Paris (Michael Kiesling, Wolfgang Kramer)

[Dr. Nikczemniuk]

W grze Paryż gracze wcielają się w 19-wiecznych inwestorów nieruchomości. Paryż jest u szczytu transformacji w jedno z najpiękniejszych miast na świecie. Po zorganizowaniu Wystawy Światowej w 1889 roku, zwieńczonej budową Wieży Eiffla i świętując stulecie szturmu na Bastylię, Paryż przeżywa okres znany jako „la Belle Époque”.
Architektura Paryża z tego okresu to budynki w stylu Beaux- Arts, neobizantyjskim, neogotyckim, Art Nouveau i Art Deco. Zadaniem graczy jest zakup niektórych z tych wspaniałych paryskich budynków i krajobrazów, aby zarobić oraz zainwestować w ich rozwój i utrzymanie.
„Paris” to gra planszowa autorstwa Wolfganga Kramera oraz Michaela Kieslinga przeznaczona dla 2-4 graczy w wieku od 10 lat, czas partii trwa ok. 20 minut na uczestnika. Celem gry jest posiadanie najwięcej Punktów Prestiżu na końcu rozgrywki.
https://boardgamegeek.com/boardgame/282954/paris
Wydawca: Czacha Games
Gra jest już na rynku, więc może ktoś coś?

[Witchma]

Wczoraj odebrałam, ale zagrać będę mogła dopiero w przyszłym tygodniu

[PytonZCatanu]

Kolega grał i miał bardzo pochlebne opinie. Ja być może dziś zagram. Jeśli tak, na pewno się podzielę wrażeniami.

[Uncle_Grga]

Przyglądam się.. choć z dużą ostrożnością. Nie mogę zapomnieć, że spod ich ręki wyszło coś o nazwie Bison? Chyba.. znany u nas jako Apacze i Komancze..

Ale chętnie posłucham, bo rzeczywiście już od jakiegoś czasu jest a w temacie absolutna cisza..

[mistrz_yon]

Podbijam, bo przez długi czas to mój ulubiony projektant. To jakiś starszy tytuł i jego odświeżenie, czy Wolfgang wrócił do gry?

[BartP]

Paris to nowy projekt.

[Dr. Nikczemniuk]

Mam przeczytaną instrukcję, przeraziła mnie mnogość kafli bonusowych na szczęście ogarnia się je na bieżąco w trakcie gry.
Rzecz ciekawa jest taka że w wariancie podstawowym mamy płytki bonusowe, a w wariancie zaawansowanym płytki premii

[Arachion]

Mam przeczytaną instrukcję, przeraziła mnie mnogość kafli bonusowych na szczęście ogarnia się je na bieżąco w trakcie gry.
Rzecz ciekawa jest taka że w wariancie podstawowym mamy płytki bonusowe, a w wariancie zaawansowanym płytki premii

Czekam na recenzje - porównanie - jak na dwóch chodzi - regrywalność - czas pracy - cena/rozrywka - Nikczemniku nie zawiedź świata

[Dr. Nikczemniuk]

Szczena mi opadła jak zobaczyłem że Kiesling ma 63 lata a Kramer 78 lat

[mistrz_yon]

Paaanie, przecież Kramer robił takie kamienie milowe jak El Grande, Tikal, Java... Do tego evergreeny w postaci Haciendy, Colosseum (oba tytuły „odkryte” jakiś czas temu przez społeczność Kickstartera).
Charakterystyczne dla niego były zawsze kilkukrotne punktowania w ciągu gry i mieszanka punktów za różne akcje. Uwielbiałem gry tego gościa.

A Kiesling tez druga młodość z Azulem przecież.

[mat_eyo]

Grałem i mam mieszane odczucia. Fajny pomysł na budowę planszy (w wariancie zaawansowanym) i odblokowywanie punktacji. Z drugiej strony gra się trochę dłużyła, a warunek zakończenia i sama końcówka są dziwaczne. Być może to kwestia gry dwuosobowej, we trójkę powinno być trochę lepiej, choć przy dwóch osobach gra ma bardziej "szachowy" wydźwięk. Bardzo solidna gra, z ciekawymi pomysłami, ale niestety niczego nie urwała.

