Oryginalne pudełka są bardzo nieprzeciętne i charakterystyczne, bo nie są pudełkami.
Polskie tytuły gier planszowych
- Trolliszcze
- Posty: 4785
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Można więc powiedzieć, że owo tłumaczenie spełnia poniekąd postulat rattkina o tytułach nietuzinkowych i kształcących, bo dzięki niemu właśnie się dowiadujemy, jaka jest geneza wyrażenia esy-floresy xDKarol Madaj pisze: ↑05 paź 2020, 09:11 A mi się tytuł podoba.
Es to nazwa litery S, a także ozdobna figura czy linia przypominająca S swoim kształtem. FLORESY - Łacińska forma flores to postać liczby mnogiej rzeczownika flos ‘kwiat’. Flores to zatem po łacinie ‘kwiaty’. W polszczyźnie słowo FLORES – stosownie do zakończenia – przekształciło się w formę liczby pojedynczej rzeczownika męskiego (ten FLORES) i zaczęło być używane w znaczeniu ‘zawiła linia naśladująca gałązkę z liśćmi i kwiatami’. ESY-FLORESY nie mają liczby pojedynczej – jeśli chcemy wyróżnić konkretny zawijas, to musimy posłużyć się tylko jednym ze słów tworzących ESY-FLORESY: ten jeden ES lub ten jeden FLORES
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 15 sty 2010, 17:29
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 84 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
No właśnie czekam na moje portfeliki z kickstartera Food chain island, tylko wydawało mi się, że jednak są zapakowane w pudełka. Swoją drogą, szkoda, że u nas na rynku nie pojawią się też w takiej wersji..
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 933 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Owszem, spełnia. I akurat to tłumaczenie nie jest najgorsze, choć ja bym się jednak wysilił bardziej i spróbował innego. Np. zaczepne „Wiązanka życzeń” :) albo coś z wiązanką ogólnie.Trolliszcze pisze: ↑05 paź 2020, 11:23 Można więc powiedzieć, że owo tłumaczenie spełnia poniekąd postulat rattkina o tytułach nietuzinkowych i kształcących, bo dzięki niemu właśnie się dowiadujemy, jaka jest geneza wyrażenia esy-floresy xD
Ostatnio zmieniony 05 paź 2020, 12:07 przez rattkin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4785
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
No nie wiem, kłóci mi się to z idiomatycznym znaczeniem "wiązanki" jako obelgi w języku polskim. W końcu "posłać komuś wiązankę" oznacza niewybrednie kogoś zwymyślać. Zapaliłaby mi się tutaj automatycznie lampeczka: "Ale właściwie to jakich życzeń...?". Ta gra słów byłaby w tym przypadku zupełnie niezamierzona (i nietrafna).
- Trolliszcze
- Posty: 4785
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 1043 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Ej, dopisałeś. I dlaczego w ogóle zaczepne? Przyznaję, że o grze wiem tylko to, co wyczytałem z ilustracji - ta zaczepność jest tam jakkolwiek uzasadniona?
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 933 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Na tyle, na ile można to usprawiedliwić marketingowo. Zaczepne, bo zbliża do tego skojarzenia. Ostatecznie znamy przypadek polskiego „Ganz Schon Clever” przecież. To była tylko próba rzucona na szybko, wiadomo że nie idealna. Ale coś by się dało z tego upichcić, idąc dalej w tę stronę. Chociaż im więcej myślę, tym jest komiczniej - np. „Serdeczna wiązanka” :)
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 525 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
No to chyba masz odpowiedź. Być może Portal kontaktował się z oryginalnym wydawcą, tamten powiedział, że wzorował podtytuł gry na tytule filmu z 2011 i Portal poszedł w tym samym kierunku. To ma chyba najwięcej sensu.
Poza tym nie ma czegoś takiego jak "tłumaczenie dosłownie wyciągnięte z GT" - to GT uczy się tłumaczeń i często wyciąga je z propozycji użytkowników. Więc raczej GT wyciągnął tłumaczenie dosłownie z polskiego przekładu tytułu.
Wpisz sobie np. shawshank redemption (zobaczysz nawet, że google translate sam to podpowie jako autouzupełnienie) i zobaczysz jak brzmi tłumaczenie. Tak jak tytuł filmu, który nie jest dosłownym tłumaczeniem.
Więc wniosek z tego taki, że ten podtytuł Zombicide jest akurat przykładem bardzo dobrego tłumaczenia.
A drugi wniosek taki, żeby uważać na to, co Google Translate pokazuje. Nie polecam tłumaczyć całych zdań, chyba, że na próbę.
-
- Posty: 2035
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 255 times
- Been thanked: 324 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
"Naked conductor rans along the train" -> nagi konduktor krąży po pociągu (tak tłumaczy google). Oczywiście chodzi o kabel pozbawiony izolacji był przeciągnięty przez cały pociąg!
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
-
- Posty: 2035
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 255 times
- Been thanked: 324 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Muszę się nie zgodzić. To conduct electricity -> przewodzić prąd. Conductor w rozumieniu przewodnika elektrycznego. Naked - goły czyli bez izolacji. Gdzie tutaj brak sensu?
Nigdy nie widziałeś gołego kabla biegnącego przez pociąg?
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Z drugim, z autposji, się zgadzam komplenie

