Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Witam,
Rozważam kupno gry typu workerplacement, jednej spośród trzech:
- Age of Empires III: Age of discovery
- Carson City
- Magnum Sal
Temat w jakimś stopniu był już poruszany na forum, więc przepraszam za wtórność, jednakże potrzebuję rady, którą grę wybrać.
Lubię gry mające wysoki poziom interakcji i mnogość dostępnych strategii - i na tym mi najbardziej zależy. Kwestia ceny jest zagadnieniem drugorzędnym.
Rozważam kupno gry typu workerplacement, jednej spośród trzech:
- Age of Empires III: Age of discovery
- Carson City
- Magnum Sal
Temat w jakimś stopniu był już poruszany na forum, więc przepraszam za wtórność, jednakże potrzebuję rady, którą grę wybrać.
Lubię gry mające wysoki poziom interakcji i mnogość dostępnych strategii - i na tym mi najbardziej zależy. Kwestia ceny jest zagadnieniem drugorzędnym.
- veljarek
- Posty: 1189
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 23 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Najwięcej interakcji mają wg kolejności:
1. Carson City
2. Magnum Sal
3. Age of Empires III
Jednakże ja grając we wszystkie powyższe wybrałbym:
1. Age of Empires III
2. Magnum Sal
3. Carson City
Najmniej losowe jest za to Magnum Sal
1. Carson City
2. Magnum Sal
3. Age of Empires III
Jednakże ja grając we wszystkie powyższe wybrałbym:
1. Age of Empires III
2. Magnum Sal
3. Carson City
Najmniej losowe jest za to Magnum Sal
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Też skłaniałem się ku Age of Empires, jednakże po przeczytaniu instrukcji gra wydała mi się nieco monotonna. Wydaje mi się, że gra w głównej mierze sprowadza się do zbierania surowców, a wszystkie inne elementy są tylko ozdobnikiem. Może się mylę bo w gę nie grałem.
Tak wiele osób zachwala tę grę że aż wydaje mi się to podejrzane.
Jak AoE wypada w porównaniu ze Stone Age czy Caylusem?
Tak wiele osób zachwala tę grę że aż wydaje mi się to podejrzane.
Jak AoE wypada w porównaniu ze Stone Age czy Caylusem?
- veljarek
- Posty: 1189
- Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 23 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Caylus rządziAobh pisze:Też skłaniałem się ku Age of Empires, jednakże po przeczytaniu instrukcji gra wydała mi się nieco monotonna. Wydaje mi się, że gra w głównej mierze sprowadza się do zbierania surowców, a wszystkie inne elementy są tylko ozdobnikiem. Może się mylę bo w gę nie grałem.
Tak wiele osób zachwala tę grę że aż wydaje mi się to podejrzane.
Jak AoE wypada w porównaniu ze Stone Age czy Caylusem?
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Caylus ma jedną zasadniczą wadę - jest bardzo brzydki dlatego zrobiłem samoróbkę z planszą dostępną na BGG
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
veljarek pisze: Caylus ma jedną zasadniczą wadę - jest bardzo brzydki
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
brzydki to jest Sankt Petersburg
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
grupa docelowa to 3-4 graczy (jednakże zdarza się i liczniejsza obsada)w ile osób będziesz grać?
czy od razu brzydki, ja bym powiedział ascetycznyCaylus ma jedną zasadniczą wadę - jest bardzo brzydki
może to i prawda ale Caylusa nie planuję kupować bo nie potrzebujęCaylus rządziInne wymienione przez Ciebie gry są daleko za nim
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Age of Empires III: Age of discovery - to bez wątpienia najlepsza gra z tych, które wymieniłeś. I to na kilku płaszczyznach zarówno gry jako mechaniki, klimatu, rywalizacji jak i pod względem estetycznym. Gra jest świetnie wydana (można mieć zastrzeżenie co do kilku rzeczy ale i tak bije na głowę dwie pozostałe). Niestety nie wszystkim przypada do gustu (większości ale nie wszystkim).
