(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Wolf »

Przypomnę się nieśmiało w sprawie wspominanego: Wir sind das Volk!

Jak coś mogę wpaść w przyszłym tygodniu i wytłumaczyć grę 2 osobom jeżeli byliby chętni. Otrzymałem już też dodatek, więc jakby była taka wola narodu to mogę wytłumaczyć nawet i z dodatkiem - wtedy do gry wchodzą 4 osoby, aczkolwiek wydaje mi się, że to mimo wszystko nieoptymalny pomysł, już tam nawet nie chodzi mi o was, że nie zakumacie od razu, tego się nie boję, ale bardziej martwię się o siebie, bo tłumaczenie mnie męczy bardziej od grania :P

Jak to wychodzi czasowo:
- podstawka: 2 godziny + tłumaczenie powinny starczyć na pierwszą partię (docelowo po poznaniu zasad można się wyrobić w 90 minut jak gra idzie sprawnie)
- dodatek: nie wiem, zakładam, że z 3 godziny (sam go dopiero będę ogrywał w przyszłym tygodniu)
- w obu wypadkach mam na myśli gry do końca 4 dekady, bo rozgrywka może się zakończyć szybciej jeżeli zostaną spełnione warunki

Dajcie znać jak coś. Będą chętni - super, nie będzie chętnych - nic nie szkodzi.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Odi »

Wolf -> myślę, że śmiało możesz wpadać. Zaproponuj termin - tak jak to zrobiłeś - i się ustawimy. Sam będę chętny na Wir sind, jeśli nikt nie znajdzie się do partyjki EotS (co jest całkiem prawdopodobne). EotS ma u mnie w najbliższym czasie priorytet.


Co do wczorajszego grania: mi się znowu grało bardzo fajnie w Empire of the Sun. Tym razem setup poszedł szybciej, a i sama rozgrywka była bardziej płynna - widać większe nasze ogranie tego systemu. W cztery godziny rozegraliśmy 4 etapy, czyli prawie 1,5 scenariusza. Kto wygrał, zupełnie nie wiem. Japonia była na pewno w znacznie trudniejszej sytuacji, bo nie udało mi się zdobyć pól z zasobami. Czyli w sumie amerykanie. Grałem zbyt ostrożnie i bojaźliwie. Postawiłem na klasyczny, stosunkowo "bezpieczny" atak w Birmie, trochę bojąc się operacji połączonych na Malajach, w Indonezji i na Filipinach. A późniejsze tury pokazały, że bać się zupełnie nie było czego. Japończycy muszą jechać po bandzie w pierwszych dwóch etapach - inaczej nie zdobędą tego, co muszą zdobyć, żeby jak najdłużej toczyć wojnę. Tworzenie zespołów i planowanie operacji desantowych jest w tej grze świetne. Oczywiście, i tak wszystko może pójść potem źle, ze względu na rzuty kośćmi, ale skala gry wymusza takie rozwiązanie.

Spostrzegłem nawet u siebie zaczątki prawidłowego rozumienia systemu tej gry, np poprzez użycie grupy lotniskowcowej jako grupy odwetowej na amerykańskie ataki. Uruchamiane w ramach reakcji, bezpieczne dzięki zasięgowi lotnictwa, mogą zniszczyć grupę desantową. Świetny straszak na Amerykanów.

W kontekście naszej dyskusji o Fog of War, rozwiązanie z EotS jak najbardziej mnie tu satysfakcjonuje, jak na skalę gry. Niby wiadomo, co jest na heksie, ale karta reakcji lub dobry rzut na wywiad, pozwala obrońcy uruchomić siły z innych baz. Atakujący właściwie nigdy nie ma pewności, jakie siły wezmą udział w bitwie. Dlatego łańcuch baz z przemyślnie rozmieszczonymi siłami i dowództwami do ich aktywowania, jest w tej grze ekstremalnie istotny, jeśli nie kluczowy. Skoncentrowanymi w jednym miejscu siłami, można w ten sposób bronić większy obszar. Bardzo fajna sprawa. Także atakujący ma czasem możliwość zagrania karty zwiększającej zasięg ataku. Nigdy żadna baza nie jest w 100% bezpieczna.

Ja jestem jak najbardziej chętny na kolejne partie. Jeszcze bardziej czuję się na siłach, żeby kogoś wprowadzić w system, który wydaje mi się coraz prostszym i coraz bardziej logicznym.

