Małe Epickie Wyprawy / Tiny Epic Quest (Scott Almes)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
No i się ufundowało Na dodatek ostatni SG, który się formalnie nie ufundował, zostanie dorzucony jako prezent przez wydawcę. Powiem szczerze, że jak na początku gra nie zwróciła mojej uwagi, tal później wciągnąłem się w temat i wsparłem. A teraz jakoś tak się stało, że jest to najbardziej oczekiwana przeze mnie gra, choć kilka innych wcale fajnych jest również w drodze do mnie. No kurcze - jak to się wszystko fajnie prezentuje. Z rozpędu przełożyłem wstępną wersję zasad. Przekład kart byłby formalnością. Ale nikt nie zgłosił się do pomocy przy obróbce graficznej - a ja nie potrafię. Próbowałem kilku sposobów, ale się na tym nie znam i nie mam odpowiednich narzędzi. Kupienie odpowiedniego Adobe'a nie wchodzi w grę. Szkoda
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
Przepraszam za trzeci post z kolei. W trybie przyspieszonym ogarnąłem dziś podstawy GIMPa i sprokurowałem pdf z zasadami do TEQ po polsku. I mam takie pytanie: chciałem wrzucić to na BGG, ale tam nie wiem, czy mam prawo: straszą okrutnie prawami autorskimi. Ktoś z doświadczeniem może podpowiedzieć, czy mam prawo tak sobie wrzucić przekład? Do kogo należą prawa?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Tiny Epic Quest
Na Twoim miejscu spytałbym się wydawcy o zgodę. Są firmy wrażliwe na tym punkcie (tak miałem z Ravensburgerem i musiałem plik usunąć), są takie, które chcą plik zobaczyć i każą wyraźnie napisać "unofficial", inni piszą "OK. Fine", a od innych możesz nawet dostać geekgold i podziękowania. Wszystko zależy od tego, czy ktoś widzi w tym interes, że jest kolejna wersja językowa jego instrukcji, czy raczej zagrożenie w kontaktach z partnerami lokalnymi.Pan_K pisze:Ktoś z doświadczeniem może podpowiedzieć, czy mam prawo tak sobie wrzucić przekład? Do kogo należą prawa?
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
OK - dzięki za podpowiedź. Chyba sobie do nich najpierw napiszę w takim razie.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
Dzięki pomocy Woytasa możemy cieszyć się polską wersją zasad do TEQ. Wielkie dzięki za pomoc
Gdybyście zauważyli jakieś większe bugi, nie krępujcie się narzekać
Gdybyście zauważyli jakieś większe bugi, nie krępujcie się narzekać
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 11 times
Re: Tiny Epic Quest
Czy ktoś wie, kiedy jest planowana wysyłka przy zamówieniu Deluxe Edition ze strony Gamelynu? Wydawało mi się, że pisali, że jeszcze w lipcu miała być, ale nie mogę nigdzie tego znaleźć, a z ich strony cisza.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Has thanked: 4 times
Re: Tiny Epic Quest
Gdyby ktoś chciał zobaczyć game play po polsku - https://www.facebook.com/PrzyStoleTV/vi ... 3509327542. Teraz na żywo, później jako wideo
Re: Tiny Epic Quest
Można to gdzieś nabyć w PL (tzn. czy jakiś sklep sprowadził)? Czy jedyną opcją jest zakup z USA?
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Tiny Epic Quest
Niedziela była u wielu, co widać po wpisach na facebooku dniem ogrywania TEQ.
U nas było podobnie i było bardzo dobrze. Początki jak zwykle trudne - sporo ponad godzinę rozczytanie i tłumaczenie zasad. I mniej więcej tyle samo rozgrywka (3os.) - w sumie 3 godzinki. Ale w ekipie znającej zasady moim zdaniem da się przy pełnym składzie zagrać w godzinkę.
I moim drodzy, działa to! Bardzo sprawnie śmiga, nie ma tego wrażenia przekombinowania jak w Westernie. Wrażenia są zbliżone do tych z gry w Galaxies.
Moim zdaniem ta edycja plasuje się nawet lekko powyżej TEG. Grając czujemy jak nam rosną skille. mocniejszy jest aspekt push your luck na kościach - jak "przefajnujemy" to powrót do domu z niczym boli. Patent z IteMeples ma moim zdaniem potencjał. Gra śmiga, nie ma dłużyzn - rzuty kośćmi każdego gracza maja wpływ i znaczeni dla pozostałych więc jest uwaga skupiona cały czas, nie ma sytuacji "a teraz się wyłączam na 20 minut - zawołajcie mnie jak będzie moja kolej"
I kilka takich spostrzeżeń: tak jak można było oczekiwać - gra nie jest już taka "tiny" - oj "żre" stołu porządnie. Jednocześnie niektóre przedmioty są "mikroskopijne" - trzeba pilnować jak oka w głowie, bo zgubić łatwo - upadek takiego drobiazgu na podłogę potrafi zamienić się w dramatyczne wymacywanie podłogi pod stołem przez całą ekipę przez ładne parę minut.