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Mam zupełnie inne zdanie o AoE III. To nudna, pozbawiona polotu gra, która niemożebnie się dłuży. Początkowo byłem nią zachwycony, ale z każdą kolejną partią zachwyt ten malał i malał, aż w końcu pozostała tylko niechęć. Pozbyłem się jej i nie zamierzam do niej wracać. Są setki znacznie lepszych pozycji.
A porównywanie Caylusa i AoEIII jest wręcz śmieszne. To porównywanie Rolls Royca do rowera Wigry.
A porównywanie Caylusa i AoEIII jest wręcz śmieszne. To porównywanie Rolls Royca do rowera Wigry.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Ile ludzi tyle opinii... wszystko zależy od tego, ilu fanów każdej z wymienionych gier się w ten temat zabłąka
Ja obstawiam, niezmiennie od dłuuuugiego czasu i to nie tylko w kategorii WORPLAC'u Age of Empires III. cieszy mnie zawsze i wszędzie. a twierdzenie, że opłacają się jedynie surowce faktycznie obnaża fakt, że w grę nie grałeś
Carson City - nie grałam
Magnum Sal - przyjemne, relatywnie krótkie, mniej rozbudowane, bardziej kompaktowe itp itd.
Caylus - świetne, bez przesady z mózgożernością czy brzydotą, zawsze warto grać
Nowa propozycja do rozważenia: Agricola![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ja obstawiam, niezmiennie od dłuuuugiego czasu i to nie tylko w kategorii WORPLAC'u Age of Empires III. cieszy mnie zawsze i wszędzie. a twierdzenie, że opłacają się jedynie surowce faktycznie obnaża fakt, że w grę nie grałeś
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Carson City - nie grałam
Magnum Sal - przyjemne, relatywnie krótkie, mniej rozbudowane, bardziej kompaktowe itp itd.
Caylus - świetne, bez przesady z mózgożernością czy brzydotą, zawsze warto grać
Nowa propozycja do rozważenia: Agricola
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Pewnie i są lepsze gry- każdy wszak może tak powiedzieć, a nawet napisać. Dowody mości Państwo,dowody!Są setki znacznie lepszych pozycji.
Tak, przyznaję się ze wstydem nie miałem jeszcze przyjemnościa twierdzenie, że opłacają się jedynie surowce faktycznie obnaża fakt, że w grę nie grałeś
Agricola to rzeczywiście bardzo dobra gra, ale mam z nią styczność więc nie potrzebuję jej kupowaćNowa propozycja do rozważenia: Agricola
I mam jeszcze jedną pozycję pod rozwagę: Egizia. Ciekawy jestem z czym to się je i jak to się sprawdza w praktyce? (pomijam zagadnienie że jest praktycznie niedostępna)
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Egizia jest mega przyjemna
świetnie zazębiają się poszczególnie dobroci z obstawianych pól, dzięki czemu ciągle wybierasz, poświęcasz coś kosztem czegoś itp. no i ten dodatkowy mechanizm "spływu" rzeką... jako generalna fanka WP (nie, nie wirtualnej polski) szczerze polecam.
choć to akurat można powiedzieć o każdym ŚWIETNYM workerplacemencie
ale i tak AoE3 rządzi ![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
choć to akurat można powiedzieć o każdym ŚWIETNYM workerplacemencie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Nie widziałem wcale magnum sal, za to sporo grałem w AoEIII i CC - w sumie ciężko mi powiedzieć, która z tych gier jest fajniejsza. Carson City jest bardziej różnorodne - ma mnóstwo zasad alternatywnych (plansza z rzeką kontra plansza bez rzeki, osoby "żółte" i "czerwone", walka losowa i decyzyjna). Ma też mnóstwo opcji wyboru działania (więcej niż w AoEIII) - przez co trudno się w tej grze połapać (w sensie - jaka decyzja przyniesie mi najwięcej profitów) przy większej ilości graczy. AoEIII jest bardziej przejrzyste... W CC gra się szybciej...No i mechanika tej gry dobrze moim zdaniem oddaje temat (troszkę lepiej niż AoEIII)
Suma sumarum polecam CC - kiedyś zastanawiałem się nad kupnem prezentu dla brata lubiącego klimaty westernowe - ktoś na tym forum polecił mi filmik prezentujący zasady tej gry - poszukam linku i zapodam, bo mnie ten filmik do zakupu przekonał - i z perspektywy czasu myślę, że podjąłem właściwą decyzję![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Suma sumarum polecam CC - kiedyś zastanawiałem się nad kupnem prezentu dla brata lubiącego klimaty westernowe - ktoś na tym forum polecił mi filmik prezentujący zasady tej gry - poszukam linku i zapodam, bo mnie ten filmik do zakupu przekonał - i z perspektywy czasu myślę, że podjąłem właściwą decyzję
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
http://bitewniakowepogranicza.blogspot.com/
Blog z pogranicza gier bitewnych i reszty rozrywki bez prądu (w tym picia).
