Posiadłość Szaleństwa / Mansions of Madness 2 ed (Nikki Valens)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4164
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 38 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: AkitaInu »

Nie ma za co :) gralo sie bardzo przyjemnie a klimat jest niesamowity :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Banan2
Posty: 2620
Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 117 times
Been thanked: 68 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Banan2 »

pan_satyros pisze: PS. pewnie i tak coś pominąłem ...
No pewnie :wink:
Mnóstwo zachwytów nad apką. Jak rozumiem skradła całe show? Czy w związku z tym cała papierowa reszta jest tylko małym dodatkiem do apki?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 05 sie 2016, 09:26 przez Banan2, łącznie zmieniany 1 raz.
Eremita
Posty: 317
Rejestracja: 27 wrz 2015, 23:27
Has thanked: 10 times
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Eremita »

Banan2 pisze:
pan_satyros pisze: PS. pewnie i tak coś pominąłem ...
No pewnie :wink:
Mnóstwo zachwytów nad apką. Jak rozumiem skradła całe show? Czy w związku z tym cała papierowa reszta jest tylko małym dodatkiem do apki?
pzodrawiam
Papierowę resztę już nieraz widzieliśmy bardzo dobrą i się zachwycaliśmy. A taka apka wśród fanów Arkham Horror Files pojawia się po raz pierwszy więc trzeba się nad nią pozachwycać trochę więcej.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4164
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 38 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: AkitaInu »

Banan2 pisze:
pan_satyros pisze: PS. pewnie i tak coś pominąłem ...
No pewnie :wink:
Mnóstwo zachwytów nad apką. Jak rozumiem skradła całe show? Czy w związku z tym cała papierowa reszta jest tylko małym dodatkiem do apki?
pzodrawiam
Nie do końca :) Według mnie obie warstwy - papierowa i apkowa bardzo dobrze współgrają i mają rację bytu.
Dzięki apce rzeczywiście pozbywamy się tych niewygodnych tasowań, przekładań kart itp itd.

Ale bez apki ta gra nie byłaby taka fajna :) I nadal miałem odczucie że gram w planszówkę, tym z fajnie napisanym scenariuszem, ścieżką dzwiękową z lektorem, muzyką i ukrytym celem dla wszystkich ;)
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6161
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 688 times
Been thanked: 522 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: pan_satyros »

Moje wrażenia, ale w nieco bardziej składnej formie:)

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/08 ... zalenstwa/

Co do apki - ona przenika każdy element mechaniki, ale jest dla niego tłem i raczej potęguje klimat. Nie gapimy się w monitor cały czas.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5461
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 2161 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Gambit »

pan_satyros pisze:Moje wrażenia, ale w nieco bardziej składnej formie:)

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/08 ... zalenstwa/

Co do apki - ona przenika każdy element mechaniki, ale jest dla niego tłem i raczej potęguje klimat. Nie gapimy się w monitor cały czas.
Nawet nie wiesz jak bardzo Cię teraz nienawidzę... :twisted:
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2410
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 76 times
Been thanked: 107 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: karawanken »

Niedługo kończymy kolejną kampanie w Descenta i zastanawiałem się czy nie kupić czegoś nowego. Mój problem jakoś tak sam się rozwiązał :D
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5461
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 2161 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Gambit »

Czas na wyprzedaż planszówek. Blisko cztery stówki same się nie znajdą :)
Awatar użytkownika
crsunik
Posty: 2884
Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Been thanked: 2 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: crsunik »

U mnie się znalazły. Tylko nie mówcie mojej żonie
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5461
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 2161 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Gambit »

crsunik pisze:U mnie się znalazły. Tylko nie mówcie mojej żonie
Dzień dobry.

Czy chce Pani wiedzieć na co mąż wydał ostatnio blisko 400 złotych?

Życzliwy.
Awatar użytkownika
crsunik
Posty: 2884
Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Been thanked: 2 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: crsunik »

Gambit pisze:
crsunik pisze:U mnie się znalazły. Tylko nie mówcie mojej żonie
Dzień dobry.

Czy chce Pani wiedzieć na co mąż wydał ostatnio blisko 400 złotych?

