![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Proszę podpowiedzcie mi jakąś grę o ww założeniach a nie będzie to Wsiąść do Pociągu.
Grywam głównie rodzinnie lub z początkującymi graczami i ticket podoba się wszystkim. Zastanawiałam się co wpływa na to, aby wybrać kolejną planszówkę,by też "to" miała i moje spostrzeżenia:
*ładna i z dużą planszą-po wyjęciu wszyscy robią "łał" i cieszą się jak dzieci, że dostają swoje wagoniki. I nie to, że trzeba je zbierać jak surowce w innych grach, że ktoś ma więcej bo jest lepszy-tylko właśnie wszyscy mamy po równo.
*łatwość zasad-tłumaczymy 2-3 minuty i gramy. Poza tym wydaje mi się, że ludzie lubią tę grę ze względu iż po wylosowaniu biletów wiedzą jaki mają cel w grze, co trzeba ułożyć. Nie tak jak w 7 cudach, że jest sporo dróg do zwycięstwa, sporo decyzji do podjęcia.
Takie jeszcze małe założenia sobie zrobiłam:
*nie chcę aby była to wyłącznie karcianka lub gra kafelkowa, tylko by podstawą była plansza -oczywiście w grze mogą się pojawić karty czy kafelki. (Epoka Kamienia,na razie się nie przyjęła, jakby za dużo możliwości)
*nie chcę aby był tam element handlu między graczami-znajomi w Osadnikach "wstydzą" się handlować, że o Fasolkach nie wspomnę.
Po wielkich poszukiwaniach najbliżej mi do Tokaido, ale nie wiem czy to jednak nie będzie za trudne. Mimo łatwych zasad, jednak samemu trzeba decydować gdzie chce się stanąć i co zbierać. Karty też mają dodatkowe specjalności, co dla początkujących i rzadko grających jest utrudnieniem.
Lista moich gier w stopce.
Liczę na Wasze propozycje.