Blog z pogranicza gier bitewnych i reszty rozrywki bez prądu (w tym picia).
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Mam Aoe III i Magnum Sal. Polecam tę pierwszą, bo nie dość że lepiej wydana to zawiera też więcej możliwych strategii niż Magnum Sal. Aoe III to nie tylko zbieranie surowców. Można iść na ilość osadników, na handlowców i kasę, na piratów i okręty, na ekspedycje, można też strzelać żołnierzami w obcych osadników (choć sano strzelanie nie doprowadzi do wygrania, tu zasady akurat są cienkie i należałoby je home rulsami zmodyfikować). Natomiast Magnum Sal to generalnie kupowanie górników, pobranie w pierwszych 2 ruchach narzędzi, potem wywożenie soli i tak przez 3 rundy. Trochę schematyczne, ale duża część osób być może stwierdzi co innego. Ja cenie w grach dużą ilość możliwych do przyjęcia strategii, Magnum Sal wypada an tym tle dość ubogo.
Ktoś tam napisał jeszcze, że w Magnum Sal jest jakaś interakcja. Nie wiem skąd to wytrzasnął, bo nie ma w nim jakiejkolwiek interakcji. Jedyne to przyglądanie się co zrobił przeciwnik i jak możemy to ewentualnie wykorzystać. W AOE III też nie ma za wiele interakcji, conajwyżej strzelanie wojskiem w osadnikół innego gracza, albo kradzież złota z piratów, o ile można nazwać takie czynności interakcyjnymi.
Ktoś tam napisał jeszcze, że w Magnum Sal jest jakaś interakcja. Nie wiem skąd to wytrzasnął, bo nie ma w nim jakiejkolwiek interakcji. Jedyne to przyglądanie się co zrobił przeciwnik i jak możemy to ewentualnie wykorzystać. W AOE III też nie ma za wiele interakcji, conajwyżej strzelanie wojskiem w osadnikół innego gracza, albo kradzież złota z piratów, o ile można nazwać takie czynności interakcyjnymi.
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3241
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Dla mnie gry typu worker placement są z zasady interakcyjne. wyścig o pola to samo zło
w AoEIII zachodzi poważny i cudowny syndrom "muszę się obstawić w 5 miejscach na raz", którego w Magnum Sal nie zauważyłam
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
w AoEIII zachodzi poważny i cudowny syndrom "muszę się obstawić w 5 miejscach na raz", którego w Magnum Sal nie zauważyłam
- Atamán
- Posty: 1348
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 284 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Nie wiem co to za pomysł, by porównywać ze sobą Magnum Sal oraz Age of Empires III - te gry są kompletnie różne.
Age of Empires III to gra worker placement - najpierw ustawiasz ludzików w kolejkach po różne akcje (w przeciwieństwie do ostatniej produkcji IPN-u w AoEIII kolejki nie mają żadnego uzasadnienia czy odniesienia do klimatu gry - są czystą mechaniką) - a potem wykonuje się te akcje w z góry zaplanowanej kolejności. Plusem jest na pewno duża różnorodność tych dostępnych akcji.
