[Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji

[bman]

jak wymyśliłem tak zrobiłem Tak wiec w piatek przybede ja i eufrat musicie mnie nauczyc zasad bo nie chce mi sie czytac instrukcji Zauważcie jeden podstawowy plus tej syt:) Gram pierwszy raz wiec na bank przegram Za drugim i trzecim pewnie tez ale to juz z uprzejmości :)ha

[bman]

Tja i stało sie zagrałem w EiT:) dzieki wszystkim za grę Przy okazji dotarło do mnie, jak czuł sie Saddam uciekając po pustyni, ścigany przez kogo sie da Wciskany w piach sam przeciw wszystkim Biedaczysko... Na szczęście kofeinka utrzymała mnie wsród żywych .
p.s w Puerto P O B i Ł A MNIE K O B I E T A!!:( Swiat stoi na głowie !! kobiety leją facetów a płatki na bukietach róż z 8 marca jeszcze nie opadły!!

[mst]

A jakaś ogólna ocena E&T? Fajne/super/rewelacja - bo nie wiem czy domagać się prowizji/piwa tylko od Darkena czy także od Ciebie.

[bman]

Super owszem super tak wiec przynajmniej cztery piwa, tak cobysmy grajac mieli przynajmniej po dwa Tak poważniej to owszem fantastyczna. Gralismy w 4, tak wiec ruch na planszy jak na targu, konfliktów równie duzo Nie jest to jednak gierka na luźne wieczory co troche komplikuje pozyskanie potencjalnych graczy:) Jezeli juz sie tacy znajdą to z pewnością kazda rozgrywka budzi mnóstwo emocji:)

[cybergame.pl]

Muszę się mocno sprężyć i przyjść wcześniej, bo potem tylko na karcianki wpadam
A chętnie zagrałbym w Eufrata.

Ale dzięki tym, z którymi zagrałem.

do następnego!

[bman]

no to w piatek jestesmy umówieni:) chetnie zagram w eufrata

[kolderek]

Ja już dwa razy zaczynałem EiT i nigdy nie doszło do końca rozgrywki. Mam nadzieję, że dziś się uda

[bman]

JAk sie okazało wygrana w eufrata to mnóstwo satysfakcji:) gra w cytadele to zródło niezłej zabawy, miejsce trzecie czy ostatnie nie ujmuje radości z gry nic jednak nie pobije .... Piłki nożnej.... zainteresowani wiedzą o co cho

[kolderek]

Szkoda, że tylko czterech nas było na spotkaniu ale i tak śmiechu było co nie miara.
W końcu zagrałem do końca w Eufrata (byłem trzeci) - nie jestem dobrym strategiem.
Również w Cytadelę zagrałem pierwszy raz i nawet fajna ta gierka - szkoda tylko, że nie potrafię przewidzieć kto kogo weźmie.
Zagraliśmy również w PITa kartami z Blefuja, ale co niektórzy za bardzo chcieli handlować i wręcz wyrywali karty innym i podejrzewam, że czasem mieli więcej kart na ręce niż powinni

Co do piłki nożnej to chcę zdementować, że w tą grę nie zagraliśmy ani razu

[bman]

racja smiechu było rewelacyjnie duzo głównie za sprawą piłki nożnej

[bman]

O przepraszam!! całę avanti nie raz słyszało " piłka nożna , piłce nożnej, o piłce nożnej, w piłkę nożną" kto uwierzy ze nie gralismy

[kolderek]

Po pierwsze nie całe Avanti, tylko ci co siedzieli najbliżej a po drugie to nikt nic nie widział

[bman]

no ok musze przyznac sie publicznie do lekkiej przesady Całe Avanti być moze nie słyszało zawsze ktos z obsługi mógł iść na śmietnik czy tez po cos do sklepu

[bman]

Qrcze niestety w ten piaek mnie nei bedzie SPodziewam sie ze wszyscy którzy ze mną wygrywali będą zawiedzeni:) A moze by niemogący chcieli oddac sie niszczeniu ogrywaniu, kiwaniu w innym dniu ?

[kolderek]

Ja raczej będę i mogę przejąć pałeczkę przegrywania od Ciebie
Nie bardzo rozumiem, chcesz grać w inny dzień? Jaki i w jakich godzinach oraz gdzie, może mi będzie pasować?