Po wypakowaniu z pudełka i rozdzieleniu komponentów dla każdego gracza, trzeba chwile poświęcić żeby upchnąć to z powrotem i domknąć.
Czekam na dodatki, bo ta gra w tym zakresie ma duże możliwości.
U nas było podobnie i było bardzo dobrze. Początki jak zwykle trudne - sporo ponad godzinę rozczytanie i tłumaczenie zasad. I mniej więcej tyle samo rozgrywka (3os.) - w sumie 3 godzinki. Ale w ekipie znającej zasady moim zdaniem da się przy pełnym składzie zagrać w godzinkę.
I moim drodzy, działa to! Bardzo sprawnie śmiga, nie ma tego wrażenia przekombinowania jak w Westernie. Wrażenia są zbliżone do tych z gry w Galaxies.
Moim zdaniem ta edycja plasuje się nawet lekko powyżej TEG. Grając czujemy jak nam rosną skille. mocniejszy jest aspekt push your luck na kościach - jak "przefajnujemy" to powrót do domu z niczym boli. Patent z IteMeples ma moim zdaniem potencjał. Gra śmiga, nie ma dłużyzn - rzuty kośćmi każdego gracza maja wpływ i znaczeni dla pozostałych więc jest uwaga skupiona cały czas, nie ma sytuacji "a teraz się wyłączam na 20 minut - zawołajcie mnie jak będzie moja kolej"
I kilka takich spostrzeżeń: tak jak można było oczekiwać - gra nie jest już taka "tiny" - oj "żre" stołu porządnie. Jednocześnie niektóre przedmioty są "mikroskopijne" - trzeba pilnować jak oka w głowie, bo zgubić łatwo - upadek takiego drobiazgu na podłogę potrafi zamienić się w dramatyczne wymacywanie podłogi pod stołem przez całą ekipę przez ładne parę minut.
Po wypakowaniu z pudełka i rozdzieleniu komponentów dla każdego gracza, trzeba chwile poświęcić żeby upchnąć to z powrotem i domknąć.
Czekam na dodatki, bo ta gra w tym zakresie ma duże możliwości.
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
Chyba zjadło mojego wcześniejszego posta, więc piszę jeszcze raz.
Jeśli chodzi o dostępność gry w sklepach: trzeba chwilę poczekać. Dopiero rozsyłają KSa. Potem będzie w sklepach. Adam z Planszostrefy na przykład pisał, że będzie miał.
Ja swój egzemplarz dziś odebrałem z poczty. Zrobiłem sobie prywatny unboxing. I faktycznie wszystko maciupeńkie. Niby wiedziałem, że ma być małe, ale jednak na żywo i tak zaskakuje.
Jeśli chodzi o dostępność gry w sklepach: trzeba chwilę poczekać. Dopiero rozsyłają KSa. Potem będzie w sklepach. Adam z Planszostrefy na przykład pisał, że będzie miał.
Ja swój egzemplarz dziś odebrałem z poczty. Zrobiłem sobie prywatny unboxing. I faktycznie wszystko maciupeńkie. Niby wiedziałem, że ma być małe, ale jednak na żywo i tak zaskakuje.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Tiny Epic Quest
Świetne podsumowanie, Michał. Dodam jednak, że niestety po zakoszulkowaniu kart i planszetek, gry nie da się z powrotem upchać w pudełku. To mój największy ból, ale jak widać z mojego unboxingu kilka postów wyżej, tym razem Gamelyn Games zaserwowało nam tak rozbudowaną grę, że ciężko było zmieścić wszystko w pudełku, które fabrycznie wypchane jest po brzegi.mauserem pisze:Niedziela była u wielu, co widać po wpisach na facebooku dniem ogrywania TEQ.
U nas było podobnie i było bardzo dobrze. Początki jak zwykle trudne - sporo ponad godzinę rozczytanie i tłumaczenie zasad. I mniej więcej tyle samo rozgrywka (3os.) - w sumie 3 godzinki. Ale w ekipie znającej zasady moim zdaniem da się przy pełnym składzie zagrać w godzinkę.