Magnum Sal - choć gra zawiera drewniane meeple nie jest to worker placment. Pod względem mechaniki bardziej przypomina mi Brassa - każdy wykonuje dwie akcje na turę i stara się zapunktować jak najmocniej w jak najkrótszym czasie. Przewracanie meepli w kopalni jest niczym flipowanie żetonów przemysłu w Brassie. W obydwu grach ważne jest optymalizowanie liczby zdobytych punktów na akcję. Poziom interakcji w obydwu grach też jest podobny - opiera się na ciągłym reagowaniu na zagrania przeciwnika. Przy czym o ile w Brassie zazwyczaj panuje tendencja odśrodkowa (inwestuj w to, co inni olewają + olej to, w co kilku graczy już idzie), to w Magnum Sal raczej dośrodkowa - czyli zasada "owczego pędu". Dzieje się z kilku powodów, np: im głębiej w kopalnię tym trudniej jest to robić samemu i dobrze jest się pod kogoś podpiąć - skutkuje to tym, że kilku graczy wzajemnie ułatwia sobie wydobycie - gracze którzy z takiego pędu w głąb kopalni nie skorzystają zazwyczaj słabo na tym wychodzą. Drugim powodem jest moment wyjścia z kopalni - w pewnym momencie jest taka sytuacja, że gracze sumarycznie mają tyle soli, że wszystkie zamówienia królewskie dałoby się zrealizować, ale mając obstawioną ścieżkę wydobywczą w kopalni aż żal z niej wychodzić. Wystarczy jednak, by choć jeden z graczy się wyłamał i pobiegł do króla, to reszta często biegnie za nim - niczym owczym pędem. Oczywiście zgodzę się, że Magnum Sal jest grą prostszą i nie ma w niej dużej różnorodności przyjmowanych strategii (generalnie każdy gracz robi to samo, różnice są w szczegółach - takie mam przynajmniej wrażenie, ale nie grałem za dużo). Nie wiem natomiast jak można twierdzić, że w tej grze nie ma "jakiejkolwiek interakcji" - toż to jest bzdura.![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Age of Empires III to gra worker placement - najpierw ustawiasz ludzików w kolejkach po różne akcje (w przeciwieństwie do ostatniej produkcji IPN-u w AoEIII kolejki nie mają żadnego uzasadnienia czy odniesienia do klimatu gry - są czystą mechaniką) - a potem wykonuje się te akcje w z góry zaplanowanej kolejności. Plusem jest na pewno duża różnorodność tych dostępnych akcji.
Magnum Sal - choć gra zawiera drewniane meeple nie jest to worker placment. Pod względem mechaniki bardziej przypomina mi Brassa - każdy wykonuje dwie akcje na turę i stara się zapunktować jak najmocniej w jak najkrótszym czasie. Przewracanie meepli w kopalni jest niczym flipowanie żetonów przemysłu w Brassie. W obydwu grach ważne jest optymalizowanie liczby zdobytych punktów na akcję. Poziom interakcji w obydwu grach też jest podobny - opiera się na ciągłym reagowaniu na zagrania przeciwnika. Przy czym o ile w Brassie zazwyczaj panuje tendencja odśrodkowa (inwestuj w to, co inni olewają + olej to, w co kilku graczy już idzie), to w Magnum Sal raczej dośrodkowa - czyli zasada "owczego pędu". Dzieje się z kilku powodów, np: im głębiej w kopalnię tym trudniej jest to robić samemu i dobrze jest się pod kogoś podpiąć - skutkuje to tym, że kilku graczy wzajemnie ułatwia sobie wydobycie - gracze którzy z takiego pędu w głąb kopalni nie skorzystają zazwyczaj słabo na tym wychodzą. Drugim powodem jest moment wyjścia z kopalni - w pewnym momencie jest taka sytuacja, że gracze sumarycznie mają tyle soli, że wszystkie zamówienia królewskie dałoby się zrealizować, ale mając obstawioną ścieżkę wydobywczą w kopalni aż żal z niej wychodzić. Wystarczy jednak, by choć jeden z graczy się wyłamał i pobiegł do króla, to reszta często biegnie za nim - niczym owczym pędem. Oczywiście zgodzę się, że Magnum Sal jest grą prostszą i nie ma w niej dużej różnorodności przyjmowanych strategii (generalnie każdy gracz robi to samo, różnice są w szczegółach - takie mam przynajmniej wrażenie, ale nie grałem za dużo). Nie wiem natomiast jak można twierdzić, że w tej grze nie ma "jakiejkolwiek interakcji" - toż to jest bzdura.