[bman]

nie nie to raczej jednorazowy wyskok:) Piątki są ok niestety nie najblizsze dwa !! A ze grywam tylko w avanti z powodu braku chetnych. Wyobraź sobie 21 dni bez gry !!

[MG]

Jako że od pewnego czasu to forum stało się raczej miejscem dialogu, wtrącę swoje trzy grosze . Szczerze mówiąc ja też bym zamienił piątki na np. czwartki. Jeżeli mam podać jakiś argument na początek, to powiedzmy, że weekend będzie wydawał się dłuższy, bo zacznie się dzień wcześniej Kto chętny, niech się wypowie w tej kwestii.

[bman]

qrczeja wiem czwartek bedzie u mnie raczej kolizyjny ALe mozna by sie ponadplanowo od czasu do czasu zgadac:) póki co neistety w piatek mnie nie bedzie ale odbijam sobie w poniedziałek w gliwicach:)

[kolderek]

mi też czwartek całkiem nie odpowiada. do roboty chodzę na 1:oo w nocy, więc jak skończymy w czwartek o 22:oo to się nie wyśpię. najlepsze dni to piątek i sobota - w niedziele też już trzeba wcześnie się położyć - ale za to w tygodniu to po 11:3o już jestem chętny na granie
więc jeżeli nie będzie w piątek to już sobie w ogóle nie będę miał okazji pograć w coś fajnego.


a dziś przyniosę tą piłkę nożną, samoróbkę pod roboczym tytułem: "Futsal Taktick"

[Pudelek]

Jako że od pewnego czasu to forum stało się raczej miejscem dialogu, wtrącę swoje trzy grosze . Szczerze mówiąc ja też bym zamienił piątki na np. czwartki. Jeżeli mam podać jakiś argument na początek, to powiedzmy, że weekend będzie wydawał się dłuższy, bo zacznie się dzień wcześniej Kto chętny, niech się wypowie w tej kwestii.

mi o tyle nie odpowiada, że mnie praktycznie całkowicie wyklucza. na stałe mieszkam pod Opolem i w okolicach Tychów bywam czasem na weekendy, a one, jak wiadomo, zaczynają się w piątki.

ja się zjawię z Ticket to Ride:Europe i Przeklętą Kopalnią

[bman]

a dziś przyniosę tą piłkę nożną, samoróbkę pod roboczym tytułem: "Futsal Taktick"

I straciłem TAKĄ okazję.

[kolderek]

Na początku spotkania gdy było nas tylko dwóch (Bone Charmer) zagraliśmy w Zombiaków, grałem ludźmi i wygrałem - niestety nie jest to fajna gierka, takie sobie coś.

Następnie Jarek i jeszcze kilku rozpoczęli rozgrywkę w Star Crafta (ja zrezygnowałem), za to z Pudelkiem i innymi zagraliśmy w TtR:E. Ładnie mi wszystkie bilety podpasowały, wszystkie zrealizowałem i wygrałem z dość dużą przewagą nad drugim.

Ostatnią gierką w którą zagraliśmy to były Osadnicy z Catanu z dodatkiem na 5 i 6 osób (którą przyniósł CyberGame.pl). Zgraliśmy w szóstkę, w tym dwie kobiety. Niestety zagraliśmy z całkowicie losowym rozstawieniem i tylko jedną osadą co imho nie jest dobre, ale jakoś się to rozruszało. Nawet kobieta co miała start na polach 2,3,11, też coś tam zaczęła rozbudowywać. Ostatecznie zająłem drugie miejsce z 7pkt mając Katedrę(1pkt) i Uniwersytet(1pkt). Wygrała druga kobieta, która opanowała wybrzeże i dość szybko zaczęła budować miasta.

Tym razem było dużo więcej ludzi niż tydzień temu (4), ale o dziwo jakoś mniej śmiechu

[bman]

nadrobimy z tym smiechem za dwa tygodnie dopiero, niestety przyszly piatek tez mam zajety na maksa .

[kolderek]

Kto dziś będzie? Bo ja na pewno tak

[Pudelek]

niestety, mnie dzisiaj nie będzie, ale mogę dać coś Avantarovi