Z mojej perspektywy to w starej edycji kolory są mało przejrzyste i podobne do siebie. Wyglad budynków jest lepszy tych, których się nauczysz(dla mnie to big box) no i planszetek gracza jest chyba więcej w big boxie, więc regrywalnosc jest większa

Czekałem tylko na Wayfarers i ich nie dostałem. Eurasów mało, Trickerion i Age of Steam będą za chore pieniądze. Nic dla mnie

Pokemon TCG do boosterów wrzuca kod, który można zrealizować w grze online. Nie wiem czy daje dokładnie te karty co fizycznie, ale już to działa

Maracaibo bo pojawiło się na aleplanszowkach, a Pfister to Pfister

[...] Pare postów wyżej było porównanie do star realmsow (których bardzo lubię), że Radlands nie ma startu... [...] W którym miejscu te gry są do siebie podobne? :shock: :shock: :shock: Przecież obie te gry zapełniają tę samą niszę 2osobowych karcianek pojedynkowych. Co jest dziwnego w tym porównan...

Nie musisz grać żeby być uzależnionym od planszówek. Może cię to rajcować najmniej z całego hobby ale jak wiecznie chodzisz z nowymi pudlami, wypstrykujesz gry, koszulkujesz, oglądasz youtube to co twoje dzieci widzą?

może jestem staroświecki albo wręcz zwyrodniały dla swoich dzieci (bo takie określenia też słyszałem) ale nie wyobrażam sobie żeby moje dzieci siedziały non stop przed TV i oglądany CartoonN. Lub starszy syn zaszywał się w swoim pokoju słuchawki na uszy i młócenie po sieci. A mam takich znajomych i...

Przez nieznajomość popkultury, trendów była wyrzutkiem wśród rówieśników. Wiele razy mówiła mi, że zryło jej to psychikę Z tego co piszesz, to ja to rozumiem tak, że psychikę twojej partnerce zryli rówieśnicy "wartościujący" człowieka pod względem znajomości pokultury, a nie konserwatywne...

Zagrałem raz, ale już po tym razie podziękuję. Takie przeciąganie liny, ja coś zagram fajnego, przeciwnik mi to uszkodzi zanim wykorzystam, on coś zagra, ja mu uszkodzę i tak sobie pykamy, az gra się w końcu skończy. Bez podjazdu do Star Realms w kategorii pojedynku na 2 osoby.

Nienawidzę! :P Miało być, że gra jest zła i brzydka i nie da się w nią grać. Miałem już nic nie kupować od Czechów. :( Okropną antyreklamę zrobiła grze pseudorecenzja (po jednej partii (sic!) od Dice Towera . :( Oglądałem to. Masakra, bezwstydnie opowiedzieli jedną partię, w którą zagrali wszyscy r...

Chociaż nie muszę płacić za tryb, który mnie nie interesuje w najmniejszym stopniu.

Uważam, że większość ludzi nie ma gustu i dlatego wszelkie rankingi jak na filmwebie są skazane na jakieś Szybkie i wściekłe w topce. Człowiek zagra w swoim życiu tylko w trzy rozreklamowane pazdzierze typu Arnak, Everdell i Na skrzydłach i da im wszystkim 10 i potem takie kwiatki są w topkach. Uważ...

Tylko, że główny cel Brassa daje zabawę, satysfakcję, bo trzeba pokombinować. Co jest fajnego w budowaniu torów? Dla mnie to uboga wersja Wsiąść do pociągu

Bardzo czekam, Paladyni i Wicehrabiowie to świetne gry, tutaj liczę na chociaz zbliżony.
Wysyłka KS ponoć w grudniu, ktoś wie jak to jest z drukami międzynarodowymi Garphilla? Są dużo później niż Kickstartery? Bo że Portal to wyda to chyba nie ma wątpliwości

Nie znoszę jednej rzeczy: A teraz drogie dzieci będziemy rzucać kostkami, żeby zobaczyć kto wygrał jak np. Bitwy w Rebelii.

Dla mnie osobiście figurki tylko podbijają cenę. Jasne, za pierwszym razem zrobią wrażenie, ale później nie zwracam uwagi.

Ja nie przepadam za poniższymi: - Wysoka losowość, moje decyzje powinny opierać się na ruchach przeciwnika i ogólnie przyjętej strategii, a nie na rzucie kostką. Często uważa się, że losowość jest niezbędna, aby zapewnić niepewność, zmienność i emocje. Ja uważam, że przypadkowe zdarzenia/efekty są ...

Mój pomysł na grę: Konklawe gracie jako kardynałowie walczący o tron papieski, podkładanie świń, intrygi, przekupstwa itd.

Planszówkowicze i tak patrzą na jakość gry a nie temat Przecież ludzie płacą po 1000zł za Ankh Morpork czy Battlestar Galactica, a na rynku są tańsze odpowiedniki w innym settingu. Ja mimo głęboko zakorzonego ateizmu lubię tematykę religijną, zwłaszcza stary testament to kopalnia fajnych historii. ...

Bardzo ciekawy watek i bardzo trafne spostrzezenia (nie wszystkie niestety). Dziwie sie jedynie ze osoby ktore sa przeciwni koszulkowaniu tak bardzo hejtuja koszulkujacych. Sporo ciekawych argumentow padlo tutaj z ktorymi nie sposob sie niezgodzic. Postaram sie to zebrac w calosc i nagrac o tym odc...

Monopoly jest najgorszą możliwą grą do nauki przegrywania, bo nawet nie możemy kontrolować jak wredni jesteśmy dla wspolgraczy, a wygrywa się w niej poprzez całkowite zniszczenie przeciwnika. To chyba najbardziej dotkliwy sposób porażki. 11 letni syn kolegi wściekł się po porażce w Splendor, bo tata...

Kiedyś w wywiadzie z Michałem Gołębiowskim padło zdanie, że punkty powinny pokazywać gdzie jest zabawa. Dla mnie zabawa jest przy budowaniu, żeby zdobyć 10 punktów, trzeba to trochę przemyśleć i przygotować. Można też postawić tor na przypał, a to już według mnie nie jest zabawa. Mój kolega był nawe...

Mam taką zagwozdkę co do tej gry. Zagrałem w tę grę raz i możecie mnie uzmysłowić, że się nie znam(mój kolega też wyciągnął podobne wnioski co do tej gry, a nie graliśmy razem) Ogółem całą rozgrywka mi się podobała i budowanie przedsiębiorstwa daje satysfakcję. Mój zarzut jest taki, że gra jest nies...

Też się zbiorę na wyznanie: Im więcej czytam to forum, tym mniej mi się podoba... :lol: :cry: Marudzenie, pitolenie, narzekanie, trolling, fatalizm, jęczenie, depresja, kryzys, ból (_._), szukanie poklasku, puste posty o niczym... Kurde! Udzieliło mi się! :evil: Siedzę na forum nieporównywalnie mni...

Tylko że ten klimat przeszkadza, a nie pomaga. Nie zapamiętam nazw japońskich i będę to nazywał rzepami, pinglami, kostkami itd. Całkowita odwrotność Ark Novy, gdzie klimat mimo, że szczątkowy to bardzo ułatwia rozgrywkę