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Jeśli ktoś weźmie narzędzie - Ty go nie weźmiesz (interakcja)
Jeśli ktoś zrealizuje kontrakt, Ty go nie zrobisz (interakcja)
Jeśli inni zrobią 5 kontraktó, Ty jesteś w czarnej d... (interakcja)
Jeśli inni postawią się w domkach, to chodząc tam, dajesz Im kasę (interakcja)
I odwrotnie (interakcja)
Jeśli ktoś wydobędzie sól z komnaty, Ty jej nie wydobędziesz (interakcja)
Jeśli ktoś nie zrobi łańcuha górników, to musisz go sobie zrobić sam i nie starcza Ci ludzi na wydobycie (interakcja)
Jeśli ktoś zrobi taki łańcuch, to Mu płacisz (interakcja)
Jeśli ktoś kupi górnika - Ty go nie kupisz (interakcja)
Jeśli ktoś Ci przeleje wodę do komnaty - to masz więcej wody, która nie wzięła się znikąd (interakcja)
Jeśli ktoś sprzeda sól na targu - to możesz ją kupić (interakcja)
Jeśli ktoś wykupi sól z targu, to nie możesz nic kupić (interakcja)
Jeśli ktoś zapełni targ - nie możesz nic sprzedać (interakcja)
itd, itp...
Polecam definicję słowa interakcja w jakimś słowniku
.
interakcja NIE RÓWNA SIĘ walka/ wojna/ strzelanie,
choć czasem, niektórzy uważają te słowa za synonimy :O
pozdr,
farm
Jeśli ktoś zrealizuje kontrakt, Ty go nie zrobisz (interakcja)
Jeśli inni zrobią 5 kontraktó, Ty jesteś w czarnej d... (interakcja)
Jeśli inni postawią się w domkach, to chodząc tam, dajesz Im kasę (interakcja)
I odwrotnie (interakcja)
Jeśli ktoś wydobędzie sól z komnaty, Ty jej nie wydobędziesz (interakcja)
Jeśli ktoś nie zrobi łańcuha górników, to musisz go sobie zrobić sam i nie starcza Ci ludzi na wydobycie (interakcja)
Jeśli ktoś zrobi taki łańcuch, to Mu płacisz (interakcja)
Jeśli ktoś kupi górnika - Ty go nie kupisz (interakcja)
Jeśli ktoś Ci przeleje wodę do komnaty - to masz więcej wody, która nie wzięła się znikąd (interakcja)
Jeśli ktoś sprzeda sól na targu - to możesz ją kupić (interakcja)
Jeśli ktoś wykupi sól z targu, to nie możesz nic kupić (interakcja)
Jeśli ktoś zapełni targ - nie możesz nic sprzedać (interakcja)
itd, itp...
Polecam definicję słowa interakcja w jakimś słowniku
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
interakcja NIE RÓWNA SIĘ walka/ wojna/ strzelanie,
choć czasem, niektórzy uważają te słowa za synonimy :O
pozdr,
farm
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Dla mnie interakcja w grze planszowej to bezpośrednie oddziaływanie na kogoś swoim ruchem, w taki sposób, że odczuwa ten ktoś tego przykre lub dobre konsekwencje i co najważniejsze... osoba na którą wpływam ma możliwość bezpośredniej jakiejś obrony na moją akcję, coś na zasadzie akcja - rekacja.
Pewnie większość ludzi też tak to rozumie, nie potrzeba im jakiegoś słownikowego tłumaczenia. Gdyby przyjmować Twoje tłumaczenie to nie ma gry w której nie ma interakcji, bo każda czynność jednego gracza w jakiejkolwiek grze wpływa na sytuację pozostałych graczy.
Parafrazując Twoja porównania:
"Jeżeli ktoś wygra jakąś grę, Ty jej nie wygrasz"
Czy to nie jest dowód na metainterakcję?
