Moralność w grach (i przy grach)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1512
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 83 times
Been thanked: 174 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Goldberg »

mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:24
Goldberg pisze: 05 lut 2021, 13:07 A wermacht to święty :lol: ?
W 39 poszaleli chłopaki w Polsce, oj poszaleli...
Nie, ale nie nazistowski.
Znaczy wermaht nie nazisci....naziści to tylko ss?? Bo ja sie pogubiłem.... :shock:
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
mluckner
Posty: 346
Rejestracja: 13 lip 2015, 10:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 98 times
Been thanked: 97 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: mluckner »

Goldberg pisze: 05 lut 2021, 13:27
mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:24
Goldberg pisze: 05 lut 2021, 13:07 A wermacht to święty :lol: ?
W 39 poszaleli chłopaki w Polsce, oj poszaleli...
Nie, ale nie nazistowski.
Znaczy wermaht nie nazisci....naziści to tylko ss?? Bo ja sie pogubiłem.... :shock:
We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Awatar użytkownika
anitroche
Posty: 778
Rejestracja: 23 kwie 2020, 10:09
Has thanked: 692 times
Been thanked: 790 times
Kontakt:

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: anitroche »

mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:35 We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Dzięki za sprostowanie, jeśli chodzi o historię to niestety często mylę pojęcia. Aż wstyd, bo przecież udzieliłam się na forum publicznym :oops:, więc przepraszam za złe użycie pojęć i dzięki za doprecyzowanie. Tak czy siak, jakoś w tę grę nie zagram ze względu na odczucia, co nie znaczy, że mam coś do osób, które grają :)
"Cześć, mam na imię Ania i dzisiaj pokażę wam jak wygląda rozgrywka w wariancie solo w..."

Zapraszam na mój kanał z pełnymi rozgrywkami solo: Gram Solo na YouTube
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1512
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 83 times
Been thanked: 174 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Goldberg »

Wybacz kolego ale starta historycznie teoria o tzw "Czystym wermachcie" została już dawno obalona....a to ze byli tam Polacy, to nie ma znaczenia.
Amerykanie tez ta słuzyli...i co z tego?
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Michbudz
Posty: 18
Rejestracja: 09 cze 2020, 08:43
Been thanked: 5 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Michbudz »

mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:35
Goldberg pisze: 05 lut 2021, 13:27

Znaczy wermaht nie nazisci....naziści to tylko ss?? Bo ja sie pogubiłem.... :shock:
We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Oj, nie szarżował bym z opinią, że w waffen ss nie było żadnego Polaka. Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat, nie mieszając w to wcielonych do jednostek wojskowych Polaków, czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.
mluckner
Posty: 346
Rejestracja: 13 lip 2015, 10:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 98 times
Been thanked: 97 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: mluckner »

anitroche pisze: 05 lut 2021, 13:44
mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:35 We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Dzięki za sprostowanie, jeśli chodzi o historię to niestety często mylę pojęcia. Aż wstyd, bo przecież udzieliłam się na forum publicznym :oops:, więc przepraszam za złe użycie pojęć i dzięki za doprecyzowanie. Tak czy siak, jakoś w tę grę nie zagram ze względu na odczucia, co nie znaczy, że mam coś do osób, które grają :)
To ja przepraszam za drobną złośliwość. Co do meritum to oczywiście masz prawo nie chcieć grać konkretnymi formacjami czy nawet w ogóle odrzucać gry wojenne, ze względu na ich tematykę. To po prostu kwestia indywidualnej wrażliwości.
feniks_ciapek
Posty: 2308
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1614 times
Been thanked: 941 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: feniks_ciapek »

Ja też bym rozdzielił temat na:

1. Moralność realiów gry. W ten temat nie wchodzę. Różne są progi akceptacji dla różnych osób i kultur.
2. Moralność osoby gracza. Czy oszukujemy w grze, żeby wygrać. Wyjście poza "magiczny krąg", łamanie zasad gry, dla mnie zupełnie nieakceptowalne.
3. Moralność grającego w samej rozgrywce. Tego dotyczyła mój skrótowy komentarz o bezpiecznym eksplorowaniu amoralności. Zasady gry promują różne zachowania, często właśnie niemoralne albo amoralne, żeby wygrać. W normalnym życiu jestem - a przynajmniej staram się być - osobą słowną i prawdomówną. W grze nie muszę taki być i mogę poeksplorować bycie kimś innym.
mluckner
Posty: 346
Rejestracja: 13 lip 2015, 10:07
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 98 times
Been thanked: 97 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: mluckner »