[mistrz_yon]

Doskonale rozumiem wątek "szachowatości". Dokładnie tak działała Hacienda - na 2 osoby to była okrutna gra. Niby jakiś element losowy jest, ale tak naprawdę to brutalne blokerstwo i podkradanie pozycji (i zwierząt). Przy większej liczbie graczy też było grubo, ale inaczej.
Tak czy owak, ogarnę sobie ten Paris. Nazwisko zobowiązuje.

[Uncle_Grga]

Grałem i mam mieszane odczucia. Fajny pomysł na budowę planszy (w wariancie zaawansowanym) i odblokowywanie punktacji. Z drugiej strony gra się trochę dłużyła, a warunek zakończenia i sama końcówka są dziwaczne. Być może to kwestia gry dwuosobowej, we trójkę powinno być trochę lepiej, choć przy dwóch osobach gra ma bardziej "szachowy" wydźwięk. Bardzo solidna gra, z ciekawymi pomysłami, ale niestety niczego nie urwała.

Entuzjazmu ewidentnie nie słychać, ok..
Może ktoś jeszcze byłby uprzejmy jedno lub dwa zdania popełnić w temacie?

[mat_eyo]

Entuzjazmu ewidentnie nie słychać, ok..
Może ktoś jeszcze byłby uprzejmy jedno lub dwa zdania popełnić w temacie?

No cóż, nie każda gra musi być wybitna. Więcej będę mógł powiedzieć, jak zagram kolejne partie, zwłaszcza na więcej niż dwie osoby. Teraz mogę coś jeszcze z siebie wycisnąć, ale to może zadaj konkretne pytania, będzie łatwiej.

[Uncle_Grga]

Jesli mozna "Dziwaczne zakończenie" miałeś na myśli?

Ps. Nie oczekuję w temacie zachwytu, raczej liczę na wrażenia z gry. Półki z gumy nie są, sakiewka też ma jakieś ograniczenia, trzeba się w wyborach wspomagać..

Jak już wspomniałem, kiedyś bardzo się na obydwu autorach naciąlem. I teraz pomimo faktu, że gra oko cieszy, jakoś nie śpieszę się z decyzją..

Fraza "..nie urywa" jest dla mnie czytelna w miarę. Dzieki. Poczekam jeszcze na jakieś dwie trzy opinie.. może gdzieś się pojawi gameplay.. może uda się pieniądze spożytkować rozsądniej?

[mat_eyo]

Kwestia zakończenia jest taka, że gra się normalnie, dopóki w stosie są jeszcze budynki do dołożenia (czyli de facto plansza do zbudowania). Po wyczerpaniu się stosu budynków, odblokowuje się nowa akcja, czyli branie kafelków końca gry. Tych jest dwanaście i dopiero wzięcie ostatniego z nich uruchamia koniec gry, czyli dokończenie obecnej i zagranie jeszcze jednej rundy. Ponownie, to pewnie kwestia partii dwuosobowej, ale bardzo to było sztuczne i się ciągnęło. Sytuacja punktowa we wszystkich dzielnicach była ustalona, więc wzięliśmy płytki dające punkty, a resztę rozebraliśmy jak leci, bo i tak nie miało to znaczenia. Bardzo niesatysfakcjonujące.

[Dr. Nikczemniuk]

Jesli mozna "Dziwaczne zakończenie" miałeś na myśli?

Ps. Nie oczekuję w temacie zachwytu, raczej liczę na wrażenia z gry. Półki z gumy nie są, sakiewka też ma jakieś ograniczenia, trzeba się w wyborach wspomagać..

Jak już wspomniałem, kiedyś bardzo się na obydwu autorach naciąlem. I teraz pomimo faktu, że gra oko cieszy, jakoś nie śpieszę się z decyzją..

Fraza "..nie urywa" jest dla mnie czytelna w miarę. Dzieki. Poczekam jeszcze na jakieś dwie trzy opinie.. może gdzieś się pojawi gameplay.. może uda się pieniądze spożytkować rozsądniej?

Ten gość na pewno Cię przekona
https://youtu.be/b7_0v7a3mXE

[Uncle_Grga]

Nie pomaga pan Doktorze w oszczędzaniu..