Życzliwy.
A podesłać Ci nowe wiaderko kickstarterów do wsparcia? :P
aryann
Posty: 270
Rejestracja: 11 kwie 2011, 11:16

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: aryann »

pan_satyros pisze:Moje wrażenia, ale w nieco bardziej składnej formie:)

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/08 ... zalenstwa/
No i koniec. Przeczytałem wyrażenia i decyzja o kupieniu drugiej edycji już zapadła. Pozostaje jeszcze kwestia czy jest po co trzymać pierwsza edycję.
Eremita
Posty: 317
Rejestracja: 27 wrz 2015, 23:27
Has thanked: 10 times
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Eremita »

aryann pisze:
pan_satyros pisze:Moje wrażenia, ale w nieco bardziej składnej formie:)

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/08 ... zalenstwa/
No i koniec. Przeczytałem wyrażenia i decyzja o kupieniu drugiej edycji już zapadła. Pozostaje jeszcze kwestia czy jest po co trzymać pierwsza edycję.
Żeby pokazywać nowym graczom jak wiele zostało poprawione w drugiej edycji. :-)
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6161
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 688 times
Been thanked: 522 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: pan_satyros »

aryann pisze:
pan_satyros pisze:Moje wrażenia, ale w nieco bardziej składnej formie:)

http://pelnapara.znadplanszy.pl/2016/08 ... zalenstwa/
No i koniec. Przeczytałem wyrażenia i decyzja o kupieniu drugiej edycji już zapadła. Pozostaje jeszcze kwestia czy jest po co trzymać pierwsza edycję.
Ja swoją sprzedałem, bo już raczej nigdy bym w nią nie zagrał, a to jednak kilkaset zł leżące na półce, ponadto:

a) mechanika jedynki jest podatna na błędy, które potrafią zepsuć grę
b) mechanika jedynki jest baaardzo "fiddly" (masa zasad, przekładania komponentów itd.)
c) klimat jedynki jest baaardzo ograniczony przez niewiele tekstów fabularnych i odkrytą od początku mapę.
d) i tak pewnie wyjdą dodatki z tymi postaciami, a wraz z dodatkiem nowe przygody - pytanie jak to rozwiążą dla graczy z CK? Opłata tylko za scenariusz?
e) póki co potwory z jedynki średnio pasują do klimatu misji dwójki (inna okolica)

Niemniej jeśli nie zależy ci na odzyskaniu $, to możesz poczekać, do pierwszych dodatków, by przekonać się jaką drogę obiorą.
szczudel
Posty: 1783
Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
Has thanked: 129 times
Been thanked: 198 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: szczudel »

Ja 1ED trzymam bo będzie lepsza do grania z rodziną (Żona, synowie). Bede mógł lepiej kontrolować poziom trudności tak aby nie kończyło się porazką za każdym razem.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2720
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 151 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: sirafin »

pan_satyros pisze:d) i tak pewnie wyjdą dodatki z tymi postaciami, a wraz z dodatkiem nowe przygody - pytanie jak to rozwiążą dla graczy z CK? Opłata tylko za scenariusz?
Wyjdą najprawdopodobniej dwa pakiety uzupełniające dla graczy, którzy nie mają plastiku/kafli z pierwszej edycji.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
Toudi
Posty: 1112
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:21
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Toudi »

A ja sie tylko zastanawiam czy czekac na polska wersje. Angielski znam bdb i wiekszosc gier staram sie kupowac po anfielsku, ale jednak w Eldritch Horror klimat mi latwiej zlapac jak opisy sa po polsku.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2615
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 25 times
Been thanked: 28 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: janekbossko »

Ciekawe na ile roznych mozliwosci apka prowadzi dany scenariusz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4164
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 8 times
Been thanked: 38 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: AkitaInu »

jutro powinniśmy rozegrać pierwszy scenariusz jeszcze raz i zobaczymy jak to będzie.
Awatar użytkownika
Dwntn
Posty: 1151
Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 36 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Dwntn »

Toudi pisze:A ja sie tylko zastanawiam czy czekac na polska wersje. Angielski znam bdb i wiekszosc gier staram sie kupowac po anfielsku, ale jednak w Eldritch Horror klimat mi latwiej zlapac jak opisy sa po polsku.
Wiem że kopię w mrowisko, ale klimatu w EH nie doszukałem się wcale. W Arkham Horror klimat był bardzo wyczuwalny, przepełniał każdy element gry. To samo mogę powiedzieć o pierwszej edycji PSz czy nawet kościanym Elder Sign. W EH grałem trzy razy i poprzysiągłem sobie w duchu że więcej nie zasiądę do tej rozwodnionej, zdefragmentaryzowanej wersji oryginalnego AH.