I moim drodzy, działa to! Bardzo sprawnie śmiga, nie ma tego wrażenia przekombinowania jak w Westernie. Wrażenia są zbliżone do tych z gry w Galaxies.
Moim zdaniem ta edycja plasuje się nawet lekko powyżej TEG. Grając czujemy jak nam rosną skille. mocniejszy jest aspekt push your luck na kościach - jak "przefajnujemy" to powrót do domu z niczym boli. Patent z IteMeples ma moim zdaniem potencjał. Gra śmiga, nie ma dłużyzn - rzuty kośćmi każdego gracza maja wpływ i znaczeni dla pozostałych więc jest uwaga skupiona cały czas, nie ma sytuacji "a teraz się wyłączam na 20 minut - zawołajcie mnie jak będzie moja kolej"
I kilka takich spostrzeżeń: tak jak można było oczekiwać - gra nie jest już taka "tiny" - oj "żre" stołu porządnie. Jednocześnie niektóre przedmioty są "mikroskopijne" - trzeba pilnować jak oka w głowie, bo zgubić łatwo - upadek takiego drobiazgu na podłogę potrafi zamienić się w dramatyczne wymacywanie podłogi pod stołem przez całą ekipę przez ładne parę minut.
Po wypakowaniu z pudełka i rozdzieleniu komponentów dla każdego gracza, trzeba chwile poświęcić żeby upchnąć to z powrotem i domknąć.
Czekam na dodatki, bo ta gra w tym zakresie ma duże możliwości.
U mnie wczoraj ekipa nie dopisała. Będę ogrywał grę w tym tygodniu, ale zarówno Twoje pierwsze wrażenia jak i te od innych graczy sprawiają że oczekuję rozgrywki ze zniecierpliwieniem, bo zapowiada się porządna, mała gra
- K.
- AkitaInu
- Posty: 4053
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 23 times
Re: Tiny Epic Quest
Jak wsadzisz karty w grube koszulki a reszte w cienkie to miesci sie spokojnieDwntn pisze:Świetne podsumowanie, Michał. Dodam jednak, że niestety po zakoszulkowaniu kart i planszetek, gry nie da się z powrotem upchać w pudełku. To mój największy ból, ale jak widać z mojego unboxingu kilka postów wyżej, tym razem Gamelyn Games zaserwowało nam tak rozbudowaną grę, że ciężko było zmieścić wszystko w pudełku, które fabrycznie wypchane jest po brzegi.mauserem pisze:Niedziela była u wielu, co widać po wpisach na facebooku dniem ogrywania TEQ.
U nas było podobnie i było bardzo dobrze. Początki jak zwykle trudne - sporo ponad godzinę rozczytanie i tłumaczenie zasad. I mniej więcej tyle samo rozgrywka (3os.) - w sumie 3 godzinki. Ale w ekipie znającej zasady moim zdaniem da się przy pełnym składzie zagrać w godzinkę.
I moim drodzy, działa to! Bardzo sprawnie śmiga, nie ma tego wrażenia przekombinowania jak w Westernie. Wrażenia są zbliżone do tych z gry w Galaxies.
Moim zdaniem ta edycja plasuje się nawet lekko powyżej TEG. Grając czujemy jak nam rosną skille. mocniejszy jest aspekt push your luck na kościach - jak "przefajnujemy" to powrót do domu z niczym boli. Patent z IteMeples ma moim zdaniem potencjał. Gra śmiga, nie ma dłużyzn - rzuty kośćmi każdego gracza maja wpływ i znaczeni dla pozostałych więc jest uwaga skupiona cały czas, nie ma sytuacji "a teraz się wyłączam na 20 minut - zawołajcie mnie jak będzie moja kolej"
I kilka takich spostrzeżeń: tak jak można było oczekiwać - gra nie jest już taka "tiny" - oj "żre" stołu porządnie. Jednocześnie niektóre przedmioty są "mikroskopijne" - trzeba pilnować jak oka w głowie, bo zgubić łatwo - upadek takiego drobiazgu na podłogę potrafi zamienić się w dramatyczne wymacywanie podłogi pod stołem przez całą ekipę przez ładne parę minut.
Po wypakowaniu z pudełka i rozdzieleniu komponentów dla każdego gracza, trzeba chwile poświęcić żeby upchnąć to z powrotem i domknąć.
Czekam na dodatki, bo ta gra w tym zakresie ma duże możliwości.