PS
Paweł, można się ruszyć lotnictwem do innej bazy, a potem atakować w zasięgu. Z wyjątkiem extended range w nawiasie.Inne nasze pomyłki sprawdź w poście wyżej.

PPS
Rafał, w Krolmie ostatnio powietrze jak najbardziej prawidłowe, więc wpadaj śmiało. Serio!
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Andy »

Jak już ogracie EotS na tyle, że rozgrywka będzie szła całkiem płynnie i weźmiecie się za pełną kampanię (oczywiście rozgrywaną na raty), to rzućcie okiem na te dwa zestawy reguł opcjonalnych:

"Pamiętajcie Pearl Harbor": http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=217
Ten jest bardziej rozbudowany, ma zapobiegać graniu ahistorycznemu i powstał z pomocą i błogosławieństwem Autora.

"Tabela warunków rozpoznawczych": http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=217
Autorstwa znanego Marka Simonitcha, ciekawie modyfikuje możliwości reakcji gracza defensywnego, sprawiając że rzadsze są sytuacje skrajne.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Muad »

Eotsa mogę jeszcze grać, hexówkę jakąś też :)

Hmm czyli chcesz mi Odi powiedzieć, patrząc na tamten scenariusz, który graliśmy, że ponad połowa jednostek US powinna być niedostępna ze względu na Wojnę w Europie? Patrząc ile tur rozegraliśmy to to by była cała gra... te +3 tury. Ej to tak szczerze co mają robić amerykanie przez pierwsze 4-5 tur? Bo zrobienie czegokolwiek sprawiało trudności, ze względu na niewystarczającą liczbę wojsk jak i ich słabe statystyki, a jak udało mi się dobre natarcie to nagle wychodzi, że straciłem większość zyskując nic. Z cyklu, kto bardziej podetnie sobie żyły.. mniam :)

Tak się zastanawiam, który scenariusz jest najbardziej optymalny. Oczywiście pełna kampania ma najwięcej sensu, tylko wydaje mi się, że pierwsza połowa gry jest dla Japończyków, gdzie US siedzi i kwiczy, a druga dla US gdzie Japończycy mają dostawać po tyłku i się poddać. Pytanie, który scenariusz dla NASZYCH rozgrywek byłby najlepszy, by każdy miał co robić tak szczerze..

btw. zapomnieliśmy rozstawić marines :P I wydaje mi się, że co chwilę gubiłem zasięg samolotów, bo każdy ma trochę inny i zwykle rozchodzi się o ten 1 hex.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Odi »

No tak to historycznie wyglądało. Japończycy błyskawicznie zagarnęli Malaje, Indonezję i Filipiny. Utknęli dopiero na Nowej Gwinei, no i oczywiście w Birmie. Gra oddaje to zatem całkiem wiernie. Najbardziej zbalansowany jest chyba rok 1943, kiedy rezerwy japońskie sa mniejsze, obszar do obrony niezwykle rozległy, poniesiono już cięzkie straty (dwa żetony lotniskowców), natomiast alianci zaczynają Japończyków skubać tu i tam z coraz większa siłą. Pamiętasz zresztą, jak to wyglądało. W 1942 roku Twoja rola ogranicza się do obrony - to nie czas na ataki.
Mechanika reakcji jest bardzo fajna dla obrońcy, bo pozwala wybrać moment i miejsce do kontruderzenia. Jeśli gracz japoński popełni jakiś błąd, dzięki koncentracji floty i lotniskowców można go zranić nawet w 1942. A każda strata jest bardzo bolesna. Amerykanie mają duże możliwości respawnu :) więc mogą się rzucać z dużą śmiałością na takie kontruderzenia.

Z jednej strony owszem, większość tych jednostek amerykańskich powinna być niedostępna na cały czas trwania scenariusza. Z drugiej - poświęciłem na to w pierwszym etapie aż trzy karty War in Europe. To są trójki, czyli trzy aktywacje po 4-6 jednostek. To dużo. Przez to moje natarcie w pierwszym etapie scenariusza była znacznie mniej dynamiczne, niż powinno.