To powiedziawszy, we wszystkie powyższe gry grałem zawsze w polskich wersjach językowych. Pomimo iż znam bdb j. angielski, uważam że wczucie się w klimat w tym wypadku w dużej mierze zależy od jego znajomości wśród całej grupy grających. Aplikacja może tutaj tylko dopomóc, ale bez znajomości języka tekst odczytywany przez lektora będzie miał tyle samo sensy (a przez to wpływał na poczucie "klimatu") dla gracza nie znającego języka co dla nas słuchanie prozy Lovecrafta czytanej w Suahili ;)

Pozdrawiam,

- K.
Awatar użytkownika
Helga
Posty: 310
Rejestracja: 28 gru 2015, 16:01
Lokalizacja: Warszawa/ Ząbki
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Helga »

Z tego co się orientuje, ma być polski lektor przy wydaniu Galakty, więc chyba problem z głowy.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6161
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 688 times
Been thanked: 522 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: pan_satyros »

Dwntn pisze:
Toudi pisze:A ja sie tylko zastanawiam czy czekac na polska wersje. Angielski znam bdb i wiekszosc gier staram sie kupowac po anfielsku, ale jednak w Eldritch Horror klimat mi latwiej zlapac jak opisy sa po polsku.
Wiem że kopię w mrowisko, ale klimatu w EH nie doszukałem się wcale. W Arkham Horror klimat był bardzo wyczuwalny, przepełniał każdy element gry. To samo mogę powiedzieć o pierwszej edycji PSz czy nawet kościanym Elder Sign. W EH grałem trzy razy i poprzysiągłem sobie w duchu że więcej nie zasiądę do tej rozwodnionej, zdefragmentaryzowanej wersji oryginalnego AH.

- K.
Myślę, że zarzucanie braku klimatu EH jest podobne do zarzucania braku klimatu Star Wars LCG. Kwestia spoglądania na całość z dalszej perspektywy. Dni, miesięcy a nie minut/godzin i tu i teraz.
Faktem jest, że HPL pisał wiele małych, klaustrofobicznych wręcz opowiadań, lecz jest całe gro historii o ekspedycjach w dalekie regiony, podróżach do zakazanych miejsc itd. Po prostu obie gry uderzają w inne części prozy Mistrza.

Ja bardzo lubiłem klimat jednego miasta, ale mechanika AH męczyła mnie i po latach turalnia garściami kości w tych samych testach walki, zostałem przy EH.
Awatar użytkownika
Dwntn
Posty: 1151
Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 36 times

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: Dwntn »

pan_satyros pisze:
Dwntn pisze:
Toudi pisze:A ja sie tylko zastanawiam czy czekac na polska wersje. Angielski znam bdb i wiekszosc gier staram sie kupowac po anfielsku, ale jednak w Eldritch Horror klimat mi latwiej zlapac jak opisy sa po polsku.
Wiem że kopię w mrowisko, ale klimatu w EH nie doszukałem się wcale. W Arkham Horror klimat był bardzo wyczuwalny, przepełniał każdy element gry. To samo mogę powiedzieć o pierwszej edycji PSz czy nawet kościanym Elder Sign. W EH grałem trzy razy i poprzysiągłem sobie w duchu że więcej nie zasiądę do tej rozwodnionej, zdefragmentaryzowanej wersji oryginalnego AH.

- K.
Myślę, że zarzucanie braku klimatu EH jest podobne do zarzucania braku klimatu Star Wars LCG. Kwestia spoglądania na całość z dalszej perspektywy. Dni, miesięcy a nie minut/godzin i tu i teraz.
Faktem jest, że HPL pisał wiele małych, klaustrofobicznych wręcz opowiadań, lecz jest całe gro historii o ekspedycjach w dalekie regiony, podróżach do zakazanych miejsc itd. Po prostu obie gry uderzają w inne części prozy Mistrza.