Nie tyle jest to kalka, czy też Gugl Translate, ale albo brak zrozumienia tematu przez tłumacza lub pójście na łatwiznę z jego strony...
Idiom “no rest for the wicked” wywodzi się z cytatu biblii, i podejrzewam że polski tytuł jest wyciągniętym żywcem odpowiadającym wpisem z polskiej wersji językowej biblii, więc z tej perspektywy tłumaczenie OK….. tylko idiom, a z pewnością CMON używał tej frazy jako idiom a nie cytował biblię, bynajmniej nie ma takiego znaczenia, a jest wręcz przeciwnie używany żartobliwie, zazwyczaj w odniesieniu do mówcy, jako pewnego typu dowcipne samo-deprymowanie i wytłumaczenie dlaczego mówca “nie ma czasu i musi lecieć”…. już pomijając fakt że obecnie “wicked” już dawno straciło te surowe biblijne znaczenie, i jest teraz używane bardziej by opisać jakiegoś rodzaju psotnika, takiego munchkin-a, a nie oprawcę jak tekst biblijny sugeruje... i też to że, z tego co rozumiem bo sam w ten dodatek nie grałem, też tytuł jako idiom pasuje do zawartości pudła... tak więc jako tłumaczenie pod ten konkretny projekt/prdukt/zlecnie jest niezbyt tęgie i po porstu pójściem na łatwiznę.
Jak owy idiom przetłumaczyć na język polski, osobiście, i oczywiście, nie mam pojęcia

Moja lepsza połówka mówi że jest odpowiednik ale nie może sobie akurat przypomnieć - bardzo pomocne

I podejrzewam że tłumacz również miał problem by przetłumaczyć ów idiom… tak więc poszedł na łatwiznę i przetłumaczył literalny cytat biblijny, bo jak Trolisze pisze...
I z tym się zgadzam, co najmniej odnośnie nazw dodatków/rozszerzeń, które mają dość wąską i specyficzną grupę odbiorców, którzy, powiedzmy sobie szczerze, kupiliby ten dodatek nawet jakby się nazywał “Zombicide Dodatek #X”Trolliszcze pisze: ↑05 paź 2020, 10:45 ... ostatecznie tłumaczenie tytułu ma niewielkie znaczenie ....


Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- rastula
- Posty: 10026
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1326 times
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
O to to! Moja mówi że własnie to miała na końcu języka i nie mogła sobie przypomnieć jako odpowiednik "no rest for the wicked"

I chyba to, akurat w przypadku tego podtytułu, dobry odpowiednik, bo mimo że trochę inaczej używany w mowie potoczneij, to też znaczy że ci "wicked", czyli "licho", nie próżnują.... plus trochę dowcipnie, a zombicide trochę humoru w sobie ma ma.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 525 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
A dlaczego z pierwszym nie, jeśli można spytać? Wniosek niewłaściwy, samo wnioskowanie czy po prostu tytuł się nie podoba? Czy zwyczajnie miałeś na myśli to, że w polskiej wersji zostawiłbyś angielski podtytuł (brak tłumaczenia)?AnimusAleonis pisze: ↑05 paź 2020, 21:11Z drugim, z autposji, się zgadzam komplenielecz z pierwszym bynajniej nie...
Żeby nie było - nie obchodzi mnie polski tytuł filmu, czy jego sens, tylko przełożenie podtytułu gry, biorąc pod uwagę obowiązujące tłumaczenie filmu (bo to może mieć jakieś znaczenie popkulturowe dla fanów danego filmu, strzelam).
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Napisałem o tym bardziej wyczerpująco w poprzednim wpisie tylko kilka linijek niżej (LINK), i bynajmniej nie odnoszę się do tytułu tego filmu, ale w skrócie tłumacz zamiast przedłumaczyć idiom "no rest for the wicked", po prostu wziął żywcem cytat z biblii który jest odpowiednikem angielskiego cytatu “no rest for the wicked”, z którego to idiom się wywodzi, i jest niekoniecznie najlpesza praca tłumacza na akurat ten projekt/zlecenie... to oczywiście jedynie moje odczucie, tak czy siak myślę że jak na tytuł dodatku do Zombicie jest OK... są zdecydoanie gorsze tłumaczenia/zmiany tytułów

Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 12722
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3713 times
- Been thanked: 3897 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Nie ma żadnego znaczenia, to jakis hiszpański film. Siedzę mocno w popkulturze, slyszalem o nim i... tyle
Większe popkulturowe znaczenie ma jednak biblijny cytat

Licho nie spi byloby idealne
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 844
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 122 times
- Been thanked: 525 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Prawda, niepotrzebnie skupiłem się na tytule jakiegoś filmu (samego powiedzenia, ani jego potocznego znaczenia, nie znałem). Wyjaśnienie Animusa jak najbardziej zasadne.japanczyk pisze: ↑05 paź 2020, 22:44Nie ma żadnego znaczenia, to jakis hiszpański film. Siedzę mocno w popkulturze, slyszalem o nim i... tyle
Większe popkulturowe znaczenie ma jednak biblijny cytatktory tez nie został użyty w tłumaczeniu. Tutaj raczej ktos poszedl na łatwiznę, a kto inny to klepnął
Licho nie spi byloby idealne
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Szkoda że Karol nie odesłał do źródła, z którego skopiował post słowo w słowo, czyli ze strony NCK - chyba że sam jest autorem owej ciekawostki, wtedy ukłony w pas.
Tak czy siak, muszę się uderzyć w piersi, bo tytuł ma więcej sensu niż myślałem. Nie da się odmówić tego, że jest to już dość archaiczne znaczenie, zdawałoby się, podobnie jak Tussie Mussie - z tą różnicą, że Esy-Floresy zmieniły definicję w rozumieniu potocznym. Jeśli ta nazwa została wybrana świadomie, tylko szacunek. Normalnie bym w to nie powątpiewał, gdyby nie Pionierzy i Urbanista, ale też generalizować byłoby nieuczciwie.
Właściwie, teraz jestem zły, że na okładce nie ma więcej esów-floresów z prawdziwego zdarzenia, tych oryginalnych. Ale to już czepialstwo. LDG, well played. Well played indeed.
EDIT: I teraz siedzę na stronie NCK czytając ciekawostki językowe. Abderyta, eh? Dodaję do słownika.
-
- Posty: 669
- Rejestracja: 28 sty 2010, 15:41
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 59 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
Przepraszam, że nie zrobiłem przypisu do tamtego przypisu (spoilera). Takie objaśnienia dla NCK pisze pani Dorota Kopczyńska z Centrum Kultury Słowa.
Razem stworzyliśmy grę "Ojczysty" gdzie takich ciekawostek jest o wiele więcej.
https://nck.pl/projekty-kulturalne/proj ... zalaputow-
Razem stworzyliśmy grę "Ojczysty" gdzie takich ciekawostek jest o wiele więcej.
https://nck.pl/projekty-kulturalne/proj ... zalaputow-
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 kwie 2022, 14:20
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 32 times
Re: Polskie tytuły gier planszowych
A macie tak, że po prostu uważacie, że polski tytuł dla was nie istnieje i posługujecie się oryginalnym? Mnie irytuje "Spór o Bór" i trochę mniej, ale jednak - "Karaluszek Kłamczuszek". Zawsze będą to dla mnie Schotten Totten i Cockroach Poker. W tym drugim przypadku po prostu sama dźwięczność słowa "cockroach" połączona ze słowem poker sugeruje coś przebiegłego, a u nas jest to zinfanfylizowane (btw wiem, że oryginał to Kakerlaken Poker, więc de facto to samo, co w angielskim).
- BOLLO
- Posty: 6342
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1312 times
- Been thanked: 2000 times
- Kontakt:
Re: Polskie tytuły gier planszowych
O ......rety ale to ty była gra. Biegamy nagim konduktorem po przedziałach strasząc pasażerów.

Ale faktycznie niektóre spolszczenia są lepsze od oryginalnych. Pierwsze z brzegu Ticket to Ride- Wsiąć do pociągu brzmi zdecydowanie lepiej niż "Bilet na drogę"