![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pinów przezroczystych nie znalazłem, przynajmniej w takiej średnicy jak chciałem, robię piny z mlecznego plastiku, średnio to wygląda.
Daję jedną primera i na to już base, ale specjalistą nie jestemBea pisze:Czyli jedna warstwa?
To figurki do grania więc IMHO nie trzeba. To zazwyczaj są bardzo małe powierzchnie.Bea pisze:I kolejna sprawa. Primer w sprayu chyba nie dociera do wszystkich miejsc, na przykład pod pachy. Trzeba domalowywać pędzlem?
Mała rada na początek - nigdy, ale to NIGDY nie pobiera się farby pędzlem bezpośrednio z pojemniczka. Ryzyko zanieczyszczenia pojemnika to jedno, ale jeśli zanurzysz pędzelek za głęboko w farbie - aż po metalową tulejkę w której osadzone jest włosie - to możesz go własciwie wyrzucić. Nabieramy odrobinę farby wykałaczką z pojemniczka na paletę - pudełko od płyty CD, kawałek ceramicznego kafelka, cokolwiek - i dopiero malujemy. Pod tym kątem farby Vallejo czy Army Painter z kroplowymi dozownikami są znacznie lepszym rozwiązaniem.Bea pisze:Natomiast pojemniczki do Citadel są okropne, muszę je otwierać zębami i ciągle się boję że się nimi obleję. Gry pobieram z nich farbę, zawsze pędzel musi być czysty, żeby nie zabrudzić farby w pojemniku i po każdym pobraniu znów je zamykam. To strasznie kłopotliwe.
Można sobie zrobić, ale taka rozcieńczona farbka zachowuje się trochę inaczej niż wash. Poza tym Citadel robi też błyszczyki. Washe wypełniają wszelkie zakamarki a błyszczyki zostają na wystających powierzchniach - przynajmniej tak powinno być w teoriiBea pisze:No i jeszcze jedno, rozumiem, że washe sobie można zrobić z każdej farbki rozcieńczając ją odpowiednio. Po co w takim razie są gotowe washe?
Także dlatego, że zrobienie samemu odpowiedniego washa i dobranie idealnej konsystencji (ciut rzadszej niż mleko, tak, żeby wash sam ściekał z gładkich powierzchni i osadzał się w zakamarkach), wymaga doświadczenia, wielu prób i błędów i ogólnie jest zabawą raczej dla zaawansowanych malarzyBea pisze:Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi
No i jeszcze jedno, rozumiem, że washe sobie można zrobić z każdej farbki rozcieńczając ją odpowiednio. Po co w takim razie są gotowe washe?
Ja bym polecił Army Painter. Nie są takie gumowe jak Vallejo, a mają taki sam dozownik.Bea pisze:No i oczywiście stoję przed wyborem farb. Vallejo czy Citadel. Dużo już zostało tu powiedziane, ale chciałam się upewnić. Generalnie jakościowo te farby są zbliżone do siebie. Ponoć Vellejo się trudniej używa, bo trzeba je bardziej rozcieńczać. Prawda to? Ale przecież Citadel chyba też trzeba rozcieńczać... Natomiast pojemniczki do Citadel są okropne, muszę je otwierać zębami i ciągle się boję że się nimi obleję. Gry pobieram z nich farbę, zawsze pędzel musi być czysty, żeby nie zabrudzić farby w pojemniku i po każdym pobraniu znów je zamykam. To strasznie kłopotliwe. To może jednak Vallejo wygodniejsze? Ale czy paleta kolorów jest taka sama?
I kolejna sprawa. Primer w sprayu chyba nie dociera do wszystkich miejsc, na przykład pod pachy. Trzeba domalowywać pędzlem?
Przepraszam za głupie pytania, ale mam pierwszy raz farbki w ręce. Tak, tutoriale obejrzałam
Wg mnie nie warto się skupiać na jednej firmie z farbami. Ja zaczynałem z AP, a teraz używam również Citadel i Vallejo. Często mieszam farby między sobą i nie ma żadnego problemu.Bea pisze:No i oczywiście stoję przed wyborem farb. Vallejo czy Citadel. Dużo już zostało tu powiedziane, ale chciałam się upewnić. Generalnie jakościowo te farby są zbliżone do siebie. Ponoć Vellejo się trudniej używa, bo trzeba je bardziej rozcieńczać. Prawda to? Ale przecież Citadel chyba też trzeba rozcieńczać... Natomiast pojemniczki do Citadel są okropne, muszę je otwierać zębami i ciągle się boję że się nimi obleję. Gry pobieram z nich farbę, zawsze pędzel musi być czysty, żeby nie zabrudzić farby w pojemniku i po każdym pobraniu znów je zamykam. To strasznie kłopotliwe. To może jednak Vallejo wygodniejsze? Ale czy paleta kolorów jest taka sama?
I kolejna sprawa. Primer w sprayu chyba nie dociera do wszystkich miejsc, na przykład pod pachy. Trzeba domalowywać pędzlem?
Przepraszam za głupie pytania, ale mam pierwszy raz farbki w ręce. Tak, tutoriale obejrzałam