A, no i warunków zwycięstwa przecież nie sprawdzaliśmy, a ja bym przegrał, jak teraz widzę. Alianci wygrywają automatycznie, jeśli na końcu 1942 roku nie kontroluję przynajmniej 11 z 14 heksów zasobów. Nie miałem Mandżurii (event), Rangunu (skuteczna obrona), i chyba trzech czy czterech pól w Indonezji. Czyli przegrywam z automatu. Twoje zadanie w tym scenariuszu, to skupić się zatem na rangunie i utrzymaniu trzech kolejnych punktów, a nie na ofensywach na Truk ;)

Andy -> No mi się marzy pełna kampania, ale czasu brak. Może po świętach uda się coś wygospodarować. Dzięki za linki - widzę, że się napracowałeś :)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Andy »

Muad pisze:Eotsa mogę jeszcze grać, hexówkę jakąś też :)
EotS to heksówka. :wink:
Muad pisze:Ej to tak szczerze co mają robić amerykanie przez pierwsze 4-5 tur?
Historycznie: dostawać łupnia, starać się ograniczać straty, czekać na posiłki.
Muad pisze:Tak się zastanawiam, który scenariusz jest optymalny. Oczywiście pełna kampania ma najwięcej sensu, tylko wydaje mi się, że pierwsza połowa gry jest dla Japończyków, gdzie US siedzi i kwiczy, a druga dla US gdzie Japończycy mają dostawać po tyłku i się poddać. Pytanie, który scenariusz dla NASZYCH rozgrywek byłby najlepszy, by każdy miał co robić tak szczerze..
Może np. scenariusz 1943? Trzy etapy, siły w miarę wyrównane, na pewno do rozegrania na jednym posiedzeniu. A jak nabierzecie większej wprawy, to scenariusz 1943-1944 (sześć etapów i przełomowy dla kampanii okres wojny, bez początkowego i końcowego lania słabeusza).

Przy graniu pełnej kampanii radzę stosować jej skrócony wariant 1942-1945, czyli bez specjalnego etapu grudzień 1941.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Odi »

1943 już graliśmy. Tak, on jest bardziej statyczny i spokojny, ale chciałem sobie podesantować Japsami, stąd wczoraj 1942 ;)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Andy »

Odi pisze:Andy -> No mi się marzy pełna kampania, ale czasu brak. Może po świętach uda się coś wygospodarować.
Z tego co pamiętam, na to potrzeba całego dnia z przerwą obiadową. Chyba że którejś ze stron uda się zadać automata, albo złożycie grę i wrócicie do niej na następnym posiedzeniu. I tak jak pisałem - nie grajcie grudnia 1941, to zawracanie głowy. Najprawdopodobniej wyjdzie historycznie, a jeśli nie, to jeszcze gorzej, bo może przesadnie rzutować na całą rozgrywkę.
Odi pisze: Dzięki za linki - widzę, że się napracowałeś
Przy wariantach umiarkowanie. Pełna instrukcja, to dopiero było wyzwanie! :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2452
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 562 times
Been thanked: 272 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Markus »

Odi pisze: PPS
Rafał, w Krolmie ostatnio powietrze jak najbardziej prawidłowe, więc wpadaj śmiało. Serio!
dzięki za informację

Miałem wpadać wczoraj ale imprezka firmowa zaatakowała z zaskoczenia :D i niestety trzeba było iść tam :D
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Wolf »

Odi pisze:Wolf -> myślę, że śmiało możesz wpadać. Zaproponuj termin - tak jak to zrobiłeś - i się ustawimy.
Dobra, zróbmy tak... w najbliższy wtorek (5.12) wpadam tak czy siak, na miejscu się okaże, czy chętni będą czy nie, najwyżej pooglądam w co gracie. Dajcie tylko znać, na którą się zbieracie.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Muad »

"You had my curiosity, now you got my attention."

Jestem za :)
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Jeśli pisałeś do mnie to: Ty łykniesz wszystko co ma karty, kostki i cylinderki drewniane. Kiedyś przyniosę Agricole i wmówię ci, że to wojenna ;)
A jeśli do Wolfa: Wir Sind Das Volk powinna ci się spodobać, chociaż nie jest wojenna.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Odi »

Panowie, jak się ustawiamy?

Ja chętny na Empire of the Sun. Jeśli nie znajdę nikogo do EotS, wtedy wpisuję się na Wir sind das Volk.

Wolf przychodzi z Wir sind i może przygarnąć - w zależności od wersji gry - jedną lub nawet trzy osoby.

