(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

Leo pisze:Mnie tym razem nie będzie.
Tak tylko piszę to sobie a muzom, bo i tak nikt mnie nie kocha i moje nieprzyjście nikogo nie zmartwi... :cry: :wink:
Ja tam się łączę z Tobą w bólu, bo mnie też nie będzie :(
Miłej zabawy wszystkim i nie rozwalcie Polibudy PitchCarem :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5146
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 86 times
Been thanked: 201 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Andy »

Leo pisze:i tak nikt mnie nie kocha i moje nieprzyjście nikogo nie zmartwi... :cry: :wink:
Leszek - kokiet jak zwykle! :wink:

To jak, Koledzy? Chórem: ALEŻ-KOCHAMY-CIĘ-LESZKU-WSZYSCY! :D
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
pinos
Posty: 91
Rejestracja: 23 lut 2007, 12:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: pinos »

A Koleżanki też?
Uroczyście oświadczam, że podczas rozgrywek w Osadników nie ucierpiał ani jeden kot...
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Filippos »

No znając Leszka to chodzi mu zwłaszcza o koleżanki, zeby nie powiedziec koleżankę :wink:

A mnie też niestety albo nie będzie w ogóle, albo wpadnę na ostatnie dwie godzinki.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
nikomachos
Posty: 41
Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:21

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: nikomachos »

Ta wiadomośc jest przede wszystkim dla Ciebie Piotrek - zapowiadałem, że wyśle Ci maila w sprawie Fury of Dracula, ale okazuje się to niewykonalne, gdyż nie udało mi się zapamiętać Twojego adresu :wink:. Dlatego też zamieszczam informacje na forum i mam nadzieje, że czytasz je regularnie...

A co do samej wiadomości: będę jutro ok. 16.30 i przyniosę ww. grę. Powinna się jeszcze zjawić koleżanka, na którą być może trzeba będzie zaczekać - tym niemniej chciałbym zacząć koło 17.00.

Przy okazji do wszystkich zainteresowanych: są jeszcze wolne miejsca :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8142
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 97 times
Been thanked: 260 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

Dzisiaj potwierdzam gotowosc do gry w Junte jesli sama rozgrywka rozpocznie sie do 17:30.
Jesli nie, to bede gral od ok. 17:15-17:30 w Through the Ages z Konradem.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2408
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 7 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: bazik »

jak to? konrad mowil o sobocie/niedzieli.
jesli konrad bedziesz dzis z TtA to jak sie domyslasz z PW-kow ostatnich bardzo jestem chetny
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8142
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 97 times
Been thanked: 260 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

bazik pisze:jak to? konrad mowil o sobocie/niedzieli.
ale ma tez przyniesc TtA dzisiaj
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Polaros
Posty: 595
Rejestracja: 23 sie 2006, 15:52
Lokalizacja: WaWa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Polaros »

Ja dzisija będe od 16
Jezeli Jax będzie grał w Junte to chetnie go zastąpie w rozgrywce z Konradem ;)
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2008, 12:54 przez Polaros, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

Polaros pisze:Ja dzisija będe od 16
Jezeli Jax będzie grał w Junte to chetnie go zastąpie w rozgrywce z Kondradem ;)
To się nazywa obywatelska postawa :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Konrad
Posty: 167
Rejestracja: 31 paź 2007, 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Konrad »

Polaros pisze:Jezeli Jax będzie grał w Junte to chetnie go zastąpie w rozgrywce z Konradem ;)
Wpadnę dziś na pewno, ale nie wiem, czy o godzinie, o której będzie sens zaczynać TtA (mam w pracy jakieś głupie spotkanie, które nie wiadomo kiedy się skończy :cry:). Jeżeli będzie sens grać, to zgodnie z poczynionymi rezerwacjami do gry widzę Jaxa, Bazika i Polarosa.
Cogito
Posty: 141
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Cogito »

nikomachos pisze:Ta wiadomośc jest przede wszystkim dla Ciebie Piotrek - zapowiadałem, że wyśle Ci maila w sprawie Fury of Dracula, ale okazuje się to niewykonalne, gdyż nie udało mi się zapamiętać Twojego adresu :wink:. Dlatego też zamieszczam informacje na forum i mam nadzieje, że czytasz je regularnie...

A co do samej wiadomości: będę jutro ok. 16.30 i przyniosę ww. grę. Powinna się jeszcze zjawić koleżanka, na którą być może trzeba będzie zaczekać - tym niemniej chciałbym zacząć koło 17.00.