Michbudz pisze: 05 lut 2021, 13:45
mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:35

We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Oj, nie szarżował bym z opinią, że w waffen ss nie było żadnego Polaka.
Zgadzam się, chodziło mi tylko o podkreślenie, że nie trzeba było być nazistą, aby służyć w Wermachcie.
Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat,
Zgadzam się.
czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.
Tutaj jednak będę się upierał, że jak tworzysz oficjalne oddziały zbrojne partii nazistowskiej, to są one bardziej nazistowskie niż oddziały w których mogą być naziści.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Trolliszcze »

Goldberg pisze: 05 lut 2021, 12:34Tak kiedys było lepiej i ludzie byli normalniejsi :)
To tylko dziaders przez Ciebie przemawia. Świat się zmienia, czy tego chcesz, czy nie. Są ludzie, którzy próbują zrozumieć dlaczego i poszerzyć własne horyzonty społeczno-moralne; są tacy, którzy uważają, że tak jak było kiedyś, było najlepiej i trzeba się tego za wszelką cenę trzymać, bo tradycja, bo ojciec mnie tak uczył. I tak się ten świat dzieli mniej więcej na pół od zarania cywilizacji.
Cyel
Posty: 2598
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1236 times
Been thanked: 1455 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Cyel »

Ja myślę, że Goldberg nie bez powodu umieścił na końcu emotkę i tylko żartuje sobie z juvenoi ;)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Trolliszcze »

A ja myślę, że po prostu ma w sobie coś z konserwy ;) Dziwienie się, że dziś dwudziestolatkowie są inni, niż byli ci z poprzedniego pokolenia, może świadczyć o tym, że się nie dostrzegło, iż świat jest dziś nieco inny - więc jakim cudem ludzie mieliby być tacy sami?
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: kwiatosz »

Przede wszystkim dzisiejsi dwudziestolatkowie mają 20 lat, a ówcześni mają ze 40 ;)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Trolliszcze »

Owszem, ale mentalnie często zatrzymujemy się w czasie - tak to już jest, że pewne wartości kształtują się w nas tylko do pewnego momentu, a potem jakoś przestają. Więc w pewnym sensie obecni czterdziestolatkowie są zwierciadłem dwudziestolatków sprzed dwudziestu lat ;)
mineralen
Posty: 978
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 576 times
Been thanked: 647 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: mineralen »

czikenpredator pisze: 05 lut 2021, 10:54 Czy w grach, jako postać/awatar, staracie się zachowywać zgodnie z wartościami, które wyznajecie?
Gdybym tak do tego podchodził to z gier komputerowych mógłbym grać wyłącznie w wyścigi samochodowe (i to te odbywające się zgodnie z prawem). Większość gier komputerowych polega na mordowaniu (a w lżejszej wersji bicia do nieprzytomności) tysięcy wirtualnych ludzi (albo innych gatunków), którzy w rzeczywistości mieliby swoje uczucia, przekonania, pragnienia, swoje rodziny, którzy martwi pozostawiliby je na pastwy losu. Bo to, że ci przeciwnicy pracują dla złej korporacji albo złego rządu byłoby dla mnie niewystarczającą moralnie przesłanką do zabicia takiej osoby w prawdziwym świecie.

Tak więc tak, oddzielam moralność osobistą od gier.
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 552
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 122 times
Been thanked: 410 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Gribbler »

Gramy obecnie w Gloomhaven. Pomagamy Arcydemonowi, podbiliśmy miasto, ustanowiliśmy w nim władze demoniczne. Później poszliśmy jeszcze wykończyć niedobitki ludzkie na bagna, po drodze spotykając ograbioną przez szczuroki karawanę, rannych dobiliśmy, żeby ograbić ich z resztek złota. Po 2szt. na głowę. Warto było. Fajna gra :D
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: rastula »

Michbudz pisze: 05 lut 2021, 13:45
mluckner pisze: 05 lut 2021, 13:35

We wpisie do którego się odnosimy była uwaga o graniu oddziałami nazistowskimi. Przyjmuję, że chodzi o oddziały partii nazistowskiej czyli SS. Wermacht to oddziały niemieckie, nie koniecznie nazistowskie, skoro służyli w nich też Polacy.
Oj, nie szarżował bym z opinią, że w waffen ss nie było żadnego Polaka. Inna sprawa, że waffen ss zostało uznane są organizację zbrodniczą, co powinno wyczerpać temat, nie mieszając w to wcielonych do jednostek wojskowych Polaków, czy też "nazistowstości" danych sił zbrojnych.