Ja bardzo lubiłem klimat jednego miasta, ale mechanika AH męczyłą mnie i po latach turalnia garściami kości w tych samych testach walki, zostałem przy EH.
Proza HPL jest mi znana od ponad 20 lat, gdyż pierwszy raz zetknąłem się z nim z polecenia szkolnej bibliotekarki w podstawówce i fakt jest bardzo rozległa pod kątem materiału, choć IMO nieco wtórna, ale nie wykluczam że mój odbiór Mistrza może być skażony przez wielokrotne czytanie jego dzieł.

To powiedziawszy (tudzież napisawszy) nie uważam EH za dobrą grę. Posiadam podstawkę AH i jeden mały dodatek i jak dotąd po kilkudziesięciu rozgrywkach nigdy mi się nie znudził; za każdym razem dobrze spędzałem czas przy tej grze, odczuwając klimat i czując zagrożenie dla moich postaci, które przemierzały ulice Arkham jak i Inne Światy w celu powstrzymania grozy próbującej przeniknąć do naszego świata. W Eldritchu kompletnie brakowało mi tego uczucia. Zmysł estetyki także zapalał czerwone światełko, gdyż IMHO na planszy jest zbyt wiele pustej przestrzeni, nie wykorzystanej, ale wynika to z faktu iż plansza przedstawia mapę świata podczas gdy w AH uświadczamy mapę kilku dzielnic jednego miasta. Obserwując także grupę widziałem że jedni bawili się lepiej inni gorzej, ale sama rozgrywka za każdym razem nie budziła ogółu emocji jak przy AH.

Zaznaczę tutaj iż nie dywaguję nad tym która gra jest lepsza mechanicznie. Dużym plusem EH są pewne usprawnienia w mechanice, które przyspieszają grę i co do tego nie mam złudzeń - AH to starszy tytuł z czasów gdy nie panowała ogólna moda na gry typu shake'n'play z czasem rozgrywki 30-90min. Grupa z którą grywam jest przyzwyczajona do gier nad którymi spędza się 3-6h i być może ten krótszy czas rozgrywki połączony z mocnym okrojeniem zawartości EH w porównaniu do AH wpływa poniekąd na tą ocenę, gdyż gdzieś zalega poczucie okradzenia z emocji jakie buduje kilkugodzinna walka z potworami w celu odbycia ostatecznej konfrontacji z finalnym bossem ;) Ciężko powiedzieć. Być może to kwestia gustu a o tych ciężko dyskutować :D

Swoją drogą, Adam, jestem coraz bliższy zakupu PSz 2.0 po twoich relacjach, mimo iż także nie jestem fanem gier hybrydowych wykorzystujących elektronikę jako medium prowadzenia rozgrywki. Tutaj jednak faktycznie może to mieć większy sens.

Pozdrawiam,

- K.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7900
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 143 times
Been thanked: 424 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: kwiatosz »

Ja sobie jedynkę zostawię, ale tylko dlatego, że upolowałem za 130 złotych w folii i szkoda mi się rozstawać. Zdecydowanie wolę klimatowe gry po polsku, bo jak się gra samemu to angielski jest spoko, ale jak się gra z innymi to jednak inaczej to działa. Być może ktoś powie, że trzeba się uczyć angielskiego. Więc ja temu mojemu chochołowi odpowiadam, że angielski to ja znam dobrze, ale klimatyczne czytanie tekstów po angielsku na głos pierwszy raz widząc tekst na oczy idzie mi jednak słabo - a po Polsku mam bardzo dużą wprawę.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6161
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 688 times
Been thanked: 522 times
Kontakt:

Re: Mansions of Madness Second Edition

Post autor: pan_satyros »

@ Dwntn Masz 100% racji, że AH bliższe jest prozie HPL niż EH. EH to trochę, jak mix HPL z Indianą Jonsem ;)
AH było moją pierwsza planszówką po 3 letniej przerwie i pewnie na zawsze zostanie w pamięci jako ta iskra na stos (w sumie dzięki pogmatwanym regułom tu trafiłem). Neguję w nim tylko toporność mechaniki (szczególnie walki), która jak wspominasz wydłużała całą grę.

Niech Cthulhu błogosławi twoją bibliotekarkę, gdziekolwiek przebywa ;)
Ostatnio zmieniony 05 sie 2016, 15:18 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