U mnie wczoraj ekipa nie dopisała. Będę ogrywał grę w tym tygodniu, ale zarówno Twoje pierwsze wrażenia jak i te od innych graczy sprawiają że oczekuję rozgrywki ze zniecierpliwieniem, bo zapowiada się porządna, mała gra
- K.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 11 times
Re: Tiny Epic Quest
Można grę kupić bezpośrednio na stronie Gamelyn Games. Wysyłka ze Stanów. Ja dostałem grę bardzo szybko - na początku sierpnia i koszty przesyłki też były sensowne.
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
Jestem po pierwszej rozgrywce solo. Zapoznawcze wrażenia niezłe. W więcej osób powinno być lepiej - na oko optymalny skład będzie czteroosobowy. Niemniej, także jednej osobie rozgrywka może się podobać. Flow gry wydaje się niezły. Nie przewiduję wielkich przestojów, choć niekiedy można się zastanowić nad sekwencją ruchów w fazie dnia. Testowanie losu w fazie nocy też budzi emocje i wymusza niekiedy bolesne decyzje (lub decyzje o bolesnych konsekwencjach).
Wydanie jest, jak by to ująć?... cute... Itemeeples podobają mi się i dają namiastkę budowania postaci z wizualizacją. Wszystko drobniutkie, ale pasuje do siebie wzajem.
Ciekaw jestem rozgrywki w więcej osób, ale na ten moment jest to kandydat na mocne 8 w skali BGG.
Zakoszulkowalem małe karty w UltraPro Solid Clear i udało się całość spakować, choć wieczko nieco odstaje. Nie wyobrażam sobie, jak zmieścić całość z zakoszulkowanymi dużymi kartami.
Wydanie jest, jak by to ująć?... cute... Itemeeples podobają mi się i dają namiastkę budowania postaci z wizualizacją. Wszystko drobniutkie, ale pasuje do siebie wzajem.
Ciekaw jestem rozgrywki w więcej osób, ale na ten moment jest to kandydat na mocne 8 w skali BGG.
Zakoszulkowalem małe karty w UltraPro Solid Clear i udało się całość spakować, choć wieczko nieco odstaje. Nie wyobrażam sobie, jak zmieścić całość z zakoszulkowanymi dużymi kartami.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Tiny Epic Quest
Jest gdzieś ten filmik ?Ascalogan pisze:Gdyby ktoś chciał zobaczyć game play po polsku - https://www.facebook.com/PrzyStoleTV/vi ... 3509327542. Teraz na żywo, później jako wideo
Re: Tiny Epic Quest
Tu : https://www.facebook.com/pg/PrzyStoleTV ... e_internalpattom pisze:Jest gdzieś ten filmik ?
Re: Tiny Epic Quest
Bardzo dziękuję:-)Lubel pisze:Tu : https://www.facebook.com/pg/PrzyStoleTV ... e_internalpattom pisze:Jest gdzieś ten filmik ?
Re: Tiny Epic Quest
Czy to jest w miarę aktualna wersja? Różni się od zasad końcowych?Pan_K pisze:Dzięki pomocy Woytasa możemy cieszyć się polską wersją zasad do TEQ. Wielkie dzięki za pomoc
Gdybyście zauważyli jakieś większe bugi, nie krępujcie się narzekać
Jakieś wieści na temat pełnej recenzji?
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Tiny Epic Quest
Tłumaczyłem z tego, co opublikowane zostało na KSie jako wersja ostateczna. Przyznam, że nie porównywałem z faktycznie wydrukowaną instrukcją (mogę to zrobić w wolnej chwili). Ale wydaje mi się, że jest OK.pattom pisze:Czy to jest w miarę aktualna wersja? Różni się od zasad końcowych?Pan_K pisze:Dzięki pomocy Woytasa możemy cieszyć się polską wersją zasad do TEQ. Wielkie dzięki za pomoc
Gdybyście zauważyli jakieś większe bugi, nie krępujcie się narzekać
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Tiny Epic Quest
Będzie wkrótce. Niestety chwilowy zastój spowodowało zejście się kilku kampanii, gdzie tłumacze polskie edycję gier. W dodatku od kilku dni walczę z wirusowym zapaleniem oskrzeli, które rozłożyło mnie dokunentnie. Gdy tylko dojdę do siebie, nadgonie wszelkie zaległościpattom pisze:
Jakieś wieści na temat pełnej recenzji?
Pozdrawiam,
- K.
Re: Tiny Epic Quest
Co z obiecaną recenzją?Dwntn pisze:Będzie wkrótce. Niestety chwilowy zastój spowodowało zejście się kilku kampanii, gdzie tłumacze polskie edycję gier. W dodatku od kilku dni walczę z wirusowym zapaleniem oskrzeli, które rozłożyło mnie dokunentnie. Gdy tylko dojdę do siebie, nadgonie wszelkie zaległościpattom pisze:
Jakieś wieści na temat pełnej recenzji?
