Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
arturmarek pisze: ↑11 kwie 2025, 09:53
Ja mam już kilkadziesiąt rozgrywek z żoną i synem na koncie plus kilkadziesiąt na BGA, gdzie uzbierałem ok. 500 Elo, także nie gram całkiem losowo.
Moim zdaniem rzeczywiście duchy są nierówne, ale znacznie większym, i duża łatwiej rozwiązywalnym, problemem jest pula dysków niezależna od liczby graczy.
Co do duchów to jest jeden tragiczny, ten który punktuje za każdy obszar wody 3+, co kompletnie jest w sprzeczności z zasadą punktowania wody na stronie A planszy, a całkiem dobrze współgra ze stroną B.
Poza tym, moim zdaniem, lepsze są te duchy, które punktują "niskie" struktury (drzewa 1-2 i góry 1-2). Akurat ten punktujący za 2+ miast jest całkiem dobry, bo robi się w pewnym sensie naturalnie, ponieważ normalnie też często chcemy stawiać miasta w parach w związku z tym jak punktują.
Co zmieni inna pula dysków przy innej liczbie graczy? Oraz jak rozwiązać ten 'problem'?
W swojej turze każdy ma do wyboru tę samą liczbę płytek. Tyle tylko, że nie ma co planować ruchu zanim tura nie dojdzie do Ciebie, bo ktoś może w każdym momencie zabrać dyski lub kartę którą chciałeś.
Ja mam już kilkadziesiąt rozgrywek z żoną i synem na koncie plus kilkadziesiąt na BGA, gdzie uzbierałem ok. 500 Elo, także nie gram całkiem losowo.
Moim zdaniem rzeczywiście duchy są nierówne, ale znacznie większym, i duża łatwiej rozwiązywalnym, problemem jest pula dysków niezależna od liczby graczy.
Co do duchów to jest jeden tragiczny, ten który punktuje za każdy obszar wody 3+, co kompletnie jest w sprzeczności z zasadą punktowania wody na stronie A planszy, a całkiem dobrze współgra ze stroną B.
Poza tym, moim zdaniem, lepsze są te duchy, które punktują "niskie" struktury (drzewa 1-2 i góry 1-2). Akurat ten punktujący za 2+ miast jest całkiem dobry, bo robi się w pewnym sensie naturalnie, ponieważ normalnie też często chcemy stawiać miasta w parach w związku z tym jak punktują.
Co zmieni inna pula dysków przy innej liczbie graczy? Oraz jak rozwiązać ten 'problem'?
W swojej turze każdy ma do wyboru tę samą liczbę płytek. Tyle tylko, że nie ma co planować ruchu zanim tura nie dojdzie do Ciebie, bo ktoś może w każdym momencie zabrać dyski lub kartę którą chciałeś.
Chodzi o to, że w woreczku jest taka sama liczba dysków dla dowolnej liczby graczy. Grając na 2 osoby zagra się statystycznie mniej rund, więc mniej dysków wyjdzie z wora... W związku z tym biorąc, powiedzmy, bociana możemy widzieć 3 czerwone na wystawce, a potem do końca gry może nie wyjść żaden. Projektant gry mógł to łatwo naprawić skalując liczbę dysków wraz z liczbą graczy - coś jak w Azulu. Ten sam problem miała Sagrada i naprawili to w dodatku, a potem chyba też w podstawce. Podobny problem ma Everdell i nawet autor gry na BGG się ustosunkował i zaproponował jak odchudzić talię....
Hate-drafting jest w tej grze oczywiście bardzo istotny, szczególnie grając na 2. Niestety zdarza się, że obaj gracze potrzebują tych samych kolorów i jednemu wyjdą 3, a innemu 1 i to decyduje o wygranej... no, ale to taki typ gry. Ten problem (cecha?) jest najbardziej, dla mnie, dokuczliwa w Calico, gdzie większość gier kończy się wynikiem zależnym od losowania z wora...
Słuszne spostrzeżenie, wczoraj tego doświadczyłem kiedy chciałem zebrać parę łąk i nie wychodziły. Z tym, że tutaj jest różna liczba dysków od 23 do 15 i trzeba by to też jakoś przeskalować żeby coś nagle nie stało się OP. Jak będę miał jakoś więcej czasu to spróbuję zagrać kilka razy wyrzucając jakąś część dysków przy zachowaniu oryginalnych proporcji.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
ave.crux pisze: ↑11 kwie 2025, 13:29
Słuszne spostrzeżenie, wczoraj tego doświadczyłem kiedy chciałem zebrać parę łąk i nie wychodziły. Z tym, że tutaj jest różna liczba dysków od 23 do 15 i trzeba by to też jakoś przeskalować żeby coś nagle nie stało się OP. Jak będę miał jakoś więcej czasu to spróbuję zagrać kilka razy wyrzucając jakąś część dysków przy zachowaniu oryginalnych proporcji.
Myślę, że ta losowość przy grze dwuosobowej jest na tyle sprawiedliwa, że nie ma co kombinować, bo jeśli chciałoby się wyrzucić jakąś część dysków z worka to może się okazać, że np. zielonych kart wejdzie do gry za dużo i niekoniecznie będzie dało się je zrobić.
A to, że we dwóch mniej dysków wyjdzie z wora nic nie zmienia, bo Ty będziesz miał dokładnie tyle samo możliwości na dobranie tych dysków. Zawsze będą rozgrywki, w których czegoś Ci będzie brakować, taki urok gry.
Brakuje żółtych, to dobierasz kartę na niebieskie a żółtą zostawiasz na później. Sam mniej więcej do ostatnich trzech tur gry staram się mieć wolne miejsce na chociaż jedną kartę, żeby nie zapchać się i nie utknąć w martwym punkcie.