbys mi powiedziec jak rozwiazales problem brakujacych pionkow? I czy jest szansa naporzyczenie pozyczenie na tydzien od poniedzialku?
Twilightowcow zapraszam do siebie. Dom znajduje sie poza poznaniem ale przy calodniowej grze to chyba bez roznicy? Dojazd do Murowanej Gosliny ze Środki i Sobieskiego(35min!) podmiejskimi 111 i 188. Mam odpowiedni stol/pokoj ktory az sie prosi by go wykorzystac
Szczegolnie mnie by to pasowalo- no bo czy to zawsze ja musze wracac po nocy?
Gdyby nie dojechala odpowiednia ilosc osob zawsze mozemy zagrac w gota albo starcrafta, a i przelicznik ponczu na glowe bedzie korzystniejszy
Co ty na to Mikolaj? Aha gdybysmy podchodzili pod 8 graczy moge zwolac pospolite ruszenie miejscowych graczy nie znaliby jednak instrukcji - chyba ze dacie im/mi znac wczesniej tj o 5-6 rano lub dzis wieczorem. Przepraszam ze nagle i na ostatnia chwile ale tak to juz jest. Potraktujmy to jako nagla, nieoczekiwana przyjemnosc
Cannehal: Widziales post Bugiego o Shogunie - jestes zainteresowany?
Wiewi = Martyna
A czy w poniedzialek byla kolezanka Bretty, Margaery(?) ?
Jak sie bawila/y?
Pjaj: Moglbys mi powiedziec jak rozwiazales problem brakujacych pionkow? I czy jest szansa na
Twilightowcow zapraszam do siebie. Dom znajduje sie poza poznaniem ale przy calodniowej grze to chyba bez roznicy? Dojazd do Murowanej Gosliny ze Środki i Sobieskiego(35min!) podmiejskimi 111 i 188. Mam odpowiedni stol/pokoj ktory az sie prosi by go wykorzystac




Cannehal: Widziales post Bugiego o Shogunie - jestes zainteresowany?
Wiewi = Martyna

A czy w poniedzialek byla kolezanka Bretty, Margaery(?) ?
Jak sie bawila/y?
Wingmakers
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
marek123: gratuluję - w końcu porządny, długi post 
Widziałem posta dotyczącego Shoguna - już się umówiłem na zakup, mam nadzieję, że wszystko wypali.
Co do grania w Twilighta to trochę się przeziębiłem, ale nie przeszkodzi mi to chyba w graniu. Już jestem w tej ostatniej fazie choroby.
Jeśli chodzi o miejsce, to zależy od tego o której byśmy skończyli. Jeśli za późno, to może być problem z powrotem (z Murowanej). Dla mnie lepszy byłby Dębiec, ale się dostosuje do większości.
Mikołaj: Czy 8.30 dla nie grających to dobry pomysł? Nie można troszkę później?
W tygodniu mam problem ze wstaniem, a co dopiero w weekend. Jeśli byśmy zaczęli grać o 9.30 - 10 to o której powinniśmy skończyć?
Pozdrawiam

Widziałem posta dotyczącego Shoguna - już się umówiłem na zakup, mam nadzieję, że wszystko wypali.
Co do grania w Twilighta to trochę się przeziębiłem, ale nie przeszkodzi mi to chyba w graniu. Już jestem w tej ostatniej fazie choroby.

Jeśli chodzi o miejsce, to zależy od tego o której byśmy skończyli. Jeśli za późno, to może być problem z powrotem (z Murowanej). Dla mnie lepszy byłby Dębiec, ale się dostosuje do większości.
Mikołaj: Czy 8.30 dla nie grających to dobry pomysł? Nie można troszkę później?

Pozdrawiam
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
AnKot: zerknę BGG i jak znajdę chwilę to wrzucę twoje gry. Chyba, że chcesz to sama zrobić, to dopiszemy cię do listy osób edytujących dokument Google?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
nie, mam na imię Paulina. i raczej się nieznamy, chyba że jakimś dziwnym zbiegiem okolicznosci... 
