Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Po przegraniu wielu godzin w HP: Hogwarts Battle i kilku rozgrywkach w Robinsona oraz CDMD poszukuję nowej gry ze scenariuszami.
Gra powinna działać bardzo dobrze na 4 osoby, bo to w takim składzie będziemy ją ogrywać. Lepiej żeby było kolorowo jak w HP czy Robinsonie, bo mroczniejsze klimaty zniechęcają płeć piękną w ekipie. Zależy mi też na tym żeby móc usiąść przy stole, zagrać po kolei wszystkie scenariusze i cieszyć się grą. Wolałbym uniknąć tytułów z mechaniką legacy, oklejanie planszy/kart, zdrapki, niszczenie itd jest nie dla mnie. Koniecznie w polskim języku i musi się zmieścić na stole o wymiarach 100x100.
Zakup nowej gry ostatnio odszedł na dalszy plan ale zostałem postawiony przed wyborem prezentu urodzinowego dla siebie.
Jak w pierwszym poście tego tematu, szukam gry która spełniałaby powyższe wymagania.
Aktualnie czeka w koszyku na mnie Władca Pierścieni Podróże przez Śródziemie. Byłem skłonny ją zamówić ale w wątku o grze doczytałem, że gra jest bardzo łatwa... Możecie zaproponować jakieś inne tytuły?
Nie jest bardzo łatwa i możesz ją śmiało kupować. Żeby była łatwiejsza, bo część osób narzekała na to, że gra daje za mało czasu na eksplorację, dodano nawet w aplikacji łatwiejszy tryb przygodowy. A jest jeszcze poziom trudny. W dodatku jak na przygodówkę gra pozwala na sporą decyzyjność i ograniczanie losowości. Tyle, że nie polecam jej na więcej niż trzy osoby, bo na planszy robi się tłok i większość akcji sprowadza się do walki z kolejnymi falami przeciwników. No i stół może być małym problemem, bo niektóre mapy są w tej grze spore. A potrzeba jeszcze miejsca na plansze gracza i przygotowane karty.
Za to jeśli chodzi Ci o grę bardziej złożoną, to masz np. jeszcze Gloomhaven: Szczęki Lwa. Jeszcze więcej planowania i kombinowania, scenariusze to swego rodzaju łamigłówki. Gra działa dobrze na cztery osoby no i ma więcej scenariuszy. Za to moim zdaniem jest mniej przygodowa niż PpŚ. Za to mapy są mniejsze, bo są wydrukowane w księdze scenariuszy. Klimat jest z jednej strony lekko mroczny, ale nie bardziej niż w PpŚ.
Fajną grą scenariuszową jest Bloodborne. Tu już klimat dość posępny, ale mechanika bardzo ciekawa i też oparta na kartach. Poziom trudności całkiem wysoki. Pojedynczy scenariusz jest elementem małej kampanii, składającej się z kilku rozdziałów. Takich małych kampanii w podstawce gry jest cztery. Łacznie chyba 12 scenariuszy.
A jak to jest w Szczękach Lwa z mechaniką legacy? Oprócz oklejania mapy pojawia się coś innego? Jeśli tak to czy jestem w stanie to jakoś zastąpić - np wydrukować mapę samemu i opisywać zamiast oklejać.
Bloodborne na pewno odpada, zbyt mroczny klimat zniechęca płeć piękną w naszym towarzystwie;)
Jest tylko mapa, którą można zupełnie zignorować. Możesz sobie zapisywać na kartce, do jakich scenariuszy masz w danej chwili dostęp, a później wykreślać te, które ukończyłeś. Można też sobie pewnie też tą mapę po prostu wydrukować, ale dla mnie to jest i tak zbędny element. Ja po prostu na jednej z kartek bohaterów pisałem sobie np.
[ ] 10.
[x] 17.
[ ] 19.
Co oznaczało, że w scenariusze 10. i 19. mogę zagrać, a 17. mam już wygrany. I to wszystko. W toku gry można odblokować dostęp do scenariuszy związanych z postaciami, którymi gramy i zdarza się, że mamy jakiś wybór gdzie pójść, więc może być tak, że w danej chwili możemy wybierać sposóród dwóch, trzech, czy czterech scenariuszy do zagrania.
Ja polecę Machina Arcana. Scenariusze są mocno regrywalne bo gra nie ma stałej mapy przypisanej do scenariusza. Przygoda na fajny klimat z opisami na kartach trzymającymi styl Lovecrafta (choć nie wiem czy polski tłumacz poradził sobie z oddaniem tej atmosfery) ale sama gra ma sporo akcji i rozwałki, więc ta posępność jest tam do potraktowania z przymrużeniem oka
Cyel pisze: ↑22 paź 2024, 12:52
Ja polecę Machina Arcana. Scenariusze są mocno regrywalne bo gra nie ma stałej mapy przypisanej do scenariusza. Przygoda na fajny klimat z opisami na kartach trzymającymi styl Lovecrafta (choć nie wiem czy polski tłumacz poradził sobie z oddaniem tej atmosfery) ale sama gra ma sporo akcji i rozwałki, więc ta posępność jest tam do potraktowania z przymrużeniem oka
Baaardzo chciałem sprezentować sobie w zeszłym roku ale właśnie przez mroczną kolorystykę oraz ilość miejsca na stole (mamy do dyspozycji stół 100x100) musiałem zrezygnować z zakupu:(