Przy okazji do wszystkich zainteresowanych: są jeszcze wolne miejsca :)
Hej, bede dopiero kolo 17.30 - musze isc na przeswietlenie, bo nabawilem sie kontuzji wczoraj...
Bardzo zalezaloby mi na partyjce, wiec jesli poczekasz to bede bardzo wdzieczny...
Safari
Posty: 130
Rejestracja: 11 mar 2006, 16:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Safari »

Ja także mam chrapkę na Juntę. Będę około 17.00
nikomachos
Posty: 41
Rejestracja: 10 kwie 2008, 23:21

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: nikomachos »

Nie ma sprawy, możemy zacząć ok. 17.30
Awatar użytkownika
goonga
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2007, 09:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: goonga »

Czesc!

Czy będą chętni żeby zagrać dzisiaj parę partyjek w carrom>?. Napiszcie czy mam wziąć plansze...

Będziemy z Pauliną raczej bliżej 20:30 (po kąpieli)

Pozdr.
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: mst »

goonga pisze:Będziemy z Pauliną raczej bliżej 20:30 (po kąpieli)
Czy chodzi o jakieś rytualne ablucje właściwe dla fanatycznych miłośników Carrom? :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5736
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 345 times
Been thanked: 1008 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: raj »

goonga pisze:Czy będą chętni żeby zagrać dzisiaj parę partyjek w carrom>?. Napiszcie czy mam wziąć plansze...
Bierzcie, podejrzewam ze na pstrykanie zawsze znajda sie chetni. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
goonga
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2007, 09:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: goonga »

mst pisze:
goonga pisze:Będziemy z Pauliną raczej bliżej 20:30 (po kąpieli)
Czy chodzi o jakieś rytualne ablucje właściwe dla fanatycznych miłośników Carrom? :wink:

Nie żadne rytuały tylko Janek pobił rekord dzisiaj w pewnych sprawach i trzeba go porządnie wykąpać...

LOL
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Geko »

mst pisze:
goonga pisze:Będziemy z Pauliną raczej bliżej 20:30 (po kąpieli)
Czy chodzi o jakieś rytualne ablucje właściwe dla fanatycznych miłośników Carrom? :wink:
Przed każdą partią trzeba obmyć twarz, dłonie i stopy w Gangesie :mrgreen:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: mst »

No jeśli tak to do każdego zestawu Carrom sprzedawanego poza Indie powinien być dołączony conajmniej 5l. bukłaczek z ww. wodą (ale tak na poważnie to sądzę, że na początek wystarczy obmyć palce, którymi zamierzamy pstrykać). :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
goonga
Posty: 97
Rejestracja: 24 lis 2007, 09:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: goonga »

Co do wody z Gangesu to nie przeszłaby odprawy fitosanitarnej. (Byłem, widziałem - obrzydliwy syf)

Co do kąpieli synka to faktycznie zrobił się z tego rytuał przed partyjką carrom z Pauliną.

3m cie sie ->
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: mst »

goonga pisze:Co do wody z Gangesu to nie przeszłaby odprawy fitosanitarnej.
Wszystko da się zrobić - musielibyście tylko odprawiać ją jako płyn/smar do konserwacji planszy. :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Wilk »

Dzis przewinalem sie tylko na moment w tle, bo przyszedlem wylacznie w celach "rozliczeniowych", ale widzialem, ze Don Simon i dasilwa grali w 1960: tMotP. Czy moglibyscie sie podzielic wrazeniami, ze szczegolnym uwzglednieniem kwestii, czy warto to nabywac, gdy sie juz ma (i bardzo lubi) Twilight Struggle?
Awatar użytkownika
Polaros
Posty: 595
Rejestracja: 23 sie 2006, 15:52
Lokalizacja: WaWa

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: Polaros »

Całkiem udany piątek na PW.
Na początek RUMIS pierwsza moja rozgrywka i gra wpada do koszyczka z kolejnymi zakupami. Mam nadzieje ze gdzieś jeszcze będzie można znaleźć drewnianą wersje bo te plastikowe coś zwane także rumisem wygląda odrzucająco.

Następną grą była Through the Ages. Zastanawiałem sie jak można przenieść klimat Cywilizacji na planszę bez żadnej mapy świata.
Zagraliśmy z Konradem i Jackiem. Tłumaczenie zasad to jakieś 45 min. Jest ich naprawdę sporo i niestety czasami niektóre umykają, kładę to na karb pierwszych rozgrywek. Bardzo pomocna jest rozpiska z runda krok po kroku. Niestety nawet w czasie gry pojawiały się wątpliwości co można zagrać i w jakim etapie.
Słuchając zasad ma sie nieodparte wrażenie że to po prostu stara dobra cywilizacja Sid Meiera i na dodatek to może działać.