Inne pomysły/propozycje?
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Ja za Labiryntem albo za klasyczną heksówką. Znajdę chętnego do niej?
ps. z Wolfem w Wir sind das Wolf niech zagra lepiej 1 osoba. To zbyt trudna i głęboka gra, żeby zacząć od gry z dodatkiem.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 111 times
Been thanked: 64 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Muad »

Nie dam się nabrać na Agricolę :P

O "Wir Sind Das Volk" Wolf mi opowiadał kiedyś i oglądałem filmik odnośnie tytułu. Jestem za tylko ja po prostu nie jestem niemiecko-języczny dlatego nie zapamiętuje takich tytułów dość dobrze. A skoro ma wyjść dodatek na 4 osoby to mnie jeszcze bardziej ciekawi.

Mogę grać w Eotsa, nawet ten sam scenariusz. Idzie nam coraz szybciej a gra się przyjemnie, pomimo że ciężko określić kto wygrywa.

Inne opcje to T&T, Churchill. Btw. graliście też kiedyś w taką grę fabularną polską. Nie pamiętam jak to się nazywało, o agentach.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Wolf »

Jan_1980 pisze:ps. z Wolfem w Wir sind das Wolf niech zagra lepiej 1 osoba. To zbyt trudna i głęboka gra, żeby zacząć od gry z dodatkiem.
Zgadzam się, przy czym mogą być też 2 osoby, bo ja nie muszę grać. Zawsze to lepiej zagrać z inną osobą, która też nie wie co się dzieje niż z nałogowcem grającym po 10 partii naraz w internecie ;). Poza tym 2 osoby nauczone w jednym tłumaczeniu to wydajność wyższa o 100%, czyli bardzo efektywny ruch w celu propagowania gry.

Dajcie znać co do godziny, bo nikt nic nie napisał... to jest jeszcze kwestia płynna czy macie stałą godzinę, o której się spotykacie?
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Zaczynamy się schodzić o 17 a 18 kończymy i zaczynamy grać.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Zmniejszmy chaos decyzyjny: kto będzie.
Na razie widać, że ja, Odi, Maud i Wolf. Ktoś jeszcze?
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4075
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 283 times
Been thanked: 170 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: lacki2000 »

ja na razie nic nie mówię, bo się znów może popsuć plan. Aktualnie wiem tyle, że wtorek to będzie maraton lekarski, który ma się około 16:00 zakończyć ale to nic pewnego.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 152 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Highlander »

Ja pewnie będę. Nie nastawiam się na ten moment na nic konkretnego, bo dużo zależy od frekwencji. Może T&T, może EotS, może WSdV?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Odi »

Wolf -> Przychodzimy w okolicach 17.00, niektórzy dołączają później. Staramy się organizować tak, żeby każdy w coś zagrał. Lepiej zatem wcześniej ustalić ilu jest chętnych na konkretne tytuły. Wychodzi na to, że ja z Muadem w EotS, a do tego do zagospodarowania będą: Janek, Maciek i - może - Mirek. Czyli wychodzi idealnie na wir sinda z dodatkiem, albo może wciągniecie Wolfa w COIN lub T&T, w zależności od rzeczywistej frekwencji.

Markus, surmik -> wybieracie się do nas?

Rommla miałem w swojej prywatnej kolekcji w dawnych czasach. Raz rozłożyłem, rozegrałem pół partii solo - potencjalnie bardzo dobra rzecz, tylko wtedy nie miałem z kim grać i sprzedałem. To jest gra o zupełnie innym ciężarze niż pustynny Holdfast. Generalnie też jest na mojej liście "do zagrania".
Awatar użytkownika
surmik
Posty: 1494
Rejestracja: 07 sty 2010, 14:22
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: surmik »

Ja się aktualnie przeprowadzam i w tym tygodniu na 100% nie dam rady. Celuję z wizytą na następny wtorek.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2515
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Jan_1980 »

Przekaz podprogowy: zagrałbym w coś co ma coś wspólnego z Minotaurem i Ariadną.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1635
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 152 times

Re: Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum [Gdańsk]

Post autor: Highlander »

Odi pisze:Panowie, jak się ustawiamy?
Ja chętny na Empire of the Sun. Jeśli nie znajdę nikogo do EotS, wtedy wpisuję się na Wir sind das Volk.
Widzę że skład jest wciąż pływający (5 osób + może Mirek + może Markus).
Zgodnie z Twoją radą udało mi się obejrzeć tutorial, zainstalowałem sobie też na laptopie moduł Vassala (świetna sprawa do podglądu ustawień początkowych!), może jeszcze jutro coś sobie doczytam, więc mogę się zgłosić na szkoleniowego łupnia w EotS.
ODPOWIEDZ