
1. chciałabym móc zagrać na takim stole w gupi Talisman ze wszystkim narożnikami - a to oznacza duuuużą powierzchnię, nie pamietam teraz dokładnie ale coś ok. 150x170 chyba wychodziło albo ciut mniej
2. skoro Talisman to przydałaby sie tez mozlwiość "zapisu" gry bo ciężko mi wygospodarować ciurkiem tyle godzin na grę szczególnie, ze towarzystwo (a czasem i ja też) po 3h ma dość zwykle. ale dokończyc innym razem to bardzo chetnie.
3. nie mam w domu az tyle miejsca żeby zmieścić stół 150x170 który w takim rozmiarze będzie stał sobie cały czas chyba, że w kuchni ale tam mam słabe światło, więc do grania ciulowo, zresztą granie w kuchni samo w sobie brzmi ciulowo, a przeciez takiego wielkiego stołu przenosić z kuchni do salonu za każdym razem jak sie chce pograć nie sposób. W salonie "na stałe" bez problemu moze sobie stać cos o wymiarach (120-150)x80
4. nawet jakbym miała tyle miejsca w salonie to do innych mniejszych gier taki stół byłby zwyczajnie za duży i niewygodny.
I co tu wymyślić ? Bo na razie jedyna "w miare rozsądna" myśl to zamienić sypialnię w pokój do gier (wtedy sobie tam mogę postawić stół nawet 200x200) a łóżko wywalić do salonu

A może ktoś ma jakis inny alternatywny sposób na "zapis gry" ? który byłby bardziej "kompaktowy" ?
Własnie mnie olśniło, ze przydałby mi się taki wynalazek coby mozna go było rozkładac nad łózkiem a w celu zapisu chować w calości pod łózkiem