Każdy z graczy dostaje pod swoje panowanie cywilizację.
Na początku każdy dysponuje polem uprawnym, kopalnią, świątynią oraz może budować Swordsmenów. Każdy z nas zaczyna jako despota ( nie któży niektórzy nawet tak kończą), poszczególne ustroje różnią się od siebie ilością akcji cywilnych ( budowanie, ulepszanie itp.) i akcji wojskowych ( budowanie wojska, ustalanie taktyki itp.)

W grze zarządza się :
Surowcami (skałki) - służą one do budowania nowych farm/kopalni, jednostek militarnych, robotników oraz „obsługi technicznej” ;) innych budynków
Jedzenie(snopy zboża) – jak można się domyśleć dzięki temu surowcowi nasza cywilizacja się mnoży
Nauka ( żatówka) – możemy dzięki nauce wynajdywać nowe technologie, ulepszenia budynków
Siła (mieczyki) – siłę danego narodu określa się poprzez ilość jego armii, zdolności przywódcy ( jeżeli jakiekolwiek posiada) karty taktyki oraz specjalne budowle
Zadowolenie ( buźki ) – wraz z wzrostem cywilizacji musimy swój motłoch zabawiać, jeżeli tego nie dopilnujemy w kraju zapanują zamieszki
Culture ( harfy) – to znane i lubiane pezety, zdobywamy je głównie dzięki budynkom oraz cudom świata
W czasie każdej tury na początku gracz może zagrywać swoje karty strategii – może deklarować traktaty handlowe/naukowe z innymi graczami, wszczynać konflikty itp.
Następnie wykorzystuje swoje akcje cywilne i wojskowe na budowanie itp. Lub na branie kart zdarzeń/budynków/technologii które pojawiają się na wspólnej planszy.
Pod koniec tury następuje podliczenie ile wyprodukowało się surowców/zboża/pkt. Nauki/pkt. Zwycięstwa oraz sprawdza się czy części produkcji nie pochłonęła korupcja ( im więcej wyprodukowanych surowców pozostawisz niezużytych tym więcej rozkradnie ich twój kochany naród).
I tak to w mega skrócie wygląda nawet ikonki ściągnięte są z Cywilizacji.

Rozgrywka toczyła sie na zaawansowanych zasadach w II erach bez wojen.
Wygrał jax który postawił na teoretycznie najprostsza strategie - budynki dające PZ ( w grze pkt. kultury ) wspierane przez odpowiedniego przywódcę ( Michała Anioła) i cudy świata. Taka strategia pozwoliła mu doskonale odskoczyć od reszty graczy.
Konrad miał plan ;) którego niestety nie rozgryzłem ;) ale zajął drugie miejsce w połowie stawki między mną a jaxem.
No i moja magiczna strategia - nastawiłem sie na budowę armii wspartej przez odpowiedniego przywódcę ( Julka cezara) z założeniem że będę dążył do konfliktów z współgraczami i zajmował nowo pojawiające sie terytoria. Niestety mam wrażenie że ta strategia bez wojen i przy 2 epokach jest do bani. Nie mogłem wykorzystać mojej przewagi militarnej z powodu małej ilości konfliktów w grze, więc moja potężna armia pod wodzą despoty ( niestety przez całą grę nie udało mi sie zmienić ustroju - taka Korea północna) siedziała sobie w barakach czasami wychodząc żeby zniewolić kilka największych niedojd wśród poddanych Jacka;)

Wadą na 3 osoby jest uczucie że gra za bardzo pędzi. Nowe technologie/wodzowie/budynki pojawiają się na wspólnej planszy za szybko ( co turę odrzucane są dwie karty ze wspólnej planszy) i nie ma okazji nadążać w swoim kraju za erą w tym momencie panującą.
W grze jest spory down time ale chyba przez to że mnie zafascynowała zupełnie mi to nie przeszkadzało.

Naprawdę jeszcze raz koniecznie w to zagram. Tym razem proponował bym opcje 4 graczy + wojny od 17 w piątek powinniśmy dać rade do 23 ( zakładając że nie tłumaczymy zasad)

Jedna refleksja czemu czesi robią takie fajne gry :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8142
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 97 times
Been thanked: 260 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

Post autor: jax »

Polaros pisze:Jedna refleksja czemu czesi robią takie fajne gry :)
Ha, bardzo dobra refleksja.
Ja jestem pozytywnie porazony Through the Ages.
Doskonala gra.

Oby nasza Historia Swiata nie byla gorsza..
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
ODPOWIEDZ