Pewnie większość ludzi też tak to rozumie, nie potrzeba im jakiegoś słownikowego tłumaczenia. Gdyby przyjmować Twoje tłumaczenie to nie ma gry w której nie ma interakcji, bo każda czynność jednego gracza w jakiejkolwiek grze wpływa na sytuację pozostałych graczy.
Parafrazując Twoja porównania:
"Jeżeli ktoś wygra jakąś grę, Ty jej nie wygrasz"
Czy to nie jest dowód na metainterakcję?
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Czyli mówisz o interkacji negatywnej, bezpośredniej. Oczywiście, to też interakcja, ale nie ma się co tak ograniczać ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Interakcja to wzajemne oddziaływanie na siebie osób, przedmiotów lub zjawisk
Jeśli to, co robię ja, musisz uwzględnić w swoich planach (bo zabrałem coś, co Ty chciałeś), lub chcesz uwzględnić w planach (bo zrobiłem coś, co wymusza na Tobie zmianę planu jeśli chcesz walczyć o zwycięstwo) to interakcja jest. Mimo braku karabinów czy pochodni palących moje chaty.
Jeśli grze jest wszystko jedno, czy grasz w nią sam, czy z kimś - interakcji brak, lub jest szczątkowa. Każdy sobie rzepkę skrobie. Np przykład:
Race for the Galaxy - tylko wybór akcji
Runebound - interakcja bezpośrednia czysto potencjalna (nieopłacalna), interakcja pośrednia szczątkowa (zabór przedmiotów, misji)
51szy Stan - draft i korzystanie z budynków
Odpowiedz sobie uczciwie:
Gra w Magnum Sal w jedną osobę jest taka sama jak w 2-4 osoby?
Nawet, jeśli Ty uważasz, że do interakcji potrzebne są klątwy, czołgi czy palenie zasobów (interakcja bezpośrednia, negatywna), to trzymaj się ram języka i terminologii i nie wprowadzaj ludzi w błąd mówiąc, że gra z interakcją na poziomie średnim, nie ma jej wcale![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
W zasadzie, to nawet mogę się zgodzić z ogólną tezą:
.
pozdr,
farm
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Interakcja to wzajemne oddziaływanie na siebie osób, przedmiotów lub zjawisk
Jeśli to, co robię ja, musisz uwzględnić w swoich planach (bo zabrałem coś, co Ty chciałeś), lub chcesz uwzględnić w planach (bo zrobiłem coś, co wymusza na Tobie zmianę planu jeśli chcesz walczyć o zwycięstwo) to interakcja jest. Mimo braku karabinów czy pochodni palących moje chaty.
Jeśli grze jest wszystko jedno, czy grasz w nią sam, czy z kimś - interakcji brak, lub jest szczątkowa. Każdy sobie rzepkę skrobie. Np przykład:
Race for the Galaxy - tylko wybór akcji
Runebound - interakcja bezpośrednia czysto potencjalna (nieopłacalna), interakcja pośrednia szczątkowa (zabór przedmiotów, misji)
51szy Stan - draft i korzystanie z budynków
Odpowiedz sobie uczciwie:
Gra w Magnum Sal w jedną osobę jest taka sama jak w 2-4 osoby?
Nawet, jeśli Ty uważasz, że do interakcji potrzebne są klątwy, czołgi czy palenie zasobów (interakcja bezpośrednia, negatywna), to trzymaj się ram języka i terminologii i nie wprowadzaj ludzi w błąd mówiąc, że gra z interakcją na poziomie średnim, nie ma jej wcale
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
W zasadzie, to nawet mogę się zgodzić z ogólną tezą:
Wszak dlatego gry planszowe (określane czasem grami towarzyskimi) potrzebują, w zdecydowanej większości, towarzystwa właśnieOuragan pisze:Gdyby przyjmować Twoje tłumaczenie to nie ma gry w której nie ma interakcji, bo każda czynność jednego gracza w jakiejkolwiek grze wpływa na sytuację pozostałych graczy.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
pozdr,
farm
-
- Posty: 1582
- Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
- Lokalizacja: Olsztyn
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 12 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Jeśli miałbym wybierać między Magnum Sal a AOEIII - wskazałbym zdecydowanie to drugie. Nawet mimo irytującej mnie mapki [masę miejsca poświęcono na ocean, a tymczasem na "grywalnych" polach ścisk], sprawdza się fantastycznie. Magnum Sal irytuje pewną schematycznością działań, ale to już taka mocno subiektywna opinia ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Mi tam się Magnum Sal nie spodobał. Jak w niego grałem to z utęsknienie myślałem o Stone Age`u, który jest ładniejszy i przyjemniejszy. Magnum Sal ma więcej interakcji i jest bardziej móżgożerny ale ani jedno ani drugie mnie w tym tytule nie porwało.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 381 times
- Been thanked: 94 times
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Wracając do tematu, to i ja wybrałbym AoE III przed Magnum Sal.