Ps. Ricardo sie nie liczy, nie jest obiektywny.. w pierwszych słowach wysypal się jako nieznosny fan duetu K&K..

Lepiej sam byś coś zeznał..

Ps. Kurczę ale gra wygląda bajerancko, ehh..

[mistrz_yon]

Ps. Ricardo sie nie liczy, nie jest obiektywny.. w pierwszych słowach wysypal się jako nieznosny fan duetu K&K..

To o czym on mowi, to jest doświadczenie pokoleniowe eurogracza w tym wieku. Patrzę na gościa i widzę siebie, LOL

[Dr. Nikczemniuk]

Za mną partyjka na 2 osoby.
Proste zasady ale jest sporo kombinowania. Świetny system z tymi płytkami bonusowymi, fajna sprawa z pozyskiwaniem surowców/prestiżu a potem opcja handlu.
No jak dla mnie to "dziwaczne zakończenie " dziwaczne nie było, może dlatego że jak skończyły się budynki to miałem w planie coś jeszcze do załatwienia. Nie miałem również wrażenia żeby gra się przedłużała, samo rozdysponowanie tych końcowych płytek przebiega szybko i sprawnie.
Widać że chłopaki znają się na projektowaniu gier, wszystko działa i buczy

[Uncle_Grga]

Obejrzałem gameplay u Rahdo.. jeszcze review w Before You Play.. Nie zdecyduję się.. to bylby kolejny pulkownik. Nie ma szans, żeby gra przebiła się na stół..

Btw. Co Richard zrobił z tymi nazwami dzielnic.. to było spektakularne.. no i Notre Damme.. matko jedyna..

[bardopondo]

Mam wrażenie że to takie old-school euro autorstwa ludzi, którzy mają u mnie duży kredyt zaufania.
Jedna z nielicznych nowych gier, które przykuły moją uwagę w dobie planszówkej plastikozy- gigantozy.

[Dr. Nikczemniuk]

Mam wrażenie że to takie old-school euro autorstwa ludzi, którzy mają u mnie duży kredyt zaufania.
Jedna z nielicznych nowych gier, które przykuły moją uwagę w dobie planszówkej plastikozy- gigantozy.

Hm...czy old-school? Mnie osobiście taki siermiężny w odbiorze wydawał się Teotihuacan, niby gra nowsza ale to Tzolkin bardziej jest dla mnie elegancki.
Paris moim zdaniem również jest elegancki i przyjemny w odbiorze choć panowie old

[mistrz_yon]

Zachwyconym elegancją zasad!
Zachwyconym estetyką!
Jutro odpalam na 3 osoby i się podzielę wrażeniami.

[mistrz_yon]

Spostrzeżenia po pierwszej grze na trójkę graczy.

1. Graliśmy z tłumaczeniem zasad jakieś 70-80 minut.
2. Wszyscy chcą zagrać ponownie, bo pod koniec gry wyłapaliśmy elementy, które w przyszłości pozwolą grać bardziej strategicznie.
3. Graliśmy w wersję podstawową, gdzie budynki przypisane są do dzielnic. Wydaje mi się, że będziemy grać bez tej zasady, czyli będziemy pewnie szli w kierunku szybszego domykania poszczególnych dzielnic.
4. Zrobiliśmy jeden błąd: niepoprawnie przesuwaliśmy się za zajmowanie budynków 1-3, więc dodatkowo straciliśmy na taktycznym i strategicznym aspekcie gry.

Co do samego gameplayu: bardzo sprawnie to idzie. To jest tak cudownie mechanicznie „nasmarowane”, że aż trudno uwierzyć. Krótkie ruchy graczy, minimalny downtime. Bardzo podobało mi się ta zmiana biegów, kiedy kończą się klucze i zaczyna się dobieranie płytek końca gry. Z perspektywy fana duetu Kramer/Kiesling powiedziałbym, że dryfujące zakończenie jest u nich często wykorzystywane i trochę czułem się jak u siebie.

Reasumując (po pierwszej rozgrywce): bardzo spoko pozycja dla miłośników umiarkowanego euro. Ja od kilku lat mam wrażenie, że na rynku coraz więcej jest hardkorów lub drobiazgów. A to jest świetnie zaprojektowany tytuł środka.