Nikt nie neguje zbrodni Wermachtu ani tym bardziej zbrodni Waffen SS. Z drugiej strony Algemeine SS ( czyli w skrócie zakon Himmlera) to nie to samo co dywizje wojskowe pod szyldem Waffen SS ( w tym również te obce belgijskie (oparte zresztą na członkach ultra katolickim ruchu narodowego) , francuskie, chorwackie czy ukraińskie)...

Warto jednak zauważyć, że gry wojenne i historyczne dotyczą raczej działań zbrojnych a nie eksterminacji czy rozstrzeliwania jeńców - trochę tak jak gra Filary Ziemi nie dotyczy palenia czarownic czy wyzysku chłopów.

Ktoś tu podał przykład gry o "zabijaniu dziecka" - no taka gra to chyba nie powinna powstać - nie sprowadzajmy problemu ad absurdum.
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1512
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 83 times
Been thanked: 174 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Goldberg »

Trolliszcze pisze: 05 lut 2021, 14:23 A ja myślę, że po prostu ma w sobie coś z konserwy ;)
A i owszem! Ale Cyel tez ma racje :)
Ja tam sobie zyje , i dane zyc innym jak chcą...
Ale naprawde dziwi mnie cale to gadanie które jest teraz odnosnie orki to afroamerykanie wiec nie mozna w ogole dawac cech radowych bo to rasizm, gmt nie wyda gry o kolonizacji afryki bo to rasizm, i inne bzdury....
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Cyel
Posty: 2598
Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
Has thanked: 1236 times
Been thanked: 1455 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Cyel »

rastula pisze: 05 lut 2021, 15:12
Ktoś tu podał przykład gry o "zabijaniu dziecka" - no taka gra to chyba nie powinna powstać - nie sprowadzajmy problemu ad absurdum.
Obrazek
;)
Lubię grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w grę. (a nie "tą grę")
JoruslofKimKuczoński

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: JoruslofKimKuczoński »

Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.

Podobnie z grami, różne odmiany moralności:

- gracza (np. może oszukiwać, ja to uznaję jako coś naturalnego, chcesz wygrać, czytasz Machiavellego, proste, ale i tak wolę używać intelektu, choć nie każdy ma takie same szanse, to oczywiste biologicznie)
- zachowań okołogrowych (np. lepienie palcami planszy czyjejś, niszczenie kart itp. Wolę by rywal próbował oszukać niż zniszczyć mi ks-ika za 7 koła, jeśli są jacyś oponenci, chętnie posłucham)
- zachowań pozagrowych (np. ktoś popiera pedofilię, zoofilię albo dobrowolny kanibalizm, gdy gramy w Fasolki, raczej nie będę miał ochoty grać, mimo że to nie dotyczy samej gry)
- systemową - ktoś wierzy w jakieś bajki o stworach w niebie, pod ziemią, czakrach i innych tego typu rzeczach i na tej podstawie formułuje idee moralne. Niby mamy powinność wykazać zrozumienie dla takowych ludzi, ale też nie ma przymusu z nimi grać
- wynikającą z praw naturalnych (nie zabijamy się przy stole ani nie pochwalamy zbrodni, szanujemy prawo do bycia nietorturowanym i inne prawa naturalne), taka moralność jest absolutystyczna, każdy gracz, który ze mną gra musi jej przestrzegać. Nie ma wyjątków.

Pewnie są inne rodzaje, ale to zależy od opinii.
Awatar użytkownika
Goldberg
Posty: 1512
Rejestracja: 29 maja 2013, 13:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 83 times
Been thanked: 174 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Goldberg »