MS jest fajne, nie powiem - u mnei akurat (w tej chwili) góruje nad Stone Age, ale to głównie dlatego, że w SA grałem już kilkadziesiąt razy, podczas gdy MS jest dla mnie nowe.
Jednak AoE III jest fajniejsze od obu tych gier, daje poczucie większej skali zmagań, większej różnorodności dróg możliwych do obrania. Jakby w ogóle półka wyżej - bardzo lubię tą grę.
Carson City niestety jeszcze nie znam - co może dzisiaj się zmieni (kumpel nabył niedawno ;P).
pozdr,
farm
MS jest fajne, nie powiem - u mnei akurat (w tej chwili) góruje nad Stone Age, ale to głównie dlatego, że w SA grałem już kilkadziesiąt razy, podczas gdy MS jest dla mnie nowe.
Jednak AoE III jest fajniejsze od obu tych gier, daje poczucie większej skali zmagań, większej różnorodności dróg możliwych do obrania. Jakby w ogóle półka wyżej - bardzo lubię tą grę.
Carson City niestety jeszcze nie znam - co może dzisiaj się zmieni (kumpel nabył niedawno ;P).
pozdr,
farm
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
Witam. Chciałbym się podłączyć do tematu, ponieważ stoję przed podobnym wyborem jak Aobh, tyle że zamiast Magnum Sal wstawiłbym Agricolę, czyli: Age of Empires III vs Carson City vs Agricola
Będzie to następny krok po Stone Age. W mojej kolekcji gościły już: Ticket to Ride, Osadnicy z Catanu, Thurn und Taxis, Carcassonne, Cytadela, San Juan, Havana, jednym słowem klasyka początkującego planszówkowicza. Teraz pora na bardziej zaawansowaną pozycję. Ponieważ będę grał głównie z dziewczyną, gra musi bardzo dobrze chodzić na dwie osoby i posiadać ten niezidentyfikowany pierwiastek, dzięki któremu moja wybranka będzie chciała w nią grać
Acha, w Stone Age trochę brakuje mi większej interakcji (patrz Cytadela
). Którą grę wybrać?
Pozdrawiam.
Będzie to następny krok po Stone Age. W mojej kolekcji gościły już: Ticket to Ride, Osadnicy z Catanu, Thurn und Taxis, Carcassonne, Cytadela, San Juan, Havana, jednym słowem klasyka początkującego planszówkowicza. Teraz pora na bardziej zaawansowaną pozycję. Ponieważ będę grał głównie z dziewczyną, gra musi bardzo dobrze chodzić na dwie osoby i posiadać ten niezidentyfikowany pierwiastek, dzięki któremu moja wybranka będzie chciała w nią grać
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Pozdrawiam.
"Więc idź, są światy inne niż ten."
Re: Age of Empires III vs Carson City vs Magnum Sal
to jest filmik pokazujący Carson City w akcji: http://www.youtube.com/watch?v=hCZGy5szFds
szczerze polecam tę grę - daje bardzo dużo różnych możliwości działania, grało mi się w nią z prawdziwą przyjemnością![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
szczerze polecam tę grę - daje bardzo dużo różnych możliwości działania, grało mi się w nią z prawdziwą przyjemnością
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
http://bitewniakowepogranicza.blogspot.com/
Blog z pogranicza gier bitewnych i reszty rozrywki bez prądu (w tym picia).
Blog z pogranicza gier bitewnych i reszty rozrywki bez prądu (w tym picia).