Pozdrawiam,
- K.
Warto kupić tą grę?
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Tiny Epic Quest
virnik pisze:
Co z obiecaną recenzją?
Warto kupić tą grę?
Cześć,
Od czasu publikacji unboxingu udało mi się zagrać w Questa tylko dwa razy, a to za mało, aby napisać pełnoprawną recenzję (ale opisałem ją w paru słowach przy okazji przeglądu serii Tiny Epic) . Niestety, w ostatnich trzech miesiącach zmiany w życiu prywatnym sprawiły, że dysponuję mniejszą ilością czasu na pisanie. Priorytet mają zatem teksty o grach od wydawców, gdzie zobowiązany jestem terminem. Opisy gier z prywatnej kolekcji są w tej chwili na drugim planie, łącznie z felietonami - ogółem, na tą chwilę mam na dysku komputera 43 teksty na różnych etapach ukończenia które przełożyłem na boczny tor i będę sukcesywnie nad nimi pracował w nadchodzących miesiącach. Tak więc, do recenzji Questa powrócę, ale nie prędko
Odpowiadając jednak na twoje pytanie czy warto kupić - zależy w jakim celu. Moim zdaniem Quest jest dobrą grą solo, natomiast w większym składzie słabo się spisuje - nasza pierwsza rozgrywka trwała ponad 3h, kolejna trochę mniej, bo niespełna dwie. Tiny Epic Quest to najbardziej rozbudowana gra w tej serii i więcej w niej "epic" aniżeli "tiny". Tak więc polecam, ale w jasno określonym celu grania w małym gronie. Przy dużej liczbie graczy, zwłaszcza przy pierwszych rozgrywkach ta gra to mały moloch
- K.
-
- Posty: 3389
- Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
- Has thanked: 560 times
- Been thanked: 1266 times
Re: Tiny Epic Quest
Ja grałem w 2-3 osoby i powiem szczerze, że to niewypał.
Napiszę tylko krótko wady:
1. Raz przesadzisz w nocy i zginiesz i w zasadzie nie masz już szans na wygranie gry. Gra bardzo mocno karze za śmierć.
2. Baardzo słaby balans przedmiotów - niektóre są tak mocne, że prawie zawsze dają pozycję lidera, niektóre są kompletnie bezużyteczne.
3. Szukanie na mapie lokacji jest upierdliwe, wiele wygląda bardzo podobnie
4. Losowo wychodzące questy często premiują jakiegoś gracza, który akurat idzie w to miejsce albo akurat ustawia się na takich a nie innych płytkach. Nie mówiąc o idiotycznej zasadzie spadania questów jak wychodzą tego samego typu (na bgg dużo o tym tematów i ludzie zmieniają zasadę, bo się nie da grać).
5. Gra długo trwa a mało się dzieje. Za mało decyzji jak na czas rozgrywki
Zaznaczam, że nie grałem na 1 osobę, ale nie do końca wydaje mi się że ta gra solo ma wiele sensu. Dużo rozkładania, nikt nikogo nie blokuje, no i element decyzyjny przy pasowaniu mniejszy. Jakoś mnie nie ciągnęło i sprzedałem.
Ogólnie gra w miarę poprawna, ale jest po prostu wiele gier lepszych.
Napiszę tylko krótko wady:
1. Raz przesadzisz w nocy i zginiesz i w zasadzie nie masz już szans na wygranie gry. Gra bardzo mocno karze za śmierć.
2. Baardzo słaby balans przedmiotów - niektóre są tak mocne, że prawie zawsze dają pozycję lidera, niektóre są kompletnie bezużyteczne.
3. Szukanie na mapie lokacji jest upierdliwe, wiele wygląda bardzo podobnie
4. Losowo wychodzące questy często premiują jakiegoś gracza, który akurat idzie w to miejsce albo akurat ustawia się na takich a nie innych płytkach. Nie mówiąc o idiotycznej zasadzie spadania questów jak wychodzą tego samego typu (na bgg dużo o tym tematów i ludzie zmieniają zasadę, bo się nie da grać).
5. Gra długo trwa a mało się dzieje. Za mało decyzji jak na czas rozgrywki
Zaznaczam, że nie grałem na 1 osobę, ale nie do końca wydaje mi się że ta gra solo ma wiele sensu. Dużo rozkładania, nikt nikogo nie blokuje, no i element decyzyjny przy pasowaniu mniejszy. Jakoś mnie nie ciągnęło i sprzedałem.
Ogólnie gra w miarę poprawna, ale jest po prostu wiele gier lepszych.