Cyel pisze: 05 lut 2021, 15:28
rastula pisze: 05 lut 2021, 15:12
Ktoś tu podał przykład gry o "zabijaniu dziecka" - no taka gra to chyba nie powinna powstać - nie sprowadzajmy problemu ad absurdum.
Obrazek
;)
Ojtam ojtam, nic to nie dawało :P Miles -30 do dialogow i inni na ciebie zle paczyli :P No i miałes czestsze spotkania z lowcami nagród...
Co innego zabijanie ghuli...albo wysadzenie tej osady na poczatku fallouta 3 :D Dla kasy :):)
Ahh fallout 1 to była pieknaaa gra :)
A w "kirche" co ja mam? Cztery gołe ściany i tak pusto jakby się miał interes za chwilę zlikwidować! Pastor gada jakieś rzeczy o piekle nieprzyjemne, a czy ja idę do kościoła żeby się denerwować?; Moryc "Ziemia Obiecana"
Semen
Posty: 130
Rejestracja: 22 lis 2011, 15:01
Has thanked: 25 times
Been thanked: 23 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Semen »

JoruslofKimKuczoński pisze: 05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.
JoruslofKimKuczoński

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: JoruslofKimKuczoński »

Semen pisze: 05 lut 2021, 15:44
JoruslofKimKuczoński pisze: 05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.
Przecież jedyną osobą, która podała 60-70%, jesteś ty sam. Doczytaj proszę zdanie zaczynające się od "Chodzi jednak...". Powinno pójść sprawnie. Wtedy stanie się jasne, że nie pisałem o powszechnym zjawisku.

Swoją drogą, po angielsku?
Semen
Posty: 130
Rejestracja: 22 lis 2011, 15:01
Has thanked: 25 times
Been thanked: 23 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: Semen »

JoruslofKimKuczoński pisze: 05 lut 2021, 16:01
Semen pisze: 05 lut 2021, 15:44
JoruslofKimKuczoński pisze: 05 lut 2021, 15:29 Polacy też byli ochotniczo w Wehrmachcie i takie są fakty. Chodzi jednak o skalę danego zjawiska, by ukazać je w szerszym kontekście.
....
Rzadko pisze na forum ale tu muszę, bo to nie jest normalne. Oczywiście że byli Polacy którzy byli w Wermachcie, byli tacy którzy byli w SS, byli tacy którzy mordowali i wydawali Żydów, ale na Boga/Zeusa/Odyna/etc: nie pisz że 'Polacy byli ochotniczo w Wermachcie' bo to jest tak jakby co najmniej 60 czy 70 procent Polaków było ochotnikami do Wehrmachtu. A tak nie było. POLACY GENERALNIE zabijali Wehrmacht i ratowali Żydów a nie na odwrót.
Przecież jedyną osobą, która podała 60-70%, jesteś ty sam. Doczytaj proszę zdanie zaczynające się od "Chodzi jednak...". Powinno pójść sprawnie. Wtedy stanie się jasne, że nie pisałem o powszechnym zjawisku.

Swoją drogą, po angielsku?
Wiem, jednak zestawienie takiego uogólnienia z pozostałym twierdzeniem Twojego zdania jest po prostu niesprawiedliwe i krzywdzace dla nas jako Narodu. Co innego jak napiszesz że Polacy oprócz wczasów w Egipcie ochoczo wyjeżdżają też nad Morze Czarne albo że oprócz jazzu ochoczo słuchają disco polo a co innego jak napiszesz że ochoczo wstępowali do Wermachtu.

Po drugie, co po angielsku?
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: rastula »

Cyel pisze: 05 lut 2021, 15:28
rastula pisze: 05 lut 2021, 15:12
Ktoś tu podał przykład gry o "zabijaniu dziecka" - no taka gra to chyba nie powinna powstać - nie sprowadzajmy problemu ad absurdum.
Spoiler:
;)
nie, no :D

...czuję się pokonany. :D


Whooper Junior - pozdro dla kumatych. ;)
benek12345
Posty: 54
Rejestracja: 17 maja 2020, 16:06
Has thanked: 6 times
Been thanked: 17 times

Re: Moralność w grach (i przy grach)

Post autor: benek12345 »

Na przykładach z życia wziętych. Gra Szeryf z Nottingham.
1. Dziewczyna, która przez całą grę nie przewiozła (nawet nie próbowała) żadnej kontrabandy, bo musiałaby skłamać w fazie deklaracji.
2. Kumpel wypominający drugiemu sześć miesięcy po grze, że obiecał go przepuścić w swojej rundzie (bycia szeryfem), a tego nie zrobił :D .

Przykłady ekstremalne, ale w moim odczuciu problem nie istnieje. Oczywiście wszyscy gramy według zasad, z tym nie ma dyskusji. Jeśli jednak w ramach zasad można komuś dokopać, to czemu by nie? :wink:
ODPOWIEDZ